Gry
Wszystkie emotikony
Slang
Cytaty
Nowy
Strona główna
»
Śnieg
Związane z: Śnieg
„Płat śniegu – przedmiot największej pokusy do wchodzenia nań turystów obu płci w klapkach lub innym obuwiu plażowym.“
„Milczenie pod Zamarłą(…)Pewne jest tylko bicie źródłaWiatru, skały, śnieguPewnie jest tylko bicie zegarówPod południową ścianąPamiętam te chwile, kiedy nie potrafiłemMilczeć w dolinie pustej w słowaNie pamiętam, że nie słyszałem wtedyMilczenia Zamarłej“
„Tego roku zima postanowiła być wyjątkowo podstępna. Długo czekała na właściwy moment, tocząc wielce wyrachowaną wojnę psychologiczną, aż wreszcie, mniej więcej w połowie grudnia, sypnęła śniegiem aż miło i odniosła spektakularny sukces. Drogowcy byli bardzo zaskoczeni. Nikt natomiast nie był zaskoczony zaskoczeniem drogowców i chyba tylko dlatego obyło się bez zamieszek.“
„Dlaczego to musi być grudzień.Lecą ciężkie, ciemne śniegu gołębie,spadają na płyty chodnika. Czymjest talent wobec żelaza, czym jestmyśl wobec munduru, czym jest muzykawobec pałki, czym jest radość wobecstrachu, ciężki ciemny śnieg zakrywakiełki marzenia. (…)czym jest wobec nichmilczący tłum w niebieskim tramwaju,kim jest ta smutna dziewczyna“
„Blondynki najlepiej nadają się na ofiary. Są jak śnieg, na którym znać krwawe ślady stóp.“
„Śnieg w maju. Wiosna dostała kataru.“
„Herod – Panie cała Polska młoda wydana w ręce Heroda. Co widzę? Długie białe dróg krzyżowych biegi, Drogi długie – nie dojrzeć – przez puszcze – przez śniegi, Wszystkie na północ! Tam, tam, w kraj daleki, płyną jak rzeki“
„W Garrick zaczęliśmy grać podczas świąt Wielkiejnocy 1967 roku. Na początku ludzie stali na śniegu w kolejce, żeby dostać się do środka. Kiedy jednak zaczęła się szkoła, frekwencja spadła. Jednego wieczoru przyszło tylko trzech widzów. Powiedzieliśmy im, że w tej wyjątkowej sytuacji dostarczymy im wyjątkowej rozrywki.Na tyłach klubu był korytarz, który prowadził do kuchni Cafe-a-Go-Go. Poszliśmy tam i wykombinowaliśmy gorący jabłecznik i trochę przekąsek. Przełożyliśmy sobie przez ręce serwety, jak kelnerzy, i wróciliśmy na salę. Obsłużyliśmy naszych klientów i gadaliśmy z nimi potem przez półtorej godziny.Innym razem przyszło tylko dziesięć czy piętnaście osób. Spytałem ich, czy nie chcieliby być dziś zespołem. Powiedzieli, że to dobry pomysł, więc daliśmy im nasze instrumenty i usiedliśmy sobie na sali, a oni nam zagrali.“
„Wiosna długo nie nadchodziła. (…) Na Wielkanoc leżał śnieg. I nagle na drugi dzień świąt powiał ciepły wiatr, nadciągnęły chmury i przez trzy dni i trzy noce lał rzęsisty i ciepły deszcz. We czwartek wiatr ucichł i nastała gęsta, szara mgła, jakby kryjąc tajemnicę dokonujących się w przyrodzie przemian. W tej mgle popłynęły wody, kry lodowe zatrzeszczały i drgnęły, szybciej ruszyły mętne spienione strugi i w samą Przewodnią Niedzielę przed wieczorem mgła się rozpełzła, chmury rozbiegły się, przybierając kształt baranków, niebo się przetarło i nastała prawdziwa wiosna. Rankiem mocne słońce pożarło cienką warstwę lodu, która przez noc ścięła wody, i całe rozgrzane powietrze zadrgało od napełniających je oparów zmartwychwstałej ziemi. Zazieleniła się zeszłoroczna i nowa, strzelająca igiełkami z ziemi trawa, napęczniały pączki kaliny, porzeczek i lepkiej, pełnej pieniących się soków brzozy. Na osypanej złocistym kwieciem łozinie zahuczała wysłana na zwiady, znużona lotem pszczoła. Zaniosły się od śpiewu niewidzialne skowronki nad aksamitem ozimin i nad zmarzniętym ścierniskiem; zapłakały czajki nad bagnami i nad zalanymi burą, nieskoro spływającą wodą niżami, a wysoko przeciągnęły z głośnym klangorem klucze żurawi i gęgające stada dzikich gęsi. Zaryczało wyliniałe nierówno bydło na wygonach, krzywonogie jagnięta poczęły wyskakiwać dokoła tracących wełnę, beczących matek. Po niezupełnie jeszcze suchych, pokrytych śladami stóp ludzkich ścieżkach rozbiegły się lekkonogie dzieci; nad stawem zaterkotały wesoło głosy bab niosących płótno, a po podwórzach zastukały topory chłopów szukających sochy i brony. Przyszła prawdziwa wiosna.“
„Najpierw jednak skończcie… i nawet po skończeniu nie tracie głowy i dajcie sobie czas na zastanowienie, póki wasza opowieść wciąż przypomina pole pokryte świeżym śniegiem, pozbawione czyichkolwiek śladów, prócz waszych własnych.“
„Śnieg to fałszywa czystość.“
„Kilimandżaro to pokryta śniegiem góra, wysokości 19 710 stóp, o której powiadają, że jest najwyższa w Afryce. Szczyt zachodni znany jest pod nazwą „Ngaje Ngai”, czyli Dom Boga. Tuż pod zachodnim szczytem leży wyschnięty i zamarznięty szkielet lamparta. Nikt nie potrafił dotąd wytłumaczyć, czego mógł szukać lampart na tak wielkiej wysokości.“
„Na śniegu krew, na bramach lódNiezapomniany obraz dni, tu ginął tłum z nadzieją w sercu (…)Czas pokrył bólu ślad, lecz pamięć w sercu głęboko będzie trwać! Głęboko będzie trwać! Do końca życia.Wskrześ w sobie pamięć tamtych chwil, okrzyków echo, syren ryk, modlitwy szept i kule w piersiach!Przed barykadą żywych ciał twój padał rozkaz, by oddać strzałSpadł nowy śnieg lecz gorycz przetrwa.“
Śnieszcz
Śnieg
Idź odśnieżać pustynie grabiami
Boazeria