Gry
Wszystkie emotikony
Slang
Cytaty
Nowy
Strona główna
»
pozycja
Związane z: pozycja
„(…) lecz sędzia przerwał jego wypowiedź i spytał: „Panie Hapgood, proszę bardzo, ukończył pan Harvard. Dlaczego ktoś z pana pozycją miałby wybrać takie życie, jakie pan prowadzi?”. Hapgood odpowiedział sędziemu: „Jak to? Ze względu na Kazanie na Górze, wysoki sądzie”.“
„Można prawdopodobnie oczekiwać, że szkoły wyższe zajmą równie konserwatywną pozycję w nauczaniu, jak w formach obchodzenia uroczystości.“
„Konsumpcja stanowi o wiele istotniejszy element poziomu życia w mieście niż na wsi. Wśród ludności wiejskiej częściowo zastępują ją oszczędności, a częściowo udogodnienia w gospodarstwie domowym, o których, dzięki sąsiedzkiej plotce, wszyscy wiedzą akurat tyle, by mogły one pełnić rolę świadectwa przyzwoitej pozycji materialnej. Te udogodnienia domowe i umożliwione przez nie próżnowanie – jeśli można mówić tu o próżnowaniu – da się, oczywiście, zaliczyć do konsumpcji na pokaz. To samo zresztą w dużym stopniu dotyczy oszczędności. Fakt, że miejska warstwa rzemieślnicza oszczędza mniej niż farmerzy i inni mieszkańcy wsi spowodowany jest na pewno przede wszystkim mniejszą skutecznością oszczędzania jako środka reklamy w mieście niż na wsi. Na wsi wszyscy wiedzą wszystko o wszystkich, a już szczególnie o sytuacji majątkowej każdego. Dodatkowe pokusy, na jakie wystawieni są rzemieślnicy i klasy pracujące w mieście, mogą same przez się nie skłaniać do większej rozrzutności, jednakże w połączeniu z podwyższonym standardem przyzwoitego poziomu konsumpcji znaczą bardzo wiele.“
„Brak bezpośredniego kontaktu kobiet z procesem produkcji sprawia, że właśnie wśród nich utrzymują się nadal cechy psychiczne, przestarzałe z punktu widzenia gospodarki nowoczesnej. Znaczy to, że szczególna nabożność kobiet jest jednym z przejawów ogólniejszego konserwatyzmu wynikającego z sytuacji ekonomicznej, w jakiej znajdują się one w społeczeństwie cywilizowanym. Dla współczesnego mężczyzny patriarchalne stosunki zróżnicowania społecznego nie stanowią dominującej cechy otaczającego go świata. Natomiast dla kobiet, zwłaszcza z wyższej klasy średniej, mają największą wagę w życiu. Wynika to ze spowodowanego czynnikami ekonomicznymi i obyczajowymi zamknięcia kobiet z tej klasy w „sferze życia domowego”. W tym właśnie należy szukać źródeł sposobu myślenia sprzyjającego religijności oraz interpretowania zjawisk życiowych w kategoriach pozycji społecznej. Logika codziennego życia domowego zostaje przetransponowana na sferę nadprzyrodzoną i tak oto kobieta znajduje się w kręgu bliskich sobie pojęć i idei, które dla mężczyzny są na ogół niezrozumiałe i głupie.“
„Przedmioty klasyczne i ich uprzywilejowana pozycja w programie nauczania, tak pieczołowicie pielęgnowane przez wyższe uczelnie, kształtują postawy intelektualne i obniżają ekonomiczną efektywność młodego pokolenia ludzi wykształconych. Odbywa się to nie tylko przez utrzymywanie archaicznego ideału ludzkości, ale również przez wpajanie zasad podziału wiedzy na lepszą i gorszą – w dobrym lub złym tonie.“
„Obyczaje, sposoby zachowania i poglądy zamożnej klasy próżniaczej nabierają charakteru norm obowiązujących całe społeczeństwo, znacznie zwiększa zasięg i siłę oddziaływania konserwatyzmu tej klasy. Przyjmowanie poglądów konserwatywnych staje się koniecznością dla wszystkich ludzi dbających o dobrą opinię. Tak więc, dzięki swej wysokiej pozycji arbitra dobrego tonu, klasa bogaczy może opóźniać rozwój społeczny w znacznie silniejszym stopniu, niżby pozwoliła na to jej liczebność. Jej, stanowiący normę, przykład silnie umacnia opór innych klas przeciw każdej innowacji i utrwala przywiązanie do dobrych starych instytucji odziedziczonych po przodkach.“
„Kanony przyzwoitości i dobrego tonu w ramach kultury pieniężnej kładą nacisk na bezużyteczność podejmowanych działań jako oznakę wysokiej pozycji materialnej.“
„Klasy ubogie nie tylko nie mają odrobiny wolnego czasu niezbędnego do zetknięcia się i przyswojenia sobie najświeższych teorii naukowych, leżących u podstaw takiego widzenia świata. Członkowie tych klas są zazwyczaj osobiście uzależnieni i podporządkowani swym za-możnym zwierzchnikom, co istotnie opóźnia odejście od sposobu myślenia właściwego dla ustroju stanowego. W konsekwencji klasy ubogie zachowują w pewnej mierze sposób myślenia, którego głównym przejawem jest żywe odczuwanie osobistej pozycji społecznej, a jedną z cech – religijność.“
„Wzory wykształcenia klasy próżniaczej, znajdujące wyraz w pogardliwym stosunku uczelni do wiedzy rzeczowej, są oceniane dla celów niniejszych rozważań wyłącznie z tego właśnie ekonomicznego punktu widzenia. Takie określenia, jak „szlachetny”, „podły”, „wyższy”, „niższy” itd. ukazują tu wyłącznie postawę i poglądy dyskutantów, niezależnie od tego, czy podnoszą wartość nowego czy starego systemu wykształcenia. Wszystkie te epitety przynoszą zaszczyt lub poniżają, są więc – innymi słowy – kategoriami rywalizacyjnego porównania podpadającymi w ostatecznej analizie pod ogólniejsze kategorie tego, co jest lub nie jest w dobrym tonie. Należą więc do rzędu idei charakterystycznych dla sposobu życia w systemie opartym na hierarchii pozycji społecznych. Są one w swej treści wyrazem ducha sportowego. Wyrażają łupieżczy i animistyczny sposób myślenia, archaiczny światopogląd i koncepcję życia odpowiednią dla łupieżczego stadium rozwoju kultury i organizacji gospodarczej, z których się zresztą wywodzą. Z punktu widzenia wydajności gospodarczej, w ogólniejszym znaczeniu, są jednak bezużytecznym anachronizmem.“
„Kot nie podnosi tak prestiżu jak psy i konie, gdyż jest najmniej kosztowny, a może nawet służyć pożytecznemu celowi. Jednocześnie kot z natury nie nadaje się do prestiżowych celów. Żyje on obok ludzi na zasadach równości i nie interesuje się stosunkami opartymi na hierarchii pozycji, która jest podstawą wartości, godności, honoru i reputacji. Ponadto kot nie stanowi dogodnego obiektu zawistnych porównań. Wyjątek od tej zasady stanowią takie niezwykłe gatunki jak angora, które, dzięki swej kosztowności, posiadają pewne znaczenie prestiżowe; ze względu na ich wartość pieniężną uznaje się je za ładne.“
„Żadna klasa społeczna, nawet znajdująca się na dnie nędzy, nie zaniedbuje całkowicie konsumpcji na pokaz. Ostatnie jej przejawy są porzucane dopiero pod naciskiem ostatecznej konieczności. Trzeba wielkiej nędzy i potwornych warunków, by ludzie odrzucili ostatnią błyskotkę i ostatni pozór «przyzwoitej» pozycji materialnej. Nie ma takiej klasy ani takiego kraju, który do tego stopnia ugiąłby się pod naporem potrzeb biologicznych, aby wyrzec się wszelkiego zaspokojenia tej wyższej czy, jak kto woli, duchowej potrzeby.“
„Od czasów najdawniejszych przez cały okres trwania kultury patriarchalnej przygotowywanie i podawanie tych zbytkownych potraw i napojów było obowiązkiem kobiet, a konsumowanie ich – przywilejem szlachetnie urodzonych mężczyzn. W konsekwencji – pijaństwo i inne patologiczne skutki używania środków podniecających uznane zostały za coś zaszczytnego jako świadectwo wysokiej pozycji tych, którzy mogą sobie na to pozwolić. Stany upojenia alkoholowego lub narkotycznego są u niektórych ludów uważane za znamiona męskości.“
„W gruncie rzeczy maniery to konwencjonalne gesty, których trzon stanowią przeżytki dawnych symbolicznych oznak dominacji, podporządkowania, gotowości do usług lub do nawiązania kontaktu. Większość tych gestów jest związana z hierarchią pozycji społecznych – jest symboliczną pantomimą, wyrażającą dominację jednej strony, a podporządkowanie – drugiej. W społeczeństwach, w których mentalność pochodząca z epoki łupieżczej i związany z nią ostry podział na panów i sługi, zwierzchników i podwładnych – wywiera do dziś wpływ na panujący styl życia, przywiązuje się wielką wagę do wszelkich zawiłych subtelności etykiety, a pieczołowitość, z jaką przestrzega się wszelkich rang i tytułów, bliska jest ideałowi ustanowionemu w quasi-pokojowej fazie barbarzyńskiej kultury nomadów.“
„Selektywna adaptacja do klasy próżniaczej funkcjonuje bez przerwy, od początku istnienia rywalizacji pieniężnej, czyli, mówiąc inaczej, od czasu powstania klasy próżniaczej. Jednakże szczegółowe, konkretne kryteria selekcji nie zawsze były takie same, więc też proces selekcji nie zawsze dawał te same rezultaty. We wczesnym okresie kultury barbarzyńskiej, czyli we właściwej fazie łupieżczej, kryterium selekcji stanowiła dzielność, w pierwotnym naiwnym znaczeniu tego wyrazu. By uzyskać wstęp do klasy wyższej, kandydat musiał odznaczać się poczuciem odrębności klanowej, potężną postacią, dzikością, brakiem skrupułów i bezwzględnością w osiąganiu celu. Były to cechy potrzebne do gromadzenia i trwałego utrzymania bogactw. Ekonomiczną podstawą klasy próżnującej było wówczas, tak jak do tej pory, bogactwo. Jednakże metody jego gromadzenia i cechy potrzebne do jego utrzymania uległy pewnym zmianom od czasu wczesnego stadium kultury łupieżczej. W wyniku procesu selekcji, dominującymi cechami wczesnej barbarzyńskiej klasy próżniaczej były: gwałtowna agresywność, wyczulenie na różnice stanowe i brak skrupułów w popełnianiu oszustw. Członkowie tej klasy utrzymywali swą pozycję dzięki osobistej dzielności. W późniejszym stadium kultury barbarzyńskiej społeczeństwo wypracowało stałe zasady zawłaszczania i posiadania w ramach quasi-pokojowego systemu opartego na różnicach stanowych. Bezpośrednia agresja i niepohamowana przemoc ustąpiły miejsca sprytnym manewrom i oszukańczym manipulacjom jako najskuteczniejszym sposobom gromadzenia bogactw. Klasa próżniacza wypracowała w tym okresie odmienny zespół umiejętności i postaw. Dążenie do panowania, agresywność i związana z tym siła fizyczna, w połączeniu z bardzo silnym poczuciem istniejących różnic stanowych, wciąż jeszcze zaliczały się do najwspanialszych cech tej klasy. Pozostały one nadal w naszej tradycji „typowymi cnotami arystokratycznymi.”“
„Środki komunikacji i ruchliwość ludności wystawiają teraz jednostkę na obstrzał spojrzeń wielkiej liczby osób, dla których jedyną podstawą do oceny jej pozycji są konsumowane przez nią publicznie dobra i może jeszcze dobre maniery. Podobnie, choć w inny sposób, działa nowoczesna organizacja przemysłu. Wytwarza ona wielkie skupiska ludzi mieszkających w sąsiednich domach, których nie łączy żadna więź poza tym, że obok siebie mieszkają; sąsiedzi najczęściej nie są sąsiadami ani nawet znajomymi w sensie społecznym. Mimo to ich dobra opinia jest czymś niezwykle ważnym i użytecznym. Jedynym dostępnym sposobem udokumentowania tym obojętnym obserwatorom swojej pozycji majątkowej jest nieustanne demonstrowanie swoich możliwości płacenia. Nowoczesne społeczeństwo dostarcza również wielu okazji pokazania się publicznie wśród ludzi nieznajomych, np. w kościele, teatrze, na dancingu, w hotelu, parku, sklepie itp. Po to, by zrobić wrażenie na przygodnych obserwatorach i czuć się dobrze będąc przez nich obserwowanym, trzeba, aby symbole „pozycji materialnej” były widoczne dla wszystkich na pierwszy rzut oka. Oczywiste jest więc, że obecny kierunek rozwoju społeczno-ekonomicznego działa na rzecz konsumpcji na pokaz kosztem próżnowania na pokaz.“
„Jeśli sytuacja majątkowa pana pozwala na to, rosnące potrzeby w zakresie usług osobistych wymagają powołania specjalnej kategorii służby osobistej. Osoba pana, jako wcielenie godności, honoru i szlachetności, staje się czymś niezwykle ważnym, co pociąga za sobą rozliczne konsekwencje. Zarówno ze względu na zajmowaną pozycję, jak na szacunek do samego siebie, wielki pan musi mieć do dyspozycji wyspecjalizowaną służbę, której żadne uboczne zajęcia nie odrywałyby od zaszczytnej dbałości o jego cenną osobę. Taka wyspecjalizowana służba potrzebna jest bardziej na pokaz niż do wykonywania rzeczywistych usług. Poza funkcją reprezentacyjną, zaspokaja ona jeszcze dodatkowo żądzę władzy pana. Oczywiście, prowadzenie coraz większego domu mogło wymagać dodatkowych rąk do pracy, jednakże nie to było główną przyczyną zwiększenia ilości służby, ponieważ zwiększenie to było na ogół dyktowane nie dążeniem do większej wygody, lecz chęcią podniesienia własnego prestiżu w oczach sąsiadów.“
„W każdej społeczności, w której istnieje własność prywatna, dla zachowania równowagi ducha trzeba posiadać przynajmniej tyle co inni, których uważa się za równych sobie, posiadanie zaś nieco większej ilości dóbr jest niezwykle pożądane. Lecz gdy tylko ktoś zdobywa więcej i przyzwyczaja się do nowego, wyższego poziomu zamożności, nowo uzyskany standard przestaje go cieszyć bardziej niż poprzedni, niższy. Zawsze więc występuje tendencja do traktowania obecnego poziomu zamożności jako punktu wyjścia do powiększania stanu posiadania. Wprowadza to z kolei coraz to nowe standardy i potrzebę równania do grup coraz to wyżej stojących pod względem zamożności. Upragnionym celem jest tu osiągnięcie poziomu bogactwa, który stawiałby daną jednostkę wyżej od reszty społeczności. Dopóki wynik porównań jest niekorzystny, normalny, zdrowy człowiek żyje w nieustannym niezadowoleniu ze swego losu; gdy zaś osiągnie poziom, który można by nazwać przeciętnym dla danej społeczności lub klasy, to nieustanne niezadowolenie ustąpi miejsca niestrudzonym wysiłkom, aby powiększyć różnicę między swoim stanem posiadania a owym poziomem przeciętnym. Rezultat tych porównań nigdy nie jest tak korzystny, aby człowiek nie pragnął jeszcze bardziej zdystansować tych, z którymi rywalizuje w walce o pozycję majątkową.“
„W skład zawodów pieniężnych wpływających na utrwalenie temperamentu łupieżczego wchodzą zawody związane bezpośrednio z posiadaniem własności – czyli stanowiące właściwe zajęcia klasy próżniaczej – oraz pomocnicze funkcje łączące się z przywłaszczaniem i gromadzeniem majątku. Chodzi tu o osoby związane z posiadaniem przedsiębiorstw zaangażowanych w walkę konkurencyjną – zwłaszcza zaś o tak podstawowy element zarządzania gospodarką jak operacje finansowe. Można do tej kategorii zaliczyć również większość zawodów powiązanych z handlem. Najdoskonalszym wcieleniem człowieka uprawiającego zawód „pieniężny” jest „kapitan przemysłu”. Jest to człowiek raczej sprytny niż pomysłowy, a jego pozycja ma raczej charakter finansowy niż produkcyjny. Zarządza on przemysłem w sposób dowolny. Pieczę nad technicznymi szczegółami produkcji i organizacji przemysłu zleca podwładnym o mniej „praktycznym” umyśle – ludziom posiadającym instynkt pracy, a nie takim, którzy posiadają zdolności administracyjne. Jeśli chodzi o kształtowanie natury ludzkiej poprzez wychowywanie i selekcję, ogół zawodów „nieekonomicznych” należy zaliczyć do tej samej kategorii, co zawody pieniężne. Taki właśnie charakter ma zawód polityka, duchownego i wojskowego.“
„Pies natomiast ma zalety ze względu na swą bezużyteczność, jak też ze względu na specjalne cechy charakteru. Często mówi się o nim w sensie pozytywnym, jako o przyjacielu człowieka oraz chwali się jego inteligencję i wierność. Znaczy to, że pies jest sługą człowieka, i że posiada dar służalczego podporządkowania się i niewolniczą skwapliwość w odgadywaniu nastroju swego pana. Jednocześnie z tymi cechami, które dopasowują go do stosunków opartych na hierarchii pozycji społecznych, pies posiada pewne rysy świadczące o jego wątpliwej wartości estetycznej. Jest ze wszystkich zwierząt domowych najbrudniejszy i najnieznośniejszy. Nadrabia to służalczością wobec swego pana i gotowością uczynienia krzywdy lub szkody innym. Dlatego też pies zdobywa nasze względy pozwalając pofolgować ludzkiej skłonności do panowania, a ponieważ jednocześnie jest dosyć kosztowny i na ogół nie nadaje się do celów produkcyjnych, służy podnoszeniu prestiżu. Pies jest jednocześnie związany w naszych wyobrażeniach z polowaniem – czyli z zajęciem zaszczytnym i stanowiącym wyraz przynoszącego zaszczyt instynktu łupieżczego.“
„Jest przecież rzeczą ogólnie znaną – a w każdym razie takie jest powszechne przekonanie – że począwszy od schyłku okresu patriarchalnego zaznacza się stopniowy upadek obyczajów. Proces ten sprowokował niejednego dżentelmena ze starej szkoły do wyrażenie swej dezaprobaty dla prostackich obyczajów panujących nawet wśród klas wyższych nowoczesnego społeczeństwa przemysłowego. Ten zanik dobrych manier dający się zaobserwować w klasie przemysłowców – a określany często jako wulgaryzacja obyczajów czy też po prostu prostactwo – dla tak zwanych ludzi subtelnych i wrażliwych stał się jedną z głównych plag dzisiejszej cywilizacji. Niedocenianie dobrych manier przez ludzi zajętych świadczy tylko o tym – nie obniżając ich wartości – że pojęcie przyzwoitości jest produktem stylu życia klasy próżniaczej i zachowuje żywotność tylko dopóty, dopóki najważniejszym czynnikiem organizacji społecznej jest hierarchia pozycji.“
1
2
3
Następny