Gry
Wszystkie emotikony
Slang
Cytaty
Nowy
Strona główna
»
podjęcie
»
Strona 2
Związane z: podjęcie
„Odkryłem, że w okresie początkowym nic powieści po słowach. Pisanie powieści to przedsięwzięcie kosmologiczne, jak to podjęte w Księdze Rodzaju.“
„Jakiego modelowego czytelnika pragnąłem, kiedy pisałem? Z pewnością chodziło mi o wspólnika, godzącego się na grę, którą podjąłem. (…) Ale jednocześnie pragnąłem ze wszystkich sił, by zarysowała się postać czytelnika, który po przebrnięciu przez trudy inicjacji padnie moim łupem, czy też łupem tekstu, i uzna, że chce tego tylko, co tekst mu ofiaruje.“
„Gdyby zaszła taka potrzeba, musimy podjąć walkę na śmierć i życie, bo lepsza nawet śmierć niż życie w kajdanach, lepsza śmierć niż podła niewola. Precz z małodusznością, precz ze zwątpieniem. Ludowi, który jest potęgą, wątpić nie wolno ani rezygnować nie wolno! Trzeba ratować Ojczyznę, trzeba jej oddać wszystko – majątek, krew i życie, bo ta ofiara stokrotnie się opłaci, gdy uratujemy państwo od niewoli i hańby.“
„Gdy tylko Otylia otrzymała złoty medal i podjęła decyzję o zlicytowaniu go z myślą o dzieciach chorych na białaczkę, polscy przyjaciele zaraz mnie o tym poinformowali. Ta historia wzruszyła mnie z trzech powodów. Po pierwsze dlatego, że ja jestem synem mistrzyni. Moja matka była sprinterką, zdobywającą medale dla Francji w latach 40. Po drugie – cieszy mnie przypadek Otylii, gdyż obala on krzywdzący stereotyp, wedle którego sportowcy nie są wykształconymi ludźmi. Tutaj natomiast mamy wyraźny dowód na to, że sportowcy są osadzeni w kulturze i interesują się światem. Po trzecie wreszcie – raduje mnie to, ponieważ jedna z najlepszych pływaczek na świecie, osoba zdrowa i w pełni sił, pomyślała o dzieciach, które takim zdrowiem i siłą nie mogą się poszczycić. Nie było w tym ani krzty narcyzmu czy samouwielbienia – to było coś naprawdę wspaniałego i altruistycznego z jej strony.“
„Człowiek pokorny duchem potrafiłby się zdobyć na cierpliwość, mądrość pomogłaby mu podjąć decyzję, ale tu w grę wchodziło jeszcze coś innego. Wrodzona giętkość umysłu, która pomaga szukać pocieszenia, która daje siłę, by przekształcić zło w dobro, która ułatwia znalezienie zajęcia pozwalającego oderwać się od własnych ograniczeń. Najwłaściwszy dar niebios.“
„Próbuję nie pozwolić strachowi być moją motywacją w każdy sposób i próbuję zawsze go rozpoznawać gdy ze mnie wychodzi, wtedy mogę podjąć decyzję opartą na prawdziwych rzeczach, a nie na strachu. Strach to umysłowa percepcja.“
„Konopnicka nie żałowała swego czasu, by należeć do pierwszego grona osób, które przed laty podjęły zadania zrzeszania kobiet dla obrony ich własnej sprawy; że należała wówczas do spółdzielczej pracowni kobiecej, miewała tam pogadanki z pracownicami. Wreszcie, nawet w srebrzystych cieniach rozkwitłych akacji, oblanych księżycowym światłem, poetka miała cierpliwość omawiania arkuszowych kwestionariuszów olbrzymiej ankiety, w której zapał inicjatorek-nowicjuszek chciał objąć od razu wszystkie gałęzie pracy kobiecej, każdy kierunek ich myśli, a nawet i drgnienia serca.“
„Człowiek zasługuje na pochwałę lub naganę tylko za takie czyny, których podjęcie lub odrzucenie leży w jego mocy.“
„(Proszę) o wydanie mi rozkazu opuszczenia granic ZSRR w trybie natychmiastowym w towarzystwie żony (…). Proszę, by Rząd Radziecki podjął wobec mnie takie kroki, jakie sam uzna za stosowne, byleby podjął jakiekolwiek, gdyż dla mnie, autora 5 sztuk, dramaturga o nazwisku znanym zarówno w ZSRR, jak i poza jego granicami, perspektywa na dziś jest jedna – nędza, bezdomność, śmierć.“
„-Chcę wpłacić pieniądze. Jestem z Variétés.-Chwileczkę – odparł urzędnik i błyskawicznie zastawił siatką otwór w szybie.„Dziwne!”… – pomyślał księgowy. Miał powody do zdziwienia. Coś takiego spotykało go po raz pierwszy w życiu. Każdy wie, jak trudno jest podjąć pieniądze, wtedy zawsze mogą się wyłonić jakieś trudności. Ale księgowemu w jego trzydziestoletniej praktyce ani razu nie zdarzyło się jeszcze, żeby ktoś, wszystko jedno, czy to osoba prywatna, czy prawna, stwarzał kłopoty, kiedy mu się daje pieniądze.“
„Uczeni w Piśmie wiedzieli, gdzie musiał się narodzić Mesjasz – ale siedzieli całkiem spokojnie w Jerozolimie. Trzej królowie zdani byli tylko na plotkę – ale ta plotka tak ich poruszyła, że podjęli długą podróż.“
„Widok tego patetycznego samotnika-ślepca, z matką pod dziewięćdziesiątkę, wprzęgniętych w te aeroplanowe zabiegi… Najgorsze, że on jakoś się nadaje do tego… I nie wątpię, że otrzyma Nobla. Niestety, niestety… tak, on zaistniał jakby umyślnie w tym celu. Jeśli kto, to Borges! Jest to literatura dla literatów, jakby specjalnie pisana dla członków jury, jest to kandydat akurat, jak trzeba, abstrakt, scholastyk, metafizyk, dość nieoryginalny, żeby znaleźć drogę już utorowaną, dość oryginalny w swojej nieoryginalności, żeby stać się nowym i nawet twórczym wariantem czegoś znanego i uznanego. I kuchmistrz prima! Kuchnia dla smakoszów!Nie mam najmniejszej wątpliwości, że odczyty Borgesa „o istocie metafory” i inne, tegoż autoramentu, będą należycie fetowane. Gdyż to też będzie akurat, jak trzeba: zimne ognie sztuczne, fajerwerki inteligencji inteligentnie wyinteligentionej, piruety myśli retorycznej i martwej, która nie jest zdolna podjąć żadnej idei żywotnej, myśli zupełnie zresztą nie zainteresowanej myśleniem „prawdziwym”, świadomie fikcyjnej, układającej sobie na boczku swoje arabeski, glossy, egzegezy, konsekwentnie ornamentacyjnej. Ba, ale metier! Literacko bezbłędne! Ale kuchmistrz! Cóż w większy entuzjazm może wprowadzić literatów czystej krwi, niż tej literat bezkrwisty, literacki, werbalny, nie widzący, nie widzący niczego poza tymi swoimi kombinacjami mózgowymi?“
„Jest niepodobieństwem podjąć wszystkie wymogi Dasein’u a zarazem pić kawę z rogalikami na podwieczorek. Lękać się nicości, ale bardziej bać się dentysty. Być świadomością, która chodzi w spodniach i rozmawia przez telefon. Być odpowiedzialnością, która załatwia drobne sprawunki na mieście. Dźwigać na sobie ciężar bytu znaczeniowego, nadawać sens światu, i wydawać resztę z 10 pezów […] I choćbyście mnie tysiąc razy „przekonali”, zawsze pozostanie w tym jakaś elementarna śmieszność nie do zniesienia!“
„Chyba prawie każdy z nas czuwał kiedyś przed wschodem słońca, już to po jednej zowych bezsennych nocy, przyprawiającej nas niemal o zakochanie się w śmierci, już to pojednej z owych nocy lęku i szpetnych uciech, gdy przez komórki mózgu przeciągająmajaki, potworniejsze jeszcze od rzeczywistości, a ożywione tym intensywnym życiemutajonym we wszelkiej groteskowości, które nadaje również gotykowi trwałą siłę życiową,gdyż sztuka ta wydaje się przede wszystkim sztuką tych, których dusze zasępia chorobamarzenia. Z wolna białe palce wsuwają się przez firanki i zdają się drżeć. Niby czarne,fantastyczne postacie – nieme cienie pełzają po kątach pokoju i tam się układają. Nadworze słychać szelest ptaków w listowiu lub kroki ludzi idących do roboty albo jęki iwestchnienia wiatru, który zlatuje ze wzgórza i okrąża cichy dom, jakby się bał zbudzićśpiącego, a jednak musiał odwołać sen z jego fioletowej jaskini. Zasłona po zasłonie zcienkiej przejrzystej gazy z wolna się podnosi, rzeczy odzyskują kształty i barwy iwidzimy, jak nadchodzący dzień oddaje światu dawne jego oblicze. Blade zwierciadłaznów otrzymują swe życie odtwórcze. Wygasłe świece stoją, gdzie je pozostawiliśmy, aobok nich leży na wpół rozcięta książka, którą czytaliśmy, lub drutem opleciony kwiat,który nosiliśmy na balu, albo list, który obawialiśmy się przeczytać lub czytaliśmy zbytczęsto. Wszystko wydaje się nie zmienione. Ze złudnych cieni nocy wyłania sięprawdziwe, znane nam życie. Musimy je podjąć, gdzie zostało przerwane, i ogarnia nasuczucie straszne – uczucie konieczności zmuszającej do ciągłego zużywania sił w nużącymkole codziennych wydarzeń lub też porywa nas dzika tęsknota, by pewnego poranka oczynasze otworzyły się na świat, co w mroku na nowo został stworzony ku naszej radości, naświat, w którym rzeczy mają barwy i kształty nowe albo zmienione lub też kryją w sobienowe tajemnice; na świat, w którym przeszłość nie zajmowałaby wcale miejsce albobardzo mało, a w każdym razie nie w świadomej formie powinności czy skruchy, bonawet wspomnienie radości posiada swą gorycz jak wspomnienie rozkoszy – swój ból.“
Poprzedni
1
2