Gry
Wszystkie emotikony
Slang
Cytaty
Nowy
Strona główna
»
śpiewać
»
Strona 2
Związane z: śpiewać
„Jaskier – skrzywił się niziołek. – Na poezji to ty się może i znasz, ale w sprawach handlowych, wybacz, to ty jesteś kompletny bałwan. Słyszałeś, ile podatku wyliczył mi Schwann? A od czego płaci się podaki? Hę? Od czego?- Od wszystkiego – stwierdził poeta. – Ja nawet od śpiewania płacę. I guzik ich obchodzą moje tłumaczenia, że śpiewałem z wewnętrznej potrzeby.“
„Ważne jest, co i jak się śpiewa, a nie gdzie się śpiewa.“
„Wpatruj się w niebo i śpiewaj z radości, gdyż słońce otula cię ciepłem i opromienia światłem – za darmo.“
„Bo ja byłem chaosem, tak jak jest chaosemTen wiek, który mię rodził; który pieśń swą śpiewa –W jasną myśl niespojonym, zgrzytającym głosem,Od którego drżą góry i padają drzewa!“
„Psią miłość śpiewam i tragiczny lament,A tragizm będzie taki sukisyński,Że, choć to własny pisze mój atrament:Powieść tę mógłby stworzyć Dygasiński,Który, zmierziwszy sobie ludzki nierząd,Ukochał troski i radości zwierząt.Choć, im się więcej poznaje człowieka,Tem psa się więcej szanować zaczyna:Jednak — i w owem stworzeniu, co szczeka,Dziś obyczajów jest wielka ruina.A zwłaszcza suki… Dla waszej naukiPiszę tę powieść, o potomne suki!“
„A kiedy odjeżdżasz, bądźże zdrów.O naszej przyjaźni dobrze mów.“
„Zawsze, dla was zawsze będę śpiewał do końca!“
„Dla was będę śpiewał zawsze. Do końca.“
„Tylko u mnie! Tylko za grosze!Za bezcen! Brać i wybierać proszą:Miasta i wioski. Fabryki, huty,Wszystko za trochę oddam walutyZa ciężką pracę mych robotnikówRazem trzydziestu żądam srebrnikówInna postać Szopki – Amerykanin – śpiewała:Dolarów rzeka płynieI rośnie, rośnie Wehrmacht mójZ gadziny na gadzinę.Moi ludzie w więzieniach szukają,Zaglądają w okienka, wołają,Bo ci z SA i ci z SSTo skarb nasz największy jest. (…)HITLEROWIEC: Lecz się jednak dogadać trzeba w sprawie granic.EMIGRANT: Po co się dogadywać? Nikt nie będzie łez lał,Gdy Szczecin nazwiesz Stettin, a Wrocław znów Breslau.Zaraz, zaraz… Pan bodaj przeżył okupacjęJako okupant w Łodzi, to jest w Litzmannstacie?HITLEROWIEC: Tak jest. I pięknych wspomnień tkwią w mym sercu drzazgi.EMIGRANT: Więc Łódź wasza! Nie mówmy o tym, to drobiazgi!“
„Błogosławieństwa są pieśnią, którą śpiewa Bóg chwaląc swoje stworzenie.“
„Przy takich pracach ludzie czują zmęczenie. Nawet więcej. Doświadczają czegoś, co przekracza granice zmęczenia. Wygadują jakieś szalone, błyskotliwe rzeczy. Bez zastanowienia i opamiętania zaczynałem nagle kląć, gawędzić, opowiadać kawały, śpiewać. Na dnie piekła bulgocze śmiech.“
„Kiedy ludzie śpiewają, odkrywają swoje dusze, stają się bezbronni.“
„Głuchemu śpiewać, na durnia się gniewać, a wygranej w grze liczbowej się spodziewać – na jedno wychodzi.“
„Duet: oczy mówią, serce śpiewa.“
„Bądź jak ptak, który spocząwszy w locie swym na gałązce, chociaż ona ugina się pod jego ciężarem, nie przestaje śpiewać, bo wie, że ma skrzydła, które go ustrzegą od zagłady.“
„Jeżeli w każdym filmie śpiewa się po dziesięć lub więcej piosenek, to ani film, ani piosenki nie mogą być dobre.“
„Gdybym tej muzyki nie czuł, nie próbowałbym jej śpiewać.“
„Tu nie ma wody tu jest tylko skałaSkała bez wody i piaszczysta drogaDroga wijąca się wśród gór nad namiMiędzy skałami głazami bez wodyGdyby tu była woda stanąłbym i piłLecz pośród skał nie można myśleć ani staćSuchy jest pot a stopy grzęzną w piachuGdyby tu woda spływała ze skałMartwa jest paszcza gór spróchniałe zęby pluć nie mogąTutaj nie można usiąść leżeć ani staćI ciszy nawet nie ma w górachTylko bezpłodny suchy grzmot bez deszczuI samotności nawet nie ma w górachTylko posępne czerwone twarze – drwią i szydząW drzwiach lepianek z popękanej glinyGdyby tu była wodaA nie skałaGdyby tu była skałaAle i wodaI wodaŹródłoSadzawka wśród skałGdyby tu był chociażby wody dźwiękA nie cykadaI śpiew suchych trawAle na skale wody dźwiękGdzie drozd-pustelnik śpiewa pośród sosenKrop kap krop kap kap kap kapAle tu nie ma wodyKim jest ten trzeci, który zawsze idzie obok ciebie?Gdy liczę nas, jesteśmy tylko ty i jaLecz gdy spoglądam przed siebie w biel drogiZawsze ktoś jeszcze idzie obok ciebie,Stąpa spowity płaszczem brunatnym, w kapturzeNie wiem czy jest to kobieta czy mąż- Kim jest ten, który idzie po twej drugiej stronie?Co to za dźwięki wysoko w powietrzuPomruk matczynych lamentówCo to za hordy w kapturach, jak rojeNa bezkresnych równinach, utykają na spękanej ziemiOtoczonej jedynie płaskim horyzontemCo to za miasto nad łańcuchem górPęka i zrasta się i rozpryskuje – w fioletowym wietrzeWalące się wieżeJeruzalem Ateny AleksandriaWiedeń LondynNierzeczywiste“
„To oszałamiający moment w przygodzie miłosnej, kiedy po raz pierwszy, w miejscu publicznym, w restauracji albo w teatrze, mężczyzna opuszcza dłoń i kładzie ją na dziewczęcym udzie, a ona umieszcza dłoń na dłoni mężczyzny i przyciska ją do siebie. Te dwa gesty mówią wszystko, co było do powiedzenia. Zgoda na wszystko. Wszystkie umowy są zawarte. I długa minuta milczenia, w której krew śpiewa.“
„Moi ludzie są już przyzwyczajeni i nie dziwią się, że zbieram z drogi kaszubskich ludzi, by mi powiadali o starych dziejach, jak opowiada je lud, by mówili gadki i bajki, i śpiewali pieśni.“
Poprzedni
1
2
3
Następny