Gry
Wszystkie emotikony
Slang
Cytaty
Nowy
Strona główna
»
Przepaść
Związane z: Przepaść
„W wyobrażeniach wszystkich społeczeństw barbarzyńskich głęboka przepaść dzieli pracę kobiet od pracy mężczyzn. Działalność mężczyzny może przyczynić się do zachowania grupy, ale tylko dzięki wspaniałym czynom lub niezwykłym osiągnięciom, których – bez ujmy – nie można porównywać z przyziemną krzątaniną kobiety.“
„Mostem między przekonaniami oddzielonymi największą przepaścią jest szlachetność.“
„Niepewnie idziesz pochylonydrogą, co nigdzie nie prowadzitak jak po falitak jak po liniejak nad przepaścią idziesz drogątak jak po falitak jak po linienie widzisz ziemi pod stopamiw powietrzu lekko zawieszony“
„To, co bliskie, staje się obce, dzikie, niepojęte, otwiera przepaść, którą staramy się zasypać. Ale jest to niemożliwe. I tak właśnie trwa Słowiańszczyzna (…) Zdławiona, wyparta, lecz powracająca w delirycznej wizji grozy – jako kraina wampirów i bestii.“
„Czy wielka ciemność staje się przez to mniej ciemna, czy pytania bez odpowiedzi są wówczas mniej beznadziejne, czy rozpacz nad wieczną niedoskonałością pali się wtedy mniej boleśnie? Czy dzięki temu można kiedykolwiek wytłumaczyć życie, okiełznać je i jechać na nim jak na spokojnym koniu – czy też jest ono zawsze jak potężny żagiel wśród burzy, który nas niesie, i gdy go chcemy schwycić, zmiata nas do wody? Niekiedy zjawia się przede mną przepaść, która zdaje się sięgać do jądra ziemi. Co ją wypełnia? Tęsknota? Rozpacz? Szczęście? Ale jakie? Zmęczenie? Rezygnacja? Śmierć? Po co żyję? Tak, po co żyję?“
„(…) podziemie to przejściowy etap,możesz przejść go w wielkim stylu, lub na zawsze tam przepaść“
„Postaw mnie Panie nad przepaścią piekła, abym ją zamknął twym miłosierdziem.“
„Bywało, że wracam z dalekiejwyprawy, znajdując słowo szukane —na progu. Dziwne są losu karty!Gdy gwiazda, która w przepaść spadajest tą jedyną w smutnym kraju,pełnym wyniosłego chłodu.“
„Przepaść nas nie przecina.Przepaść nas otacza.“
„Coraz to z ciebie, jako z drzazgi smolnéj,Wokoło lecą szmaty zapalone;Gorejąc, nie wiesz, czy stawasz się wolny,Czy to, co twoje, ma być zatracone.Czy popiół tylko zostanie i zamęt,Co idzie w przepaść z burzą? Czy zostanieNa dnie popiołu gwiaździsty dyjament,Wiekuistego zwycięstwa zaranie?…“
„Chrystus – to przepaść pełna światła… ten, kto w nią spojrzy, musi się w nią rzucić.“
„Lepiej raz przepaść w zaburzone faleniż żyć – gnijąc po trochu na skale.“
„Od grzechu zaczął się jej świat,A że Pan Bóg ją stworzył, a szatan opętał,Jest więc odtąd na wieki i grzeszna, i święta,Zdradliwa i wierna, i dobra i zła,I rozkosz i rozpacz, i uśmiech i łza,I gołąb i żmija, i piołun i miód,I anioł i demon, i upiór i cud,I szczyt nad chmurami, i przepaść bez dna,Początek i koniec – kobieta, acha!“
„Lewica zdaje się nie zauważać, że stała bardzo się upodobniła do prawicy.(…) Ruch, któremu w przeszłości udało się uosobić jedną z największych nadziei ludzkości i poderwać nas do czynu prostym zabiegiem odwołania się do tego, co najlepsze w ludzkiej naturze, przebył z biegiem czasu, jak zauważyłem, zmienił swą kompozycję społeczną… z każdym dniem coraz bardziej oddalając się od swoich początkowych obietnic, upodabniając się coraz bardziej do swych dawnych wrogów i przeciwników, jak gdyby taka zmiana frontu była jedynym sposobem na zdobycie uznania. Ostatecznie staje się on bladą odbitką swego dawnego jestestwa, używając do usprawiedliwiania swych poczynań pojęć, za pomocą których wcześniej takie właśnie poczynania działania krytykował. Ruch ten zaprzedał się prawicy i dopiero, gdy to zrozumie, będzie mógł zastanowić się nad tym, skąd wzięła się przepaść między nim a jego tradycyjnymi zwolennikami – ludźmi pogrążonymi w biedzie i niedostatku, a również marzycielami – a tymi resztkami jakie pozostały z jego zasad. Nie można bowiem głosować na lewicę, jeśli lewica przestała istnieć.“
„Skończyłam się. Wcale nie jestem smutna. Często się temu dziwiłam, ale nie miałam racji: dlaczegóż miałabym być smutna? Kiedyś byłam zdolna do dość pięknych namiętności. Namiętnie nienawidziłam swojej matki. A ciebie znowu – mówi z wyznaniem – ciebie kochałam namiętnie. Wszystko to oczywiście skończyło się.-Skąd o tym wiesz?-Wiem. Wiem, że już nigdy nie napotkam niczego i nikogo, kto mógłby wzbudzić moją namiętność. Wiesz, żeby móc kogoś pokochać, to całe przedsięwzięcie. Trzeba mieć energię, ciekawość, zaślepienie… jest nawet taka chwila na początku, kiedy trzeba przeskoczyć nad przepaścią: kto się zastanowi, nie zrobi tego. Wiem, że już nigdy nie skoczę. Obecnie żyję w otoczeniu moich martwych namiętności. Próbuję odnaleźć tę piękną wściekłość.“
„Czy w takim kraju chciałeś żyć?Co tylko z nazwy jeszcze twój.Gdzie czerwoni płaczą na grobach tych,których sami zabili by żyć!Sprzedajne błazny, ty ich znasz!Potworów Stalina dawne psy,Masońskich lóż przyboczna strażTo oni rządzą tą Polską. Nie my! (…)Czy rządem prawa nazwiesz twórco polski naród w przepaść pcha?Patriotyzm karze więzieniem,a sam żydowskim kurewstwom kłania się w pas.Czy taki to ma być twój kraj,gdzie Jahwe ważniejszy jest niż chleb,gdzie kościół szponami ciemnoty od latkaleczy Twe dzieci i wpaja im strach!“
„Powiedziałem, że idea równości jest sprzeczna z całą strukturą gatunku ludzkiego. Co jest najwspanialsze w ludzkości, co wyznacza jej genialność w stosunku do innych gatunków, to właśnie, iż człowiek nie jest równy człowiekowi – gdy mrówka jest równa mrówce.[…] Nie przeczę (mówiłem dalej), wrażenie optyczne jest niewątpliwe: wszyscy jesteśmy mniej więcej tego samego wzrostu i mamy te same narządy… Ale w jednostajność tego obrazu wdziera się duch, ta specyficzna właściwość naszego gatunku, i ona sprawia, że gatunek nasz staje się w łonie swoim tak zróżnicowany, tak przepaścisty i zawrotny, że między człowiekiem a człowiekiem powstają różnice stokroć większe niż w całym świecie zwierzęcym. Pomiędzy Pascalem lub Napoleonem, a chłopkiem ze wsi większa jest przepaść, niż między koniem a glistą. Ba, mniej się różni chłop od konia niż od Valerego lub św. Anzelma. Analfabeta i profesor tylko na pozór są takimi samymi ludźmi. Dyrektor jest czymś innym niż robotnik. Czyż panu samemu nie jest dobrze wiadomo – tak intuicyjnie, na marginesie teorii – że nasze mity o równości, solidarności, braterstwie są niezgodne z naszą prawdziwą sytuacją?Ja, przyznam się, w ogóle podałbym w wątpliwość, czy w tych warunkach można mówić o „gatunku ludzkim” – czy to nie jest pojęcie zanadto fizyczne?Cortes spoglądam na mnie okiem zranionego inteligenta. Wiedziałem co myśli: faszyzm! A ja szalałem z rozkoszy proklamując tę Deklarację Nierówności, bo mnie inteligencja w ostrość, w krew się przemieniała!“
Szwendać się
Chyba z przepaści