Gry
Wszystkie emotikony
Slang
Cytaty
Nowy
Strona główna
»
Praca
Związane z: Praca
„Niech żyje Chile! Niech żyje lud! Niech żyją ludzie pracy!To są moje ostatnie słowa i jestem pewien, że moja ofiara nie będzie próżna. Niech będzie lekcją moralności karzącą zbrodnie, tchórzostwo i zdradę.“
„Ta szczodra, zmysłowa kobieta, otrzymująca za swoją pracę zaledwie dziewięćdziesiąt sześć dolarów i jedenaście centów tygodniowo, straciła męża, Roberta Pefko, w Wietnamie. Miał penis długości sześciu i pół cala i o średnicy jednego i siedmiu ósmych cala.Był absolwentem West Point, akademii wojskowej, która dla celów wojennych przerabiała młodych ludzi na maniakalnych morderców.“
„Pamiętam także nasz marzenia o lepszym, sprawiedliwszym i bardziej ludzkim świecie, jaki dla tak wielu z nas cudzoziemców w tamtym Dreźnie – jeńców wojennych czy też deportowanych do przymusowej pracy – wydawał się być całkowicie realny.I pamiętam, co my, jeńcy amerykańscy, odpowiadaliśmy Niemcom, gdy tuż przed końcem wojny mówili nam: „Teraz będziecie wojować z Rosjanami”. Nasza odpowiedź brzmiała: „Nie! Ameryka zbliży się do socjalizmu, a Rosja – do kapitalizmu. Będziemy mogli stać się wtedy przyjaciółmi, a przynajmniej nie będziemy wrogami. Ani my, ani oni nie chcemy się bić. My nie jesteśmy jak wy – hitlerowskie sukinsyny, którzy kochacie wojnę”.“
„W rzeczywistości jestem dużym i silnym pięćdziesięciodwuletnim mężczyzną, który jako chłopiec dużo pracował na farmie i dobrze sobie radził ze sprzętem. Wychowałem sześcioro dzieci, troje własnych i troje adoptowanych. Wszyscy wyszli na ludzi. Dwoje prowadzi firmy. Jestem weteranem drugiej wojny światowej i dostałem Order Purpurowego Serca. Wszystko co posiadam zawdzięczam ciężkiej pracy. Nigdy nie byłem aresztowany ani pozwany za cokolwiek do sądu. Cieszę się na tyle dużym zaufaniem młodych ludzi, by wykładać na Uniwersytecie Stanowym Iowy, Uniwersytecie Harvarda i nowojorskim City College. Każdego roku otrzymuję przynajmniej tuzin listów z prośbą o wygłoszenie przemówienia na uroczystości nadania tytułów naukowych w college’u lub szkole średniej. Z moich książek korzysta się w szkołach częściej niż z książek jakiegokolwiek innego z powieściopisarzy amerykańskich.“
„Typowe zajęcia członków klasy próżniaczej w jej stadium dojrzałym są te same co w okresach wcześniejszych. Są to: rządzenie, rzemiosło wojenne, sport i obrządki religijne. Ktoś bardzo skrupulatny mógłby zauważyć, że zajęcia te są przynajmniej częściowo i pośrednio „produkcyjne”. Jednakże sprawą decydującą dla rozważanego zagadnienia jest motywacja, jaką kierują się przedstawiciele klasy próżniaczej: do podejmowania tych prac bynajmniej nie skłania ich chęć pomnożenia bogactwa przez wysiłek produkcyjny. W tym, tak jak i w innych stadiach rozwoju kultury, stanowiska w rządzie i w wojsku przynoszą pewien zysk, lecz jest on osiągany w sposób nie przynoszący ujmy, metodą podboju i stosunków. Zajęcia te mają charakter łupieżczy, nie produkcyjny. Nieco podobnie jest z polowaniem. Gdy społeczeństwo wychodzi z okresu myśliwskiego, polowanie stopniowo dzieli się na dwa różne zajęcia. Z jednej strony jest to rzemiosło, uprawiane głównie dla zarobku. Nie zawiera więc elementu czynów świetnych lub zawiera go w stopniu nie wystarczającym, aby można je było traktować jako nie przynoszące ujmy, nieprodukcyjne. Z drugiej strony polowanie jest sportem, ćwiczeniem umiejętności potrzebnych łupieżcy (umiejętności walki). Ten rodzaj polowania, wolny od pobudek materialnych, zawiera mniej lub bardziej wyraźny element czynów bohaterskich. Oczywiście tylko ten drugi rodzaj polowania – oczyszczony ze wszelkich znamion zarobkowego rzemiosła – godny jest tego, aby go uprawiać i mieści się w stylu życia w pełni ukształtowanej klasy próżniaczej.“
„Ubiór damski nie tylko znacznie bardziej niż męski świadczy o bezczynności właścicielki. Spełnia on jeszcze dodatkowe funkcje. Przykładem może być tutaj noszenie czegoś tak wymyślnego jak gorset. Z punktu widzenia teorii ekonomicznej noszenie gorsetu oznacza po prostu okaleczanie, stosowane w celu zmniejszenia sił żywotnych kobiety i odebranie jej zdolności do pracy. Wprawdzie gorset przynosi krzywdę fizyczną właścicielce, lecz straty w tej dziedzinie równoważy większy prestiż, płynący z widocznej słabości i „kosztowności” noszącej go osoby. Można z niewielkim uproszczeniem powiedzieć, że kobiecość damskiego stroju polega w gruncie rzeczy na przeszkadzaniu kobiecie w użytecznej pracy.“
„Praca fizyczna, produkcja, wszystko, co ma jakikolwiek związek z codzienną pracą zapewniającą środki do życia – jest wyłączną domeną klasy niższej.“
„Powszechnie uważa się również – i kładzie się na to pewien nacisk – że kapłani-sługi boże nie powinni podejmować pracy produkcyjnej; żadna praca, żadna działalność przynosząca konkretny pożytek ludziom nie może być wykonywana w obecności boga ani w obrębie świątyni; do świątyni należy przyjść oczyszczonym ze wszystkiego, co mogłoby sprofanować boga swą płaską produkcyjnością, i ubranym w strój kosztowniejszy niż codzienne odzienie; w święta ustanowione dla uczczenia boga lub w celu obcowania z nim nikt nie może wykonywać żadnej przynoszącej pożytek pracy. Nawet dalsi, świeccy poddani boga muszą uprawiać zastępcze próżnowanie raz na siedem dni.“
„Działalność ekonomiczna bezpośrednio związana, z współzawodnictwem pieniężnym dąży do utrwalenia pewnych cech łupieżczych, natomiast praca związana bezpośrednio z wytwarzaniem dóbr wykaże tendencje przeciwne.“
„Bezpośrednio i bezrefleksyjnie przyjmowana celowość sportu, polegająca na możliwości wyładowania dążenia do dominacji, może zadowolić instynkt pracy jednostki kierującej się impulsami, mającej niewielką skłonność do refleksji i słabą świadomość ostatecznych rezultatów swojej działalności. Odnosi się to szczególnie do ludzi, u których dążność do dominacji jest bezrefleksyjnym przejawem łupieżczej skłonności do rywalizacji.“
„Wyrafinowany smak, delikatne maniery, wytworne przyzwyczajenia, pański sposób życia są oczywistym świadectwem dobrego pochodzenia, gdyż opanowanie ich wymaga czasu, wysiłku oraz nakładu kosztów. Dlatego też nie są one dostępne dla człowieka poświęcającego czas i energię pracy produkcyjnej. Znajomość dobrych form jest nie ulegającym wątpliwości dowodem, że tę część życia, która umyka obserwacji innych, człowiek dobrze wychowany spędził na przyswajaniu sobie umiejętności nie przynoszących żadnej materialnej korzyści.“
„W wyobrażeniach wszystkich społeczeństw barbarzyńskich głęboka przepaść dzieli pracę kobiet od pracy mężczyzn. Działalność mężczyzny może przyczynić się do zachowania grupy, ale tylko dzięki wspaniałym czynom lub niezwykłym osiągnięciom, których – bez ujmy – nie można porównywać z przyziemną krzątaniną kobiety.“
„W miarę rozrastania się przedsiębiorstw przemysłowych finansowe zarządzanie nimi w coraz mniejszym stopniu polega na krętactwie i bezwzględnej rywalizacji. Mówiąc inaczej, dla większości ludzi pracujących w tej dziedzinie praca zaczyna ograniczać się do wykonywania sformalizowanych czynności, mających coraz mniej bezpośredni związek z faktycznym pokonywaniem lub wyzyskiwaniem rywali. Powoduje to stopniowe zanikanie nawyków łupieżczych, głównie ze strony niższego personelu. Nie obserwuje się jednak tego zanikania w najmniejszym nawet stopniu u właścicieli i głównych zarządców.“
„Ubiór, by skutecznie spełniał swoją rolę, musi być nie tylko drogi, ale ma również wyraźnie świadczyć, że jego użytkownik nie ma nic wspólnego z żadną pracą produkcyjną. Ten aspekt funkcji stroju pełnił odpowiednią rolę w całym procesie ewolucji sposobu ubierania się, co w wyniku doprowadziło do tak dziś idealnego dostosowania stroju do tej jego funkcji. Dokładna analiza powszechnych pojęć o eleganckim ubiorze wykaże z łatwością, że elegancki strój to taki, który świadczy, że jego właściciel nie plami się żadnym pożytecznym trudem. Jest rzeczą zupełnie oczywistą, że ubranie nie może być uznane za eleganckie ani nawet przyzwoite, jeżeli nosi na sobie piętno fizycznej pracy właściciela – w postaci plam i zniszczeń. Efekt estetyczny schludnego i czyściutkiego ubrania zawdzięczamy głównie, jeśli nie wyłącznie, temu, że świadczy ono o bezczynności właściciela – o braku styczności z jakimkolwiek procesem produkcyjnym.“
„Przy takim właśnie powszechnym barbarzyńskim pojmowaniu godności i honoru, pozbawianie życia, zabijanie groźnych przeciwników – ludzi łub zwierząt – jest czynem w najwyższym stopniu zaszczytnym i godnym człowieka honoru. Ta wysoka ranga zabrania jako dowodu przewagi zabójcy udziela blasku godności wszystkim aktom, narzędziom i akcesoriom zabójstwa. Broń jest czymś szlachetnym, a użycie jej, nawet dla pozbawienia życia najnędzniejszego stworzenia, staje się czynnością szlachetną. Natomiast praca produkcyjna odwrotnie – jest niegodna; w powszechnej opinii używanie narzędzi służących do produkcji staje się zajęciem uwłaczającym godności normalnego zdrowego mężczyzny. Praca uznana zostaje za uciążliwą, poniżającą krzątaninę.“
„Praca produkcyjna jest to wysiłek zmierzający do stworzenia nowego przedmiotu, posiadającego jakieś nowe zastosowanie, nadane mu ręką twórcy, kształtującego bierną, bezduszną materię; natomiast czyn bohaterski polega na wykorzystaniu sił, które poprzednio zmierzały do innego celu, inspirowane przez innego sprawcę. Do dziś w słowach „bezduszna materia” tkwi pewne barbarzyńskie poczucie głębokiego znaczenia tego pojęcia.“
„Panuje przekonanie, że kobieta na mocy zasady przyzwoitości powinna zdobywać jedynie taką wiedzę, która bądź bezpośrednio umożliwiałaby jej lepsze wykonywanie prac domowych lub leżących w sferze spraw dotyczących domu, bądź też rozwinęła takie jej pseudo-artystyczne i pseudo-naukowe umiejętności, których wykonywanie można określić mianem zastępczego próżnowania. Wiedzę uważa się za coś niekobiecego, jeżeli jest ona wyrazem rozwoju osobowości jednostki uczącej się i jeśli osiąga się ją dzięki własnej ciekawości poznawczej i bez zachęty ze strony zasad dobrego smaku i przyzwoitości oraz bez względu na pana i władcę, którego to wygodzie i dobrej sławie miałoby służyć użytkowanie tej wiedzy i wykazywanie się nią. Nie przystoi również kobiecie wiedza, będąca świadectwem użytkowania wolnego czasu w innej formie, niż zastępcze próżnowanie.“
„Najczęstszą przyczyną zatrudniania służby domowej w średniozamożnym domu jest oficjalnie niemożność podołania pracy, której wymaga od członków rodziny prowadzenie dużego nowoczesnego domu. Natomiast przyczyny tej niemożności są dwie: 1) wszyscy członkowie rodziny mają zbyt dużo „obowiązków towarzyskich” oraz 2) praca domowa jest zbyt ciężka i jest jej zbyt wiele. Można je zatem przeformułować w sposób następujący: 1) tyrańska zasada przyzwoitości nakłada na tych ludzi obowiązek poświęcania swego czasu i wysiłku praktykowaniu próżnowania na pokaz w postaci spotkań towarzyskich, przejażdżek, przynależności do klubu, uprawiania sportu czy działalności charytatywnej i temu podobnych zajęć towarzyskich. Ludzie poświęcający tym zajęciom swój czas i siły wyznają prywatnie, że wszystkie te czynności – jak również związane z nimi dbałość o strój i inne przejawy próżnowania na pokaz – są niezwykle uciążliwe, ale, niestety, nieuniknione. 2) Na skutek obowiązku konsumpcji dóbr na pokaz mechanizm życia domowego stał się tak skomplikowany i uciążliwy w prowadzeniu, że chcąc utrzymać na odpowiednim poziomie mieszkanie, umeblowanie, liczne antyki, bibeloty, dbać o stroje i zachować ceremoniał posiłków, konsumenci wszystkich tych dóbr nie mogą samodzielnie dać sobie rady z tą wielką machiną. Osobisty kontakt z ludźmi wynajętymi do pomocy w codziennych zabiegach koniecznych do utrzymania się „na poziomie” jest na ogół nieprzyjemny, lecz cierpi się ich obecność, a nawet się im płaci, by złożyć na ich barki część tej niezbędnej a uciążliwej konsumpcji. Znoszenie obecności służby domowej i specjalnej służby osobistej jest w dużym stopniu zrzeczeniem się wygód osobistych na rzecz wewnętrznej potrzeby utrzymania się na poziomie.“
„Każdy konsument, który by za przykładem Diogenesa żądał wyeliminowania wszystkich prestiżowych, zbytkownych elementów ze swej konsumpcji, nie mógłby na współczesnym rynku zaspokoić swych najbardziej podstawowych potrzeb. A nawet gdyby chciał zaspokoić swoje potrzeby wyłącznie drogą własnego wysiłku, miałby trudności z pozbyciem się swoich nawyków myślowych. Nie mógłby więc wykonać dóbr potrzebnych do przeżycia jednego dnia nie wyposażając – instynktownie i przez przeoczenie – produktów przez siebie wytworzonych w jakieś prestiżowe, quasi-dekoracyjne elementy wymagające zbędnej pracy.“
„Kariera handlowa cieszy się umiarkowanym prestiżem, jest tylko w połowie „w dobrym tonie”, gdyż, silnie związana z własnością, przynosi jednak również pewien społeczny pożytek. Prestiż handlowca zależy od towarów, które sprzedaje, od tego, czy zaspokajają one „niższe” czy „wyższe” potrzeby. Tak więc kupiec sprzedający zwykłe artykuły codziennego użytku spada do poziomu rzemieślnika lub robotnika fabrycznego. Praca fizyczna czy nawet obsługiwanie maszyn znajduje się, oczywiście, na najniższym szczeblu drabiny prestiżu.“
1
2
…
19
Następny