Gry
Wszystkie emotikony
Slang
Cytaty
Nowy
Strona główna
»
znalezienie
»
Strona 11
Związane z: znalezienie
„Widok tego patetycznego samotnika-ślepca, z matką pod dziewięćdziesiątkę, wprzęgniętych w te aeroplanowe zabiegi… Najgorsze, że on jakoś się nadaje do tego… I nie wątpię, że otrzyma Nobla. Niestety, niestety… tak, on zaistniał jakby umyślnie w tym celu. Jeśli kto, to Borges! Jest to literatura dla literatów, jakby specjalnie pisana dla członków jury, jest to kandydat akurat, jak trzeba, abstrakt, scholastyk, metafizyk, dość nieoryginalny, żeby znaleźć drogę już utorowaną, dość oryginalny w swojej nieoryginalności, żeby stać się nowym i nawet twórczym wariantem czegoś znanego i uznanego. I kuchmistrz prima! Kuchnia dla smakoszów!Nie mam najmniejszej wątpliwości, że odczyty Borgesa „o istocie metafory” i inne, tegoż autoramentu, będą należycie fetowane. Gdyż to też będzie akurat, jak trzeba: zimne ognie sztuczne, fajerwerki inteligencji inteligentnie wyinteligentionej, piruety myśli retorycznej i martwej, która nie jest zdolna podjąć żadnej idei żywotnej, myśli zupełnie zresztą nie zainteresowanej myśleniem „prawdziwym”, świadomie fikcyjnej, układającej sobie na boczku swoje arabeski, glossy, egzegezy, konsekwentnie ornamentacyjnej. Ba, ale metier! Literacko bezbłędne! Ale kuchmistrz! Cóż w większy entuzjazm może wprowadzić literatów czystej krwi, niż tej literat bezkrwisty, literacki, werbalny, nie widzący, nie widzący niczego poza tymi swoimi kombinacjami mózgowymi?“
„Krzyknąłem, że nie jestem ani pisarz, ani członek czegokolwiek, ani metafizyk, czy eseista, że jestem ja, wolny, swobodny, żyjący… Ach, tak, odrzekli, jesteś więc egzystencjalistą.Ale nagość moja, transoceaniczna, stamtąd, z pampy, nagość, która była mi potrzebna do miłości mojej z Argentyną (wbrew memu wiekowi!) nie pozwalał mi nie być z nimi obnażającym. Wytworzyła się nieprzyzwoitość. Z jakimż zażenowaniem te tuzy przyjmowały mój wzrok namiętnie naiwny, dobierający się do nich poprzez ubranie… śmiertelna dyskrecja, dyskretna melancholia, zgaszenie taktowne, odpowiadały mojemu żądaniu stamtąd, z peryferii świata, z ojczyzny Indian. Ubrani od stóp do głowy, opatuleni, choć maj przecież, z twarzami wystylizowanymi przez fryzjerów… a każdy miał w kieszonce mały posążek, zupełnie nagi, by mu się przypatrywać okiem znawcy. Panuje skromność i rozwaga. Nikt nie narzuca się nikomu. Każdy robi swoje. Produkują i funkcjonują. Kultura i cywilizacja. Uwięzieni w stroju, ledwie się mogą ruszać, podobni do owadów posmarowanych czymś lepkim. Kiedy zacząłem zdejmować spodnie powstał popłoch, dawaj drała drzwiami i oknami. Pozostałem sam. Nikogo nie było w restauracji, nawet kucharze uciekli… dopierom wtedy się spostrzegł, że co to, na Boga, co robię, co ze mną… i skrzywiony stałem z nogawką jedną na nodze, drugą w ręku.Wtem Kot wchodzi z ulicy i widząc mnie tak stojącego pyta ze zdumieniem: – Co ty, zwariowałeś? Mnie wstyd i chłodno, odpowiadam, że tak trochę zacząłem się obnażać, a wszystko uciekło. Mówi: – Oszalałeś, tobie się w głowie pomieszało, gdzie by tu kto się twojej nagości przestraszył, przecie na całym świecie nie znajdziesz takiego zdzierania szat, jak tutaj… czekaj, na królików trafiłeś, ale ja ci sproszę lwów takich, że choćbyś goły na stole tańczył, ani mrugną! Stanął tedy zakład między nami, zakład szlachecki i polski (bo ja z Kotem nie po argentyńsku a po polsku się czułem, bo tę babkę wspólną mieliśmy), i nie dzisiejszy, chyba tak z końca zeszłego stulecia. No, dobra! Sprosił kogo trzeba, intelekty najbrutalniej obnażające, ja nic, aż kiedy już do wetów przyszło, zaczynam portki zdejmować. Zwiali, grzecznie przeprosiwszy, że niby czas na nich! Więc Leonor Fini i Kot do mnie mówią: – Jakże to, nie może być żeby oni się przestraszyli, przecie intelekty wyspecjalizowane w tym mają! Mnie ciężko bardzo i źle na duszy, smutek mnie zżera, mało brakowało a byłbym się gorzko rozpłakał, ale mówię: – Cała rzecz w tym, że oni, uważacie, nawet rozbieraniem się ubierają i nagość to u nich tylko jedna para pantalonów więcej. Ale jak ja tak zwyczajni portki spuściłem, to ich zemgliło, a głównie dlatego, żem nie robił tego wedle Prousta, ani a la Jean Jacques Rousseau, ani wedle Montaigne’a czy w sensie egzystencjalnej psychoanalizy, tylko ot tak sobie, byle zdjąć.“
„Nie ma troski nieprzerwanej i bardziej męczącej człowieka, gdy stanie się swobodnym, jak znaleźć sobie tego, komu pokłon odda.“
„Nie cuda bowiem skłaniają realistę do wiary. Prawdziwy realista, który nie wierzy, zawsze znajdzie w sobie moc i zdolność przeczenia cudom i choćby nawet stanął przed niewątpliwym faktem, raczej nie dałby wiary własnym zmysłom, niżby miał uznać możliwość cudu.“
„Nienawidź, nienawidź swoich wrogów.Chroń, chroń swoich przyjaciół.Znajdź, znajdź swoje miejsce.Mów, mów prawdę.“
„Gdyby wieża Eiffla wyobrażała wiek Wszechświata, warstwa farby na najwyższej gałce na jej szczycie odpowiadałaby udziałowi człowieka; i każdy by wiedział, że po to zbudowano wieżę, żeby na niej znalazła się ta farba.“
„Nigdy się niczego nie ucz. Dzięki temu zawsze znajdziesz kogoś, kto zrobi to za ciebie.“
„Wolę iść do piekła niż do nieba, gdyż w tym pierwszym znaleźli się wszyscy ciekawi ludzie.“
„Ilekroć znajdziesz się po stronie większości zastanów się przez chwilę.“
„Każdy może tworzyć byle co i ma prawo być z tego zadowolonym, byle by nie był w swej pracy szczerym i znalazł kogoś, który równie kłamliwie będzie to podziwiał.“
„Ja lubię literaturę, bo dla mnie tam jest więcej życia niż w moim własnym. Jest ono tam w takiej kondensacji, w jakiej nie znajdę go w rzeczywistości nigdy.“
„Stwarzać siłę, tej zawsze trzeba będzie, a cel równie zawsze się znajdzie – nie ten, to inny.“
„Wrażeniem, jakie pozostawiło mi studium Septuaginty, jest serdeczna miłość i głęboki szacunek dla wielkiego króla Nabuchodonozora, nawet jeśli nieco za łagodnie postępował z ludem, który trzymał sobie boga, darowującego lub obiecującego mu krainy, w których posiadanie wchodził następnie rabunkiem i mordami, a potem budował w nich bogu świątynię. Oby każdy naród, co trzyma sobie boga, który czyni z sąsiednich krain „ziemię obiecaną”, znalazł na czas swego Nabuchodonozora, a do tego swego Antiocha Epifanesa, i by dalej nie robiono sobie z nim ceregieli.“
„Wystarczy spojrzeć na Koran: ta marna książka wystarczyła do stworzenia religii światowej, do zaspokojenia od 1200 lat metafizycznej potrzeby niezliczonych milionów ludzi, stała się podstawą ich moralności i znacznej pogardy wobec śmierci, a także potrafiła zagrzać ich do krwawych wojen i dalekosiężnych podbojów. Tutaj odnajdujemy najsmutniejszą i najuboższą postać teizmu. Być może wiele zagubiło się przez przekład, ale nie udało mi się znaleźć w Koranie ani jednej wartościowej myśli.“
„Pewna gromada jeżozwierzy skupiła się w zimowy dzień możliwie blisko siebie, aby wzajemnym ciepłem uchronić się przed zamarznięciem. Wkrótce jednak odczuły nawzajem swe igły, co je znowu od siebie oddaliło. Kiedy potrzeba ogrzania się zbliżyła je znowu, powtórzyło się to drugie zło, tak że szarpało je między sobą jedno i drugie cierpienie, póki nie znalazły umiarkowanej odległości, w której najlepiej mogły znieść jedno i drugie. W ten sposób potrzeba towarzystwa, wyrastająca z pustki i monotonii własnego wnętrza, spędza ludzi razem, ale ich liczne odstręczające właściwości i nieznośne wady znowu ich od siebie odpychają.“
„W ten album włożyłem całe serce i duszę. Jest znacznie bardziej rytmiczny niż muzyka Queen, ale znalazło się na nim także kilka wzruszających – jak sądzę – ballad. Wszystkie piosenki traktują o miłości, mają wiele wspólnego ze smutkiem i bólem. Jednocześnie są dość trywialne i żartobliwe – takie jak moja natura. Od dość dawna nosiłem się z zamiarem nagrania solowego albumu, koledzy z zespołu bardzo zachęcali mnie do tego. Chciałem, aby był możliwie maksymalnie różnorodny stylistycznie – aby znalazło się na nim miejsce i dla piosenek w stylu reggae, i dla takich, które oparte są na potężnym brzmieniu orkiestry symfonicznej.“
„Pragnę dla każdego takiej wolności, w której wolność jednych nie będzie kamieniem granicznym dla drugich, lecz w której znajdą oni potwierdzenie oraz możliwość rozszerzenia swojej wolności w nieskończoność; pragnę wolności jednostki, nieograniczonej przez wolność wszystkich, wolności w solidarności, wolności w równości; wolności tryumfującej nad brutalną siłą i zasadą władzy, która była zawsze tylko idealnym wyrazem tej siły; wolności która obaliwszy wszystkich bożków niebiańskich i ziemskich, stworzy i zorganizuje nowy świat na gruzach wszystkich Kościołów i wszystkich Państw.“
„Jest rzeczą oczywistą, że tylko wtedy ludzkość otrzyma wolność i tylko wtedy prawdziwe interesy społeczeństwa, wszystkich grup, wszystkich organizacji miejscowych, zarówno jak wszystkich jednostek, które tworzą społeczeństwo, będą mogły znaleźć pełne zaspokojenie, kiedy Państwa przestaną istnieć.“
„Ojczyzno, wybacz! Znalazłem drugą!“
„Natura wie, co robi. Ludzie na starość dziecinnieją, by mogli znaleźć wspólny język z wnukami.“
Poprzedni
1
…
10
11
12
Następny