Gry
Wszystkie emotikony
Slang
Cytaty
Nowy
Strona główna
»
oko
Związane z: oko
„Moją jedyną zasadą wpojoną mi przez Dziadka Willsa, którą uznawałem przez całe swoje dorosłe życie, jest, że wulgarny i sprośny język daje ludziom nie chcącym słuchać niewygodnych informacji prawo do zamykania na nas uszu i oczu.“
„Prostytutki pracowały dla alfonsa. Był wspaniały i okrutny. Był ich bogiem. Pozbawił je wolnej woli, co im zupełnie nie przeszkadzało. I tak nie wiedziałyby, co z nią zrobić. Czuły się tak, jakby oddały się Jezusowi na przykład, żeby prowadzić życie pełne poświęcenia i ufności, tyle że oddały się alfonsowi, a nie Jezusowi.Dzieciństwo miały za sobą. Teraz umierały. Z ich punktu widzenia Ziemia była jedną wielką lipą.Kiedy Trout i kierownik kina, dwaj dusigrosze, powiedzieli, że nie potrzebują żadnej udawanej rozrywki, umierające dzieci odeszły przykładając stopy do planety, odrywając je i znowu przykładając. Zniknęły za rogiem. Trout oczy i uszy Stwórcy Wszechświata, kichnął.“
„Gutman powiedział mi, że wielu ludzi zgłaszało się do Sonderkommando na ochotnika.Spytałem go dlaczego.– Gdyby pan napisał o tym książkę – powiedział – i dał odpowiedź na to „dlaczego?”, byłaby to bardzo wielka książka.– A pan ją zna? – spytałem.– Nie. I dlatego zapłaciłbym dużo pieniędzy za książkę, w której byłaby ta odpowiedź.– A nie domyśla się pan?– Nie – odpowiedział patrząc mi prosto w oczy – chociaż byłem jednym z tych, którzy się zgłosili.“
„Ziemianie przez cały czas zachowywali się tak, jakby z nieba obserwowało ich jakieś wielkie oko – i jakby to wielkie oko bez końca łaknęło rozrywki.Wielkie oko było nienasyconym wielbicielem teatru. Wielkiemu oku obojętne było, czy na Ziemi grają komedię czy tragedię, czy farsę, czy satyrę, czy zawody lekkoatletyczne, czy wodewil. Żądało jedynie, aby spektakl zrobiony był z rozmachem – dla Ziemian zaś to żądanie było równie nieodparte, jak siła ciążenia.Żądanie było tak kategoryczne, że Ziemianie nie robili prawie nic innego, tylko grali, grali dniem i nocą – a nawet we śnie.Wielkie oko było jedyną publicznością, jaką Ziemianie się przejmowali. Autorami najwymyślniejszych spektakli byli ci Ziemianie, którzy żyli w najokrutniejszej samotności. Ich jedyną publicznością było rzekome wielkie oko.“
„Najniższe jaskinie nie służą zgłębianiu przez oczy które widzą; cuda ich bowiem są osobliwe i przerażające. Przeklęta jest ziemia, gdzie umarłe myśli żyją w nowych, dziwnych powłokach cielesnych, i złym jest umysł, który nie zwiera sił wewnątrz czaszki…“
„Poziom życia jednostki jest w dużej mierze wyznaczany przez standard obowiązujący w społeczności czy klasie, do której ta jednostka należy. Dzieje się tak dlatego, że obowiązujący standard wydaje się człowiekowi czymś właściwym i dobrym, gdyż ma go nieustannie przed oczami i przyzwyczajony jest do zwiazanego z nim stylu życia. Jest to bezpośredni wpływ powszechnie obowiązującego poziomu na indywidualny poziom życia. Istnieje jeszcze wpływ pośredni – poprzez nacisk opinii publicznej skłaniający do konformizmu wobec uznanego powszechnie poziomu wydatkowania. Dostosowanie się do niego, obwarowane groźbą niesławy i ostracyzmu, jest sprawą prestiżu. Uznanie i praktyczne osiągnięcie obowiązującego standardu jest zarówno przyjemne jak użyteczne, zwykle nawet niezbędne dla dobrego samopoczucia i sukcesu życiowego.“
„Gdy nagromadzone dobra zostały raz uznane za świadectwo wartości i sprawności człowieka, posiadanie bogactwa uniezależnia się jak gdyby od tych cech i staje się samoistnym i głównym tytułem do szacunku. Posiadanie dóbr bez względu na to, czy zostały zdobyte własnym wysiłkiem, czy osobiście zagrabione, czy też uzyskane drogą dziedziczenia, zapewnia prestiż w oczach całego społeczeństwa. Posiadanie dóbr, cenione początkowo tylko jako dowód przedsiębiorczości i dzielności, staje się samo w sobie cnotą.“
„Starannie strzyżony trawnik jest czymś pięknym w oczach ludzi, którzy mają wrodzoną skłonność do znajdowania przyjemności w patrzeniu na dobrze utrzymaną łąkę lub pastwisko.“
„Proces przystosowania formy do celów marnotrawstwa na pokaz i zastępowania piękności prawdziwej „pięknością wynikającą z wartości pieniężnej” zaznaczył się najsilniej w rozwoju architektury. Byłoby niezwykle trudno znaleźć w świecie cywilizowanym nowoczesną prywatną rezydencję lub gmach publiczny, który by mógł aspirować do czegoś więcej niż „nieszkodliwości” estetycznej w oczach każdego, kto oddziela elementy prawdziwej wartości estetycznej od oznak szacownego marnotrawstwa. Wielka różnorodność frontowych elewacji „lepszych” kamienic czynszowych w naszych miastach jest zarazem przejawem różnych form upadku architektury i kosztownej niewygody. Z estetycznego punktu widzenia nagie ściany z boku i z tyłu tych budynków, nie tknięte ręką artysty, są zwykle najładniejszymi ich częściami.“
„Zarówno myśliwy, jak wojownik zbierają, gdzie nie posiali. Ich działalność, będąca manifestacją siły i zręczności ma charakter agresywny i różni się zasadniczo od pilnej i monotonnej pracy kobiet. Działalności mężczyzn nie można nazwać produkcyjną – jest to raczej zdobywanie dóbr przez zawłaszczenie. Takie pojmowanie zadania mężczyzny, jako czegoś diametralnie różnego od zadania kobiety, powoduje, że w oczach członka społeczności barbarzyńskiej każda praca nie będąca manifestacją dzielności staje się niegodna mężczyzny.“
„Społeczności nie posiadające klasy próżniaczej wykazują jeszcze inne podobieństwa pod względem struktury społecznej i sposobu życia. Ich struktura społeczna jest prosta (archaiczna); są to zwykle małe, pokojowo nastawione, osiadłe, biedne społeczności, a prywatna własność nie jest podstawową cechą ich systemu gospodarczego. Nie znaczy to jednak bynajmniej, że są to społeczeństwa najmniejsze z istniejących, albo że ich struktura jest pod każdym względem najmniej zróżnicowana. Nie znaczy to także, że ta kategoria obejmuje wszystkie społeczeństwa pierwotne, w których nie występuje własność prywatna. Należy jednak zwrócić uwagę, że takie są najbardziej pokojowo nastawione plemiona pierwotne – być może nawet wszystkie. Najbardziej rzucającą się w oczy cechą wspólną członków tych społeczeństw jest pewna dobroduszna niezaradność w zetknięciu z oszustwem lub przemocą.“
„Życie domowe większości klas społecznych jest stosunkowo skromne w porównaniu z wielkim splendorem publicznej części życia, która odbywa się na oczach obserwatorów. Wtórną konsekwencją tego zjawiska jest zwyczaj ukrywania życia prywatnego przed oczami widzów. Ludzie utrzymują w tajemnicy przed sąsiadami tę część swej prywatnej konsumpcji, która może się odbywać w odosobnieniu, nie przynosząc ujmy. Stąd troska, aby postronni nie mogli obserwować życia domowego, rozpowszechniona w większości społeczeństw gospodarczo rozwiniętych i stąd, jako cecha wtórna, zwyczaj przestrzegania prywatności i rezerwa w stosunkach z ludźmi, charakteryzujące kodeks postępowania wyższych klas w każdym społeczeństwie. Niska stopa urodzeń wśród klas społecznych, na które nakaz prestiżowego wydawania pieniędzy wywiera największy nacisk, da się również wyprowadzić z nakazów marnotrawstwa na pokaz wyznaczającego poziom życiowy. Pociągająca za sobą znaczny wzrost kosztów konsumpcja na pokaz, która wymaga przyzwoitego utrzymania, działa w tym przypadku jako poważna przeszkoda. Jest to prawdopodobnie najbardziej efektywny z motywów prowadzących do kontroli urodzeń zalecanej przez Malthusa.“
„Jeśli sytuacja majątkowa pana pozwala na to, rosnące potrzeby w zakresie usług osobistych wymagają powołania specjalnej kategorii służby osobistej. Osoba pana, jako wcielenie godności, honoru i szlachetności, staje się czymś niezwykle ważnym, co pociąga za sobą rozliczne konsekwencje. Zarówno ze względu na zajmowaną pozycję, jak na szacunek do samego siebie, wielki pan musi mieć do dyspozycji wyspecjalizowaną służbę, której żadne uboczne zajęcia nie odrywałyby od zaszczytnej dbałości o jego cenną osobę. Taka wyspecjalizowana służba potrzebna jest bardziej na pokaz niż do wykonywania rzeczywistych usług. Poza funkcją reprezentacyjną, zaspokaja ona jeszcze dodatkowo żądzę władzy pana. Oczywiście, prowadzenie coraz większego domu mogło wymagać dodatkowych rąk do pracy, jednakże nie to było główną przyczyną zwiększenia ilości służby, ponieważ zwiększenie to było na ogół dyktowane nie dążeniem do większej wygody, lecz chęcią podniesienia własnego prestiżu w oczach sąsiadów.“
„Ręcznie robiona srebrna łyżka, warta dziesięć do dwudziestu dolarów, nie jest bardziej użyteczna – w podstawowym znaczeniu tego słowa – od łyżki z tego samego metalu wykonanej fabrycznie. Może nawet nie być bardziej użyteczna od łyżki wykonanej fabrycznie z jakiegoś „podłego” metalu, np. z aluminium, która kosztuje około dziesięciu, dwudziestu centów. Srebrna łyżka jest zwykle nawet mniej wygodna i mniej praktyczna w zastosowaniu domowym. Oczywiście łatwo zwrócić uwagę, że jedna z głównych funkcji, jeżeli w ogóle nie główna, kosztowniejszej łyżki została w tym rozumowaniu pominięta; ręcznie robiona łyżka odwołuje się do naszego smaku estetycznego, zaspokaja poczucie piękna, podczas gdy fabryczna, wykonana z pospolitego metalu nie duży niczemu prócz zwykłej funkcji jedzenia. Rzecz wygląda rzeczywiście tak, jak głosi przytoczona uwaga, lecz po bliższym zastanowieniu okaże się, że uwaga ta jest tylko pozornie słuszna. Albowiem: 1) chociaż oba materiały, z których są zrobione nasze łyżki, są ładne i przydatne do celów, do których zostały przeznaczone, materiał, z którego zrobiona jest ręcznie kuta łyżka, jest sto razy kosztowniejszy, mimo że bardzo nieznacznie przewyższa ten drugi fakturą i koloiytem i nie jest wiele lepszy w praktycznym użytkowaniu; 2) gdyby okazało się, że łyżka rzekomo ręcznie robiona jest tylko zręczną imitacją ręcznego wyrobu, mimo że tak dobrą, iż różnicę w fakturze i linii może zauważyć tylko fachowe oko po dokładnym przyjrzeniu się, wartość użytkowa tej łyżki, włączając satysfakcję, jaką czerpie użytkownik z podziwiania jej piękna, spadłaby natychmiast o osiemdziesiąt, dziewięćdziesiąt procent, lub nawet więcej; 3) jeśli obie łyżki byłyby do tego stopnia identyczne, że maszynowy wyrób zdradzałaby tylko waga – identyczność formy i koloru przydałaby bardzo niewiele wartości łyżce fabrycznej, ani nie apelowałaby do „poczucia piękna” użytkownika, chyba że tańsza łyżka byłaby modną nowością lub koszt jej produkcji byłby wyższy od nominalnego.“
„Wiele form grzecznościowych stosowanych w życiu codziennym jest bezpośrednim przejawem szacunku i dobrej woli i nie ma na ogół potrzeby doszukiwania się w nich względów prestiżowych; istnienie tych form i ich ogólna akceptacja wyjaśnia się sama przez się. Inna sprawa z pewnymi specyficznymi zasadami przyzwoitości; te są wyraźnie oznakami pozycji społecznej. Jest oczywiste dla każdego, kto ma oczy otwarte, że nasz sposób odnoszenia się do służby i innych ludzi zależnych od nas finansowo jest nacechowany wyższością, chociaż prymitywne, brutalne przejawy tej wyższości są często zmodyfikowane i złagodzone. Podobnie nasz sposób odnoszenia się do wyższych od siebie, a często i do równych sobie, nacechowany jest mniej lub bardziej skonwencjonalizowanymi oznakami podporządkowania.“
„(Ktoś z widowni): Panie WC ja stąd wychodzę, bo Pan jesteś nakręcony, a każdy i tak wie, że za komuny było lepiej.WC: Niektórym; Proszę Pana było dużo gorzej. Taki towarzysz Oleksy na przykład, kiedy za komuny był sekretarzem partii w Białej Podlaskiej, to był chudy i dopiero teraz upasł się, że ledwo na oczy widzi. Jemu za komuny było gorzej niż dzisiaj.“
„Oczy ukochanej kobiety były zawsze dla mężczyzny okularami, przez które patrzył na świat. Nawet najbardziej samodzielny widzi pewną liczbę zjawisk przez te soczewki.“
„W oczach kobiety wronie gniazdo zamienia się na monarszą koronę, gdy zostanie zalecone do ubrania głowy przez modę.“
„(…) światła szczerości. To światło niesie wyzwolenie. Jest konieczne. Przerażające. Stoimy w nim nadzy i odarci ze wszystkiego. A kiedy nasze oczy nie mogą już znieść tego widoku, tworzymy kolejną iluzję, która nas uchroni przed bezwzględną prawdą.“
„Do przymknięcia oczu trzeba dojrzeć.“
1
2
…
15
Następny