Gry
Wszystkie emotikony
Slang
Cytaty
Nowy
Strona główna
»
przyjąć
Związane z: przyjąć
„Gwardia Narodowa paryska z wzruszeniem przyjęła adres współbraci broni warszawskich. Byłem w sposobności ocenienia wrażeń, które sprawił, i pomiędzy dowodami współczuciów codziennie dochodzących Komitet Polski miło mi uznawać duch podziwienia i wdzięcznego przywiązania ożywiającego gwardzistów narodowych, którym raczyłeś powinszować naszej rewolucji w stolicy. Przyjmij, generale, wraz z życzeniami mymi dla świętej sprawy waszej wylanie niewymownej mojej radości z powodu nieporównanych czynów waszych i szczególne zapewnienie przywiązania i poważania, które ci poślubił twój grenadier Gwardii Narodowej.“
„Jezu Chryste! Tak jak w ręce swoje rozpostarłeś szeroko na ramionach krzyża, tak i mnie przyjmij w swoje miłosierne ramiona i udziel mi przebaczenia moich grzechów. Amen.“
„Przypuśćmy, że tu, na tej sali, znajduje się osoba, która mi przeszkadza i odwraca uwagę od mojego wykładu, śmiejąc się, rozmawiając i szurając stopami. Ja mówię, że w takich warunkach nie mogę kontynuować, a wówczas kilku silnych panów wstaje i po krótkiej walce wyrzuca zakłócającego spokój. Zostaje on więc „wyparty”, a ja mogę kontynuować wykład. Aby sytuacja się nie powtórzyła, panowie, którzy usłuchali mej prośby, przestawiają swe krzesła bliżej drzwi i tam zasiadają tworząc „zaporę”. Jeśli teraz przyjmiecie te dwie lokalizacje jako „świadomość” i „nieświadomość”, otrzymacie całkiem niezłą ilustrację procesu wypierania.“
„Program Hitlera w Mein Kampf, poza sprawami rasowymi, jest taki sam jak program SLD, Platformy czy PiS. No, weźcie i przeczytajcie. Wszystkim chodzi o sprawy Polski. Tak samo Hitler chciał dobrze dla Niemiec. A że potem przyjął metody takie, które nie są do zaakceptowania w żadnym systemie, to już inna sprawa. Natomiast co do propagandy, był to dobry mówca, miał świetnych nauczycieli. Niektórzy mogliby się od niego sporo nauczyć, choćby mowy ciała.“
„Gdy to się zdarza, ci, którzy chlubią się mianem katolików, muszą jak najbardziej dbać o to, aby postępować zawsze zgodnie z własnym sumieniem i nie uciekać się do takich kompromisów, z powodu których bądź religia, bądź też nieskazitelność obyczajów mogłyby ponieść szkodę. Równocześnie jednak winni przyjąć postawę pełną obiektywnej życzliwości dla poglądów innych, nie starać się obracać wszystkiego na własną korzyść i okazywać gotowość do lojalnej współpracy w dążeniu do osiągnięcia wspólnymi siłami tego, co albo jest dobre z samej swej natury, albo też do dobrego prowadzi.“
„Uroczyście ogłaszamy, że życie ludzkie powinno być przekazywane poprzez rodzinę założoną przez małżeństwo, jedno i nierozerwalne, podniesione dla chrześcijan do godności sakramentu. Przekazywanie życia ludzkiego jest powierzone przez naturę aktowi osobowemu i świadomemu i jako takie jest poddane najmądrzejszym prawom Bożym, prawom nienaruszalnym i niezmiennym, które wszyscy powinni przyjąć i zachowywać. Nie można więc używać środków ani iść metodami, które mogą być dozwolone w przekazywaniu życia roślin i zwierząt. Niech więc wszyscy uważają życie ludzkie za święte, a to dlatego, że od samego początku wymaga działania Boga Stwórcy. Ten więc, kto odstępuje od tych Bożych praw, nie tylko uwłacza Jego Majestatowi i okrywa hańbą siebie samego i rodzaj ludzki, lecz także podważa u samych podstaw siłę społeczności, do której należy.“
„Ludzie garną się do Kościoła w obawie przed śmiercią, a przecież człowiek i jego dusza to nie jest to samo. Nawet jeżeli przyjąć, że dusza ludzka jest nieśmiertelna, to nie ma to jeszcze wiele wspólnego z nieśmiertelnością człowieka.“
„Pilną sprawą jest, by przyjąć w XXI wieku prawidłowe kryteria oceny człowieka. Dotychczasowe kryteria: stanowisko w społeczeństwie, wykształcenie, bogactwo, są wadliwe. Również nieporozumieniem jest traktowanie świata wirtualnego jako rzeczywistości, a tych, którzy pokazywani są na ekranie telewizora – jako elity społeczeństwa.“
„Załóżmy, że dobrze jest powstrzymywać ludzi od szkodzenia sobie przez picie lub palenie. Ale gdy przyjmiemy to założenie, inni ludzie powiedzą: Czy ciało jest wszystkim? Czy umysł nie jest ważniejszy? Czy umysł nie jest prawdziwym ludzkim nabytkiem, realną ludzką wartością? Jeśli odda się rządowi prawo do określania konsumpcji, do decydowania czy ktoś powinien palić czy nie, pić lub nie, to nie istnieje żaden dobry argument wobec stwierdzeń ludzi, którzy mówią:,, Ważniejszy jest umysł i dusza niż ciało i człowiek szkodzi sobie bardziej przez czytanie złych książek, słuchanie złej muzyki i patrzenie na złe filmy. Zatem jest obowiązkiem rządu przeszkodzić w popełnianiu tych błędów.“
„Demokracja zapewnia system rządzenia zgodny z wolą i planami większości. Nie może jednak ustrzec większości od tego, żeby padł ofiarą błędnych idei lub przyjęła rozwiązania, które nie tylko udaremniają realizacje celu, lecz doprowadzają także do katastrofy.“
„Gdyby zniesiono sakrament święceń, nie mielibyśmy Pana. Któż Go złożył tam, w tabernakulum? Kapłan. Kto przyjął waszą duszę, gdy po raz pierwszy wkroczyła w życie? Kapłan. Kto ją karmi, by dać siłę na wypełnienie jej pielgrzymki? Kapłan. Któż ją przygotuje, by pojawiła się przed Bogiem, obmywając ją po raz ostatni we Krwi Jezusa Chrystusa? Kapłan, zawsze kapłan. A jeśli ta dusza umiera ze względu na grzech, kto ją wskrzesi, kto da jej ciszę i pokój? Znowu kapłan… Po Bogu kapłan jest wszystkim!… On sam pojmie się w pełni dopiero w niebie.“
„Zobaczmy w nim przede wszystkim człowieka: zaskoczonego wybuchem cywila i żołnierza, który na rozkaz „W” stawił się w wyznaczonym punkcie na koncentrację. W taki sam sposób spójrzmy na tych, którzy o wybuchu powstania zadecydowali i którzy nim kierowali. Popatrzmy na nich bez taryfy ulgowej, lecz jednocześnie nie patrzmy jak na ludzi obcych, których zmagania i motywy nic nas nie obchodzą. Stanęli oni przed najtrudniejszym wyborem, w którym nie było całkowicie dobrych rozwiązań, a za który musieli przyjąć całkowitą odpowiedzialność. To nie są żadni „oni”, to rówieśnicy mojego ojca i mojej matki. To pokolenie, które z bronią w ręku, w szarych mundurach strzeleckich i skautowskich, a także w obcym, rosyjskim czy niemieckim szynelu, poszło walczyć o Polskę. To pokolenie Oleandrów i obrony Lwowa, pokolenie powstańców wielkopolskich i śląskich, pokolenie, z którego potu i krwi wyrosła Polska Niepodległa. Nie mówmy, że ich dylematy i ich motywy są dla nas niezrozumiałe, bo świadczyłoby to o zerwaniu więzi psychicznej między pokoleniami Polaków. Zrozumieć je, to nie znaczy wcale to samo, co podzielać, ale zrozumieć trzeba. Analizujmy je od wewnątrz, z własnych, a nie cudzych pozycji, z pozycji walki o niepodległą i suwerenną Polskę.“
„Powstanie Warszawskie zorganizowane, podjęte i prowadzone przez generałów i pułkowników, było – jak mało która bitwa – dziełem dwudziestolatków, ich sprawą, ich czynem, ich wielką życiową przygodą. Przyjęli je oni za własne i nasycili sobą, nadając mu ten kształt i tę atmosferę, którą znamy z tysięcznych przekazów: z pamiętników i wspomnień, piosenek i wierszy, z całej powstańczej literatury. Zawdzięczało im powstanie nie tylko atmosferę. Zawdzięczało także swoje uporczywe trwanie, aż do ostatecznego wyczerpania się możliwości walki, pomimo braku broni, zaopatrzenia i żywności. Oni spowodowali, że ta często do rzezi podobna walka zachowała się w pamięci społecznej nie tylko jako koszmar, ale także jako wielki i piękny zryw młodzieży, wspartej przez przytłaczającą większość ludności stolicy. Bo także jest prawdą, i to prawdą nie do podważenia, że wszędzie tam, gdzie powstanie nabrało charakteru walki nie pozbawionej szans powodzenia, gdzie trwało nieco dłużej i nie zaczynało się od rzezi, jak na Ochocie i Woli, zaakceptowane zostało przez ogół warszawiaków. I dlatego dzień 1 sierpnia gromadzi dziś na cmentarzu wojskowym w Warszawie, tak jak gromadził przez tyle lat, tłumy nie tylko byłych żołnierzy powstania, ale także ogromne rzesze tych, którzy przeżyli je nie na barykadzie i nie z bronią w ręku. Obok tych, którzy stracili wtedy swoich najbliższych, przychodzą tu co rok tacy, którzy nie mają nikogo ze swoich na tym cmentarzu. Powstanie bowiem było sprawą nie jakiejś garstki szaleńców, którzy wydali miasto na łup pożarów i pod kule żołdaków, lecz było i jest sprawą ludu Warszawy, który podobnie jak ci chłopcy i te dziewczęta w opaskach, przyjął je za swoje własne.“
„Jako oficjalny powód, który można przyjąć albo nie, podałem to, że we śnie ukazał mi się Jan Paweł Woronicz i powiedział do mnie: „Już czas” i ja go posłuchałem.“
„Premier przyjął mnie bardzo grzecznie, był wyraźnie zakłopotany, od czego zacząć. Próbował tłumaczyć nieco przeszłość. Zaczął obszernie malować sytuację Polski, która jest zagrożona. W partii panuje walka. Podnosi głowę stalinizm, co niesie za sobą antysemityzm i niebezpieczeństwo ostrego kursu (…) Długo rozwodził się nad wzrastającym antysemityzmem. Wyraziłem zdanie, że antysemityzm jest większy w prasie polskiej niż w rzeczywistości. Prowadzi to do tego, że zagranica wierzy prasie, bo nie zna faktów. To przynosi wielką szkodę Polsce w jej zabiegach o pożyczki zagraniczne. W tej chwili szkodzi Polsce i rządowi straszak antysemityzmu.“
„To, że nas Żydzi nienawidzą i opluwają, jestem w stanie przyjąć ze spokojem – w końcu czegóż można spodziewać się od tego plemienia żmijowego pełnego pychy, jadu i złości? Trzeba po prostu trzymać ich na dystans, tak wielki, jak tylko możliwe. W ogóle nawet inne próbować dyskutować czy przekonywać, bo to daremne; oni nie są zdolni do okazywania wdzięczności, uważają natomiast, że wszystko im się należy.“
„Pierwszy raz kiedy odkryłem śmierć… ja, moi rodzice, babcia i dziadek jechaliśmy przez pustynię o świcie. Ciężarówka pełna Indian uderzyła w jakiś inny samochód czy coś. W każdym bądź razie ci Indianie leżeli na drodze wykrwawiając się na śmierć. Byłem tylko dzieckiem, więc zostałem w samochodzie, kiedy mój ojciec i dziadek poszli sprawdzić co się stało. Nic nie widziałem, była tylko zabawna czerwona farba i ludzie leżący dookoła. Wiedziałem jednak, że coś się dzieje, mogłem odczuć wibracje ludzi dookoła mnie i w pewnym momencie zdałem sobie sprawę, że oni wiedzą jeszcze mniej ode mnie. To był pierwszy raz, kiedy zaznałem strachu… i myślę, że w tym momencie dusze tych martwych Indian… może jeden czy dwóch z nich biegając w przerażeniu dookoła dostał się do mojej duszy. A ja byłem jak gąbka, gotowy aby ich przyjąć.“
„Przyjaciel jest po to, aby cię przyjął. A kiedy wchodzisz do świątyni wiedz także, że Bóg nie sądzić cię chce, a przyjąć.“
„Dość spotkasz sędziów na świecie. Nieprzyjaciołom zostaw trud urabiania ciebie, abyś się stał innym, abyś stwardniał. To ich zadanie, tak jak zadaniem burzy jest rzeźbić pień cedru. Przyjaciel jest po to, aby cię przyjął. A kiedy wchodzisz do świątyni, wiedz także, że Bóg nie sądzić cię chce, ale przyjąć.“
„Nie mam teraz wiele do powiedzenia przez telefon. Jeśli zostawiam wiadomość, to z dobroci. Stylizujesz siebie zgodnie z nowymi warunkami nowego świata. Myślę, że dobrze byłoby przyjąć jakieś przepisy.“
1
2
3
Następny