Gry
Wszystkie emotikony
Slang
Cytaty
Nowy
Strona główna
»
trafienie
Związane z: trafienie
„Trafić do Dzikich jest łatwo, trudniej trafić z powrotem.“
„Film został bardzo dobrze przyjęty przez publiczność, a dla mnie to jest najważniejsze. Poza tym zdradzę pani najnowsze wieści: Weekend jako pierwszy i jak na razie jedyny polski film trafił do brytyjskiej sieci kin Cineworld, gdzie kilka dni temu zaczęto go grać. Polonia w Londynie jest zachwycona.“
„Polityk taki jak ja musi dbać o dwie dziedziny: więziennictwo i szpitalnictwo. Prędzej czy później trafi w jedno z tych miejsc.“
„Wam nie trzeba pieniędzy (…). No po co wam? Te billboardy to wam z nieba spadają. Aniołki płacą za to, tak? (…) A czy jest prawdą, że również, no, niestety posłowie Sojuszu Lewicy… Też zapytam prokuratora. Pan minister Cimoszewicz w hotelu Victoria 4 marca 2001 r. (…) 120 tys. dolarów. Następnie pan minister Szmajdziński. Carringtona pan zna. 50 tys. Ja pytam: Czy tak było? Do sądu, do prokuratury te dokumenty trafią. Co zrobi prokuratura, zobaczymy. A może byście panowie tak pojechali razem, pan Szmajdziński, pan Tusk i pan Cimoszewicz, na mecz do Wrocławia, Śląsk-Wrocław. Pojedźcie tam na ten mecz. Tam w hotelu Wrocław między godz. 9 a 9.30, 20 kwietnia 2001 r., jeden z was (nie wiecie, który, to porozmawiajcie ze sobą) podobno – ja nie twierdzę, że tak było – podobno otrzymał kwotę 350 tys. dolarów od niejakiego pana S. Jeszcze pan Schetyna też widział to. Panie Tusk, sprawa spotkania pana z nieżyjącym „Pershingiem.”“
„Była to największa masakra, jaką w życiu widziałem. Zdesperowani strzelali na chybił trafił, jak szaleni, wspinali się na drzewa, po czym spadali z nich przeszyci kulami z karabinów maszynowych, rzucali się do ataku ku miejscom, z których prowadzono do nich ogień i nie docierali. Szli z odkrytą piersią, stanowiąc znakomity cel dla naszych kul. Ich broń, którą poświęcił biskup Granady, na nic się teraz nie zdawała.“
„U panów miłość wchodzi przez głowę i często do piersi trafić nie może, a szukając serca, znajduje pustkę.“
„Do drzwi zapukała nienawiśćW prawej ręce ściskała złośćJak mogło to wszystko się zdarzyć?Jak mogło w nas trafić to coś?“
„Spróbuj drugiego człowieka docenić, pokochać najNajprościej jak potrafisz, nie istotne, czy trafisz na afisz.“
„Wiadomo nie od dziś, czego nie lubi (na czele z religią katolicką i Kościołem) była pani minister (psiakrew, ministerka) ds. zrównywania waginy z penisem. Idiosynkrazjom Pani Madzi, filozofki, nie ma większego sensu poświęcać uwagi: zresztą, kto ciekaw, może sobie zrobić ich repetycję w przywoływanym wywiadzie. Trudno nam też wzruszyć się deklarowanym wyznaniem samopoczucia znajdowania się „w kompletnej mniejszości”, a już oznajmienie, że jest to mniejszość, „która właściwie milczy”, może być uznane co najwyżej za przejaw specyficznego poczucia humoru. Trudno przecież, włączywszy telewizor na jakikolwiek program publicystyczny którejkolwiek ze stacji, nie trafić akurat na Panią Madzię, która gada, gada, gada…, śmieszy, tumani, przestrasza, by już nie wspomnieć o kazaniach głoszonych ciemnemu ludowi na Wirtualnej Polsce.“
„Teatr jest i tu i teraz. Czegoś raz zagranego podczas jednego spektaklu, nie można już powtórzyć. Pomyłki nie są wskazane. Dobrze, jak się trafia w same dziesiątki, co się jednak nigdy nie udaje. Tymczasem w kinie takich trafień można wykonać dosyć sporo. Z drugiej strony, na przykład serial, może być też swego rodzaju relaksem, zwłaszcza kiedy mam świadomość, że zawsze mogę coś powtórzyć. Jest to też inna praca, o dziwo mniej stresująca. Kiedy gram wieczorem w teatrze, cały dzień zostaje podporządkowany temu wystąpieniu. Muszę do chwili spektaklu bardzo się pilnować, szczególnie w sferze emocjonalnej. Nie może mi zabraknąć potem, na przykład łez… Tego dnia trzeba także uważać na dietę. Teatr jest swego rodzaju zakonem. Natomiast w serialu czy filmie czuję po prostu większy luz. To znaczy dzisiaj, ponieważ w czasach kiedy wystarczało taśmy jedynie na dwa duble, już tak lekko nie było.“
„Trafił słowotokNa słowopijcę –Potok potok potok potok –Phi.“
„Kryzys w Polsce wywołał w Europie falę gwałtownego poruszenia. Trafiła mi się świetna okazja, by własnym podpisem dołączyć do plejady wybitnych i znanych intelektualistów i artystów, którzy podpisali się pod zaproszeniem na spektakl ku czci bohaterskiego narodu polskiego zorganizowany w Operze Paryskiej pod patronatem francuskiego Ministerstwa Kultury. Jednak niektórzy zawodowi antykomuniści oświadczyli publicznie, że mój akt protestu nie przejdzie do historii, jak w ich przypadku. W owej naładowanej emocjami atmosferze, każde zachowanie nie dość jednoznaczne uznawano za dwulicowość.“
„Rozumiesz mnie, źle mieszkam. Z jednej strony Kameralna, z drugiej Delikatesy. I budzę się rano, nie wiem, czy wiesz, o co mnie chodzi, strasznie mi się pić chce. Kameralna jeszcze nieczynna, idę, patrzę: Delikatesy. Ludzie stoją, myślę tak: stanę na chybił trafił, stoję, stoję. Kupują pomarańcze, ja też kupiłem. Pić mi się chce jak cholera. Wracam do domu i mówię do żony: „Żono, uważaj. Mam trzy pomarańcze. Nie wiem, czy wiesz, o co mnie chodzi. Jedna dla Ciebie, jedna dla mnie, jedna dla dzidziusia.” A żona do mnie: „Nie wiem, jak ty, Zdziesieńku, ale swoją pomarańczę sceduję na dziecko.” Potworne, ale co było robić, ja też sceduję. Pić mi się chce do stu diabłów. Wracam do sklepu. Kupuję sześć pomarańczy. Wracam i mówię do żony: „Uważaj, żono, mam sześć pomarańczy, dwie dla Ciebie, dwie dla dzidziusia i dwie dla mnie.” A żona na to: „No wiesz, Zdzisiu, ja swoje sceduję na dziecko.”“
„To prawda, że film odbiega od fabuły. Tak to zwykle bywa, gdy twórcy filmu nie zapoznają się z fabułą. Oczywiście hoolywodzka maniera kręcenia filmów obowiązuje i stała się już nawet kanonem. Dobrze jest jednak – oczywiście nie twierdzę, że to warunek sine qua non – ale dobrze jest, gdy biorąc się za ekranizację dzieła literackiego, owo dzieło się przeczyta. Za twórcami filmu stoi jednak ogromny argument: „po co nam czytać, skoro mamy komiks?”. Jak państwo zapewne wiedzą, czytanie tych małych cholernych literek na białym tle jest niesłychanie trudne, wymaga skupienia. A jak się ma komiks, to ten problem odpada – zdjęcia i litery są duże, obrazki mówią same za siebie. Trudno się więc dziwić, że chłopcy mając do wyboru mozolne czytanie książki a szybkie obejrzenie komiksu, zdecydowanie wybierają komiks i kręcą film na jego podstawie. Czy państwa nigdy nie zastanawiało np. dlaczego w roli Jaskra obsadzono Zamachowskiego? Otóż w komiksie autor zadrwił sobie z jednego z polskich pisarzy fantastyki, wrocławianina zresztą – Jacka Inglota – i skarykaturował go w tym komiksie jako Jaskra. Traf chciał, że uroda Inglota jest nieco zbieżna z urodą Zamachowskiego. Czy państwo znają adaptację dzieła literackiego lepszą od książki? Ja znam tylko jedną – „Lśnienie”. Przez wiele lat i nawet do dzisiaj Roger Zelazny był dla mnie autorem, za którego dałbym się posiekać. No i co, obejrzałem film nakręcony na podstawie jego jednej z późniejszych noweli i powiem wam, że przy tym, to filmowy „Wiedźmin” powinien dostać siedem Oskarów. To mniej więcej sytuacja podobna do takiej, w której wygrywam konkurs piękności, gdy staję do niego ja i pies sołtysa, w dodatku baaardzo brzydki.“
„(…) Ale, między nami, nie rób przy niej tego, co ostatnim razem, podczas kolacji.- Idzie ci o to, że rzuciłem widelcem w szczura?- Nie. Idzie mi o to, że trafiłeś, chociaż było ciemno.- Myślałem, że to będzie zabawne.“
„Kompania mi się trafiła – podjął Geralt, kręcąc głową. – Towarzysze broni! Drużyna bohaterów! Nic, tylko ręce załamać. Wierszokleta z lutnią. Dzikie i pyskate pół driady, pół baby. Wampir, któremu idzie na pięćdziesiąty krzyżyk. I cholerny Nilfgaardczyk, który upiera się, że nie jest Nilfgaardczykiem.- A na czele drużyny wiedźmin, chory na wyrzuty sumienia, bezsiłę i niemożność podjęcia decyzji – dokończył spokojnie Regis. – Zaiste, proponuję podróżować incognito, by nie wzbudzać sensacji.- I śmiechu – dodała Milva.“
„Znalezienie Lindy Lee zajęło mi 56 lat i warto było na nią czekać. Mężczyzna musi wejść w wiele kobiet, zanim znajdzie tę jedyną, i jeśli dopisze mu szczęście, trafi na nią. Mężczyzna wiążący się z pierwszą lub drugą kobietą, napotkaną w życiu, jest ignorantem; nie ma pojęcia o kobietach. Mężczyzna musi pobrać nauki, a to nie polega jedynie na spaniu z kobietami, wyjebaniu ich raz czy dwa; oznacza ż y c i e z kobietami przez miesiące i lata. Nie winię mężczyzn, którzy się tego obawiają – to oznacza podawanie duszy na otwartej dłoni. Oczywiście niektórzy mężczyźni po prostu przyzwyczajają się do kobiet, poddają się, wejdą, jak mówią, i o to chodzi, to najlepsze, co mogą zrobić.“
„Jęk zawodu na trybunach, zupełnie jakby torreador nie trafił w byka.“
„I nieważne, że niektórzy będą mówić, że Ahonen trafił na słabszą formę rywali. Każdy w życiu na coś trafia!“
„Szczęśliwy traf: tajny monopol loterii.“
1
2
Następny