Gry
Wszystkie emotikony
Slang
Cytaty
Nowy
Strona główna
»
Nuda
Związane z: Nuda
„W pałacu radzi ci są, bo się nudzą, ale oni z ludźmi nie swego świata żyją tylko z nudów i przez grzeczność… a szczerej dla nich miłości nie mają, bo ich za pośledni rodzaj ludzi nawykli rachować…“
„Nuda i pośpiech więcej męczą niż intensywny wysiłek umysłowy czy fizyczny.“
„Ci, którzy znają sztorm, umierają z nudów, gdy panuje wokół spokój.“
„Być może nową erę ludzkości otwierają nie bronie atomowe i podróże międzyplanetarne, ale psychedelic drugs jako zapowiedź masowych, demokratycznych środków przeciwko nudzie.“
„A ja… ja lubię legendy elfów, są takie piękne. Szkoda, że ludzie nie mają takich legend. Może kiedyś będą mieli? Może stworzą je? Ale o czym mają traktować legendy ludzi? Dookoła, gdziekolwiek spojrzeć, szarość i nijakość. Nawet to, co pięknie się zaczyna, wiedzie rychło w nudę i pospolitość, w ten ludzki rytuał, ten nużący rytm, nazywany życiem.“
„Prawdziwa miłość jest czymś wyjątkowym, zdarza się mniej więcej dwa albo trzy razy na wiek. Poza tym jest próżność lub nuda.“
„Film to życie, z którego wymazano plamy nudy.“
„Nie ma nic bardziej względnego niż piękno. Jedna róża to piękno. Dziesięć róż to coś drogiego. Sto róż to nuda.“
„Do mamy lecim do mamy! Cóż to, mamo nie znasz Józia? Ja to Józio ja ten samy. A to moja siostra Rózia. My teraz w raju latamy, Tam nam lepiej niż u mamy. Patrz jakie główki w promieniu, Ubiór z jutrzenki światełka, A na oboim ramieniu Jak u motylków skrzydełka, w raju wszystkiego dostatek, Co dzień to inna zabawka, gdzie stąpim wypływa trawka, gdzie dotkniem rozkwita kwiatek. Lecz choć wszystkiego dostatek dręczy nad nuda i trwoga. Ach mamo dla twoich dziatek zamknięta do nieba droga!“
„Człowiek zrodzony jest, aby żyć w konwulsjach niepokoju, lub też w letargu nudy.“
„Delikatność – nierozłączna podobno z miłością, stanowi czasem jej urok, ale częściej nudę.“
„Praca oddala od nas trzy wielkie niedole: nudę, występek i ubóstwo.“
„Kto kocha, często doznaje zawodu, często cierpi i jest nieszczęśliwy; ale kocha; i kiedy znajdzie się na krawędzi grobu, obraca się, aby spojrzeć wstecz i powiada: Często cierpiałem, myliłem się niekiedy, ale kochałem. To ja żyłem, a nie sztuczna istota wylęgła z mej pychy i nudy.“
„Idąc w gościnę, nie zabieraj ze sobą nudy.“
„Przeciw nudzie nawet bogowie walczyli daremnie.“
„Przed wojną. Kawiarnia Ziemiańska w Warszawie. Dymna chmura. Stolik pisarzy i poetów. Awangarda. Proletariat. Surrealizm. Socrealizm. Wyzwoleni z przesądów. Mówią: – Głupie snobizmy epoki kończącego się mieszczaństwa! Albo: – Śmieszne uprzedzenia rasowe feudalizmu!Lecz ja przysiadam się i z miejsca zaznaczam, choć mimochodem, że moja babka była kuzynką Burbonów hiszpańskich. Po czym najuprzejmiej podsuwam im cukier – nie Kazimierzowi jednak (który wśród nich królował gdyż najlepszym był poetą) ale Henrykowi (który jest bardziej z towarzystwa i ma ojca pułkownika). Gdy zaś rozpoczyna się dyskusja popieram zdanie Stefana gdyż on z ziemiańskiej rodziny. Albo mówię: – Stasiu, poezja poezją, ale przede wszystkim ci radzę: nie bądź gminny. Albo: – Sztuka jest zjawiskiem w pierwszym rzędzie heraldycznym! Śmieją się lub poziewają, albo protestują – ale ja tak miesiącami, latami całymi z niezłomną konsekwencją absurdu, z powagą nonsensu, z największą pracowitością dlatego właśnie iż rzecz niewarta pracy. – Nuda, idiotyzm, kretyństwo! – krzyczą, ale powolutku jeden, potem drugi ulega, oto już ten bąknął, że jego dziadek miał willę w Konstancinie, tamten daje do zrozumienia, że siostra babki była „ze wsi”, a inny jeszcze niby dla zabawy wyrysował swój herb na bibułce. Socrealizm? Surrealizm? Awangarda? Proletariat? Poezja? Sztuka? – Nie. Las drzew genealogicznych, a my w ich cieniu.Powiedział mi poeta Broniewski.- Co pan robi? Co to za dywersja? Pan nawet komunistów zaraził herbarzem!“
„W logice tkwi zawsze pierwiastek nudy.“
„Nuda jest siostrą rozpaczy.“
„Gdzie w was jest to, co tworzy życie, jak można chcieć to życie tworzyć z wami. (…) Jesteście trupami zamkniętymi w dialektycznych formułach i każda niespodzianka losu rodzi się dla was okuta w kajdany. Wasze słowa, nawet wasze czyny, pożal się Boże, nawet zbrodnie (…) są dialektyką pustki, którą zapełnia narkotyk. Bo dla was nawet sumienie stało się narkotykiem, sumienie, które żadnej nawet zbrodni nie potrafi strawić, zepsute sumienie istot słabych, które szukają usprawiedliwienia złego w zemście z zaświatów, sprowadzonych już do rynsztoka. Bo nawet tamten świat żaden dla was już nie istnieje. Nie macie Boga, a chcecie uwierzyć w Szatana, aby was bawił w godzinę śmiertelnej nudy. Jesteście odważni, bo nie znacie głębi strachu, a lęk, który tworzył potworne mity i okrutne religie, jest dla was tym samym co opium albo haszysz. Wolę najgorszych tchórzów niż taką odwagę samobójców oczekujących szczęśliwego przypadku.“
„Na samą myśl o wojnie dostaję drgawek obrzydliwej nudy. Małość tego, dla czego by można zginąć, przeraża mnie.“
1
2
3
Następny