Gry
Wszystkie emotikony
Slang
Cytaty
Nowy
Strona główna
»
rywalizacja
Związane z: rywalizacja
„Nawyki myślowe jednostki tworzą organiczną całość ukierunkowaną na cele użyteczne dla życia ludzkiego. Próby włączenia doń marnotrawstwa i bezużyteczności jako celów życia powodują silne wstrząsy. Wstrząsów tych można jednak uniknąć, kierując uwagę na jakiś pseudo-cel, np. na ćwiczenia w sprawności lub na rywalizację.“
„Poza instynktem samozachowawczym, skłonność do rywalizacji jest chyba najsilniejszym, najbardziej gwałtownym i najtrwalszym spośród motywów stricte ekonomicznych.“
„Nikomu by nie odpowiadało, gdyby całe przedsięwzięcie konsekwentnie zmierzało do najbardziej ekonomicznego i efektywnego użycia posiadanych środków dla osiągnięcia założonego, konkretnego, praktycznego celu. Wszyscy obojętne czy zainteresowani bezpośrednio, osobiście, czy tylko pośrednio, jako obserwatorzy, zgadzają się, że pewna dość znaczna część funduszu powinna być użyta na zaspokoi jenie wyższych, duchowych potrzeb, wywodzących się z nawyków indywidualnej rywalizacji, w sławetnych czynach i marnotrawieniu pieniędzy. Oznacza to po prostu, że zasady konkurencyjnego pieniężnego prestiżu tak dalece przeniknęły sposób myślenia społeczeństwa, że uniemożliwiają jakiekolwiek odejście od nich, nawet w przypadku działalności która pozornie opiera się całkowicie na motywach nieegoistycznych i nierywalizacyjnych.“
„Problem polega nie na tym, czy w istniejących warunkach, wobec określonych obyczajów i nawyków indywidualnych, rzeczony wydatek zapewnia spokój ducha indywidualnemu konsumentowi, lecz na tym, czy niezależnie od przemijających gustów, zwyczajów i konwencjonalnych kryteriów przyzwoitości poprawia on warunki życia i zapewnia większa z niego satysfakcję. Zwyczajowy wydatek należy zaklasyfikować jako marnotrawstwo tylko wówczas, jeśli jest on podyktowany rywalizacja majątkową – to znaczy wówczas, gdy można stwierdzić, że zwyczaj wydawana pieniędzy na ten ceł nie ugruntowałby się i nie stałby się obowiązujący, gdyby nie obowiązywała rywalizacji o prestiż majątkowy lub sukces ekonomiczny.“
„Dobra wytwarza się i konsumuje w celu pełniejszego zaspokojenia potrzeb ludzkich i ich użyteczność zależy przede wszystkim od tego, jak służą temu celowi. Celem tym, w ujęciu teoretycznym, jest przede wszystkim pełnia życia jednostki. Jednakże ludzka skłonność do rywalizacji spowodowała traktowanie dóbr konsumpcyjnych jako środka do zawistnych porównań, przypisując im dodatkową funkcję świadczenia o możliwościach finansowych swego właściciela na tle jego rywali. Ta wtórna funkcja dóbr konsumpcyjnych „uszlachetnia” samą konsumpcję, a także wpływa na te dobra, które najlepiej służą celom współzawodnictwa w konsumpcji. Konsumowanie kosztownych dóbr jest zasługą, a dużym uznaniem cieszą się te artykuły, których cena przewyższa ich wartość praktyczną. Oznaki dodatkowej, zbędnej kosztowności dóbr są więc oznakami ich wartości, stanowią o ich wysokiej przydatności dla wtórnych celów współzawodnictwa w konsumpcji, ponieważ wzbudzają zawiść. Odwrotnie – artykuły noszące piętno wulgarnie oszczędnego przystosowania do celów praktycznych i nie posiadające marginesu kosztowności, na którym mogłyby się oprzeć owe porównania – poniżają właściciela i są przez to nieatrakcyjne.“
„Sport, jak i inne przejawy rywalizacji, do których skłonna jest natura ludzka, są charakterystyczne dla chłopięcego usposobienia.“
„Bezpośrednio i bezrefleksyjnie przyjmowana celowość sportu, polegająca na możliwości wyładowania dążenia do dominacji, może zadowolić instynkt pracy jednostki kierującej się impulsami, mającej niewielką skłonność do refleksji i słabą świadomość ostatecznych rezultatów swojej działalności. Odnosi się to szczególnie do ludzi, u których dążność do dominacji jest bezrefleksyjnym przejawem łupieżczej skłonności do rywalizacji.“
„W społeczeństwie przemysłowym skłonność do rywalizacji wyraża się w rywalizacji majątkowej, co w odniesieniu do współczesnych cywilizowanych społeczeństw zachodnich jest równoznaczne ze stwierdzeniem, że wyraża się ona w takiej czy innej postaci ostentacyjnego marnotrawstwa. Dlatego też skłonność do marnotrawstwa na pokaz jest w stanie nadążyć za każdym wzrostem wydajności przemysłu i wchłonąć wszelkie nadwyżki dóbr pozostałe po zaspokojeniu elementarnych potrzeb biologicznych.“
„W miarę rozrastania się przedsiębiorstw przemysłowych finansowe zarządzanie nimi w coraz mniejszym stopniu polega na krętactwie i bezwzględnej rywalizacji. Mówiąc inaczej, dla większości ludzi pracujących w tej dziedzinie praca zaczyna ograniczać się do wykonywania sformalizowanych czynności, mających coraz mniej bezpośredni związek z faktycznym pokonywaniem lub wyzyskiwaniem rywali. Powoduje to stopniowe zanikanie nawyków łupieżczych, głównie ze strony niższego personelu. Nie obserwuje się jednak tego zanikania w najmniejszym nawet stopniu u właścicieli i głównych zarządców.“
„Sprawność w rywalizacji, jeśli jest w ogóle pożyteczna dla ogółu, to tylko pośrednio. Okrucieństwo i przebiegłość jednostek są potrzebne społeczności tylko do wrogich poczynań w stosunku do innych grup, a jednostce tylko dlatego, że ludzie stanowiący jej otoczenie przejawiają te cechy w silnym stopniu. Człowiek nie wyposażony w te cechy, który podejmuje walkę o powodzenie w otoczeniu, które te cechy posiada, znajduje się w niekorzystnej sytuacji, tak jak pozbawiony rogów jeleń w stadzie zwierząt rogatych.“
„Nieumiejętność zwiększenia wydatków na reprezentacyjną konsumpcję mimo wzrostu zamożności, w tych rzadkich wypadkach, gdy się to zdarza, uznawana jest za coś nie-normalnego, wymagającego specjalnych wyjaśnień, i ludziom, którzy tego nie potrafią, zarzuca się skąpstwo. Natomiast natychmiastowa reakcja na wzrost dochodów uznana jest za stan normalny, który dowodzi, że przeciętny, już osiągnięty poziom konsumpcji nie jest właściwym poziomem. Właściwy poziom znajduje się nieco powyżej już osiągniętego i osiągnięcie go zawsze wymaga pewnego wysiłku. Motywem działania jest rywalizacja, leżąca u podstaw zawistnych porównań, która nakazuje nam zdystansować tych, których przywykliśmy uważać za równych sobie.“
„W wydawaniu kosztownych przyjęć oczywiście odgrywają rolę również inne, łatwiejsze do zaakceptowania motywy. U narodzin zwyczaju wspólnego biesiadowania leżą prawdopodobnie motywy towarzyskie i religijne. Funkcjonują one także w dalszych stadiach rozwoju kultury, lecz przestają być motywami wyłącznymi. Późniejsze biesiady i zabawy klasy próżniaczej mogą w niewielkim stopniu zaspokajać potrzeby religijne, w większym stopniu potrzeby rozrywkowe i towarzyskie, lecz służą również jako jedna z form rywalizacji i to służą wcale dobrze, ponieważ ukrywają istotne motywy za szyldem innych nie zabarwionych rywalizacją, a więc łatwiejszych do ujawnienia.“
„Chociaż sport ma z istoty swej charakter zawistnej rywalizacji lub podboju, zakłada się, że pośrednio i dzięki skomplikowanemu łańcuchowi mechanizmów sprzyja on wyrabianiu usposobienia, które skłania do współpracy. Na ogół próbuje się to wykazać empirycznie lub raczej zakłada się, że są to uogólnienia oparte na podstawach empirycznych widocznych dla każdego, kto chce się tym zająć. W przeprowadzaniu dowodu tej tezy pedantyczne wnioskowanie przyczynowo-skutkowe jest zręcznie pomijane – apologeta ogranicza się do wykazywania, że sport wyrabia wspomniane wyżej „męskie cechy”. Ponieważ jednak właśnie wartość tych „męskich cech” wymaga uzasadnienia (ze stanowiska ekonomii), łańcuch dowodowy kończy się tam, gdzie powinien się zaczynać.“
„Gdyby żadne inne procesy ekonomiczne ani elementy współzawodnictwa nie zakłócały działania opisanego mechanizmu, w wyniku walki o pieniądz ludzie staliby się przedsiębiorczy i oszczędni. Efekt taki da się rzeczywiście zaobserwować wśród klas niższych, dla których normalnym sposobem zdobywania środków utrzymania jest praca produkcyjna. Odnosi się to szczególnie do klas pracujących w osiadłych społeczeństwach rolniczych, w których istnieje pewien podział własności i których prawa oraz obyczaje zapewniają tym klasom mniej lub bardziej określony udział w użytkowaniu produktów swojej pracy. Klasy niższe nie mogą w żaden sposób uniknąć pracy, więc fakt, że pracują, nie jest dla nich poniżający, przynajmniej wobec innych członków tej klasy. A nawet odwrotnie, ponieważ praca jest uznanym i akceptowanym sposobem ich życia, odczuwają pewną zabarwioną rywalizacją dumę z opinii dobrego, efektywnego pracownika. Jest to zazwyczaj jedyne dostępne dla nich pole współzawodnictwa. Wśród ludzi, którym możliwość zdobycia własności i okazję do rywalizacji daje jedynie działalność produkcyjna walka o prestiż oparty na posiadaniu powoduje wzrost pracowitości i oszczędności.“
„W warunkach własności prywatnej podstawowym sposobem osiągania wyznaczonego celu, formą celowej działalności jest zdobywanie i gromadzenie dóbr, a w miarę utrwalania się w umysłowości ludzi egoistycznego przeciwstawienia człowieka człowiekowi, potrzeba osiągnięć instynktu pracy przekształca się coraz bardziej w dążenie do zdystansowania innych pod względem majątkowym. Zwyczajowym, naturalnym niejako celem działania staje się względny sukces materialny, tzn. mierzony porównywaniem z sukcesami innych. Powszechnie uznanym celem wszelkich wysiłków jest korzystny wynik takiego porównania; w ten to sposób awersja do wysiłków bezowocnych staje się podnietą do rywalizacji. Każde niepowodzenie w dążeniu do sukcesu finansowego spotyka się z ostrą dezaprobatą, co jeszcze silniej akcentuje element rywalizacji o prestiż oparty na bogactwie. Celowy wysiłek zaczyna oznaczać przede wszystkim wysiłek w kierunku coraz wiarygodniejszej i wspanialszej demonstracji bogactwa. W ten sposób wśród motywów, które skłoniły ludzi do gromadzenia bogactwa, podstawowe znaczenie uzyskuje motyw rywalizacji.“
„Selektywna adaptacja do klasy próżniaczej funkcjonuje bez przerwy, od początku istnienia rywalizacji pieniężnej, czyli, mówiąc inaczej, od czasu powstania klasy próżniaczej. Jednakże szczegółowe, konkretne kryteria selekcji nie zawsze były takie same, więc też proces selekcji nie zawsze dawał te same rezultaty. We wczesnym okresie kultury barbarzyńskiej, czyli we właściwej fazie łupieżczej, kryterium selekcji stanowiła dzielność, w pierwotnym naiwnym znaczeniu tego wyrazu. By uzyskać wstęp do klasy wyższej, kandydat musiał odznaczać się poczuciem odrębności klanowej, potężną postacią, dzikością, brakiem skrupułów i bezwzględnością w osiąganiu celu. Były to cechy potrzebne do gromadzenia i trwałego utrzymania bogactw. Ekonomiczną podstawą klasy próżnującej było wówczas, tak jak do tej pory, bogactwo. Jednakże metody jego gromadzenia i cechy potrzebne do jego utrzymania uległy pewnym zmianom od czasu wczesnego stadium kultury łupieżczej. W wyniku procesu selekcji, dominującymi cechami wczesnej barbarzyńskiej klasy próżniaczej były: gwałtowna agresywność, wyczulenie na różnice stanowe i brak skrupułów w popełnianiu oszustw. Członkowie tej klasy utrzymywali swą pozycję dzięki osobistej dzielności. W późniejszym stadium kultury barbarzyńskiej społeczeństwo wypracowało stałe zasady zawłaszczania i posiadania w ramach quasi-pokojowego systemu opartego na różnicach stanowych. Bezpośrednia agresja i niepohamowana przemoc ustąpiły miejsca sprytnym manewrom i oszukańczym manipulacjom jako najskuteczniejszym sposobom gromadzenia bogactw. Klasa próżniacza wypracowała w tym okresie odmienny zespół umiejętności i postaw. Dążenie do panowania, agresywność i związana z tym siła fizyczna, w połączeniu z bardzo silnym poczuciem istniejących różnic stanowych, wciąż jeszcze zaliczały się do najwspanialszych cech tej klasy. Pozostały one nadal w naszej tradycji „typowymi cnotami arystokratycznymi.”“
„Tam, gdzie sposób myślenia kształtuje się pod wpływem rywalizacji w przywłaszczaniu i posiadaniu, gdzie działalność ekonomiczna zamyka się w granicach własności rozpatrywanej z punktu widzenia jej wartości wymiennej, a zarządzanie własnością opiera się na wymianie wartości – udział w życiu ekonomicznym wpływa na zachowanie i umocnienie łupieżczego nastawienia i sposobu myślenia. Oczywiście, współczesny, pokojowy system społeczny utrwala pokojowe cechy łupieżcze oparte na życiu „z przywłaszczenia”. Mówiąc inaczej, uprawianie zawodu „pieniężnego” skłania do działań dających się objąć raczej pojęciem oszustwa niż bardziej archaicznym pojęciem grabieży.“
„Człowiek jest istotą czynną. Jest on, w swoim własnym rozumieniu, źródłem celowej działalności. Każdym czynem stara się osiągnąć jakiś konkretny, obiektywny, pozaosobisty cel. Te cechy powodują, iż w sposób naturalny ceni on i uznaje pracę skuteczną, efektywną, a negatywnie odnosi się do daremnego wysiłku. Wyraźnie odczuwa wartość efektywności i użyteczności, a jednocześnie bezwartościowość nieudolnych wysiłków nie przynoszących korzyści. Taką postawę można nazwać instynktem pracy. W społeczności, w której na skutek okoliczności, bądź tradycji ukształtował się zwyczaj porównywania ludzi między sobą, ów „instynkt pracy” powoduje, iż porównanie to zawiera w sobie element współzawodnictwa. Nasilenie tego elementu zależy w dużym stopniu od temperamentu członków danej grupy. W każdej społeczności, w której rywalizacja jest usankcjonowana zwyczajowo i jawna, sukces jako źródło prestiżu staje się celem samym w sobie. Zyskuje się poważanie, a unika niesławy dając dowody sprawności i efektywności. Na skutek rozpowszechnienia takich postaw instynkt pracy przeradza się we współzawodnictwo w demonstrowaniu siły.“
„Cechą temperamentu barbarzyńskiego, jest skłonność do ryzyka. Jest to cecha niemal powszechnie dominująca wśród ludzi, których działalność nosi charakter walki czy rywalizacji. Ma ona również bezpośrednie znaczenie ekonomiczne. Jeżeli silnie przeważa w danym społeczeństwie, może być uznana za przeszkodę na drodze do osiągnięcia najwyższej możliwej wydajności produkcyjnej.“
„Przez cały okres ewolucji wydatkowania na pokaz – dóbr, usług lub ludzkiego życia – obowiązuje niezłomna zasada: jeśli ma ono rzeczywiście przynieść dobrą sławę, wydatkować należy to, co ma się w nadmiarze. Musi być ono marnotrawstwem, by przynosić zaszczyt. Konsumpcja niezbędnych środków utrzymania nie jest tytułem do chwały, chyba że w porównaniu z nędzarzami, którym nie wystarcza nawet na minimum egzystencji; wyjściowy poziom konsumpcji dla takiego porównania okazałby się jednak bardzo nędzny, a „poziom przyzwoitości” – bardzo prozaiczny i nieatrakcyjny. Pewien standard można wyznaczać również w odniesieniu do innych wartości niż bogactwo, np. w odniesieniu do poziomu moralnego lub intelektualnego, urody bądź siły fizycznej, które mogą stać się przedmiotem rywalizacji. Rywalizacja tego rodzaju jest w dzisiejszych czasach na porządku dziennym. Jednakże jest ona zwykle tak mocno powiązana z rywalizacją majątkową, że trudno odróżnić jedną od drugiej. Dotyczy to zwłaszcza estetyki i poziomu intelektualnego, bardzo często bowiem różnice intelektualne bądź estetyczne są w gruncie rzeczy tylko różnicami majątkowymi.“
1
2
Następny