Gry
Wszystkie emotikony
Slang
Cytaty
Nowy
Strona główna
»
Włosy
»
Strona 2
Związane z: Włosy
„Miałem sześć lat, kiedy zobaczyłem, że wszystko jest Bogiem, i włosy stanęły mi na głowie, i tak dalej – odparł Teddy. – Pamiętam, to było w niedzielę. Moja siostra była wtedy jeszcze maleńkim dzieckiem i piła mleczko, a ja nagle zobaczyłem, że ona jest Bogiem i to mleko jest Bogiem. Więc ona po prostu przelewała Boga w Boga, jeśli mnie pan rozumie.“
„Nie skacz w biegu, imię Dawida.Tyś jest imię skazujące na klęskę,niedawane nikomu, bez domu,do noszenia w tym kraju zbyt ciężkie.Syn niech imię słowiańskie ma,bo tu liczą włosy na głowie,bo tu dzielą dobro od zławedle imion i kroju powiek.(…)Nie skacz. Noc się rozlega jak śmiechi przedrzeźnia kół stukanie na torach.“
„Jedną z zasług lat 60. jest to, że nagrano i wydano wówczas trochę muzyki o niezwykłym czy też eksperymentalnym charakterze. Kim byli ci mądrzy, niezwykle światli menadżerowie, którym zawdzięczamy Złotą Erę Amerykańskiej Muzyki? Idący z duchem czasu młodzieńcy o kwiatowym oddechu? Nie – starzy, żujący cygaro faceci, którzy słuchali taśm i mówili: „ Bo ja wiem…, Co to, kurwa, jest? Dobra wypuść to, wiadomo? Nie wiadomo.”Takie podejście do muzyki przynosiło znacznie więcej dobrego niż postawa dzisiejszych bossów. „Młodzi z głową na karku” są o wiele bardziej zachowawczy, a także o wiele bardziej niebezpieczni od swych poprzedników. Skąd się wzięli? Paru wylądowało w branży dlatego, że ich ojcami byli niektórzy z owych staruszków, od których jechało tytoniem. Inni sami utorowali sobie drogę na szczyty – pewnego dnia gość z cygarem mówił: „Posłuchaj Sherman. Zaryzykowałem, wypuściliśmy to i ani się obejrzałem, gdy sprzedaliśmy kilka milionów egzemplarzy. Ja wciąż nie mam pojęcia, co to, kurwa było, ale trzeba nam zrobić tak jeszcze raz. Posłuchaj, co ci powiem, Sherm. Ktoś nam musi dać cynk, co teraz wypuścić. Dlaczego nie przyjmiemy do roboty jakiegoś z tych hipisowskich skurwieli?”Tak więc przyjmują do pracy jednego z hipisowskich skurwieli – nie żeby miał robić coś poważnego – przynosi kawę, listy, stoi z boku i patrzy, co się dzieje – wyrabia się. Pewnego dnia staruszek z cygarem mówi: „Posłuchaj Sherman, myślę, że możemy mu zaufać – wygląda na to, że się powoli otrzaskał. Zrobimy go naszym przedstawicielem – niech ON gada z tymi pojebami od tamburynu i kadzideł. On rozumie to całe gówno, przecież ma takie same włosy jak oni”.Od tej chwili młodzian pnie się i pnie, nie mija wiele czasu, jak trzyma nogi na biurku i mówi: „Niech pan wywali Shermana panie Maxwell. Aha, ten nowy zespół… Nie możemy ryzykować… to po prostu nie to, czego chcą dzieciaki. Wiem, bo przecież mam takie same włosy“
„Czy pan zastanawiał się nad tym, że ryba obojnaka, mająca w sobie wszystko, co potrzeba, dopiero musi używać?! A ja jeden mam stać – ja jeden mam sterczeć jak kołek?– To małżeństwo – rzekłem ostrożnie, ponieważ wszystkie włosy stawały mi dęba na głowie i bałem się którego urazić. – To na pewno jest małżeństwo – w każdej rybie jest mężczyzna i kobieta i malutki ksiądz.“
„Polityka to dzielenie włosa na czworo u kogoś kto jest łysy.“
„Wiatr – życiodajne boskie tchnienie. Na jego zbawienny powiew wyczekiwały niegdyś załogi żaglowców podczas flauty. To on rozpędzał posępne chmury i rozwiewał mgły, to on łagodził skwar, muskał delikatnie włosy kobiet i… przynosił odnowę, również – oczywiście w przenośni – tę polityczną.“
żelek
Ziarenka kawy
Zardzewiałe dziecię
Wpaść pod kosiarkę
Włosieć
Wielki Bóbr
Suahili
styropian
Stalaktyt
Smyrka
Siano
Scieżka Do leszka
Podpaszaki.
Pióra
Poprzedni
1
2
3
4
Następny