Gry
Wszystkie emotikony
Slang
Cytaty
Nowy
Strona główna
»
ramię
»
Strona 2
Związane z: ramię
„Poezja Brylla zaczynała się od ironii ludzi schwytanych, którzy muszą lawirować i kluczyć, żeby jakoś przeżyć i coś cennego ocalić. Następnie przekroczył próg i zwrócił się przeciwko swoim towarzyszom w nieszczęściu, atakując ich za to, że łudzą się, nie chcą uznać tego, co jest, ciągle marząc o tym, co być powinno, toteż słusznie są bici. Poezja jego przekształciła się w katalog sarmackich obrzydliwości, bynajmniej nie podawanych za piękne, właśnie za ohydne, ale nieuniknionych, swoich, narzuconych przez konieczność czy Opatrzność. Teza, jaką można z niej odczytać, jest następująca: inteligenci [którzy] wyobrażają sobie, że w Polsce może być miejsce na szlachetne zachcianki, jak w XIX wieku, to głupcy, bo jakakolwiek wybredność podniebienia jest w Polsce ponad stan, i Polak musi być świnią, ponieważ się Polakiem urodził. Zaiste przyzwyczajono nas w tym stuleciu do wszystkiego, gotowi więc nawet jesteśmy pokwitować wzruszeniem ramion prosty fakt, że stylistycznie Bryll wywodzi się z Norwida, stanowiąc zarazem najjaskrawsze zaprzeczenie ideałów, jakim całe życie służył Norwid. Oto późny jego wnuk, który nie minął pisma, ale spożytkuje pismo swego pradziada, żeby zatwierdzać „śmierć mej ojczyzny.”“
„Nie możemy i nie mamy prawa być sędzią i karzącym ramieniem sprawiedliwości.“
„Widzieć, że śpisz tak pewna i bezpieczna, wierny nurt opuszczenia, czysta linia, tak blisko moich ramion splątanych.“
„Zamykam oczy i widzę złote iskry. Czuję zapach jabłek. Branwen. Zapach piór sokoła siedzącego na mojej rękawicy, gdy wracam z łowów. Złote iskry. Widzę jej twarz. Widzę krzywiznę policzka, mały, lekko zadarty nos. Krągłość ramienia. Widzę ją… Noszę ją… Noszę ją na wewnętrznej stronie powiek.“
„W tym samym momencie Samson Miodek wyciągnął potężne ramiona, ułapił dwóch sowinieckich knechtów za czupryny i gruchnął ich głowami o blat, aż podskoczyły i posypały się naczynia. Smetiak, wykazując refleks, chwycił ze stołu lipową misę i z całej siły walnął nią olbrzyma w czoło. Misa pękła na dwoje. Samson pomrugał oczami.- Gratuluję, dobry człowieku – powiedział. – Udało ci się mnie wkurwić.“
„Zniszczą – odtworzą, zbudują – połamiąŻadne się na nich nie znajdzie lekarstwoGdy skrzydła świata przypną już do ramion –Poniosą w kosmos genialne bestialstwo“
„Jakaś ciepła mnie otacza cisza wokół,Padam z nóg i czuję ręce na ramionach,Do nóg czyichś schylam głowę, jak pod topór.Moje stopy poranione świecą w mroku,Lecz panika – nie wiem skąd wiem – jest już dla mnie skończona.“
„Już są na stadionie jadą po wirażu ramię przy ramieniu pedał przy pedale.“
„Spytała go, co może być pięknego w szarym deszczowym dniu, a on opowiadał o niuansach barw, jakie przybierze niebo, drzewa i dachy, kiedy wybiorą się na spacer po południu, o nieposkromionej potędze wzburzonego oceanu, o parasolu, który zbliży ich do siebie, gdy będą szli pod ramię, o szczęściu, jakie odczują, wracając na gorącą herbatę, o ubraniach suszących się przy kominku, o zmęczeniu, które wtedy z nich spłynie, o tym, jak będą się długo kochać, a potem pod kołdrą opowiadać sobie o swym życiu, niczym dzieci kryjące się w namiocie przed rozszalałą naturą.“
„Wojujący ateista z duszą na ramieniu.“
„Front: sytuacja z duszą na ramieniu.“
„Przypadek zagląda nam głęboko w oczy. (…)Chce nam się wołać,jaki świat jest mały.jak łatwo go pochwycićw otwarte ramiona.I jeszcze chwilę wypełnia nas radośćrozjaśniająca i złudna.“
„Mógł zasnąć wszędzie, w dowolnym czasie, na czymkolwiek. Widziałem go śpiącego na warsztacie z ramieniem zamiast poduszki; na krześle ze stopami na biurku; na łóżku polowym – zupełnie ubranego. Widziałem go śpiącego przez trzydzieści sześć godzin, tylko z jednogodzinną przerwą, w czasie której zjadł wielki befsztyk z ziemniakami i szarlotkę oraz wypalił cygaro; wiem też, że zasypiał na stojąco.“
„Hołd Tej, która z największym poświęceniem działała na rzecz ratowania drugiego człowieka (…) i tym, którzy ramię w ramię, z narażeniem życia poświęcali się, niosąc pomoc potrzebującym i słabszym.“
„Do mamy lecim do mamy! Cóż to, mamo nie znasz Józia? Ja to Józio ja ten samy. A to moja siostra Rózia. My teraz w raju latamy, Tam nam lepiej niż u mamy. Patrz jakie główki w promieniu, Ubiór z jutrzenki światełka, A na oboim ramieniu Jak u motylków skrzydełka, w raju wszystkiego dostatek, Co dzień to inna zabawka, gdzie stąpim wypływa trawka, gdzie dotkniem rozkwita kwiatek. Lecz choć wszystkiego dostatek dręczy nad nuda i trwoga. Ach mamo dla twoich dziatek zamknięta do nieba droga!“
„Dobre maniury są tu z nami.Ona cię nie sprzeda, ani nie zostawi.Zawsze będzie czekać z otwartymi ramionami.Coś ci powiem: precz z kurwami!Materialistkami, zwykły chuj z cyckami.Bardzo szybko cię omami.Przestań obsypywać dziwki prezentami.“
„Szczęście jest sługą, a nie panem. Trzeba przyjąć je ze wzruszeniem ramion i wykorzystać do maksimum, jednocześnie zachowując świadomość, czym rzeczywiście jest, a nie mylić z błędnym rozpoznaniem szans na wygraną.“
„Trud ucieka z sławą na ramieniu, prawie ukryty.“
„Kiedy rozścierwi się, rozchamiWrzask liter pierwszych stron dzienników,A stado dzikich bab – kwiatamiObrzucać zacznie „żołnierzyków” (…)Wiedz, że to bujda, granda zwykła,Gdy ci wołają: „Broń na ramię!”,Że im gdzieś nafta z ziemi sikłaI obrodziła dolarami;Że coś im w bankach nie sztymuje,Że gdzieś zwęszyli kasy pełneLub upatrzyły tłuste szujeCło jakieś grubsze na bawełnę.“
„Faonie, tylko Tyś jest moją troską, Ciebie powracają mi moje sny, sny jaśniejsze niż pogodny dzień. Tam Cię odnajduję, choć nie ma Cię w naszych stronach. Niedługie są jednak radości, jakimi darzy sen. Często zda mi się, że na twoich ramionach wspieram głowę, często widzę, jak moje oplatają Twoją. Rozpoznaję pocałunki, któreś złączywszy język swój z moim, tak umiejętnie umiał brać, tak umiejętnie dawać. Potem Cię pieszczę i mówię słowa zupełnie jak w rzeczywistości, czuwają me usta i zmysły czuwają. Wstyd nie pozwala mi opowiadać więcej, gdy wszystko się dopełniło i wszystko było radością, ale bez Ciebie nie mogę czuć się szczęśliwą.“
Poprzedni
1
2
3
Następny