Gry
Wszystkie emotikony
Slang
Cytaty
Nowy
Strona główna
»
różnica
Związane z: różnica
„Jedyna różnica między Bushem a Hitlerem jest taka, że Hitler został wybrany.“
„Jeśli chodzi o wrodzone zdolności, to podobieństwo między człowiekiem pieniądza a przestępcą jest takie samo jak między szeregowym pracownikiem przemysłu a gnuśnym poczciwym sługą. Idealny człowiek pieniądza jest pod pewnym względem podobny do idealnego przestępcy, gdyż obaj bez żadnych skrupułów wykorzystują ludzi i dobra dla swoich osobistych celów, zupełnie nie licząc się z uczuciami i pragnieniami innych ani z dalszymi społecznymi konsekwencjami swych czynów; człowiek pieniądza różni się jednak od przestępcy znacznie żywszą reakcją na różnice społeczne, lepiej przewiduje i bardziej konsekwentnie dąży do odległego celu.“
„Selektywna adaptacja do klasy próżniaczej funkcjonuje bez przerwy, od początku istnienia rywalizacji pieniężnej, czyli, mówiąc inaczej, od czasu powstania klasy próżniaczej. Jednakże szczegółowe, konkretne kryteria selekcji nie zawsze były takie same, więc też proces selekcji nie zawsze dawał te same rezultaty. We wczesnym okresie kultury barbarzyńskiej, czyli we właściwej fazie łupieżczej, kryterium selekcji stanowiła dzielność, w pierwotnym naiwnym znaczeniu tego wyrazu. By uzyskać wstęp do klasy wyższej, kandydat musiał odznaczać się poczuciem odrębności klanowej, potężną postacią, dzikością, brakiem skrupułów i bezwzględnością w osiąganiu celu. Były to cechy potrzebne do gromadzenia i trwałego utrzymania bogactw. Ekonomiczną podstawą klasy próżnującej było wówczas, tak jak do tej pory, bogactwo. Jednakże metody jego gromadzenia i cechy potrzebne do jego utrzymania uległy pewnym zmianom od czasu wczesnego stadium kultury łupieżczej. W wyniku procesu selekcji, dominującymi cechami wczesnej barbarzyńskiej klasy próżniaczej były: gwałtowna agresywność, wyczulenie na różnice stanowe i brak skrupułów w popełnianiu oszustw. Członkowie tej klasy utrzymywali swą pozycję dzięki osobistej dzielności. W późniejszym stadium kultury barbarzyńskiej społeczeństwo wypracowało stałe zasady zawłaszczania i posiadania w ramach quasi-pokojowego systemu opartego na różnicach stanowych. Bezpośrednia agresja i niepohamowana przemoc ustąpiły miejsca sprytnym manewrom i oszukańczym manipulacjom jako najskuteczniejszym sposobom gromadzenia bogactw. Klasa próżniacza wypracowała w tym okresie odmienny zespół umiejętności i postaw. Dążenie do panowania, agresywność i związana z tym siła fizyczna, w połączeniu z bardzo silnym poczuciem istniejących różnic stanowych, wciąż jeszcze zaliczały się do najwspanialszych cech tej klasy. Pozostały one nadal w naszej tradycji „typowymi cnotami arystokratycznymi.”“
„Ręcznie robiona srebrna łyżka, warta dziesięć do dwudziestu dolarów, nie jest bardziej użyteczna – w podstawowym znaczeniu tego słowa – od łyżki z tego samego metalu wykonanej fabrycznie. Może nawet nie być bardziej użyteczna od łyżki wykonanej fabrycznie z jakiegoś „podłego” metalu, np. z aluminium, która kosztuje około dziesięciu, dwudziestu centów. Srebrna łyżka jest zwykle nawet mniej wygodna i mniej praktyczna w zastosowaniu domowym. Oczywiście łatwo zwrócić uwagę, że jedna z głównych funkcji, jeżeli w ogóle nie główna, kosztowniejszej łyżki została w tym rozumowaniu pominięta; ręcznie robiona łyżka odwołuje się do naszego smaku estetycznego, zaspokaja poczucie piękna, podczas gdy fabryczna, wykonana z pospolitego metalu nie duży niczemu prócz zwykłej funkcji jedzenia. Rzecz wygląda rzeczywiście tak, jak głosi przytoczona uwaga, lecz po bliższym zastanowieniu okaże się, że uwaga ta jest tylko pozornie słuszna. Albowiem: 1) chociaż oba materiały, z których są zrobione nasze łyżki, są ładne i przydatne do celów, do których zostały przeznaczone, materiał, z którego zrobiona jest ręcznie kuta łyżka, jest sto razy kosztowniejszy, mimo że bardzo nieznacznie przewyższa ten drugi fakturą i koloiytem i nie jest wiele lepszy w praktycznym użytkowaniu; 2) gdyby okazało się, że łyżka rzekomo ręcznie robiona jest tylko zręczną imitacją ręcznego wyrobu, mimo że tak dobrą, iż różnicę w fakturze i linii może zauważyć tylko fachowe oko po dokładnym przyjrzeniu się, wartość użytkowa tej łyżki, włączając satysfakcję, jaką czerpie użytkownik z podziwiania jej piękna, spadłaby natychmiast o osiemdziesiąt, dziewięćdziesiąt procent, lub nawet więcej; 3) jeśli obie łyżki byłyby do tego stopnia identyczne, że maszynowy wyrób zdradzałaby tylko waga – identyczność formy i koloru przydałaby bardzo niewiele wartości łyżce fabrycznej, ani nie apelowałaby do „poczucia piękna” użytkownika, chyba że tańsza łyżka byłaby modną nowością lub koszt jej produkcji byłby wyższy od nominalnego.“
„W każdej społeczności, w której istnieje własność prywatna, dla zachowania równowagi ducha trzeba posiadać przynajmniej tyle co inni, których uważa się za równych sobie, posiadanie zaś nieco większej ilości dóbr jest niezwykle pożądane. Lecz gdy tylko ktoś zdobywa więcej i przyzwyczaja się do nowego, wyższego poziomu zamożności, nowo uzyskany standard przestaje go cieszyć bardziej niż poprzedni, niższy. Zawsze więc występuje tendencja do traktowania obecnego poziomu zamożności jako punktu wyjścia do powiększania stanu posiadania. Wprowadza to z kolei coraz to nowe standardy i potrzebę równania do grup coraz to wyżej stojących pod względem zamożności. Upragnionym celem jest tu osiągnięcie poziomu bogactwa, który stawiałby daną jednostkę wyżej od reszty społeczności. Dopóki wynik porównań jest niekorzystny, normalny, zdrowy człowiek żyje w nieustannym niezadowoleniu ze swego losu; gdy zaś osiągnie poziom, który można by nazwać przeciętnym dla danej społeczności lub klasy, to nieustanne niezadowolenie ustąpi miejsca niestrudzonym wysiłkom, aby powiększyć różnicę między swoim stanem posiadania a owym poziomem przeciętnym. Rezultat tych porównań nigdy nie jest tak korzystny, aby człowiek nie pragnął jeszcze bardziej zdystansować tych, z którymi rywalizuje w walce o pozycję majątkową.“
„Przez cały okres ewolucji wydatkowania na pokaz – dóbr, usług lub ludzkiego życia – obowiązuje niezłomna zasada: jeśli ma ono rzeczywiście przynieść dobrą sławę, wydatkować należy to, co ma się w nadmiarze. Musi być ono marnotrawstwem, by przynosić zaszczyt. Konsumpcja niezbędnych środków utrzymania nie jest tytułem do chwały, chyba że w porównaniu z nędzarzami, którym nie wystarcza nawet na minimum egzystencji; wyjściowy poziom konsumpcji dla takiego porównania okazałby się jednak bardzo nędzny, a „poziom przyzwoitości” – bardzo prozaiczny i nieatrakcyjny. Pewien standard można wyznaczać również w odniesieniu do innych wartości niż bogactwo, np. w odniesieniu do poziomu moralnego lub intelektualnego, urody bądź siły fizycznej, które mogą stać się przedmiotem rywalizacji. Rywalizacja tego rodzaju jest w dzisiejszych czasach na porządku dziennym. Jednakże jest ona zwykle tak mocno powiązana z rywalizacją majątkową, że trudno odróżnić jedną od drugiej. Dotyczy to zwłaszcza estetyki i poziomu intelektualnego, bardzo często bowiem różnice intelektualne bądź estetyczne są w gruncie rzeczy tylko różnicami majątkowymi.“
„W gruncie rzeczy różnica między produktami maszynowymi a ręcznymi służącymi do tych samych celów polega na ogół na tym, że te pierwsze lepiej spełniają swe podstawowe zadanie; Są to produkty doskonalsze, lepiej przystosowane do celu. Nie chroni ich to od złej opinii i pogardy, gdyż nie zdają egzaminu pod względem prestiżowego marnotrawstwa. Praca ręczna jest bardziej marnotrawną techniką produkcji, dlatego też jej produkty lepiej służą celom prestiżu opartego na pieniądzu, stąd z kolei znaki, że produkt jest wytworem ręcznej pracy uznawane są za świadectwo elegancji i dobrego tonu, a produkty te uważa się za wyższe gatunkowo od odpowiednich produktów fabrycznych.“
„Jedyna różnica między ludźmi, którzy realizują swoje marzenia, a całą resztą świata jest to, że ci pierwsi pewnego dnia podnieśli wzrok znad książki, wstali z fotela i ruszyli na spotkanie swoich marzeń.“
„Niecnotą w zmianie przekonań nie jest ich różnica, ale nieszczerość.“
„Pomiędzy paradoksem a prawdą zachodzi ta różnica, że pierwszy rozjaśnia przedmiot silnym światłem z jednej strony, a druga słabym światłem z wielu.“
„(…) wróćmy do doktryn religijnych, możemy powtórzyć: wszystkie one są nie dającymi się dowieść złudzeniami, i nie wolno zmuszać nikogo, by w nie uwierzył. Niektóre z nich są tak nieprawdopodobne, pozostają w tak jaskrawej sprzeczności ze wszystkim, czego z wielkim mozołem dowiedzieliśmy się o rzeczywistości świata, że – przy odpowiednim uwzględnieniu różnic psychologicznych – można je porównać do urojeń.“
„Doszło między nami w końcu do pojedynku. Artystycznego. Zasadnicza różnica zdań. Podjąłem wyzwanie, choć wiedziałem od samego początku, że on miał nade mną znaczącą przewagę, ponieważ niczego jeszcze nie stworzył.“
„Dla mnie spokój jest silnie powiązany z pięknem, bo kiedy mamy spokój, nie ma pośpiechu, wszystko można celebrować. A dopiero wtedy zaczynamy dostrzegać różnice. Mam wrażenie, że o spokój powinno się walczyć, o nasze prawo do świętego spokoju. Niewielu podejmuje tę walkę, a wielu jej nie wygrywa, chociaż ją podejmuje.“
„Ze studiów na pismami Mendelsona i Piłsudskiego wypływa wyraźnie różnica ich celów. Dla Mendelsona celem jest socjalizm, hasło niepodległości Polski – środkiem, instrumentem; dla Piłsudskiego celem jest niepodległość, a socjalizm instrumentem. Chirurg, by uratować życie pacjentowi, musi mieć instrument. Po dokonanej operacji instrument może być porzucony.“
„Ale te sympatyczne wrażenia prędko minęły. W miarę toczącej się wojny stało się dla mniej jasne, że Anglicy celowo i prowokacyjnie pchnęli Hitlera w stronę Polski, aby jego pierwszy atak śmiercionośny odwrócić od Zachodu, a zwłaszcza aby wywołać wojnę rosyjsko-niemiecką. Coraz wyraźniejsza była różnica rachunku krwi angielskiej i naszej, wzruszanie ramion nad naszymi interesami narodowymi.“
„Nie mogę się nawet zastanawiać nad historią Postania Warszawskiego i wypowiadać na jego temat sądów poza wyrazem podziwu dla bohaterstwa dzieci, które brały w nim udział. W drugiej wojnie światowej Polska w minimalny sposób wpłynęła na bieg wydarzeń i poniosła maksimum strat. Anglia odwrotnie – w sposób maksymalny wpłynęła na bieg wydarzeń i poniosła minimum strat. W tym wyraża się cała różnica pomiędzy doskonałością rządów angielskich a nieudolnością naszych.“
„Pomiędzy generałem Borem, dowódcą powstania, a marszałkiem Rydzem, wodzem w kampanii wrześniowej, różnica jest zasadnicza. Rydz miał w Polsce faktycznie władzę i wojskową, i polityczną, stąd za klęskę wrześniową ponosi odpowiedzialność całkowitą: i formalną, i materialną. Bór był tylko dowódcą wojskowym, słuchał politycznych rozkazów rządu, wojskowych – naczelnego wodza i prezydenta. Bór jest gorąco atakowany przez przyjezdnych z Warszawy, zarówno narodowców, których jego otoczenie prześladowało, jak lewicowców, których popierało. Ale jako wojskowy, wobec historii Bór będzie miał inną reputację niż Rydz, który miał 33 dywizje piechoty i całe państwo do dyspozycji, walczył tylko 17 dni i uciekł. Bór nie miał nic, miał konspirację tworzoną w fantastycznych warunkach, walczył 63 dni i poszedł razem z żołnierzami do niewoli, zrywając łańcuch naszych wodzów, którzy żołnierzy zostawiali, sami uciekali, jak Rydz z Polski, Sikorski z Francji. Pod dowództwem Rydza wojsko polskie dało mniej, niż świat od niego oczekiwał, pod dowództwem Bora Powstanie Warszawskie bije wszystkie rekordy wytrzymałości.“
„Problemem w XXI wieku staje się los ludzi pozbawionych pracy. Sytuacja ta tworzy się zarówno z powodu niewłaściwie prowadzonej gospodarki, jak i z powodu rozkwitu techniki. Maszyny, mówiąc najogólniej, zastępują ludzi. Dlatego też twierdzę, odwołując się do poglądów niemieckiego filozofa XX wieku Gustawa Radbrucha, że jedną z idei XXI wieku powinien stać się transpersonalizm. Otóż filozof ten zwrócił uwagę na to, że w dziejach zachodzi wciąż na nowo pewien paradoks. Ocenia się przeszłe pokolenia stosownie do wartości dzieł kulturowych, które po nich pozostały. Ale pokolenia, które żyje nikt nie zachęca ku temu, by koncentrowało swoje siły na tworzeniu dzieł kultury. Według innych kryteriów ocenia się minione pokolenia – a ku innym celom skłania się tych, którzy są żywi. Mianowicie zaszczepia się od wieków przekonanie, że należy oddawać życie w imię patriotycznych lub religijnych idei. Zmiana tego paradoksu, czyli propagowanie znaczenia wysiłku kulturotwórczego wśród żywych pokoleń spowodowałyby zarazem rozwiązanie problemu wzrastającej liczby osób pozbawionych pracy, nie wiedzących jak ukierunkować własną energię psychofizyczną. Transpersonalizm, wskazujący wartość idei oraz szerzący szacunek dla różnic indywidualnych między ludźmi, może stać się ideą nadającą sens życia człowiekowi w XXI wieku.“
„Niech różne Wyznania istnieją, niech rozkwitają, niech chwała Boża będzie wyśpiewywana we wszystkich językach i w najrozmaitszych melodiach… Uszanujcie różnice między wyznaniami i uznawajcie każde z nich za ważne i aktualne tak długo, dopóki nie przyćmiewa płomienia Jedności.“
„Różnica pomiędzy seksem i śmiercią polega na tym, że kiedy będziesz umierał, nikt nie będzie się śmiać z ciebie, że robisz to sam.“
1
2
…
4
Następny