Gry
Wszystkie emotikony
Slang
Cytaty
Nowy
Strona główna
»
wyobrażenie
Związane z: wyobrażenie
„Książka nosiła tytuł Maniacy w czwartym wymiarze i jej autorem był Kilgore Trout. Była to historia o ludziach, których schorzenia umysłowe nie dają się uleczyć, ponieważ ich przyczyny leżą w czwartym wymiarze i trójwymiarowi ziemscy lekarze nie potrafią ich sobie nawet wyobrazić.“
„W wyobrażeniach wszystkich społeczeństw barbarzyńskich głęboka przepaść dzieli pracę kobiet od pracy mężczyzn. Działalność mężczyzny może przyczynić się do zachowania grupy, ale tylko dzięki wspaniałym czynom lub niezwykłym osiągnięciom, których – bez ujmy – nie można porównywać z przyziemną krzątaniną kobiety.“
„Pies natomiast ma zalety ze względu na swą bezużyteczność, jak też ze względu na specjalne cechy charakteru. Często mówi się o nim w sensie pozytywnym, jako o przyjacielu człowieka oraz chwali się jego inteligencję i wierność. Znaczy to, że pies jest sługą człowieka, i że posiada dar służalczego podporządkowania się i niewolniczą skwapliwość w odgadywaniu nastroju swego pana. Jednocześnie z tymi cechami, które dopasowują go do stosunków opartych na hierarchii pozycji społecznych, pies posiada pewne rysy świadczące o jego wątpliwej wartości estetycznej. Jest ze wszystkich zwierząt domowych najbrudniejszy i najnieznośniejszy. Nadrabia to służalczością wobec swego pana i gotowością uczynienia krzywdy lub szkody innym. Dlatego też pies zdobywa nasze względy pozwalając pofolgować ludzkiej skłonności do panowania, a ponieważ jednocześnie jest dosyć kosztowny i na ogół nie nadaje się do celów produkcyjnych, służy podnoszeniu prestiżu. Pies jest jednocześnie związany w naszych wyobrażeniach z polowaniem – czyli z zajęciem zaszczytnym i stanowiącym wyraz przynoszącego zaszczyt instynktu łupieżczego.“
„Świątynia i jej wystrój wydają się zimne i surowe we wszystkich kultach, w których nie wierzy się, że święty lub bóg przebywa w tej świątyni osobiście, użytkując ją dla zaspokojenia przypisywanej mu potrzeby zbytku. Charakter rekwizytów kultu jest natomiast nieco inny w religiach, które przypisują bóstwu obyczaje zbliżone do obyczajów ziemskich potentatów patriarchalnych, gdzie w myśl wyobrażeń wyznawców bóg czyni osobisty użytek z dóbr konsumpcyjnych. W tym przypadku świątynia i jej urządzenie mają raczej charakter dóbr przeznaczonych do ostentacyjnej konsumpcji ziemskiego pana lub właściciela.“
„(…) wyobrażenia religijne zrodziły się z tej samej potrzeby, co inne zdobycze kultury – z konieczności obrony przed przygniatającą przewagą natury. Do tego doszedł jeszcze jeden motyw: pęd do skorygowania odczuwanych jako przykre niedociągnięć kultury.“
„Jestem człowiekiem wierzącym, katolikiem. Moje stanowisko wobec kościoła rzymskokatolickiego wynika też z mojego przywiązania do polskich tradycji i obyczajów utożsamianych, według mnie, z wartościami chrześcijańskimi. To przekonanie wyssałem z mlekiem matki. Zasługi Kościoła dla polskiej tożsamości narodowej były i są ogromne. Trudno sobie wyobrazić polską kulturę narodową bez chrześcijaństwa, czyli przede wszystkim bez katolicyzmu. To Kościół pozwolił nam, Polakom, obronić swoją narodowość i przetrwać czasy niewoli.“
„Wynik castingu zawsze jest wielkim znakiem zapytania. Wchodzi się do sali, gra najlepiej jak potrafi, a później czeka na decyzję, mając nadzieję, że jest się najbliżej wyobrażeń o tej postaci reżysera i producenta.“
„Powstanie to fakt żywy, fakt o niezwykłej trwałości, bez którego trudno dziś sobie wyobrazić świadomość współczesnego Polaka. Wszak to Powstanie Warszawskie stworzyło wielki i twórczy mit Armii Krajowej, a samo stało się legendą. Legendą walki o wolność wbrew wszystkim i wszystkiemu. Legendą, która wzywa i zobowiązuje. Legendą opartą na prawdzie i zakorzenioną w rzeczywistych wartościach. Od lat czterdziestu zdjęcia ruin Warszawy wystawiamy na odbudowanych placach, niemal szczycimy się nimi, pokazujemy w dziesiątkach filmów i w albumach. Ale przecież, na miły Bóg, to nie one są najważniejszym śladem, jedynym znakiem warszawskiego powstania. To nie one czynią, że legenda powstańcza tak przyciąga i fascynuje naszą młodzież, najlepszą i najbardziej wrażliwą; że zaczytuje się ona w takich książkach jak „Zośka” i „Parasol” czy „Pamiętniki żołnierzy baonu Zośka”. To wartości przyciągają ich tutaj, te wartości, których tak mało było – a czasem również jest – w naszym codziennym życiu, które się gubią w walce o chleb, w atmosferze szarzyzny i apatii. Te wartości, potrzebne młodym jak powietrze, potrafią oni odnaleźć w walce swych starszych braci i sióstr, w ich porywie i w ich nieugiętym trwaniu. Bo nie było to powstanie zrodzone tylko z nienawiści i chęci zemsty. Było to także, było to przede wszystkim powstanie wielkiej miłości i powstanie najwyższej ofiary. To sierpniowe powstanie chłopców i dziewcząt było także powstaniem ich ojców i ich matek. Było powstaniem do życia całego umęczonego narodu.“
„Czy ci, którzy 20, 30 lat temu dołączyli do sztafety pokoleń walczących o Polskę niepodległą, o zdrowym ustroju państwowym i katolicką, o Polskę wierną swojej tysiącletniej tradycji narodu będącego antemurale christianitatis, w swoich najbardziej pesymistycznych prognozach mogli sobie wyobrazić, że w wolnej i niepodległej Polsce działalność ustawodawcza będzie się sprowadzała do kserokopiowania zarządzeń zagranicznego i ponadpaństwowego ośrodka władzy? Że odzyskanie własności zagrabionej przez komunistów będzie drogą przez mękę, podczas gdy majątek publiczny będzie rozkradany i rozdawany aferzystom za bezcen? (…) Że nie tylko obce parlamenty będą uchwalały rezolucje potępiające takie polskie myślozbrodnie, jak antysemityzm czy homofobia, ale znajdą się i polscy eurodeputowani, którzy za tymi rezolucjami będą głosować? Że w imię obłędnej ideologii prawoczłowieczej zostanie odrzucone, jako rzekome barbarzyństwo, ius gladii [kara śmierci] dla złoczyńców, ale medialna kampania kłamstwa i nienawiści może doprowadzić do prawdziwie barbarzyńskiego zabójstwa dziecka w łonie małoletniej matki? Że największe świętości wiary katolickiej będą bluźnierczo a bezkarnie profanowane, a marszałkowie obu izb parlamentu przyłączą się do ataków na Ojca Świętego za jego gest otwarcia wobec niezłomnych obrońców Tradycji? Że minister oświaty będzie nasyłać urzędowe kontrole na politycznie niepoprawnych nauczycieli akademickich, a lobby sodomickie potrafi skutecznie zmusić katolicką uczelnię do odwołania konferencji naukowej? Że z wyższych uczelni zniknie wprawdzie nieskuteczna już stara wersja marksizmu-leninizmu, ale zastąpi ją nowocześniejsza wersja marksizmu kulturowego, promującego intelektualny syfilis pseudonauk w rodzaju feminizmu, gender studies czy queer? Nie, tego wszystkiego nie mogliśmy się spodziewać w najczarniejszych myślach. To, że z rozkładu komunizmu wyłoni się Polska tolerancjonistyczna dla każdej niegodziwości, a pogardliwie odpychającą każdą cnotę – nie mogło być nawet brane pod uwagę, bo przekraczało miarę wyobraźni. Kiedy kombatant walki o Polskę z któregokolwiek pokolenia słyszy, że kwestiami serio dyskutowanymi są definicja małżeństwa i parytet płci na listach wyborczych, musi zadawać sobie pytanie jak pan Zagłoba: „azali tylko ja jeden jestem trzeźwy in universo?”.“
„Może z czasem zobaczymy rzeczy, których jak dotąd, nie możemy sobie wyobrazić.“
„Myślę, że to byłoby warte uwagi (gdyby w wiadomościach poleciało): „Dzisiaj młody człowiek na kwasie zdał sobie sprawę z tego, że cała materia to tylko energia skondensowana do powolnych wibracji. Że wszyscy jesteśmy jedną świadomością, która doświadcza sama siebie poprzez różne podmioty. Nie ma czegoś takiego jak śmierć. Życie to tylko sen. A my jesteśmy jedynie wyobrażeniem nas samych… A teraz Tom i prognoza pogody”“
„Lękam się ciemności, odkąd tylko pamiętam, zwłaszcza gdy wyobrażę sobie, że coś nagle wyskoczy z cienia i śmiertelnie mnie wystraszy. Dlatego też horrory tak bardzo mnie przerażają. Ostatni obejrzałam, mając 15 lat, nie pamiętam już tytułu, ale spałam potem z moją mamą przez dwa tygodnie. Większość filmów grozy to straszny kicz, nie ma żadnego napięcia, sztuczna krew leje się strumieniami i wszędzie leżą jakieś bebechy.“
„Zarówno bogowie, zgodnie z naszym o nich wyobrażeniem, jak i sami ludzie z powodu wrodzonych sobie cech, całkiem jawnie wszędzie i zawsze rządzą tymi, od których są silniejsi. Również nie my wymyśliliśmy to prawo i nie my zaczęliśmy je pierwsi stosować, lecz posługujemy się nim, przejąwszy je od przodków i jako prawo niezmienne przekazując potomnym. Wiemy również, że i wy, i wszyscy inni mając potęgę równą naszej, postąpilibyście tak samo.“
„Wyobraź sobie że jutro wszyscy pracownicy znikną z powierzchni ziemi; nie zostanie nikt do pracy i właściciele będą głodni; jeśli znikną szewcy, nie będzie już więcej butów, jeśli znikną murarze, żaden dom nie zostanie zbudowany; gdy zniknie jakaś grupa robotników, zniknie też jakaś gałąź przemysłu i ludzie będą musieli żyć bez wszystkich zbędnych i użytecznych rzeczy – ale jak będzie szkoda, gdy znikną właściciele?; to tak, jakby zniknęła plaga szarańczy.“
„Kiedy mówimy o „rzece”, czytelnikowi europejskiemu przychodzi na myśl co najwyżej Dunaj liczący 2790 kilometrów. Gdyby mu tego nie opisać, miałby trudności z wyobrażeniem sobie Amazonki długości 5500 kilometrów. Na wysokości Belén del Para nie widać drugiego brzegu rzeki; jest ona w tym miejscu szersza niż Bałtyk. Kiedy my mówimy „burza”, dla Europejczyka oznacza to błyskawice i grzmoty, ale trudno by pojęli zjawisko, które naprawdę chcemy opisać. Podobnie ze słowem „deszcz”. W Andach, według opisu poczynionego dla Francuzów przez Javiera Marimera, też Francuza, zdarzają się burze trwające niekiedy i pięć miesięcy. (…) „Kto nie widział owych burz, nie zdoła sobie wyobrazić gwałtowności, z jaką się one rozwijają. Całymi godzinami błyska się bez przerwy i tak silnie, jakby krew tryskała, a powietrze drży od przeciągłego pomruku grzmotów, których echo niesie się po niebotycznych górach.”“
„Wyobraź sobie, że nie masz niczego w dłoniach oprócz swego losu. Siedzisz na progu łona swej matki i zabijasz czas, albo czas zabija ciebie. Siedzisz tam wyśpiewując doksologię rzeczy niepojętych. Na zewnątrz, na zawsze na zewnątrz.“
„Jestem sam, przepełnia mnie straszliwa pustka, tęsknota i lęk. Cały pokój wypełniają moje myśli. Nic poza mną i moimi myślami, moim lękami. Mógłbym wyobrazić sobie najbardziej niestworzone historie, mógłbym tańczyć, pluć, stroić miny, przeklinać, zawodzić – nikt by się o tym nie dowiedział, nikt nie usłyszałby tego. Myśl o takiej absolutnej prywatności mogłaby mnie doprowadzić do szaleństwa. To tak jak udany poród, wszystkie więzy odcięte. Jesteś odseparowany, nagi, samotny. Błogosławieństwo połączone z agonią. Masz mnóstwo czasu. Każda sekunda przytłacza cię jak góra. Toniesz w niej. Pustynie, morza, jeziora, oceany. Zegar wybija godziny jak rzeźnicki topór. Nicość. Świat. Ja i nie ja. Oomaharumooma. Wszystko musi mieć nazwę. Wszystkiego trzeba się nauczyć, doświadczyć, wszystko trzeba sprawdzić. Faites comme chez vous, chéri.“
„Grób jest prawdziwym istotnym punktem zwrotnym, w grobie kończy się i zanika cała próżność świata zmysłowego. Nad Świętym Grobem przemija wszelka próżność ludzkich wyobrażeń, a pozostaje tylko surowość powagi. Grób jako negacja tej oto konkretności, jako zaprzeczenie zmysłowości staje się punktem zwrotnym i zrozumiany zostaje sens słów: „Ty byś przecież nie dopuścił, aby Twój święty zginął”. W grobie tym chrześcijaństwo nie miało znaleźć swej najwyższej prawdy. Otrzymało ono tam raz jeszcze odpowiedź jaką usłyszeli uczniowie, gdy szukali tam ciała Pańskiego: „Dlaczego szukacie żywego między umarłymi? Nie ma Go tu, zmartwychwstał”. Zasady waszej religii powinniście szukać nie w pierwiastku zmysłowym, nie w grobie wśród umarłych, lecz w żywym duchu, w sobie samych (…). Chrześcijaństwo odnalazło w Ziemi Świętej pusty grób, a nie zespolenie pierwiastka ziemskiego z wiekuistym, i dlatego ją, Ziemię Świętą, utraciło.“
„Różnica między mężczyzną a kobietą jest taka sama jak między zwierzęciem a rośliną. Zwierzę jest czymś bardziej zgodnym z charakterem mężczyzny, roślina czymś bardziej zgodnym z charakterem kobiety, ponieważ kobieta to raczej spokojne (podobne do rośliny) rozwijanie się, którego zasadą jest pewna bardziej nieokreślona jednia uczucia. Jeśli kobiety stoją na czele państwa – państwo znajduje się w niebezpieczeństwie. Działają one bowiem nie podług wymagań ogólności, lecz podług przypadkowej skłonności i przypadkowego mniemania. Kobiety zdobywają wykształcenie nie wiadomo jak, jak gdyby w atmosferze wyobrażeń, bardziej dzięki życiu niż dzięki zdobywaniu wiadomości, gdy tymczasem mężczyzna zdobywa sobie stanowisko tylko dzięki osiągnięciom myśli i dzięki wielu wysiłkom.“
„Istnieje tylko Zło i Wielkie Zło, a za nimi oboma, w cieniu, stoi Bardzo Wielkie Zło. Bardzo Wielkie Zło, Geralt, to takie, którego nawet wyobrazić sobie nie możesz, choćbyś myślał, że nic już nie może cię zaskoczyć. I widzisz, Geralt, niekiedy bywa tak, że Bardzo Wielkie Zło chwyci cię za gardło i powie: „Wybieraj, bratku, albo ja, albo tamto, trochę mniejsze”. (…) Mniejsze zło istnieje, ale my nie możemy wybierać go sami. To Bardzo Wielkie Zło potrafi nas do takiego wyboru zmusić. Czy tego chcemy, czy nie.“
1
2
3
Następny