Gry
Wszystkie emotikony
Slang
Cytaty
Nowy
Strona główna
»
opowieść
Związane z: opowieść
„Pierwszy raz przeczytałem książkę Christophera Isherwooda Samotny mężczyzna we wczesnych latach 80. Poruszyła mnie jej szczerość i prostota. To opowieść o jednym dniu z życia pogrążonego w depresji profesora, który nie widzi dla siebie przyszłości. Myśląc, że ogląda świat po raz ostatni, po raz pierwszy od wielu lat zaczyna dostrzegać i doceniać jego piękno.“
„W opowieści tej prawie nie ma bohaterów ani dramatycznych konfliktów, gdyż występujący w niej ludzie są albo chorzy, albo stanowią bezwolne igraszki w ręku jakichś potężnych sił. Przecież jednym z największych efektów wojny jest właśnie to, że pozbawia osobowości.“
„Jest to opowieść o spotkaniu dwóch samotnych, chudych, dość starych białych ludzi na szybko umierającej planecie.Jeden z nich to autor powieści fantastyczno-naukowych nazwiskiem Kilgore Trout. Był wówczas nikim i sądził, że życie ma już za sobą. Mylił się. W wyniku tego spotkania stał się jednym z najbardziej uwielbianych i szanowanych ludzi na świecie.Człowiek, którego spotkał, to sprzedawca samochodów Pontiaków nazwiskiem Dwayne Hoover. Dwayne Hoover był w przededniu utraty zmysłów.“
„Niewielu ludzi wie o tym, jakie cuda otwierają się przed nimi w opowieściach i wizjach młodości; albowiem jako dzieci słuchamy i marzymy, snujemy tylko na poły ukształtowane myśli, a gdy próbujemy wspominać jako dorośli, jesteśmy już prozaiczni, otępieni trucizną życia. Wszelako niektórzy z nas budzą się w nocy z głową pełną fantomów zaczarowanych wzgórz i ogrodów, krynic śpiewających w słońcu, złotych urwisk zwieszonych nad pomrukującymi morzami, równin ciągnących się ku śpiącym miastom z kamienia i spiżu, mrocznych kompanii herosów jadących na białych, nakrytych czaprakami koniach wzdłuż skrajów gęstych puszcz. W takich razach wiemy, że wejrzeliśmy przez wrota z kości słoniowej w ów cudowny świat, co należał do nas, nim staliśmy się mądrzy i nieszczęśliwi.“
„Z moimi scenariuszami zwykle bywa tak, że główny pomysł, który na początku wydaje mi się znakomity, później znika w trakcie pisania, a cała opowieść podąża w zupełnie inną stronę.“
„Siedzimy zasłuchani i zauroczeni jak zawsze, gdyż dobre opowieści mają to do siebie, że ich magia nigdy nie blaknie.“
„Dom wczasowy – idealne miejsce do wygłaszania opowieści naszych mrożących krew w żyłach przygodach górskich, które właśnie planujemy.“
„Otóż sądzę, że podstawą humanistyki jest opowieść. Nie wystarczy coś zobaczyć, przeżyć lub nawet pojąć. Trzeba to jeszcze umieć opowiedzieć.“
„Może Bogdan i ja jesteśmy platońskimi połówkami i musieliśmy się spotkać? Znasz tę opowieść? Druga część nas, pasująca idealnie. Ale mam nadzieje, że tak nie jest.– Dlaczego? – zdziwiła się Małgorzata.– Bo gdybym była jego platońską połówką, to już nigdy nie mógłby zaznać w pełni szczęścia. Może tylko przypominam taką połówkę, może spotka za parę lat kogoś, kto będzie do niego pasował jeszcze lepiej niż ja… Chciałabym by tak było.“
„Książka ta jest opowieścią o zabijaniu. O mordowaniu z zimną krwią, planowym i metodycznym, Starej Europy – katolickiej i monarchistycznej. Tej Europy, która jest jedyną prawdziwą Europą, zbudowaną na fundamentach Rzymu antycznego przez papieży Świętego Kościoła Rzymskiego oraz przez króla Franków i cesarza chrześcijańskiego Karola Wielkiego; Europą wielu narodów, państw i kultur, lecz jednej cywilizacji: chrześcijańsko-klasycznej, i jednej religii: rzymskokatolickiej; Europą, która nie istnieje i istnieć nie może poza równaniem: Europa=Zachód=Rzym=Katolicyzm.“
„Nigdy nie ufaj artyście, ufaj opowieści.“
„(…) reżyser zabiera widza w podróż po jego wyobraźni. Kino jest cudem właśnie dlatego, że można za jego pośrednictwem opowiadać, o czym się tylko chce, tak długo, jak ludzie wierzą w tę opowieść.“
„’Herbatniki’Wydarzyło się to faktycznej osobie, a jestem nią ja. Chciałem złapać pociąg. Było to w kwietniu 1976 roku, w Cambridge w Wielkiej Brytanii. Zostało jeszcze trochę czasu do odjazdu pociągu. Poszedłem po gazetę, by porozwiązywać krzyżówkę, po kawę i paczkę herbatników. Usiadłem przy stoliku. Opiszę wam scenerię – jest niezwykle ważne, abyście bardzo wyraźnie ją ujrzeli. A więc tu mamy stolik, tu gazetę, filiżankę z kawą, herbatniki. Naprzeciwko mnie siedzi mężczyzna, całkiem przeciętny gość w biznesowym garniturze, z teczką. Nic nie wskazywało na to, aby miał zrobić cokolwiek dziwnego. A jednak zrobił: nagle pochylił się do przodu, wziął do ręki herbatniki, rozerwał opakowanie, wyjął jednego i zjadł.Muszę powiedzieć, że z takiego typu rzeczami my Brytyjczycy bardzo źle sobie radzimy. W naszej historii, naszym wychowaniu, naszej edukacji nie ma nic, co uczyłoby nas, jak zachować się w stosunku do kogoś, kto w biały dzień kradnie nam herbatniki. Wiadomo, co by się stało, gdyby rzecz miała miejsce na dworcu South Central w Los Angeles. Natychmiast rozpoczęłaby się strzelanina, zjawiłyby się helikoptery, CNN, rozumiecie… w końcu zrobiłem to, co zrobiłby każdy czerwonokrwisty Brytyjczyk: zignorowałem wydarzenie. Gapiłem się w gazetę, wziąłem łyk kawy, próbowałem zrozumieć artykuł, w tekst którego się wpatrywałem, nie byłem jednak w stanie nic pojąć, z wyjątkiem powtarzania w myśli: „Co mam robić?”.W końcu uznałem: „Trudno, muszę coś zrobić”. Próbując z całych sił nie zauważać, że w tajemniczy sposób paczka została otwarta, wyjąłem herbatnik. Pomyślałem sobie: „To go uspokoi”. Nie uspokoiło, bowiem po chwili powtórzył to, co przedtem. Wziął następny herbatnik. Ponieważ za pierwszym razem nic nie powiedziałem, za drugim jakby trudniej było podnieść temat: „Przepraszam bardzo, trudno tego nie zauważyć, ale…”. Nic by to nie dało.Zjedliśmy całą paczkę. Było w niej co prawda tylko osiem herbatników, ale sprawa zdawała się trwać wieczność. On brał herbatnik, ja brałem herbatnik, on brał herbatnik. Kiedy skończył, wstał i odszedł. Wymieniliśmy pełne znaczenia spojrzenia, po czym poszedł sobie, ja zaś głęboko odetchnąłem i opadłem ciężko na oparcie krzesła.Wkrótce podstawiono pociąg, dopiłem kawę, wstałem i podniosłem gazetę, pod którą leżały moje herbatniki. Tym, co szczególnie lubię w tej opowieści, jest wrażenie, że gdzieś po Anglii przez ostatnie ćwierć wieku krąży całkowicie przeciętny facet, który ma do opowiedzenia identyczną historię – tyle tylko, że brakuje jej puenty.“
„Musiałem wyglądać jak wariat. Nieogolony. Podkoszulek cały w dziurach od papierosów. Moje marzenia sprowadzały się do tego, żeby mieć na kredensie więcej niż jedną butelkę. Nie przystawałem do świata, a świat nie przystawał do mnie. Szukałem towarzystwa pokrewnych dusz. Zwykle okazywały się kobietami z gatunku, którego większość mężczyzn unika jak ognia, ja jednak uwielbiałem je, szukałem w nich natchnienia, zgrywałem się przed nimi, kląłem, paradowałem w moim podkoszulku, snując napuszone opowieści o tym jaki to jestem niezwykły, opowieści, w które ja jeden wierzyłem. „Przestań pieprzyć, dolej wódy”“
„Był to pierwszy niemiecki żołnierz, jakiego zobaczyłem w stalowym hełmie i od razu wydał mi się jakby mieszkańcem obcego, bardziej surowego świata. Siedząc obok niego w rowie wypytywałem go natarczywie o sytuację na pozycji i usłyszałem monotonną opowieść o wielodniowym przesiadywaniu w lejach granatnich bez łączności i dróg obiegowych, o nieustannych natarciach, o polach zwłok i obłędnym pragnieniu, o konaniu rannych i wielu innych sprawach. Nieruchoma, obramowana stalowym hełmem twarz i monotonny głos, któremu towarzyszył huk frontu, wywarły na nas upiorne wrażenie. Kilka dni odcisnęło na tym posłańcu, który towarzyszyć miał nam do królestwa płomieni, piętno, jakie zdawało się go odróżniać od nas w niewypowiedzialny sposób. „Kto padnie, ten zostaje. Nic nie można poradzić. Nikt nie wie, czy powróci żywy. Każdego dnia nacierają, ale front trwa. Każdy wie, że chodzi o życie albo śmierć.”“
„Odbiorca, którego sobie wyobrażam, to potwór o tysiącu głów. Są pośród tych głów intelektualiści, ludzie, którzy mają taki sami background jak ja. Czytelnicy, którzy właśnie potrafią dostrzec pod tą pozorną naiwnością moich opowieści prawdziwą literacką pracę, to właśnie filozofowie. Na pewno więc piszę dla nich. Ale wśród głów potwora są też głowy należące do ludzi prostych, niewykształconych. Ponieważ można być inteligentnym, nie będąc wykształconym.“
„Żaden człowiek nie przemówi do swego pana; lecz do wędrowca i przyjaciela, który nie przybywa, aby pouczać i rządzić, który niczego nie wymaga i zgadza się na wszystko – wobec takiego przyjaciela padają szczere słowa u ognisk obozowych, we wspólnej samotności morza, w pobrzeżnych osadach, na postojach wśród lasów, słowa nie zważające na rasę czy kolor skóry. Jedno serce mówi – drugie serce słucha, a ziemia, morze, niebo, przelotny wiatr lub liść chwiejący się na gałęzi słuchają także błahej opowieści o brzemieniu życia.“
„Nie chciałem powiedzieć, że nie wierzę w Boga i w opowieść o Jezusie Chrystusie. Wierzę, że Chrystus był bożyszczem tłumu, kimś w rodzaju gwiazdy rocka, swoistym rewolucjonistą. Bóg jest dla mnie czymś, co sam tworzę – nowy utwór to jest mój Bóg. Chciałem się przyjrzeć, jak ludzie postrzegają Boga.“
„Postęp – w znaczeniu tego ruchu, który rozwija się, poczynając od XVI stulecia – w każdej praktycznie sprawie oznacza prześladowanie zwyczajnego człowieka. Postęp ów, jak każda inna religia, ma swoją hagiologię i martyrologię, ma całą masę opowieści o rozmaitych dziwach; ale najczęściej są one kłamstwem, przynależnym do fałszywej wiary. Najbardziej znana z tych legend głosi, że osoba młoda i postępowa to zawsze udręczona ofiara osoby starej i zwykłej. Nic podobnego. Właśnie osoba stara i zwykła z reguły pada ofiarą osób młodych i postępowych. To ona w coraz większym stopniu jest wyzuwana ze swoich starych, zwykłych praw.“
„Wracam do gry, zaklinam się na Boga.Tu nie ma opowieści o drogich samochodach.“
1
2
Następny