Gry
Wszystkie emotikony
Slang
Cytaty
Nowy
Strona główna
»
Spotkanie
Związane z: Spotkanie
„Jest to opowieść o spotkaniu dwóch samotnych, chudych, dość starych białych ludzi na szybko umierającej planecie.Jeden z nich to autor powieści fantastyczno-naukowych nazwiskiem Kilgore Trout. Był wówczas nikim i sądził, że życie ma już za sobą. Mylił się. W wyniku tego spotkania stał się jednym z najbardziej uwielbianych i szanowanych ludzi na świecie.Człowiek, którego spotkał, to sprzedawca samochodów Pontiaków nazwiskiem Dwayne Hoover. Dwayne Hoover był w przededniu utraty zmysłów.“
„Najczęstszą przyczyną zatrudniania służby domowej w średniozamożnym domu jest oficjalnie niemożność podołania pracy, której wymaga od członków rodziny prowadzenie dużego nowoczesnego domu. Natomiast przyczyny tej niemożności są dwie: 1) wszyscy członkowie rodziny mają zbyt dużo „obowiązków towarzyskich” oraz 2) praca domowa jest zbyt ciężka i jest jej zbyt wiele. Można je zatem przeformułować w sposób następujący: 1) tyrańska zasada przyzwoitości nakłada na tych ludzi obowiązek poświęcania swego czasu i wysiłku praktykowaniu próżnowania na pokaz w postaci spotkań towarzyskich, przejażdżek, przynależności do klubu, uprawiania sportu czy działalności charytatywnej i temu podobnych zajęć towarzyskich. Ludzie poświęcający tym zajęciom swój czas i siły wyznają prywatnie, że wszystkie te czynności – jak również związane z nimi dbałość o strój i inne przejawy próżnowania na pokaz – są niezwykle uciążliwe, ale, niestety, nieuniknione. 2) Na skutek obowiązku konsumpcji dóbr na pokaz mechanizm życia domowego stał się tak skomplikowany i uciążliwy w prowadzeniu, że chcąc utrzymać na odpowiednim poziomie mieszkanie, umeblowanie, liczne antyki, bibeloty, dbać o stroje i zachować ceremoniał posiłków, konsumenci wszystkich tych dóbr nie mogą samodzielnie dać sobie rady z tą wielką machiną. Osobisty kontakt z ludźmi wynajętymi do pomocy w codziennych zabiegach koniecznych do utrzymania się „na poziomie” jest na ogół nieprzyjemny, lecz cierpi się ich obecność, a nawet się im płaci, by złożyć na ich barki część tej niezbędnej a uciążliwej konsumpcji. Znoszenie obecności służby domowej i specjalnej służby osobistej jest w dużym stopniu zrzeczeniem się wygód osobistych na rzecz wewnętrznej potrzeby utrzymania się na poziomie.“
„Tylko ludzie nienormalni mogą przez dłuższy czas zachowywać szacunek do siebie, mimo że inni nimi pogardzają. Można spotkać wyjątki od tej reguły, zwłaszcza wśród ludzi głęboko religijnych, lecz są to na ogół pozorne wyjątki, gdyż ludzie ci opierają szacunek do samego siebie na przekonaniu, że istota nadprzyrodzona widzi i aprobuje ich uczynki.“
„Jedyna różnica między ludźmi, którzy realizują swoje marzenia, a całą resztą świata jest to, że ci pierwsi pewnego dnia podnieśli wzrok znad książki, wstali z fotela i ruszyli na spotkanie swoich marzeń.“
„Prosty robotnik jak para: ujęty w karby, spełnia najuleglej wszelkie posługi, ale gdy je rozerwie, niszczy wszystko, co na drodze swego wybuchu spotka.“
„– Jaki smutny dźwięk. Taki samotny. (…) Czujesz się tak czasami?– Samotny? (…)– Niespokojny. Jakbyś jeszcze sam siebie nie spotkał. Jakbyś minął się we mgle, a twoje serce drgnęło nagle: „Hej, to ja! Tego fragmentu mi brakowało!”. Ale wszystko dzieje się zbyt szybko i część ciebie znów znika. I szukasz jej przez resztę swoich dni.“
„I gdybym nie miał kilku cech, o których wiemPewnie podszedłbym do ciebie w ten smutny szary dzieńCzułem, że czujesz to co ja, może się mylęCzułem tak, gdy spojrzeniami spotkaliśmy się przez chwilęI w moim innym świecie jesteśmy bliskoAle tu bałem się, że mi pozwolisz spieprzyć wszystko.“
„Będę czekał na ciebie z dłonią na zasuwie,Zasłyszawszy twój szelest, z nóg zdejmę obuwie,Wyjdę bosy na spotkanie,Śpiewający niespodzianie,A, śpiewając, pomyślę, że pacierze mówię.“
„Gdybym spotkał ciebie znowu pierwszy raz,Ale w innym sadzie, w innym lesie –Może by inaczej zaszumiał nam las,Wydłużony mgłami na bezkresie…“
„Krupówki – niezawodny sposób na spotkanie dawno nie widzianych znajomych.“
„Bacówka – dogodne miejsce w górach gdzie ma prawo zaskoczyć nas noc w towarzystwie właśnie spotkanej górołazki.“
„Proponowany wcześniej przez Samoobronę 50-procentowy podatek dla najbogatszych był sprawą nieprzemyślaną do końca. Oczywiście taki projekt w poprzednim Sejmie złożyliśmy, natomiast po spotkaniach z przedsiębiorcami i ekspertami stwierdziliśmy, że to dotyczy tylko ok. 2,5 tys. ludzi i nic nie da.“
„Rydzykowi zależało na doprowadzeniu do podpisania umowy koalicyjnej (…). Przed podpisaniem paktu doszło do spotkania na Pradze, w ówczesnej siedzibie arcybiskupa Głódzia. Odbyło się w podziemiach, w porze obiadowej. Uczestniczyli w nim biskupi Dydycz, Stefanek, abp Głódź, o. Król, ks. Rydzyk, ja, Giertych i Kaczyński (…). Mitem jest, że koalicję spinał Balazs. Jeśli ktoś był jej ojcem chrzestnym to Głódź, a jego pomocnikiem Rydzyk.“
„Prokurator niech sobie kpin nie robi. Ja jestem posłem na Sejm RP, mam kalendarz, ustalone wcześniej spotkania. Miałem być dzisiaj w Kielcach i nikt mi kalendarza nie będzie przestawiał.“
„Kiedy w listopadzie ub. roku byłem pierwszy raz w Strasburgu, chodziły za mną trzy polskie kamery telewizyjne. Oni już wiedzieli nawet, w którym pokoju mam się spotkać z Le Penem. A ja z Le Penem nigdy w życiu się nie spotykałem. Jego linia – antysemicka, przeciw mniejszościom narodowym – mi po prostu nie odpowiada.“
„Ludzi biznesu słucham, przedsiębiorców. Spotkałem się z panem Kulczykiem, panem Niemczyckim, a także panem Malinowskim, który chce zrobić ze mną debatę gospodarczą.“
„Wam nie trzeba pieniędzy (…). No po co wam? Te billboardy to wam z nieba spadają. Aniołki płacą za to, tak? (…) A czy jest prawdą, że również, no, niestety posłowie Sojuszu Lewicy… Też zapytam prokuratora. Pan minister Cimoszewicz w hotelu Victoria 4 marca 2001 r. (…) 120 tys. dolarów. Następnie pan minister Szmajdziński. Carringtona pan zna. 50 tys. Ja pytam: Czy tak było? Do sądu, do prokuratury te dokumenty trafią. Co zrobi prokuratura, zobaczymy. A może byście panowie tak pojechali razem, pan Szmajdziński, pan Tusk i pan Cimoszewicz, na mecz do Wrocławia, Śląsk-Wrocław. Pojedźcie tam na ten mecz. Tam w hotelu Wrocław między godz. 9 a 9.30, 20 kwietnia 2001 r., jeden z was (nie wiecie, który, to porozmawiajcie ze sobą) podobno – ja nie twierdzę, że tak było – podobno otrzymał kwotę 350 tys. dolarów od niejakiego pana S. Jeszcze pan Schetyna też widział to. Panie Tusk, sprawa spotkania pana z nieżyjącym „Pershingiem.”“
„Ja bym skłamał, gdybym mówił, że pracuję (…). Ja mam obowiązek wobec ludzi. Trudno, żebym jechał na spotkanie, przed wsią stawał, ziemią ręce brudził, odciski sobie robił i mówił: „Chłopy, ja jestem z was!”“
„Dziś rynek cierpi na brak pieniędzy. Byłem na spotkaniu Polskiej Rady Biznesu, gdzie tacy ludzie jak Jan Kulczyk i wielu innych najbogatszych przedsiębiorców mówili, że mogliby produkować więcej i tworzyć dzięki temu nowe miejsca pracy. Niestety, ich produkcji nie miałby kto kupić.“
„Wspomnienie jest formą spotkania.“
1
2
…
6
Następny