Gry
Wszystkie emotikony
Slang
Cytaty
Nowy
Strona główna
»
zaspokojenie
Związane z: zaspokojenie
„Dobra wytwarza się i konsumuje w celu pełniejszego zaspokojenia potrzeb ludzkich i ich użyteczność zależy przede wszystkim od tego, jak służą temu celowi. Celem tym, w ujęciu teoretycznym, jest przede wszystkim pełnia życia jednostki. Jednakże ludzka skłonność do rywalizacji spowodowała traktowanie dóbr konsumpcyjnych jako środka do zawistnych porównań, przypisując im dodatkową funkcję świadczenia o możliwościach finansowych swego właściciela na tle jego rywali. Ta wtórna funkcja dóbr konsumpcyjnych „uszlachetnia” samą konsumpcję, a także wpływa na te dobra, które najlepiej służą celom współzawodnictwa w konsumpcji. Konsumowanie kosztownych dóbr jest zasługą, a dużym uznaniem cieszą się te artykuły, których cena przewyższa ich wartość praktyczną. Oznaki dodatkowej, zbędnej kosztowności dóbr są więc oznakami ich wartości, stanowią o ich wysokiej przydatności dla wtórnych celów współzawodnictwa w konsumpcji, ponieważ wzbudzają zawiść. Odwrotnie – artykuły noszące piętno wulgarnie oszczędnego przystosowania do celów praktycznych i nie posiadające marginesu kosztowności, na którym mogłyby się oprzeć owe porównania – poniżają właściciela i są przez to nieatrakcyjne.“
„W społeczeństwie przemysłowym skłonność do rywalizacji wyraża się w rywalizacji majątkowej, co w odniesieniu do współczesnych cywilizowanych społeczeństw zachodnich jest równoznaczne ze stwierdzeniem, że wyraża się ona w takiej czy innej postaci ostentacyjnego marnotrawstwa. Dlatego też skłonność do marnotrawstwa na pokaz jest w stanie nadążyć za każdym wzrostem wydajności przemysłu i wchłonąć wszelkie nadwyżki dóbr pozostałe po zaspokojeniu elementarnych potrzeb biologicznych.“
„Można prawdopodobnie powiedzieć, że prestiżowe, ostentacyjnie marnotrawne wydatki, będące podstawą dobrego samopoczucia psychicznego, stają się z czasem bardziej niezbędne niż wiele wydatków służących zaspokojeniu „niższych” potrzeb związanych z dobrym samopoczuciem fizycznym lub zgoła koniecznych dla utrzymania się przy życiu.“
„Żadna klasa społeczna, nawet znajdująca się na dnie nędzy, nie zaniedbuje całkowicie konsumpcji na pokaz. Ostatnie jej przejawy są porzucane dopiero pod naciskiem ostatecznej konieczności. Trzeba wielkiej nędzy i potwornych warunków, by ludzie odrzucili ostatnią błyskotkę i ostatni pozór «przyzwoitej» pozycji materialnej. Nie ma takiej klasy ani takiego kraju, który do tego stopnia ugiąłby się pod naporem potrzeb biologicznych, aby wyrzec się wszelkiego zaspokojenia tej wyższej czy, jak kto woli, duchowej potrzeby.“
„Gdy rozwój produkcji pozwala na zmniejszenie wysiłku – ludzie zużywają nadwyżkę na zaspokojenie potrzeby konsumpcji na pokaz, która jest nieskończenie elastyczna i niezaspokojona, zgodnie z tym, co teoria ekonomiczna mówi na temat wszystkich potrzeb wyższych czy duchowych. Ten głównie czynnik oddziałujący na standard życia skłonił J. St. Milla do powiedzenia, że „… jak dotąd, jest wątpliwe czy któryś z dotychczasowych wynalazków technicznych zmniejszył dzienny trud jakiejś jednostki ludzkiej”“
„Z natury rzeczy żaden pojedynczy człowiek nie może nigdy zaspokoić swej żądzy bogactwa, a możliwość zaspokojenia jej przez całą społeczność w ogóle nie wchodzi w rachubę. Podniesienie poziomu zamożności całego społeczeństwa, nawet bardzo znaczne, nie umniejsza tej żądzy, bez względu na to, jak powszechny byłby dobrobyt i jak «równo» i sprawiedliwie rozdzielone bogactwa. Każdy bowiem członek społeczności pragnie przewyższyć pod tym względem wszystkich innych. Gdyby pobudką do gromadzenia bogactw była, jak to się czasem zakłada, chęć zapewnienia sobie środków utrzymania lub podstawowych wygód życiowych, wówczas na pewnym szczeblu rozwoju gospodarczego ekonomiczne potrzeby społeczności mogłyby zostać zaspokojone; skoro jednak walka o bogactwo jest w istocie swej współzawodnictwem o uwarunkowaną majątkiem pozycję społeczną, stymulowanym przez nieustanne porównywanie się z innymi – nadzieje na zaspokojenie jej są całkowicie daremne.“
„Świątynia i jej wystrój wydają się zimne i surowe we wszystkich kultach, w których nie wierzy się, że święty lub bóg przebywa w tej świątyni osobiście, użytkując ją dla zaspokojenia przypisywanej mu potrzeby zbytku. Charakter rekwizytów kultu jest natomiast nieco inny w religiach, które przypisują bóstwu obyczaje zbliżone do obyczajów ziemskich potentatów patriarchalnych, gdzie w myśl wyobrażeń wyznawców bóg czyni osobisty użytek z dóbr konsumpcyjnych. W tym przypadku świątynia i jej urządzenie mają raczej charakter dóbr przeznaczonych do ostentacyjnej konsumpcji ziemskiego pana lub właściciela.“
„Walka o pieniądz stwarza bardzo liczną klasę ludzi pozbawionych podstawowych środków utrzymania. Jest to bądź brak najpotrzebniejszych środków do życia, bądź brak środków na konsumpcję na przyzwoitym poziomie. W obu tych wypadkach istnieje walka o zaspokojenie codziennych potrzeb, albo podstawowych, albo „wyższych”. Walka z przeciwnościami pochłania całą energię jednostki, skierowuje wszystkie wysiłki na osiągnięcie swych egoistycznych, zawistnych celów i dzięki temu staje się coraz bardziej zasklepiona w egoizmie“
„Z zaskoczeniem i troską zauważamy, że większość ludzi daje posłuch odpowiednim zakazom kultury, jedynie pod presją przymusu zewnętrznego, zatem jedynie wtedy, gdy może on być skuteczny, jeśli trzeba się go obawiać. Dotyczy to również tak zwanych moralnych wymagań kultury, jednakowych dla wszystkich. W związku z tym możemy wytłumaczyć większą część tego, czego doświadczamy jako niemożność polegania na człowieku w aspekcie moralnym. Nieskończenie wielu cywilizowanych ludzi, którzy wzbranialiby się przed zabójstwem czy kazirodztwem, nie odmawia sobie zaspokojenia żądzy posiadania, agresji i żądzy seksualnej, nie wzdraga się szkodzić innym kłamstwem, oszustwem, zniesławieniem, o ile może to ujść bezkarnie, i stan ten utrzymuje się zaiste od wielu wieków istnienia kultury.“
„Ciężko jest znieść jarzmo życia – przynosi nam ono zbyt wiele bólów, rozczarowań, zadań, których nie sposób rozwiązać. Nie możemy tego znieść, nie sięgając po środki odurzające (…) Istnieją chyba trzy rodzaje takich środków; silne środki odwracające uwagę, dzięki którym możemy bagatelizować naszą niedolę, zaspokojenia zastępcze, które ją zmniejszają, i środki oszałamiające, dzięki którym jesteśmy na nie niewrażliwi.“
„Szukając zaspokojenia potrzeby bezpieczeństwa, rezygnujemy często z wolności. Wolność bowiem zmusza do podejmowania decyzji i uniemożliwia bezpieczne trwanie w kokonie spokoju.“
„Część neokantystów sformułowała propozycję połączenia kantyzmu z socjalizmem. Miało to się przyczynić do urzeczywistnienia sprawiedliwości, której spragnione są społeczeństwa. Istotne jest, że neokantyści ujmują zagadnienie socjalizmu jako problem etyczny, nie zaś ekonomiczny. Kierunek przemian społecznych ma zostać wytyczony przez wizję takiego czasu, w którym każdy człowiek będzie traktowany przez drugiego człowieka jako cel sam w sobie. Neokantyści wyprowadzają wartość socjalizmu z kantowskiego imperatywu praktycznego. W tym przyszłym ustroju, w czasach socjalizmu, zniesione powinny być wielkie nierówności majątkowe. Mimo deklarowanej równości, owe nierówności majątkowe podważają równość między jednostkami. Współudział każdego człowieka w państwie staje się wątpliwy w przypadku grup społecznych cierpiących biedę. O socjalizmie będzie można mówić wtedy, gdy każdy będzie zdolny pragnąć celów drugiego człowieka tak samo jak swoich własnych. Poczucie wspólnoty powinno charakteryzować członków społeczeństwa, bo inaczej socjalizm stanie się frazesem. Ten ustrój wymaga wyrobienia w jednostkach umiejętności ograniczania własnych, egoistycznych dążeń.W socjalizmie społeczeństwo ma być czymś więcej niż tylko jednoczesnym istnieniem w czasie i przestrzeni ludzi działających i dążących do zaspokojenia własnych potrzeb. Neokantyści są przekonani, że nie przeminął czas wielkich ideałów. Niezbędne jest rozwiązanie problemu biedy i niedostatku, ale ponadto społeczeństwu niezbędne są ideały, które zarazem stawałyby się drogowskazem działania.“
„W niejednym państwie interwencjonizm tak dalece naruszył panowanie wolnego rynku, że człowiekowi interesów bardziej opłaca się polegać na pomocy polityków, niż dązyć do jak najlepszego zaspokojenia potrzeb klienta.“
„Gdyby każdy posiadał tyle, ile mu potrzeba na zaspokojenie potrzeb, i gdyby rzeczy zbyteczne oddał ubogim, zniknęłoby bogactwo i nędza. Czy nie wyszedłeś nagi z łona swej matki? Czy nie powrócisz nagi do ziemi?“
„Ci którzy są u władzy tracą większość energii na fizyczne utrzymanie się na stanowiskach, zaspokojenie zachcianek przyjaciół, dławienie przeciwników i walkę z buntującymi się.“
„Żeby rozstrzygnąć kwestię społeczną na korzyść ogółu jest tylko jeden sposób: znieść rząd przez rewolucję; wywłaszczyć rewolucyjnie obecnych posiadaczy społecznego bogactwa; oddać wszystko do rozporządzenia wszystkim i tak zaprowadzić ustrój, żeby wszystkie siły, talenty, cała dobra wola pracowały nad zaspokojeniem potrzeb ogółu.“
„Zwyczajne ziemskie szczęście, zaspokojenie pragnień, stające się udziałem olbrzymiej masy istot ludzkich – uwarunkowane ładem, prawem, nabożnością oraz wymogami obyczajów – jest ograniczone i niepełne, ze wszystkich stron ścieśnione zakazami i nieuniknioną rezygnacją. Losem istot jest poprzestawanie tylko na niezbędnym, niedostatek oraz wyrzeczenie. Nasze pragnienia nie mają żadnych granic, natomiast ich spełnienie jest ograniczone ściśle.“
„czyż można wątpić, że w dniu w którym narzędzia produkcji zostaną oddane do użytku ogółu, gdy wszyscy pracować będą wspólnie, a praca, odzyskując należne jej miejsce, wytwarzać będzie o wiele więcej, niż potrzeba na zaspokojenie wszystkich ludzkich potrzeb – czyż można wątpić że wtedy tendencja ta, już dziś tak potężna, upowszechni się tak dalece, iż stanie się właśnie zasadą życia społecznego“
„Pragnienie nieustanne nie ma granic, bo jest nie do zaspokojenia.“
„Społeczeństwo obywatelskie jest stanem wzajemnej współzależności wszystkich ludzi, ludzie wszakże są źli, a większość z nich jest zmuszona zrezygnować z własnej woli i pracować na rzecz zaspokojenia potrzeb nielicznych. Ponieważ zaś to ci nieliczni ustalają prawa, większość ludzi nie ma nawet zapewnionej ochrony, dla której rzekomo dołączyli się do społeczeństwa. (…) To właśnie w społeczeństwie człowiek zaczyna pożądać pieniędzy i zaszczytów. (…) W pogoni za zaspokojeniem próżności natrafia na niekończącą się ilość okazji do sporu. (…) Naturalna namiętność współczucia zostaje wygaszona, a jedynym jej substytutem w nowych warunkach staje się moralność określająca ludzkie obowiązki i wspierana autorytetem władzy. Natura przestaje wystarczać. Przerażający stan wojny czyni ten krok koniecznym i gwarantuje zgodę biednych. (…) nierówność nabiera mocy prawnej – publiczna władza podporządkowuje sobie biednych dzięki przemocy.“
1
2
Następny