Gry
Wszystkie emotikony
Slang
Cytaty
Nowy
Strona główna
»
powód
»
Strona 6
Związane z: powód
„Do życia trzeba mieć więcej istotnych powodów niż do śmierci.“
„Jest tylko jeden powód, dla którego żałuję, że musiałem opuścić armię. Tym powodem jest Priscilla. Jest bardzo dojrzała i inteligentna. (…) myślę, że jest to najładniejsza dziewczyna, jaką kiedykolwiek widziałem. Ma cudowne błękitne oczy i jest śliczną brunetką. W Niemczech spotykałem się z wieloma dziewczętami, zarówno Niemkami, jak i Amerykankami, ale Priscilla przewyższa je wszystkie.“
„Powodem, dla którego większość ludzi myśli o przyszłości z lękiem, zamiast z podekscytowaniem, jest fakt, że nie mają jej dobrze zaprojektowanej.“
„Gdyby Jezus zstąpił dziś na ziemię zostałby zabity przez CIA, lub FBI z powodu strachu przed przejęciem kontroli.“
„Próbowałam różnych doświadczeń opisanych w podręcznikach fizyki i chemii. Niekiedy dodawał mi otuchy jakiś drobny sukces. Kiedy indziej znów wpadałam w głęboką rozpacz z powodu wypadków i błędów, wynikających z mojego braku doświadczenia. Na ogół jednak wiedziałam, że postępy nie mogą przychodzić ani szybko, ani łatwo; te pierwsze próby utrwaliły we mnie zamiłowanie do badań eksperymentalnych z dziedziny fizyki i chemii.“
„Najlepszym przyjacielem jest ten, kto nie pytając o powód twego smutku, potrafi sprawić, że znów wraca radość.“
„Kto teraz płacze gdziekolwiek na świecie,bez powodu płacze na świecie,płacze nade mną.“
„Kobieta ma wszystko przeciw sobie, nasze błędy, swoją nieśmiałość, swoją słabość; broni ją tylko jej inteligencja i uroda. Czyż więc nie powinna doskonalić jednej i drugiej? Ale uroda nie jest powszechna; ginie z powodu tysiąca wypadków, niszczeje z wiekiem; przyzwyczajenie osłabia jej znaczenie. Tylko sama inteligencja jest prawdziwą szansą płci.“
„Tego nie ogłaszam i nie rozwijam z powodu złej natury ludzi, którzy dopuszczaliby się morderstw na dnie mórz, przebijając spody okrętów i zatapiając je.“
„Nie śmierć mnie wcale nie przeraża. Śmierć oznacza kres istnienia, myślenia, czucia, wątpienia. Człowiek umiera i ma przynajmniej to szczęście, że już o nic nie musi się martwić. Jak powiada rzymski poeta, równie dobrze można by widzieć powód do zmartwień w tym, że przez tyle wieków poprzedzających nasze narodziny nie istnieliśmy.“
„Nie ma najmniejszego powodu by przypuszczać, że uda się kiedykolwiek otrzymać jakiekolwiek praktyczne wykorzystanie energii atomowej.“
„Nigdy nie wyciągałem chuja na scenie, ani nikt z zespołu tego nie robił. Mieliśmy na scenie wypchaną żyrafę, uzbrojoną w wąż i przemysłową maszynę do robienia piany. Pod tym mieliśmy bombę wiśniową. Tak właśnie świętowaliśmy Czwarty Lipca 1967. Ktoś machał flagą, zapalał wiśniową bombę. Ona rozrywała dupę żyrafy. Ktoś inny sięgał pod żyrafę i naciskał guzik i wtedy to wszystko srało pianą po całej scenie. To z jakiegoś powodu bawiło ludzi.“
„Innym stałym bywalcem naszych koncertów był facet, którego z powodu jego śmiechu zwaliśmy „Lusio Indyk”. Naprawdę nazywał się Louis Cuneo. Wystąpił na Lumpy Gravy jako jeden z ludzi, którzy siedząc w pianinie rozmawiają o rzeczach niepojętychZawsze wiedzieliśmy, czy Lusio jest na sali, czy nie. Słychać go było już z daleka. Zapraszałem go na scenę, dawałem mu mikrofon i stołek, żeby sobie usiadł. Przestawaliśmy grać. Przez pięć minut Lusio siedział i śmiał się – z niczego – a cała publiczność śmiała się razem z nim. Potem mu dziękowaliśmy, a on wychodził.“
„Istota chrześcijaństwa jest wypowiedziana w historii kuszenia Adama w Raju. Owoc zakazany był na drzewie wiedzy. Podtekst tego jest taki, że powodem wszystkiego naszego cierpienia jest to, że chcieliśmy dowiedzieć się co tak naprawdę się dzieje. Moglibyśmy wciąż być w Raju jeśli tylko trzymalibyśmy nasze pierdolone gęby zamknięte na kłódkę i nie zadawali żadnych pytań.“
„Zastanów się, o ile częściej cierpisz z powodu swego gniewu i żalu, niż z powodu rzeczy, które wprawiają cię w gniew i wzbudzają żal.“
„-Chcę wpłacić pieniądze. Jestem z Variétés.-Chwileczkę – odparł urzędnik i błyskawicznie zastawił siatką otwór w szybie.„Dziwne!”… – pomyślał księgowy. Miał powody do zdziwienia. Coś takiego spotykało go po raz pierwszy w życiu. Każdy wie, jak trudno jest podjąć pieniądze, wtedy zawsze mogą się wyłonić jakieś trudności. Ale księgowemu w jego trzydziestoletniej praktyce ani razu nie zdarzyło się jeszcze, żeby ktoś, wszystko jedno, czy to osoba prywatna, czy prawna, stwarzał kłopoty, kiedy mu się daje pieniądze.“
„Tak, tak – powiedział doktor, odwrócił się do Iwana i dodał: – Dzień dobry!-Serwus, draniu! – głośno, z nienawiścią odpowiedział Iwan.Riuchin zmieszał się do tego stopnia, że nie ośmielił się nawet podnieść oczu na uprzejmego lekarza. Ale tamten ani trochę się nie obraził, tylko wprawnym ruchem zdjął okulary, rozchylił fartuch, włożył je do tylnej kieszeni spodni, a następnie zapytał Iwana:-Ile pan ma lat?-Idźcie wy wreszcie do wszystkich diabłów! – ordynarnie wrzasnął Iwan i odwrócił się.-Czemu pan się złości? Czy powiedziałem coś niegrzecznego?-Mam dwadzieścia trzy lata – powiedział ze wzburzeniem Iwan – i złożę na was wszystkich zażalenie. A już zwłaszcza na ciebie, ty gnido! – Riuchinem zajął się oddzielnie.-A z jakiego powodu chce pan składać zażalenie?-A z takiego, że mnie, zdrowego i normalnego człowieka, związana i przemocą przywieziono do domu wariatów! – gniewnie odpowiedział Iwan.“
„Regent nader zręcznie wprasował się do autobusu, który na pełnym gazie pędził w kierunku placu Arbackiego, i umknął. Iwan, zgubiwszy jednego ze ściganych, całą swoją uwagę skoncentrował na kocurze i zobaczył, że dziwny ów kot podszedł do drzwi wagonu motorowego linii A, który stał na przystanku, bezczelnie odepchnął wrzeszczącą kobietę, chwycił za poręcz i nawet wykonał próbę wręczenia konduktorce dziesiątaka przez otwarte z powodu upału okno.Zachowanie się kota wstrząsnęło Iwanem do tego stopnia, że zastygł nieruchomo obok sklepu kolonialnego na rogu, i wtedy zdumiał się po raz drugi, i to znacznie silniej, tym razem za przyczyną konduktorki. Ta, skoro tylko zobaczyła włażącego do tramwaju kota, wrzasnęła, dygocąc z wściekłości:-Kotom nie wolno! Z kotami nie wolno! Psik! Wyłaź, bo zawołam milicjanta!Ani konduktorki, ani pasażerów nie zdziwiło to, co było najdziwniejsze – nie to więc, że kot pakuje się do tramwaju, to byłoby jeszcze pół biedy, ale to, że zamierza zapłacić za bilet!Kot okazał się zwierzakiem nie tylko wypłacalnym, ale także zdyscyplinowanym. Na pierwszy okrzyk konduktorki przerwał natarcie, opuścił stopień i pocierając monetą o wąsy, usiadł na przystanku. Ale gdy tylko konduktorka szarpnęła dzwonek i tramwaj ruszył, kocur postąpił tak, jak postąpiłby każdy, kogo wyrzucają z tramwaju, a kto mimo to jechać musi. Przeczekał, aż miną go wszystkie trzy wagony, po czym wskoczył na tylny zderzak ostatniego, łapą objął sterczącą nad zderzakiem gumową rurę i pojechał, zaoszczędziwszy w ten sposób dziesięć kopiejek.“
„Zaledwieś się zjawił na dachu, a już palnąłeś głupstwo. Chcesz wiedzieć, na czym ono polega? Na intonacji twego głosu. To, co powiedziałeś, powiedziałeś w sposób zdający się świadczyć, że nie uznajesz cieni ani zła. Bądź tak uprzejmy i spróbuj przemyśleć następujący problem – na co by się zdało twoje dobro, gdyby nie istniało zło i jak by wyglądała ziemia, gdyby z niej zniknęły cienie? Przecież cienie rzucają przedmioty i ludzie. Oto cień mojej szpady. Ale są również cienie drzew i cienie istot żywych. A może chcesz złupić całą kulę ziemską, usuwając z jej powierzchni wszystkie drzewa i wszystko, co żyje, ponieważ masz taką fantazję, żeby się napawać niezmąconą światłością? Jesteś głupi.-Nie zamierzam z tobą dyskutować, stary sofisto – odparł Mateusz Lewita.-Nie możesz ze mną dyskutować, z powodu, o którym już wspomniałem, albowiem jesteś głupi (…).“
„Butelkę mineralnej – poprosił Berlioz.-Mineralnej nie ma – odpowiedziała kobieta w budce i z niejasnych powodów obraziła się.“
Poprzedni
1
…
5
6
7
8
Następny