Gry
Wszystkie emotikony
Slang
Cytaty
Nowy
Strona główna
»
umieralność
»
Strona 2
Związane z: umieralność
„Ty się nie przejmuj tym szpitalem. To jest taki smutny szpital. Tu wszyscy wiedzą, że muszą umrzeć, i nic nie robią, tylko bez przerwy umierają. Ja tu nie mam z kim gadać… A z kim teraz gadasz? Masz z kim gadać? Ja tu, wśród tak zwanych żywych, muszę się ciężko naszukać, żeby znaleźć kogoś do gadania. Bo też bardzo dokładnie jesteśmy rozproszeni. I nawet kiedy tych dwóch jest w tym samym miejscu, w tym samym czasie – też mogą się minąć.“
„Święta miłości kochanej ojczyzny,Czują cię tylko umysły poczciwe!Dla ciebie zjadłe smakują trucizny,Dla ciebie więzy, pęta nie zelżywe!Kształcisz kalectwo przez chwalebne blizny,Gniezdzisz w umyśle rozkoszy prawdziwe!Byle cię można wspomódz, byle wspierać,Nie żal żyć w nędzy, nie żal i umierać!“
„Biada mężczyznom, co płaczą! Łza męska ze krwią chyba na ofiarę wielką płynąć powinna, nigdy na obmycie powszednich bólów żywota; jest ona skarbem, którym szafować się nie godzi. Kobieta nią żyje, mężczyzna nią umierać chyba powinien.“
„Nie między palmami chcę żyć i umierać, ale między ubogimi, którzy są Jezusem Chrystusem!“
„Możemy i powinniśmy przejmować się nędzą całego świata, milionami ludzi, którzy co roku umierają z głodu. Ale nie jesteśmy w stanie indywidualnie zaradzić potwornej niesprawiedliwości na świecie, w którym – otoczone narodami sytymi – żyją ludy niedożywione, głodujące, bezradne wobec własnej nędzy. Na to trzeba potężnej organizacji międzynarodowej, wysiłków wielu narodów i państw. Za krótkie są na ogół nasze ręce, aby dosięgnąć biedaka leżącego na ulicach Bombaju – możemy mu pomóc modlitwą i ofiarą składaną za niego Dobremu Bogu – ale nie są za krótkie nasze ręce, aby wesprzeć najbardziej nieszczęśliwych i opuszczonych, żyjących w naszych miastach i wsiach, na tej samej ulicy, a nieraz – tuż obok, na tej samej klatce schodowej.“
„Ojciec Święty Pius XII mówił cudowne rzeczy o Warszawie, pogrążonej w walce powstańczej o honor i wolność. Nazwał ją: „Miastem opromienionym aureolą wytwornej kultury, miastem dziś przemienionym dla swych własnych synów w ognistą kaźń. Ale nie tylko (…). Nazwał ją „tyglem, w którym oczyszcza się i uszlachetnia złoto najwyższej próby” (15 XI 1944) (…). Niedawne to chwile, gdy przez Archikatedrę biegł front walki. Nacierała nienawiść najeźdźcy, broniła świętych ołtarzy miłość i wiara powstańców warszawskich. Tu na posadzce, którą omywamy dziś wodą poświęconą, płynęły potoki krwi najlepszych synów Stolicy. Tu ułożono z ich ciał istny stos ofiarny, który miał zaświadczyć wobec całej ludzkości, że Polacy giną pro aris et focis (za ołtarze i ogniska domowe) w samym „sercu Stolicy”, w Archikatedrze Świętego Jana. Czy to wylanie krwi ofiarnej nie jest najwierniejszym wyrazem przedziwnej jedności spraw ludzkich i Bożych w Ojczyźnie naszej? Gdy posnęli snem śmierci najlepsi synowie Narodu na sercu Oblubienicy miasta, najeźdźcza nienawiść usypała im kopiec grobowy z kolumn, sklepień i ścian i Katedry, wysadzonej w powietrze przez niemieckie Vernichtungskommando w nadziei, że już się nie porwą do broni. Ale trotyl, który zniszczył 90% murów świątyni, nie zdołał zabić ducha synów Narodu. Kopiec grobowy stał się kolebką zmartwychwstania. Miłość ofiarna dźwignęła mury, a wiara budzi nadzieję na nowe, lepsze życie. Ci, którzy tu padli, pouczyli nas, jak trzeba żyć i umierać w obronie największych świętości Narodu. Padając w obronie Katedry pouczyli nas, że nie wystarczy żyć z wiary: trzeba umieć dać życie za wiarę; nie wystarczy składać Bogu ofiarę z Ciała i Krwi Jego Syna: trzeba oddać własne ciało i krew Ojcu śmierci i życia. Oto „tygiel warszawski”, w którym odmieniło się życie nasze tak bardzo, iż Stolica budziła w całym świecie uczucie podziwu, „które każe nisko pochylić czoła przed męstwem bojowników i ofiar”. „Te ofiary – mówił Pius XII – i ci bojownicy wykazali światu, do jakich to wyżyn wznieść się potrafi bohaterstwo zrodzone i podtrzymywane przez owo tak szlachetne poczucie honoru człowieka i przez silne przekonanie wiary chrześcijańskiej”. (15 XI 1944).“
„Droga Młodzieży! Jeśli umiesz patrzeć w przyszłość – a my jesteśmy narodem ambitnym, który nie chce umierać! – musisz sobie postawić wielkie wymagania. Musisz wychowywać się w duchu ofiary i do ofiar się uzdalniać. Może bowiem przyjść taka chwila, w której tylko ofiarą będzie można zagwarantować wolność naszej Ojczyźnie!“
„Droga młodzieży! Jeśli umiesz patrzeć w przyszłość – a my jesteśmy narodem ambitnym, który nie chce umierać!“
„Sztuką jest umierać dla ojczyzny, ale największą sztuką jest dobrze żyć dla niej.“
„Ożywiajmy w sobie ambicję życia, tak konieczną narodowi, który dotąd bardziej wsławił się sztuką bohaterskiego umierania niż umiejętnością życia.“
„Tragedią życia jest nie to, że ludzie umierają, lecz to, że przestają kochać.“
„Ludzie giną, umierają, ale nie wyrastają jak wodorosty.“
„Rodzimy się by żyć– Żyjemy by umierać.“
„Jestem szczęśliwa – umieram.“
„Ja tylko walczę o siebieJa tylko nie chcę umieraćJa tylko pragnę pokochać.“
„Bo nie wystarcza dla mnie tylko urodzić się i umrzeć, muszę zbyt często umierać.“
„(„O ówczesnych gwiazdach pop: New Kids on the Block, Rick Astley, George Michael, …”) Ludzie mi mówią: „Och, Bill, zostaw ich w spokoju. Oni są tacy grzeczni, tacy sympatyczni… i są takim dobrym wzorem dla dzieci.”Pieprzyć to! Od kiedy to przeciętność i banalność jest dobrym wzorem dla waszych dzieci? Ja chcę, żeby moje dzieci słuchały ludzi, którzy kurwa wymiatali. Mam gdzieś czy umierali w basenach swoich własnych wymiocin! Chcę kogoś kto, kurwa, gra prosto ze serca.„Mamusiu, ten pan, którego Bill kazał mi słuchać, ma narośl na nosie.”“
„Widzicie… wiem, że bierzecie pod uwagę jakiś rodzaj fantazji wiecznego życia ponieważ wybraliście żeby nie palić. Pozwólcie mi być pierwszym, który przedziurawi ten pieprzony balon i wyśle was z powrotem do rzeczywistości – ponieważ wy także jesteście martwi. A wiecie co powiedzą lekarze? „Cholera, gdybyś tylko palił. Mielibyśmy dla ciebie technologię, która by ci pomogła.”“
„Chcąc wielkie dokonać rzeczy, trzeba tak żyć, jakbyśmy nigdy nie mieli umierać.“
„Mógłbym umrzeć w katastrofie lotniczej. To byłaby dobra forma odejścia. Nie chcę umierać we śnie albo ze starości. Chcę poczuć, jak to jest.“
Poprzedni
1
2
3
…
6
Następny