Gry
Wszystkie emotikony
Slang
Cytaty
Nowy
Strona główna
»
ofiara
Związane z: ofiara
„Niech żyje Chile! Niech żyje lud! Niech żyją ludzie pracy!To są moje ostatnie słowa i jestem pewien, że moja ofiara nie będzie próżna. Niech będzie lekcją moralności karzącą zbrodnie, tchórzostwo i zdradę.“
„Uważam, że w naszym kraju, za którego konstytucję walczyłem w sprawiedliwej wojnie, doszło do przewrotu stanu, tak tandetnego jak najgorszy z telewizyjnych seriali komediowych. Czasami chciałbym, by zamiast tego Ameryka padła ofiarą ataku Marsjan.“
„Wymagane we wszystkich religiach ceremonialne rekwizyty kultu takie, jak: świątynie, kościoły, stroje i szaty liturgiczne, ofiary, sakramenty itp. nie służą żadnemu bezpośredniemu celowi materialnemu. Można uznać całą tę materialną oprawę bez jej deprecjonowania, jako dobra służące marnotrawstwu na pokaz. To samo można powiedzieć o „konsumpcji” usług religijnych takich, jak kształcenie kapłanów, posługi duchowne, pielgrzymki, posty, święta, obrządki w domu wiernego itp. Praktyki religijne, których wykonywanie prowadzi do powyższego typu konsumpcji, jednocześnie szerzą i umacniają sposób myślenia stanowiący podstawę religii antropomorficznych, czyli tym samym propagują sposób myślenia odpowiadający zróżnicowaniu społecznemu.“
„Cierpiał. Najpierw była muzyka poważna, symfoniczna, potem teatr dramatyczny. W końcu, niejako na straszny deser, opera. Gęsty tłum otaczający miejsce kaźni, głośno szydząc z ofiary, domagał się nowych tortur. W ostatnim słowie prosił o kilka taktów disco-polo. Wyzionął ducha porażony poezją współczesną.“
„Mój kot zjada myszy.Czyż to go czyni złym? Ja tak nie uważam, mój kot też nie, lecz myszy na pewno mają odmienne zdanie.Każdy zabójca sądzi, że ofiara zasługiwała na śmierć.“
„Ty i ja – ofiary przedwcześnie odciętej pępowiny.“
„Demokracja zapewnia system rządzenia zgodny z wolą i planami większości. Nie może jednak ustrzec większości od tego, żeby padł ofiarą błędnych idei lub przyjęła rozwiązania, które nie tylko udaremniają realizacje celu, lecz doprowadzają także do katastrofy.“
„Msza Święta jest tą samą ofiarą, ale bezkrwawą, którą Pan Jezus złożył z siebie w Wielki Piątek na krzyżu. Zachodzi ta tylko różnica, że wtedy można było widzieć oczyma ciała, jak Pan Jezus cierpiał i krew swoją przelewał, zaś we Mszy Świętej ofiaruje się Jezus Chrystus swojemu Ojcu w sposób niewidzialny i bezkrwawy. Msza Święta jest szczytną ofiarą: Ona rozwesela cały dwór niebieski, pomaga bidnym duszom czyśćcowym, sprowadza na ziemię wszelkie błogosławieństwo i więcej chwały przynosi Bogu, niż cierpienia wszystkich męczenników, niż umartwienia wszystkich pustelników, niż wszystkie łzy pokutników, przelane od początku świata, aż do końca wieków.“
„Kiedy chce się zniszczyć religię, zaczyna się od ataków na kapłanów, bo tam, gdzie nie ma kapłana, nie ma już ofiary i religii.“
„Podczas podniesienia kazał mi Pan Jezus Przenajświętszą Hostię ofiarować Ojcu Niebieskiemu, jako ofiarę błagalną za grzechy całego świata. W czasie Mszy Świętej kazał mi Pan, podczas podniesienia Kielicha ofiarować Krew Przenajdroższą na odnowienie Kościoła i na odnowienie oblicza ziemi.“
„Zrozumiałam, że czcić Boga w duchu i prawdzie to nie znaczy, że na ziemi ustaną wszystkie formy, modlitwa ustna, Ofiara Mszy św. itp., jak to mniemają niektórzy; ale ten czci Boga w duchu i prawdzie, kto umysł ma złączony z Chrystusem, a mówi tak, jak mówił Chrystus, czyni tak, jak czynił Chrystus i cierpi tak, jak cierpiał Chrystus.“
„Jednego pragnę celu na ziemi, żeby wszyscy ludzie poznali i umiłowali Pana Jezusa Utajonego w Przenajświętszym Sakramencie Ołtarza, który jest nieustającą Ofiarą Błagalną za nasze grzechy i w Nim Samym zostali zjednoczeni, a nie w człowieku grzesznym, który jak cień przemija.“
„Rządy Pinocheta były jednym z najtrudniejszych okresów w historii Chile, nasze myśli są dziś z ofiarami jego dyktatury oraz ich rodzinami.“
„Powstanie to fakt żywy, fakt o niezwykłej trwałości, bez którego trudno dziś sobie wyobrazić świadomość współczesnego Polaka. Wszak to Powstanie Warszawskie stworzyło wielki i twórczy mit Armii Krajowej, a samo stało się legendą. Legendą walki o wolność wbrew wszystkim i wszystkiemu. Legendą, która wzywa i zobowiązuje. Legendą opartą na prawdzie i zakorzenioną w rzeczywistych wartościach. Od lat czterdziestu zdjęcia ruin Warszawy wystawiamy na odbudowanych placach, niemal szczycimy się nimi, pokazujemy w dziesiątkach filmów i w albumach. Ale przecież, na miły Bóg, to nie one są najważniejszym śladem, jedynym znakiem warszawskiego powstania. To nie one czynią, że legenda powstańcza tak przyciąga i fascynuje naszą młodzież, najlepszą i najbardziej wrażliwą; że zaczytuje się ona w takich książkach jak „Zośka” i „Parasol” czy „Pamiętniki żołnierzy baonu Zośka”. To wartości przyciągają ich tutaj, te wartości, których tak mało było – a czasem również jest – w naszym codziennym życiu, które się gubią w walce o chleb, w atmosferze szarzyzny i apatii. Te wartości, potrzebne młodym jak powietrze, potrafią oni odnaleźć w walce swych starszych braci i sióstr, w ich porywie i w ich nieugiętym trwaniu. Bo nie było to powstanie zrodzone tylko z nienawiści i chęci zemsty. Było to także, było to przede wszystkim powstanie wielkiej miłości i powstanie najwyższej ofiary. To sierpniowe powstanie chłopców i dziewcząt było także powstaniem ich ojców i ich matek. Było powstaniem do życia całego umęczonego narodu.“
„Miłość niespełniona to specyficzny rodzaj nienawiści. Miejmy się na baczności przed jej ofiarą – myślącym samotnikiem.“
„Tego imię za życia wypisane jest w niebie, komu chlebem powszednim jest ofiara z siebie.“
„Biada mężczyznom, co płaczą! Łza męska ze krwią chyba na ofiarę wielką płynąć powinna, nigdy na obmycie powszednich bólów żywota; jest ona skarbem, którym szafować się nie godzi. Kobieta nią żyje, mężczyzna nią umierać chyba powinien.“
„Możemy i powinniśmy przejmować się nędzą całego świata, milionami ludzi, którzy co roku umierają z głodu. Ale nie jesteśmy w stanie indywidualnie zaradzić potwornej niesprawiedliwości na świecie, w którym – otoczone narodami sytymi – żyją ludy niedożywione, głodujące, bezradne wobec własnej nędzy. Na to trzeba potężnej organizacji międzynarodowej, wysiłków wielu narodów i państw. Za krótkie są na ogół nasze ręce, aby dosięgnąć biedaka leżącego na ulicach Bombaju – możemy mu pomóc modlitwą i ofiarą składaną za niego Dobremu Bogu – ale nie są za krótkie nasze ręce, aby wesprzeć najbardziej nieszczęśliwych i opuszczonych, żyjących w naszych miastach i wsiach, na tej samej ulicy, a nieraz – tuż obok, na tej samej klatce schodowej.“
„Ojciec Święty Pius XII mówił cudowne rzeczy o Warszawie, pogrążonej w walce powstańczej o honor i wolność. Nazwał ją: „Miastem opromienionym aureolą wytwornej kultury, miastem dziś przemienionym dla swych własnych synów w ognistą kaźń. Ale nie tylko (…). Nazwał ją „tyglem, w którym oczyszcza się i uszlachetnia złoto najwyższej próby” (15 XI 1944) (…). Niedawne to chwile, gdy przez Archikatedrę biegł front walki. Nacierała nienawiść najeźdźcy, broniła świętych ołtarzy miłość i wiara powstańców warszawskich. Tu na posadzce, którą omywamy dziś wodą poświęconą, płynęły potoki krwi najlepszych synów Stolicy. Tu ułożono z ich ciał istny stos ofiarny, który miał zaświadczyć wobec całej ludzkości, że Polacy giną pro aris et focis (za ołtarze i ogniska domowe) w samym „sercu Stolicy”, w Archikatedrze Świętego Jana. Czy to wylanie krwi ofiarnej nie jest najwierniejszym wyrazem przedziwnej jedności spraw ludzkich i Bożych w Ojczyźnie naszej? Gdy posnęli snem śmierci najlepsi synowie Narodu na sercu Oblubienicy miasta, najeźdźcza nienawiść usypała im kopiec grobowy z kolumn, sklepień i ścian i Katedry, wysadzonej w powietrze przez niemieckie Vernichtungskommando w nadziei, że już się nie porwą do broni. Ale trotyl, który zniszczył 90% murów świątyni, nie zdołał zabić ducha synów Narodu. Kopiec grobowy stał się kolebką zmartwychwstania. Miłość ofiarna dźwignęła mury, a wiara budzi nadzieję na nowe, lepsze życie. Ci, którzy tu padli, pouczyli nas, jak trzeba żyć i umierać w obronie największych świętości Narodu. Padając w obronie Katedry pouczyli nas, że nie wystarczy żyć z wiary: trzeba umieć dać życie za wiarę; nie wystarczy składać Bogu ofiarę z Ciała i Krwi Jego Syna: trzeba oddać własne ciało i krew Ojcu śmierci i życia. Oto „tygiel warszawski”, w którym odmieniło się życie nasze tak bardzo, iż Stolica budziła w całym świecie uczucie podziwu, „które każe nisko pochylić czoła przed męstwem bojowników i ofiar”. „Te ofiary – mówił Pius XII – i ci bojownicy wykazali światu, do jakich to wyżyn wznieść się potrafi bohaterstwo zrodzone i podtrzymywane przez owo tak szlachetne poczucie honoru człowieka i przez silne przekonanie wiary chrześcijańskiej”. (15 XI 1944).“
„Droga Młodzieży! Jeśli umiesz patrzeć w przyszłość – a my jesteśmy narodem ambitnym, który nie chce umierać! – musisz sobie postawić wielkie wymagania. Musisz wychowywać się w duchu ofiary i do ofiar się uzdalniać. Może bowiem przyjść taka chwila, w której tylko ofiarą będzie można zagwarantować wolność naszej Ojczyźnie!“
1
2
3
Następny