Gry
Wszystkie emotikony
Slang
Cytaty
Nowy
Strona główna
»
polowanie
Związane z: polowanie
„Typowe zajęcia członków klasy próżniaczej w jej stadium dojrzałym są te same co w okresach wcześniejszych. Są to: rządzenie, rzemiosło wojenne, sport i obrządki religijne. Ktoś bardzo skrupulatny mógłby zauważyć, że zajęcia te są przynajmniej częściowo i pośrednio „produkcyjne”. Jednakże sprawą decydującą dla rozważanego zagadnienia jest motywacja, jaką kierują się przedstawiciele klasy próżniaczej: do podejmowania tych prac bynajmniej nie skłania ich chęć pomnożenia bogactwa przez wysiłek produkcyjny. W tym, tak jak i w innych stadiach rozwoju kultury, stanowiska w rządzie i w wojsku przynoszą pewien zysk, lecz jest on osiągany w sposób nie przynoszący ujmy, metodą podboju i stosunków. Zajęcia te mają charakter łupieżczy, nie produkcyjny. Nieco podobnie jest z polowaniem. Gdy społeczeństwo wychodzi z okresu myśliwskiego, polowanie stopniowo dzieli się na dwa różne zajęcia. Z jednej strony jest to rzemiosło, uprawiane głównie dla zarobku. Nie zawiera więc elementu czynów świetnych lub zawiera go w stopniu nie wystarczającym, aby można je było traktować jako nie przynoszące ujmy, nieprodukcyjne. Z drugiej strony polowanie jest sportem, ćwiczeniem umiejętności potrzebnych łupieżcy (umiejętności walki). Ten rodzaj polowania, wolny od pobudek materialnych, zawiera mniej lub bardziej wyraźny element czynów bohaterskich. Oczywiście tylko ten drugi rodzaj polowania – oczyszczony ze wszelkich znamion zarobkowego rzemiosła – godny jest tego, aby go uprawiać i mieści się w stylu życia w pełni ukształtowanej klasy próżniaczej.“
„Wraz z rozwojem ekonomicznym oraz zanikiem wielkich polowań i wojen, upadkiem dziedzicznej władzy i urzędu kapłańskiego, zmniejszają się możliwości nieprodukcyjnego wyładowania ludzkiej skłonności do działania w sposób zapewniający dobrą reputację.“
„Pies natomiast ma zalety ze względu na swą bezużyteczność, jak też ze względu na specjalne cechy charakteru. Często mówi się o nim w sensie pozytywnym, jako o przyjacielu człowieka oraz chwali się jego inteligencję i wierność. Znaczy to, że pies jest sługą człowieka, i że posiada dar służalczego podporządkowania się i niewolniczą skwapliwość w odgadywaniu nastroju swego pana. Jednocześnie z tymi cechami, które dopasowują go do stosunków opartych na hierarchii pozycji społecznych, pies posiada pewne rysy świadczące o jego wątpliwej wartości estetycznej. Jest ze wszystkich zwierząt domowych najbrudniejszy i najnieznośniejszy. Nadrabia to służalczością wobec swego pana i gotowością uczynienia krzywdy lub szkody innym. Dlatego też pies zdobywa nasze względy pozwalając pofolgować ludzkiej skłonności do panowania, a ponieważ jednocześnie jest dosyć kosztowny i na ogół nie nadaje się do celów produkcyjnych, służy podnoszeniu prestiżu. Pies jest jednocześnie związany w naszych wyobrażeniach z polowaniem – czyli z zajęciem zaszczytnym i stanowiącym wyraz przynoszącego zaszczyt instynktu łupieżczego.“
„Oto warunki konieczne do powstania klasy próżniaczej: Członkowie danej społeczności muszą trudnić się rozbojem (wojnami lub polowaniem na grubego zwierza); idzie o to, że mężczyźni stanowiący zalążek klasy próżniaczej muszą być przyzwyczajeni do zadawania ran i śmierci, do stosowania przemocy i podstępu. Środki utrzymania muszą być stosunkowo łatwo dostępne, aby możliwe było zwolnienie pokaźnej części członków społeczeństwa od stałej, codziennej pracy. Instytucja klasy próżniaczej jest wynikiem pierwotnego podziału pracy na godną i niegodną. Zgodnie z tym podziałem pracą godną jest działalność, którą można określić mianem podboju; niegodną zaś konieczna codzienna praca, która nie zawiera żadnego elementu bohaterstwa“
„Nie mam zamiaru schlebiać tej młodzieży i twierdzić demagogicznie, że fakt, że ktoś był dobrym lotnikiem, czyni z niego dobrego polityka lub fakt, że ktoś sprytnie oszwabiał Niemca podczas okupacji, czyni z niego odpowiedniego kandydata na sędziego w sprawach cywilnych. Jestem daleki od takiej demagogii. Nie powiem nawet, że młodzież, która przeszła przez tę wojnę i biła się w Armii Krajowej czy w NSZ, przeszła przez dobrą szkołę życiową. Co najwyżej mogę powiedzieć, że była to szkoła tragiczna. Ci, którzy kiedyś bili się w legionach, u Dowbora czy w kampanii z bolszewikami także niby przelewali krew. Ale tej krwi było tam tyle, ile na polowaniu na głuszce. Chcę przez to powiedzieć, że wojna, przez którą przeszło nasze młode pokolenie, była wojną o wiele od innych wojen bardziej demoralizującą. Nie wiemy, jakie to pokolenie będzie i nie twierdzę nawet, że będzie od nas lepsze. Może będzie mniej napuszyste, deklamujące, zakłamane… no bo my biliśmy chyba światowe rekordy pod tym względem. Twierdzę tylko, że między nami a nimi stanęła wyraźna bariera. Że nie będziemy mieli na nich wpływu i oni słuchać nas nie będą, i – raz jeszcze – że trudno się im dziwić.“
„(…) jakiekolwiek polowanie na „absolut” poprzez zestawienia barw czy dźwięków jest brakiem odwagi w domyśleniu rzeczy do końca“
„Słuszne i mądre prawa dżungli wzbraniają zwierzętom zabijać człowieka. Dozwolone to jest jeno, gdy idzie o pokazanie dzieciom, jak należy walczyć z ludźmi, a i wówczas polowanie takie musi się odbywać zdala od rodzimego lasu, poza terytorium gminy własnej, czy rodu. Prawo to uzasadnione jest względami natury praktycznej. Zamordowanie człowieka wywołuje niechybnie najście na dżunglę ludzi białych, z karabinami, siedzących na słoniach, otoczonych krajowcami uzbrojonymi w hałaśliwe gongi, pochodnie i inne straszne przyrządy. Gdy taka czereda zwali się do lasu, źle się dzieje mieszkańcom dziewiczych borów. Zwierzęta tłumaczą sobie owo prawo inaczej. Nie przystoi, powiadają, dzielnemu łowcy uganiać się za człowiekiem, który jest najsłabszem ze stworzeń i nie posiada naturalnych narządów obrony.“
„Kochany święty Franciszku – zaczęła w myślach – przyszłam tu do Ciebie, bo… czuję się bardzo samotna wśród ludzi. Nikt mnie nie rozumie, muszę ukrywać swoje uczucia, gdyż uznano by mnie za dziwaczkę, a być może już nawet tak się stało. Chciałabym Cię prosić o opiekę nad Czarnym, nad Waderą, nad Blanką, nad Neo, nad Juniorem i nad Omegą, któremu jakoś nie nadałam imienia… Opiekuj się nimi, święty Franciszku, wyproś u Pana Boga, aby nie wpadły we wnyki i aby nie dosięgła ich kula. Chciałabym, żeby były szczęśliwe, żeby polowały – bo to wytrawni myśliwi – i wychowywały młode. I jeszcze spraw, by mogły dożyć wilczej starości.“
„Kiedy purytanie osiedlili się w Nowej Anglii, ustanowili niedzielę dniem odpoczynku. Było to kosmiczne prawo, przykazane przez Boga całemu światu, co każdy może łatwo sprawdzić, jeżeli przeczyta początek Księgi Rodzaju.Purytanie karali grzywną tych zabłąkanych mieszkańców kolonii, którzy naruszali szabas poprzez wykonywanie zakazanych czynności. Nakładali także grzywny na Indian, którzy nigdy o tym święcie nie słyszeli, i pouczali biednych aborygenów, że w ten szczególny dzień nie powinni chodzić na polowanie.Takie poglądy są obecne, chociaż w inny sposób, wszędzie dookoła.“
„Nie każdy dzień przynosi łowy, ale każdy powinien być dniem polowania.“
„Mężczyźni polują, kobiety łowią.“
„Skończyły się polowania na czarownice; teraz czarownice polują na ludzi.“
„Ewa jest wesołym łowcą mężczyzn. Nie poluje jednak na nich w celu matrymonialnym. Poluje tak, jak mężczyźni polują na kobiety. Jej zdaniem miłość nie istnieje, jedynie przyjaźń i sensualizm. Dlatego ma wielu przyjaciół: mężczyźni nie obawiają się, że chce ich zapędzić do ślubu, a kobiety, że chce im odbić męża.“
„Nigdy nie kłamiemy tyle, co przed wyborami, podczas wojny i po polowaniu.“
„Wszystko w polowaniu jest urocze i nęcące. Z wyjątkiem zabijania zwierząt.“
„Słowo „faszyzm” – będące w powszechnym użytku – pozbawione jest niemal zupełnie znaczenia. Słyszałem, jak „faszyzmem” nazwano: rolników, sklepikarzy, Kredyt Społeczny, kary cielesne w szkołach, polowanie na lisa, walki byków, Komitet 1922, Komitet 1941, Kiplinga, Gandhiego, Czang-Kai-Szeka, homoseksualizm, audycje radiowe Priestleya, schroniska młodzieżowe, astrologię, kobiety, psy – i nie pamiętam co jeszcze.“
„Żaden mężczyzna, który ma coś porządnego do zrobienia na świecie, nie ma dość czasu i pieniędzy na tak długie i kosztowne polowania jak polowanie na kobiety.“
„W polowie drogi mojego zywota posrod ciemnego znalazlem sie lasu. Las ten co gorsza byl zielony.“
„W odległych epokach człowiek żyjący w symbiozie z naturą, polował, aby żyć, tak jak to czyniła otaczająca go dzika zwierzyna. Udoskonalał metody łowieckie i prosił tajemnicze siły przyrody o pomoc w swoich łowach, o pomoc w przetrwaniu…“