Gry
Wszystkie emotikony
Slang
Cytaty
Nowy
Strona główna
»
rząd
»
Strona 2
Związane z: rząd
„Ze strachu wszystkich rodzi się pod rządami tyranii nikczemność prawie wszystkich.“
„Rząd polski (…) może być kontrahentem Stanów Zjednoczonych, jeśli kiedykolwiek Stany Zjednoczone zechcą zmienić swoją dotychczasową politykę i zwrócą się do narodu polskiego z propozycją współpracy lojalnej i uczciwej. Rząd polski może być bowiem tylko kontrahentem, a nigdy ani żebrakiem, ani agentem.“
„Nie mogę się nawet zastanawiać nad historią Postania Warszawskiego i wypowiadać na jego temat sądów poza wyrazem podziwu dla bohaterstwa dzieci, które brały w nim udział. W drugiej wojnie światowej Polska w minimalny sposób wpłynęła na bieg wydarzeń i poniosła maksimum strat. Anglia odwrotnie – w sposób maksymalny wpłynęła na bieg wydarzeń i poniosła minimum strat. W tym wyraża się cała różnica pomiędzy doskonałością rządów angielskich a nieudolnością naszych.“
„Pomiędzy generałem Borem, dowódcą powstania, a marszałkiem Rydzem, wodzem w kampanii wrześniowej, różnica jest zasadnicza. Rydz miał w Polsce faktycznie władzę i wojskową, i polityczną, stąd za klęskę wrześniową ponosi odpowiedzialność całkowitą: i formalną, i materialną. Bór był tylko dowódcą wojskowym, słuchał politycznych rozkazów rządu, wojskowych – naczelnego wodza i prezydenta. Bór jest gorąco atakowany przez przyjezdnych z Warszawy, zarówno narodowców, których jego otoczenie prześladowało, jak lewicowców, których popierało. Ale jako wojskowy, wobec historii Bór będzie miał inną reputację niż Rydz, który miał 33 dywizje piechoty i całe państwo do dyspozycji, walczył tylko 17 dni i uciekł. Bór nie miał nic, miał konspirację tworzoną w fantastycznych warunkach, walczył 63 dni i poszedł razem z żołnierzami do niewoli, zrywając łańcuch naszych wodzów, którzy żołnierzy zostawiali, sami uciekali, jak Rydz z Polski, Sikorski z Francji. Pod dowództwem Rydza wojsko polskie dało mniej, niż świat od niego oczekiwał, pod dowództwem Bora Powstanie Warszawskie bije wszystkie rekordy wytrzymałości.“
„Jak wiadomo, niestety, nasz prezydent wrześniowy, Ignacy Mościcki, nasz rząd i – co gorsza – nasi generałowie uważali za stosowne przekroczyć granicę Rumunii. Najbardziej wstyd mi tego, że Rydz-Śmigły nie uważał za stosowne powrócić do walczącej jeszcze wtedy Warszawy. Pochodziło to z tego, że nasi generałowie, ludzi pod względem wojskowym niedouczeni, mieli ogromne ambicje polityczne i stąd myśleli, że najważniejsze dla Polski jest to, żeby oni udali się do zbawiającej nas Anglii i tam nadal politykowali.“
„Druga refleksja to uczucia obrzydzenia, szkaradzieństwa do narodu czeskiego. Prezydent Czech i minister spraw zagranicznych podpisali haniebny z punktu widzenia każdego narodu dokument. Ale że nie znalazł się żaden generał dywizji, żaden pułkownik, żaden dowódca kompanii czy szwadronu, który by wyprowadził żołnierzy na szosę i kazał strzelać dla uratowania honoru narodu. Sytuacja beznadziejna! (…) I dlatego z dumą, z radością, z rozczuleniem myślimy, że u nas taka sytuacja byłaby niemożliwa. Nawet gdybyśmy byli w sytuacji dziesięć razy bardziej beznadziejnej niż Czesi, nie znalazłby się u nas taki prezydent, taki rząd, taki lud. U nas od pierwszego dostojnika państwa do ostatniego robotnika każdy by się bił, gdyby wojska obce wkroczyły na nasze terytorium.“
„Powstanie Warszawy było cudem bohaterstwa, wykazało, że Polacy mają armię podziemną o wiele liczniejszą i lepszą niż inne narody, które są lub były w podobnej do nas sytuacji, ale powstanie warszawskie było działaniem o charakterze bohaterskiej samolikwidacji. Wszystkie państwa i wszystkie narody rezerwują swe siły na finisz wojny, my, Polacy, zmarnowawszy swe 33 dywizje w pierwszych dwóch tygodniach wojny, marnujemy teraz resztki naszych samodzielnych sił zbrojnych. Powstanie Warszawy nie przyniosło nam realnie nic, a jego znaczenie propagandowe, jakkolwiek duże, nie wyrówna nam strat materialnych, do tego stopnia są one olbrzymie. Zrujnowaliśmy piękną naszą stolicę, straciliśmy mnóstwo zabitych, oddaliśmy 30 tysięcy jeńców, wtrąciliśmy olbrzymią ilość ludności w straszliwą nędzę. Odpowiedzialna za powstanie Warszawy jest generalnie cała emigracja polska, która pobiera swój Schweigegeld i pozwala rządowi p. Mikołajczyka systematycznie dezorientować kraj co do rzeczywistej naszej sytuacji politycznej. Ale poza tym trzeba stwierdzić, kto personalnie i szczegółowo w naszych londyńskich władzach wojskowych i cywilnych jest odpowiedzialny za dopuszczenie do wybuchu tego powstania. Istnieje przecież komisja przy naszym rządzie dla konstatowania zbrodni rządów Składkowskiego i poprzednich, tzw. sanacyjnych. Należy rozszerzyć pełnomocnictwa tej komisji na sprawę powstania Warszawy. Żołnierzowi Warszawy należy się cześć, tym, którzy do powstania z Londynu dopuścili, należy się kara.“
„Oczywiste jest, że w naszych czasach manipulacja decyzją wyborców osiąga coraz większe możliwości. Nie idzie tu jedynie o obietnice kandydatów, które dla wielu z nich bywają od początku pustosłowiem, mającym doprowadzić do zdobycia władzy. Wielorakość form manipulacji wymaga nakładów finansowych. Ludzie bogaci nie dają swoich pieniędzy bezinteresownie, wymagają wdzięczności, która by w skutkach wspomogła ich interesy. Tworzy się więc w państwach demokratycznych związek osób sprawujących władzę z ludźmi biznesu. W demokracjach XXI wieku mają więc coraz mniej do powiedzenia w sprawach ogółu chłopi, robotnicy oraz intelektualiści i artyści. Już dla Arystotelesa było oczywiste, że rządy najbogatszych stanowią zwyrodniałą postać rządów najlepszych.“
„Czymś innym jest wiedza naukowa a czymś innym polityka. Uniwersytet nie jest właściwym miejscem dla załatwiania interesów partyjnych oraz osobistych interesów, do czego zmierza kwestionowana przeze mnie uchwała. Ma ona charakter polityczny i stanowi próbę wciągnięcia naszego Wydziału w walkę polityczną. Pod pozorami troski o demokrację kryje się w uchwale dążenie do przejęcia władzy przez jej inspiratorów. Uchwała została napisana przez tych lub z inspiracji tych, którzy utracili władzę polityczną i przywileje w rezultacie ostatnich wolnych wyborów parlamentarnych. Wyrazem rzeczywistej wolności obywatelskiej – którą uchwała kwestionuje – jest chociażby możliwość jawnego organizowania przez twórców tej uchwały oporu prawników polskich wobec legalnie wybranej władzy. Nie wdając się w dyskusję ze stwierdzeniami uchwały, chcę podkreślić, że w czasie długiej kadencji rządów PO nie było prób podejmowania na naszym Wydziale uchwał krytykujących oczywiste nieprawidłowości rządów Platformy Obywatelskiej.“
„Wierzę, że tam w górze jest coś, co czuwa nad nami. Niestety, jest to rząd.“
„Niemiecki socjalista, Ferdynand Lasalle, próbował ośmieszyć koncepcję rządu ograniczonego wyłącznie do tej sfery, nazywając państwo ustanowione na zasadach liberalnych „państwem-stróżem nocnym”. Ale trudno zrozumieć, dlaczego państwo-stróż nocny miałoby być w jakiś sposób śmieszniejsze lub gorsze niż państwo, które zajmuje się przygotowaniem kiszonej kapusty, produkcją guzików do spodni lub publikacją gazet.“
„Załóżmy, że dobrze jest powstrzymywać ludzi od szkodzenia sobie przez picie lub palenie. Ale gdy przyjmiemy to założenie, inni ludzie powiedzą: Czy ciało jest wszystkim? Czy umysł nie jest ważniejszy? Czy umysł nie jest prawdziwym ludzkim nabytkiem, realną ludzką wartością? Jeśli odda się rządowi prawo do określania konsumpcji, do decydowania czy ktoś powinien palić czy nie, pić lub nie, to nie istnieje żaden dobry argument wobec stwierdzeń ludzi, którzy mówią:,, Ważniejszy jest umysł i dusza niż ciało i człowiek szkodzi sobie bardziej przez czytanie złych książek, słuchanie złej muzyki i patrzenie na złe filmy. Zatem jest obowiązkiem rządu przeszkodzić w popełnianiu tych błędów.“
„Narodowym socjalistom udało się całkowicie wyeliminować motyw zysku z zarządzania biznesem. W Niemczech nazistowskich już nie ma mowy o wolnym przedsiębiorstwie ani też nie istnieją przedsiębiorcy. Byli przedsiębiorcy zostali zredukowaniu do statusu Betriebsfuehrer (kierownika przedsiębiorstwa). Nie mogą swobodnie działać, muszą bezwarunkowo słuchać poleceń wydawanych przez Ministerstwo Gospodarki Rzeszy (Reichswirtschaftsministerium), jego urzędników okręgowych oraz rejonowych. Rząd Rzeszy nie tylko określa ceny oraz stopy procentowe, jakie należy płacić i jakich można żądać, wysokość płac i zarobków, ilość towarów jakie mają być wyprodukowane oraz metody stosowane w produkcji, lecz wyznacza każdemu kierownikowi przedsiębiorstwa określony dochód, praktycznie przekształcając go tym samym w płatnego pracownika państwowego. System taki, poza niektórymi stosowanymi terminami, nie ma nic wspólnego z kapitalizmem i gospodarką rynkową. Jest to po prostu socjalizm według niemieckiego wzorca, Zwangswirtschaft (gospodarka nakazowa). Różni się on od rosyjskiego wzoru socjalizmu – systemu otwartej nacjonalizacji wszystkich zakładów – jedynie w kwestiach technicznych.“
„Rządy Pinocheta były jednym z najtrudniejszych okresów w historii Chile, nasze myśli są dziś z ofiarami jego dyktatury oraz ich rodzinami.“
„Śmierć Pinocheta powinna stanowić dla rządów wszystkich państw nauczkę, że zbrodniarzy należy sądzić niezwłocznie, żeby nie uniknęli sprawiedliwości.“
„Przypomniał mi się ten pan z Polonii norweskiej, który mi niedawno w Oslo opowiadał tak: – Ja, proszę pana, byłem w Polsce dwa lata temu i chciałem we Warszawie kupić pomidory. Handlarka kładzie mi pomidory do torebki, ale, proszę pana, same zgniłe. Ja rozumiem, że oni mają rozkaz od Rządu sprzedawać zgniłe pomidory, ale ja nie muszę kupować. I nie kupiłem. – Jasny gwint – mówię – to pan mieszka w Norwegii już trzydzieści lat, a ja mieszkam w Polsce już dwadzieścia pięć lat i pan wie więcej ode mnie, okazuje się. Ja, jej Bohu, nie wiedziałem tego, że sprzedawcy mają rozkaz od Rządu pakować klientom zgniłe pomidory.“
„Ani dowódca AK gen. „Bór”, ani dowódca powstania gen. „Monter” nie poszli w chwili klęski na moralny kompromis. Podzielili los swoich podwładnych. Także delegat rządu i zarazem wicepremier Jankowski, trzej ministrowie: Adam Bień, Stanisław Jasiukowicz i Antoni Pajdak, dyrektorzy departamentów Delegatury Rządu i członkowie Rady Jedności Narodowej – podzielili los ludności cywilnej, nie domagając się dla siebie żadnych przywilejów. Zaraz po wydostaniu się z obozu przejściowego w Pruszkowie powrócili oni do pracy w podziemiu, podejmując zwłaszcza opiekę nad ewakuowanymi z miasta i rozrzuconymi na obszarze Generalnej Guberni warszawiakami.“
„Wbrew potocznej opinii, przypisującej decyzję podjęcia walki w Warszawie jedynie dowódcy AK i jego sztabowi, podjęło ją gremium znacznie szersze i o kompetencjach nie tylko wojskowych. Przede wszystkim zgodę na powstanie w Warszawie wyraził premier rządu polskiego Stanisław Mikołajczyk, przekazując ostateczną decyzję w ręce delegata rządu na kraj, Jana Stanisława Jankowskiego. O decyzji tej powiadomieni byli i poparli ją bądź nie zgłosili zasadniczych zastrzeżeń: przewodniczący Rady Jedności Narodowej Kazimierz Pużak, członkowie Komisji Głównej RJN, reprezentujący najważniejsze stronnictwa, oraz członkowie Krajowej Rady Ministrów, najbliżsi współpracownicy delegata, który miał wówczas tytuł wicepremiera. Była to decyzja generalna: że w Warszawie będzie powstanie, że dojdzie do próby opanowania stolicy Polski. Ostateczna decyzja pozostawała jednak rzeczywiście w dużym stopniu w rękach generała Tadeusza Komorowskiego: on bowiem stawiał wniosek co do terminu powstania, chociaż o samym wybuchu zdecydować miał wspólnie z delegatem rządu i przewodniczącym RJN. Ostateczne postanowienie podjęli pod wieczór 31 lipca 1944 r. delegat rządu i dowódca AK, gdyż na ściągnięcie Pużaka zbrakło już czasu. Ale była to tylko sprawa terminu – decyzja zasadnicza zapadła kilka dni wcześniej. Nad sprawą powstania w Warszawie zastanawiały się więc najbardziej kompetentne czynniki polskiego państwa podziemnego. Jest to fakt o znaczeniu podstawowym, na który w literaturze przedmiotu nie zwraca się dostatecznej uwagi.“
„Poczucie konieczności dokonania czegoś, co dawałoby szansę wpłynięcia na bieg wydarzeń w pożądanym kierunku. Oswobodzenie Warszawy siłami polskiego żołnierza oraz zainstalowanie w niej części rządu Rzeczypospolitej w postaci KRM dawało istotny atut. Rząd polski na emigracji, z konieczności uczepiony brytyjskiej klamki, stawał się rządem dysponującym stolicą kraju. Mogło to być elementem o decydującym znaczeniu w rozmowach Mikołajczyka ze Stalinem, które rozpoczęły się 30 lipca.“
„Czy oczekiwanie pomocy ze strony Armii Radzieckiej było naiwnością lub co najmniej dowodem braku rozeznania w realiach politycznych? Sprawa nie jest prosta. Możliwie szybkie zajęcie Warszawy podczas toczącej się właśnie letniej ofensywy radzieckiej leżało niewątpliwie w interesie Armii Czerwonej. Uchwycenie lewego brzegu Wisły, a więc i sforsowanie dużej przegrody rzecznej właśnie w chwili, gdy siły niemieckie były w odwrocie oraz zajęcie wielkiego miasta, które było ważnym dla obu stron węzłem komunikacyjnym, dawało dobrą podstawę do następnego natarcia i przybliżało zwycięstwo. Pamiętajmy, że najbliższą szeroką przegrodą wodną na drodze do Berlina była dopiero Odra. Wybuch powstania w Warszawie ułatwiał to zadanie kapitalnie: walki w mieście tworzyły tutaj przyczółek dla wojsk radzieckich, przyczółek, którego nie trzeba było zdobywać, który po prostu był. Zdawano sobie z tego sprawę także na prawym brzegu Wisły, wszak pod koniec lipca dwie radiostacje podległe władzom radzieckim wzywały ludność Warszawy do walki. Trudno było przewidzieć, że Stalin zdecyduje się opóźnić ofensywę na Berlin o całe pięć miesięcy, przerzucając w sierpniu 1944 r. główny wysiłek uderzenia na Bałkany, aby korzystniej rozstrzygnąć swoją grę z rządem polskim na obczyźnie i zachodnimi aliantami. Aby to przewidzieć, należałoby znać kulisy konferencji teherańskiej oraz przeniknąć bezwzględną i dalekosiężną myśl jednego z najwybitniejszych i najokrutniejszych polityków XX wieku. Ostatecznie Związek Radziecki był w tym samym bloku co Polska, była to walka z tym samym wrogiem. Późniejsze o trzy tygodnie powstanie paryskie, rozpoczęte z inicjatywy lewicy i także bez koordynacji z nachodzącą armią aliancką, znalazło wsparcie, spowodowało nawet zmianę planów operacyjnych.“
Poprzedni
1
2
3
…
9
Następny