Gry
Wszystkie emotikony
Slang
Cytaty
Nowy
Strona główna
»
otworzyć
»
Strona 2
Związane z: otworzyć
„Tami Kiuru… dostał podmuch i otworzył się w powietrzu.“
„Za szeroko się otworzył.“
„Otwórz oczy i spójrz w siebie:Czy jesteś zadowolony z życia jakie wiedziesz?Wiemy dokąd idziemyWiemy skądOpuszczamy babilonUdajemy się do ziemi naszych ojców“
„Mowa i milczenie. Czujemy się bezpieczniejsi z szaleńcem, który mówi, niż z takim, który nie potrafi otworzyć ust.“
„Nie chodzi o to, że nie interesuje mnie to co mówią inni. Robię to na co mam ochotę ponieważ mam nadzieję w ten sposób otworzę umysł innych ludzi, to też sprawia, że będą myśleli inaczej. Więc w pewnym sensie zależy mi na nich, ale generalnie nie mam dużego uznania dla gatunku ludzkiego.“
„Denver, Colorado, minęło sporo czasu! Jesteście najlepszą jebaną publiką jaką w życiu widziałem! Dziś wieczorem stoi na zewnątrz wielu ludzi trzymających tę pieprzoną książkę. I chcą mi wmówić, że troszczą się o was bardziej niż ja. Czy mogę więc usłyszeć okrzyk dla nich: „Pierdolcie się!”?’Publiczność:’ Pierdolcie się!I tak jak obiecałem, będę czytał z Biblii. Lecz najpierw zapytam: czy te słowa nie ubliżają młodym ludziom? „Ktokolwiek złorzeczy swojemu ojcu i swojej matce, poniesie śmierć”! A to nie wszystko, bracia i siostry. Otwórzmy naszą Biblię na Psalmach. „Błogosławiony, kto pochwyci i roztrzaska niemowlęta twoje o skałę”! Więc pytam: Kto jest gorszą inspiracją, Bóg czy Marilyn Manson?’Publiczność:’ Bóg!A najlepszym pierdolonym przykładem jest to, że sam Bóg zabił swojego jebanego syna!“
„Niewątpliwie, biorąc zewnętrznie, Polska jest klerykalna. Kina ani dansingu nie otworzy nikt bez święconej wody.“
„Otwórzcie oczy, otwórzcie usta, zamknijcie dłonie, utwórzcie pięść.“
„NATO otworzyło nową epokę – jak niegdyś Hitler, który opuścił Ligę Narodów, a następnie rozpoczął drugą wojnę światową.“
„Zaślepia nas ignorancja i wiedzie na manowce. O! przeklęci śmiertelnicy, otwórzcie wreszcie oczy!“
„Gdzieś w 1967 roku byłem pewnego dnia w sklepie Manny’s Musical Instruments. Strasznie wtedy padało. Nagle do środka wszedł mały, nieco zmokły facecik, który przedstawił mi się jako Paul Simon. Powiedział, że chciałby, abym przyszedł dziś do niego na kolację, i dał mi swój adres. Powiedziałem, że przyjdę.Kiedy wszedłem do mieszkania do Paula, on akurat tkwił na czworakach przed takim samym zestawem Magnavoxa, jaki miał Pląsacz z Sun Village. Miał ucho przyklejone do głośnika i słuchał płyty Django Reinhardta.Po chwili Paul oznajmił mi ni stąd, ni zowąd, że jest wytrącony z równowagi, ponieważ musiał zapłacić w tym roku sześćset tysięcy podatku dochodowego. Pomyślałem sobie, żebym ja tylko mógł zarobić sześćset tysięcy dolarów! A w ogóle ile trzeba zarobić, żeby zapłacić taki podatek? I wtedy wszedł Art Garfunkel. Gadaliśmy razem bez końca.Powiedzieli mi, że już od dawna nie byli na żadnym tournée. Wspominali z rozrzewnieniem stare dobre czasy. Nie wiedziałem, że nazywali się kiedyś Tom & Jerry i że mieli wtedy hit „Hey, Schoolgirl in the Second Row”.Powiedziałem im: „Cóż, doskonale rozumiem waszą tęsknotę za rozkoszami życia w trasie, więc chcę wam coś zaproponować… Jutro wieczorem gramy w Buffalo. Co powiecie na to, żebyście pojechali z nami i otworzyli nasz koncert jako Tom & Jerry? Nikomu nie powiem, że to wy. Weźcie sprzęt, jedźcie z nami i zagrajcie «Hey, Schoolgirl in the Second Row» i inne stare kawałki, tylko nie przeboje Simona & Garfunkela”. Pomysł im się spodobał i powiedzieli, że pojadą.Otworzyli nasz koncert jako duo Tom & Jerry. Potem przyszła kolej na nas. Kiedy bisowaliśmy, powiedziałem do publiczności: „Chciałbym, żeby nasi przyjaciele zagrali jeszcze jeden numer”. Wyszli i zaśpiewali „Sound of Silence”. Wtedy dopiero wszyscy zdali sobie sprawę, że to SIMON & GARFUNKEL. Po koncercie podeszła do mnie jakaś wykształcona pani i powiedziała: „Dlaczego pan to zrobił? Dlaczego żartuje pan sobie z Simona i Garfunkela?”“
„Zaświadcza się niniejszym, że okaziciel niniejszego zaświadczenia, Nikołaj Iwanowicz, spędził wyżej wymienioną noc na balu u szatana, gdzie został zaangażowany jako środek lokomocji… otwórz, Hella, nawias, a w nawiasie napisz „wieprz”. Podpisano – Behemot.“
„Umrę ci kiedyśOczy mi zamknieszi wtedy swojesmutne, zdziwione– bardzo otworzysz…“
„Lipiec jest miesiącem, kiedy w tramwaju nie można otworzyć okna, którego w grudniu nie można zamknąć.“
„Gdy otworzysz oczy wydaje ci się już, że widzisz.“
„Zamknij oczy i patrz na rzeczywistość, otwórz oczy i patrz na sen…“
„Pierwsza moja Wizyta u Witkacego: dzwonię, otwierają się drzwi, w ciemnym przedpokoju potworny karzeł rośnie – to Witkacy otworzył drzwi w kucki i z wolna się podnosił…“
„Chyba prawie każdy z nas czuwał kiedyś przed wschodem słońca, już to po jednej zowych bezsennych nocy, przyprawiającej nas niemal o zakochanie się w śmierci, już to pojednej z owych nocy lęku i szpetnych uciech, gdy przez komórki mózgu przeciągająmajaki, potworniejsze jeszcze od rzeczywistości, a ożywione tym intensywnym życiemutajonym we wszelkiej groteskowości, które nadaje również gotykowi trwałą siłę życiową,gdyż sztuka ta wydaje się przede wszystkim sztuką tych, których dusze zasępia chorobamarzenia. Z wolna białe palce wsuwają się przez firanki i zdają się drżeć. Niby czarne,fantastyczne postacie – nieme cienie pełzają po kątach pokoju i tam się układają. Nadworze słychać szelest ptaków w listowiu lub kroki ludzi idących do roboty albo jęki iwestchnienia wiatru, który zlatuje ze wzgórza i okrąża cichy dom, jakby się bał zbudzićśpiącego, a jednak musiał odwołać sen z jego fioletowej jaskini. Zasłona po zasłonie zcienkiej przejrzystej gazy z wolna się podnosi, rzeczy odzyskują kształty i barwy iwidzimy, jak nadchodzący dzień oddaje światu dawne jego oblicze. Blade zwierciadłaznów otrzymują swe życie odtwórcze. Wygasłe świece stoją, gdzie je pozostawiliśmy, aobok nich leży na wpół rozcięta książka, którą czytaliśmy, lub drutem opleciony kwiat,który nosiliśmy na balu, albo list, który obawialiśmy się przeczytać lub czytaliśmy zbytczęsto. Wszystko wydaje się nie zmienione. Ze złudnych cieni nocy wyłania sięprawdziwe, znane nam życie. Musimy je podjąć, gdzie zostało przerwane, i ogarnia nasuczucie straszne – uczucie konieczności zmuszającej do ciągłego zużywania sił w nużącymkole codziennych wydarzeń lub też porywa nas dzika tęsknota, by pewnego poranka oczynasze otworzyły się na świat, co w mroku na nowo został stworzony ku naszej radości, naświat, w którym rzeczy mają barwy i kształty nowe albo zmienione lub też kryją w sobienowe tajemnice; na świat, w którym przeszłość nie zajmowałaby wcale miejsce albobardzo mało, a w każdym razie nie w świadomej formie powinności czy skruchy, bonawet wspomnienie radości posiada swą gorycz jak wspomnienie rozkoszy – swój ból.“
„Życie to taki dziwny teatr, gdzie tragedia miesza się z farsą, scenariusz piszą sami aktorzy, suflerem jest sumienie i nigdy nie wiadomo kiedy otworzy się zapadnia.“
Poprzedni
1
2