Gry
Wszystkie emotikony
Slang
Cytaty
Nowy
Strona główna
»
usiłowanie
Związane z: usiłowanie
„Dlaczego milion lat temu tak wielu z nas umyślnie nokautowało swe mózgi alkoholem, pozostaje do dziś intrygującą zagadką. Być może usiłowaliśmy w ten sposób skierować ewolucję na właściwe tory – w kierunku zmniejszenia ludzkich mózgów.“
„Ponieważ rozróżnianie między tym, czego wymaga sam Bóg, a co pochodzi z postanowienia jakiegoś wszechmocnego parlamentu czy magistratu, to zadanie dość kłopotliwe, niewątpliwie byłoby korzystne całkowite wyeliminowanie Boga z tej gry i uczciwe przyznanie się, że wszystkie instytucje i przepisy kulturowe są pochodzenia czysto ludzkiego. W ten sposób wraz z roszczeniami do świętości upadłaby też wiara w niezmienność tych zaskorupiałych praw i zakazów. Ludzie mieliby szansę zrozumieć, że zostały one stworzone nie tyle po to, by ich opanować, ile by służyć ich interesom; tak oto ludzie mogliby się zdobyć na bardziej przyjazny stosunek do nich zamiast dążyć do ich usunięcia, usiłowaliby je ulepszyć. Byłby to ważny postęp na drodze do pogodzenia się z presją kultury.“
„Jednej tylko rzeczy jestem pewien, tego że oceny wydawane przez ludzkość są wyznaczane przez jej pragnienie szczęścia; innymi słowy: są usiłowaniem dostarczania argumentów złudzeniom.“
„Podniosą może trochę krzyku nieprzyjaciele błękitu i różu, gdyż to właśnie jest ten blask, ta feeria świetlna, którą usiłuję oddać, ci zaś, co nie widzieli tego kraju [Włoch], okrzykną to – jestem pewien – za nieprawdopodobne, chociaż ja jeszcze nie dałem tej prawdziwej siły właściwego tonu: wszystko jest tam jak gardło gołębia i jak płomień ponczu.“
„Usiłuję pięknie wypowiedzieć to, co mam do powiedzenia, zwłaszcza wtedy, gdy nie mam nic do powiedzenia.“
„(…) czyż nie jest jasne, że po to, by się umocnić, tyrani usiłują przyzwyczaić lud nie tylko do posłuszeństwa i służalczości, ale też do dewocji?“
„Nie kocham Cię. Nigdy Cię nie kochałam i nigdy nie byłam dla ciebie dobra. Nigdy nie usiłowałam sprawić ci radości, a jednak jesteś mi równie bliski jak moje własne serce. Przywykłam do twoich słów, do tonu twojego głosu. Do myśli, które były zawsze moimi. Przywykłam do ciebie.“
„Są trzy stopnie miłości Bożej: 1) kiedy dusza dla miłości Bożej strzeże się wszelkiego grzechu, 2) kiedy we wszystkim spełnia Wolę Bożą i 3) jest to ów płomień, który Chrystus Sam daje, a daje tylko tym, którzy usiłują poznać Wolę Jego i wypełniają ją. Kto nie dąży do drugiego stopnia, nie ostoi się na pierwszym.“
„Każda książka jest zawsze tylko książką; (…) wszystkie słowa są zawsze tylko słowami, nigdy nie są tym, co – z mniejszym lub większym popisem – usiłują opisać.“
„Za narodowość swoją walczyli duchem Mickiewicz, i Towiański, Trentowski i Wroński, Cieszkowski i Słowacki, Norwid i Lelewel. W nich wszystkich było silne ideowe życie. Czuli, że gdyby w jakimś momencie obczyzna zaspokoiła ich potrzeby, ich głody wewnętrzne – coś z ich polskości utraciłoby na energii, więc usiłowali skojarzyć ideę Polski z tą duchową treścią, wobec której bladłyby dla nich zdobycze zachodu.“
„Przełomowy charakter literatury Dostojewskiego, polegający na wyzwoleniu się spod władzy idealistycznej, inteligenckiej psychologii i usiłowaniu wytworzenia świadomej, dziejowej psychiki rosyjskiej, czynnej, nowoczesnej wiary narodu rosyjskiego.“
„Wizyta w Wenezueli była jedyną oficjalną wizytą, w czasie której nie usiłowano mnie zabić w zamachu.“
„Gdy nas spotyka nawet mała przeciwność, zbyt prędko upadamy na duchu i zwracamy się ku ludzkim pociechom. Gdybyśmy, jak mocni mężowie usiłowali wytrwać w boju, ujrzelibyśmy niezawodnie zesłaną nam z nieba pomoc Bożą. Gdyż Bóg jest gotów pomagać walczącym i ufającym Jego łasce; On bowiem daje nam sposobność do walki, żebyśmy zwyciężyli.“
„Gdy po tylu, tylu latach jałowych złudzeń zaczął przeczuwać, że człowiek nie żyje, kurwa, tylko przeżywa innych, że zbyt późno uczy się, iż najdłuższego i najużyteczniejszego życia starcza ci tylko na to, by nauczyć się żyć, poznał swoją niezdolność do miłości w zagadce linii swych niemych dłoni i w niewidzialnych cyfrach kart, i usiłował wynagrodzić sobie to nikczemne przeznaczenie spalającym kultem samotnego nałogu władzy, stał się ofiarą własnej sekty, by złożyć siebie w płomieniach tego niekończącego się całopalenia (…) w miarę jak z upływem swych niezliczonych lat odkrywał, że kłamstwo jest wygodniejsze niż wątpliwość, bardziej użyteczne niż miłość, trwalsze niż prawda, niczemu się nie dziwiąc doszedł do hańbiącej fikcji, w której rządził bez władzy.“
„Bywa, że kiedy obcuję z istotami ludzkimi, bez względu na to, czy są to dobrzy ludzie, czy łobuzy, moje zmysły ulegają przeciążeniu i wyłączają się. Nic nie mogę na to poradzić. Jestem uprzejmy. Potakuję. Udaję, że rozumiem, bo nie chcę robić przykrości rozmówcy. Ta właśnie słabość przysparza mi najwięcej kłopotów. Kiedy usiłuję być miły dla bliźnich, przypłacam to starciem mojej duszy na papkę. Nieważne. Mózg się odłącza. Słucham. Reaguję. A oni są zbyt tępi, żeby zauważyć, że mnie w ogóle nie ma.“
„Gdy tak walczyłem o przyłączenie b. zaboru pruskiego do niepodległej Polski, ci, którzy mnie dziś usiłują zdeptać i zmarnować moralnie i materialnie, przybywali do Berlina zapewniać rząd niemiecki, że wyrzekają się Górnego Śląska, Poznańskiego i Pomorza. A inni w pisemkach wydawanych w Szwajcarii denuncjowali mnie i innych Polaków u rządu niemieckiego, że służę entencie.“
„Och, jakąż zagadką jest człowiek! (…) I właśnie dlatego pewien myślący jegomość powiedział, że lepiej go jebać niż usiłować zrozumieć.“
„Kiedy ktoś usiłuje wynieść się ponad prawa natury, najczęściej pada ich ofiarą. Najlepszy z ludzi gotów stać się zwierzęciem, gdy zboczy z prostej drogi przeznaczenia.“
„Skoro nie mam nadziei, bym jeszcze powróciłSkoro nie mam nadzieiSkoro nie mam nadziei, bym wróciłDo pożądania zalet innych ludziNie usiłuję walczyć o te sprawy(Po cóż ma stary orzeł rozpościerać skrzydła?)Po cóż bym opłakiwałMiniona chwałę zwykłego królestwa?Skoro nie mam nadziei, abym jeszcze zaznałNiepewnej chwały określonej chwiliSkoro nie sądzęSkoro wiem, że nie zaznamPrawdziwej mocy, która przemijaSkoro nie mogę pićSkąd piją kwiaty drzew i źródła rzek, bo nic tam już nie maSkoro wiem, że czas jest zawsze czasem,A miejsce zawsze i jedynie miejscem,A co się dzieje, to się dzieje tylko jeden razI tylko w jednym miejscu,Cieszę się, że jest tak jak jestWyrzekam się uwielbianej twarzyI wyrzekam się głosuSkoro nie mogę mieć nadziei, bym jeszcze powróciłRaduję się, że mam coś stworzyćCo sprawiałoby radośćI modlę się do Boga o litość nad namiI modlę się, bym mógł zapomniećO sprawach, które ważę w sobie zbyt przytomnie,Zbytnio roztrząsamSkoro nie mam nadziei, bym jeszcze powróciłNiech mówią za mnie te słowaBo co się stało, już się nie stanieNiech sąd nad nami nie będzie zbyt srogiSkoro już skrzydła nie niosą mnie w przestrzeń,Tylko z wysiłkiem biją powietrzeTeraz już próżne, doszczętnie jałowe,Próżniejsze i bardziej jałowe niż wola,Ucz nas jak troszczyć się i jak nie troszczyćUcz nas cichości.Módl się z nami grzesznymi teraz i w godzinę śmierci naszejMódl się za nami teraz i w godzinę śmierci naszej.“
„Człowiek wywiera sobą takie małe wrażenie na świecie. Rodzi się człowiek i próbuje wywrzeć wrażenie; sam nie wie dlaczego, ale wciąż i wciąż próbuje. Rodzi się jednak w tym samym czasie co mnóstwo innych ludzi, jest z nimi zespolony, więc te wszystkie jego próby są takie, jakby poruszał rękami i nogami przy pomocy sznurków jednocześnie przywiązanych do rąk i nóg innych zupełnie tak, jakby pięć czy sześć osób próbowało jednocześnie utkać kilim na tym samym warsztacie i każda chciała utkać jakiś własny deseń, to pewnie nie ma znaczenia (…) bo w przeciwnym razie to przecież te siły wyższe, które taki warsztat ustawiają, na pewno by urządziły te sprawy jakoś lepiej. A jednak to powinno mieć znaczenie, bo człowiek wciąż i wciąż próbuje albo nawet musi próbować wciąż i wciąż, aż nagle, ni stąd, ni zowąd jest już po wszystkim i z tego całego próbowanie zostaje tylko jakaś kamienna płyta z wydrapanym napisem, o ile w ogóle znajdzie się ktoś, kto pamięta, żeby się zająć wydrapaniem napisu, i zabiera się do tego, i ma na to czas. I na te płytę deszcz pada, słońce świeci i po jakimś czasie już nikt nie pamięta ani tego imienia, ani niczego, co ten wyryty napis usiłuje wyrazić, więc to wszystko nie znaczy już nic.“
1
2
Następny