Gry
Wszystkie emotikony
Slang
Cytaty
Nowy
Strona główna
»
wiek
»
Strona 4
Związane z: wiek
„Msza Święta jest tą samą ofiarą, ale bezkrwawą, którą Pan Jezus złożył z siebie w Wielki Piątek na krzyżu. Zachodzi ta tylko różnica, że wtedy można było widzieć oczyma ciała, jak Pan Jezus cierpiał i krew swoją przelewał, zaś we Mszy Świętej ofiaruje się Jezus Chrystus swojemu Ojcu w sposób niewidzialny i bezkrwawy. Msza Święta jest szczytną ofiarą: Ona rozwesela cały dwór niebieski, pomaga bidnym duszom czyśćcowym, sprowadza na ziemię wszelkie błogosławieństwo i więcej chwały przynosi Bogu, niż cierpienia wszystkich męczenników, niż umartwienia wszystkich pustelników, niż wszystkie łzy pokutników, przelane od początku świata, aż do końca wieków.“
„Pismo Święte Starego i Nowego Zakonu przestrzega nas przed kłamstwem. Czynią to i Święci, mówiąc, że nawet dla uratowania świata całego od zagłady nie należałoby kłamać. Choćby nawet przez kłamstwo można z piekła uwolnić potępionych i wprowadzić ich do nieba, nie wolno by nam było tego uczynić. (…) Choćbyśmy mogli kogoś uchronić od śmierci kłamstwem, nie wolno by go popełnić.(…) Dla ocalenia życia i majątku nie wolno zasmucać Boga, bo życie i majątek trwają do czasu, a Bóg i szczęśliwość duszy trwać będą na wieki.“
„Wczoraj – dzieciństwo młodości, młodość wieku dojrzałego, zupełna przeszłość starości.“
„Piekło jest to miejsce odrzucenia od Boga. Ogień – to niepohamowana żądza duszy widzenia Boga i posiadania Go, która ją całą pożera, a nigdy nie spali. Rozpacz – to straszne słowo na wieki.“
„Bóg jest miłością Istotną, Wieczną i Nieskończoną. Ta miłość pragnie udzielać swe dary bez wyjątku wszystkim, dla ich wiecznego szczęścia. Kto je przyjmuje i korzysta z nich według Woli Bożej, – ten dostąpi Miłosierdzia i staje się szczęśliwy na wieki. Kto gardzi darami Miłości, odrzuca je, – nad tym spełnia się sprawiedliwość, ten staje się sam sprawcą swego nieszczęścia. W ten sposób Miłość wypełnia się w Miłosierdziu lub w Sprawiedliwości.“
„Jeśli w pierwszych wiekach chrześcijaństwa Pan Jezus Sam, bez pośrednictwa Apostołów, objawił całość swej nauki św. Pawłowi, – to może uczynić to samo i dzisiaj, zwłaszcza, że tyle jest błędów w Kościele.“
„Sposób, w jaki ludność przyjmowała te kolejne nieszczęścia, a wreszcie samą kapitulację, przynosi Polakom większą chwałę niż sukcesy pierwszych tygodni. Są polskie i niepolskie opisy tego dnia, w którym po podpisaniu kapitulacji wojsko i ludność zaczęły opuszczać Warszawę. Godność tego pobitego wojska, które w zwartych szeregach odchodziło na jakże niepewny los, godność tej opuszczonej ludności, która żegnała je łzami, a nie słowami przekleństw – jest to coś, czego nie można zapomnieć i co winno zostać przeniesione przyszłym pokoleniom Polaków. Pobici, ale nie rozbici moralnie, zjednoczeni we wspólnym porywie, do końca nie ulegli rozkładowi wewnętrznemu, którego przecież można by się spodziewać po tylu dniach klęsk i zawodów – tak uzewnętrzniała się w chwili największej próby siła moralna Warszawy. Siła dojrzewająca w katakumbach konspiracji, a wyzwolona i eksplodująca podczas powstania. Ostatniego polskiego powstania pierwszej połowy XX wieku, godnego wielkich tradycji powstania wielkopolskiego i trzech powstań śląskich. Gdyby kończyło się ono rozkładem, nawet wtedy, gdyby w ostatniej chwili przyszedł jakiś ratunek i miasto ocalało – byłoby to powstanie prawdziwej klęski. Może nie tak tragiczne, ale odrażające, niosące przyszłym pokoleniom – jak każda małość, każda zdrada – nie pokarm, lecz truciznę. Jakkolwiek byśmy oceniali decyzję powstania – a oceniać ją można nie z jednego punktu widzenia i jak wiemy oceny są tutaj krańcowo różne, jakkolwiek ocenialibyśmy jego sens wojskowy i polityczny – i tutaj zdania są bardzo podzielone, jedno przynajmniej pozostanie jasne: egzamin, przed którym stanęło miasto, zdany został, z niewielkimi wyjątkami, bardzo dobrze. Zarówno pod względem samoorganizacji, współpracy z wojskiem, jak też postawy moralnej. Postawy moralnej utrzymanej do końca. Postawy, którą zachowały władze powstańcze, żołnierze i zwykli obywatele.“
„Czy oczekiwanie pomocy ze strony Armii Radzieckiej było naiwnością lub co najmniej dowodem braku rozeznania w realiach politycznych? Sprawa nie jest prosta. Możliwie szybkie zajęcie Warszawy podczas toczącej się właśnie letniej ofensywy radzieckiej leżało niewątpliwie w interesie Armii Czerwonej. Uchwycenie lewego brzegu Wisły, a więc i sforsowanie dużej przegrody rzecznej właśnie w chwili, gdy siły niemieckie były w odwrocie oraz zajęcie wielkiego miasta, które było ważnym dla obu stron węzłem komunikacyjnym, dawało dobrą podstawę do następnego natarcia i przybliżało zwycięstwo. Pamiętajmy, że najbliższą szeroką przegrodą wodną na drodze do Berlina była dopiero Odra. Wybuch powstania w Warszawie ułatwiał to zadanie kapitalnie: walki w mieście tworzyły tutaj przyczółek dla wojsk radzieckich, przyczółek, którego nie trzeba było zdobywać, który po prostu był. Zdawano sobie z tego sprawę także na prawym brzegu Wisły, wszak pod koniec lipca dwie radiostacje podległe władzom radzieckim wzywały ludność Warszawy do walki. Trudno było przewidzieć, że Stalin zdecyduje się opóźnić ofensywę na Berlin o całe pięć miesięcy, przerzucając w sierpniu 1944 r. główny wysiłek uderzenia na Bałkany, aby korzystniej rozstrzygnąć swoją grę z rządem polskim na obczyźnie i zachodnimi aliantami. Aby to przewidzieć, należałoby znać kulisy konferencji teherańskiej oraz przeniknąć bezwzględną i dalekosiężną myśl jednego z najwybitniejszych i najokrutniejszych polityków XX wieku. Ostatecznie Związek Radziecki był w tym samym bloku co Polska, była to walka z tym samym wrogiem. Późniejsze o trzy tygodnie powstanie paryskie, rozpoczęte z inicjatywy lewicy i także bez koordynacji z nachodzącą armią aliancką, znalazło wsparcie, spowodowało nawet zmianę planów operacyjnych.“
„Uważam, że obowiązkiem nas – starszych wiekiem harcerzy i instruktorów jest danie świadectwa prawdzie, stworzenie dokumentacji, w sposób konkretny odnoszącej się do tego, czym z punktu widzenia walki o kształt przyszłej Polski była służba harcerska.“
„Tylko skąpstwo z wiekiem się wzmaga.“
„Spowiadacie się raz w rok, a grzeszycie co godzina; fundujecie klasztory, budujecie kościoły, więcej dla oka ludzkiego niż dla chwały bożej; sypiecie jałmużny, aby jęki ubogich waszego snu błogiego nie przerywały; całujecie po rękach księży, aby wam broić dozwalali i nie karcili… Ano! Możeście i synami kościoła, ale czyście synami Bożymi – nie wiem.“
„Starzenie się ludzi podlega zaprawdę prawom dziwnym. To co w twarzy stanowiło jej piętno charakterystyczne, jej właściwość, z wiekiem nie ginie, ale się uwydatnia.“
„Zza lasów, zza czarnych chmur pokazał się rąbek księżyca, czerwony, krwawy, straszny jak wyłupione oko, z którego się sączy posoka.“
„Każdy wiek tworzy sobie fizjognomie sobie właściwe. Niegdyś, mimo walk, niepokojów i twardych prób losu, wielki spokój ducha i męstwo piętnowały się majestatyczną na licu pogodą. (…) Na dzisiejszych twarzach wypieszczonych dzieci wieku widać konwulsje jego, chorobę, słabość, niecierpliwość. Twarze są potargane, niespokojne, wystraszone, gniewne, wyzywające, nieszczęśliwe.“
„Moda, która suknie kraje, modeluje też i ludzi podług jakiegoś wzoru wieku… Wszyscy chcą do tej lalki być podobni. Myśli i przekonania nawet święcą pewnej modzie… Świat staje się bardzo nudnym.“
„Czyż nie wydaje się wam, że mam powód do płaczu, jeżeli Aleksander będąc w moim wieku panował już nad tylu ludami, a ja nie dokonałem jeszcze ani jednego sławnego czynu?“
„Żona uczciwa ozdoba mężowiI najpierwsza podpora domowi.“
„Każdy wiek ulega miłości.“
„Przeczucie – wieków ogniwem,Przeczucie – kluczem poety,Przeczucie – mędrców podziwem,Przeczucie – skarbem poety.“
„Błogosławione wieki, które zrozumieją, że wiedza świat ocali, gdy wszystkim zaświeci.“
Poprzedni
1
…
3
4
5
…
13
Następny