Gry
Wszystkie emotikony
Slang
Cytaty
Nowy
Strona główna
»
nie żyje
»
Strona 18
Związane z: nie żyje
„Powstanie to fakt żywy, fakt o niezwykłej trwałości, bez którego trudno dziś sobie wyobrazić świadomość współczesnego Polaka. Wszak to Powstanie Warszawskie stworzyło wielki i twórczy mit Armii Krajowej, a samo stało się legendą. Legendą walki o wolność wbrew wszystkim i wszystkiemu. Legendą, która wzywa i zobowiązuje. Legendą opartą na prawdzie i zakorzenioną w rzeczywistych wartościach. Od lat czterdziestu zdjęcia ruin Warszawy wystawiamy na odbudowanych placach, niemal szczycimy się nimi, pokazujemy w dziesiątkach filmów i w albumach. Ale przecież, na miły Bóg, to nie one są najważniejszym śladem, jedynym znakiem warszawskiego powstania. To nie one czynią, że legenda powstańcza tak przyciąga i fascynuje naszą młodzież, najlepszą i najbardziej wrażliwą; że zaczytuje się ona w takich książkach jak „Zośka” i „Parasol” czy „Pamiętniki żołnierzy baonu Zośka”. To wartości przyciągają ich tutaj, te wartości, których tak mało było – a czasem również jest – w naszym codziennym życiu, które się gubią w walce o chleb, w atmosferze szarzyzny i apatii. Te wartości, potrzebne młodym jak powietrze, potrafią oni odnaleźć w walce swych starszych braci i sióstr, w ich porywie i w ich nieugiętym trwaniu. Bo nie było to powstanie zrodzone tylko z nienawiści i chęci zemsty. Było to także, było to przede wszystkim powstanie wielkiej miłości i powstanie najwyższej ofiary. To sierpniowe powstanie chłopców i dziewcząt było także powstaniem ich ojców i ich matek. Było powstaniem do życia całego umęczonego narodu.“
„Jesienią 1942 r., najwyższe władze ZSRR zdecydowały podjęcie boju o Stalingrad; w jego wyniku miasto zostało niemal starte z powierzchni ziemi. Trudno uwierzyć, ale ani w radzieckiej wielotomowej historii drugiej wojny światowej, ani w naszej encyklopedii II wojny, ani w innych dostępnych masowemu czytelnikowi opracowaniach nie znajdziemy jednego słowa o wielkości strat materialnych i ludzkich tego miasta, które miało 450 tysięcy mieszkańców. Są tylko straty niemieckie: liczby rozbitych dywizji, wyeliminowanych z walki żołnierzy, zdobytego sprzętu. Jakby nikogo cena tej bitwy – straty ludzkie i materialne – nie obchodziła. Jakby ważny był tylko sam fakt zwycięstwa przybliżającego koniec wojny. Nie podzielam takiego stanowiska. Straty powstańczej Warszawy obchodzą mnie i bolą, ale przecież nie można wszystkiego sprowadzać do jednego tylko czynnika. Tak jak nikt, oceniając polską działalność partyzancką, która we wszystkich publikatorach ma tak znakomitą prasę, nie spróbował nawet obliczyć, ile kosztowała ona ludność cywilną wsi polskich i jaki był stosunek między stratami Niemców a naszymi. Tak jak nikt nie potępia akcji na Kutscherę, za którą przyszło nam zapłacić życiem 300 rozstrzelanych więźniów Pawiaka. Jakże nierówną miarę można przykładać do podobnych w swej tragicznej wymowie wydarzeń! Jak dowolne są kryteria oceny różnych bitew tej samej wojny światowej! Tak samo jak na walkę wrześniową, partyzantkę, akcje bojowe podziemia, również na Powstanie Warszawskie trzeba spojrzeć biorąc pod uwagę i zestawiając różne czynniki, niczego nie eliminując. W procesie historycznym, w procesie długiego trwania, liczą się bowiem także wartości. Czasem nie tylko się liczą – decydują.“
„Trzeba zdobyć się na wysiłek zrozumienia związku powstania z tą najgłębszą warstwą historii, która jest najmniej widoczna, a ostatecznie decyduje o wewnętrznej treści życia narodów. Mówiąc obrazowo: jeśli mamy przed sobą jezioro tak głębokie jak Morskie Oko, nie wystarczy opisać drgania jego powierzchni i kierunku rozchodzenia się fal, trzeba pochylić się niżej, zejść niżej i zobaczyć, co kryje się tam, gdzie – choć pozornie nic się nie dzieje – zachodzą procesy decydujące. Gdzie biją źródła i osadza się muł, gdzie decydują się losy jeziora.“
„W sztabie AK poza jednym oficerem, pułkownikiem Bokszczaninem, wszyscy byli za powstaniem. Podobnie w KRM i RJN ludzie, reprezentujący różne kierunki polityczne i różne doświadczenia życiowe, w tej właśnie sprawie byli ze sobą zgodni. A nie byli to ludzie młodzi i niedoświadczeni. Pużak i Jankowski przekroczyli już sześćdziesiątkę, inni oscylowali koło pięćdziesiątki. Wychowani byli w twardej szkole życia, większość z nich przeżyła niejedną klęskę, od klęski rewolucji 1905 r., po klęskę wrześniową 1939 r. A jednak zaakceptowali to powstanie, w którym narażali bezpośrednio własne życie i życie swych rodzin. Czy była to naprawdę beztroska i zaślepienie, czy też raczej bardzo trudna, ale ich zdaniem konieczna decyzja, podejmowana w poczuciu dramatyzmu powstałej sytuacji?“
„W wyniku samych tylko morderstw sądowych straciło życie ponad 3000 obywateli polskich, nie tylko polskiej narodowości. Grube dziesiątki tysięcy, przeszedłszy przez więzienia i obozy, utraciły zdrowie, zostały kalekami, pozbawiły środków do życia osierocone dzieci i głodne żony. Kilkaset osób zamordowano skrytobójczo, m. in. przed wyborami z 1947, jako przeciwników politycznych PPR. Wypełniono Polakami obóz koncentracyjny na Majdanku, także filie innych obozów hitlerowskich. W strasznym więzieniu na Zamku w Lublinie w latach 1944-56 znalazło się niewiele mniej Polaków niż w latach 1939–44. Za zgodą władz polskich wywieziono do pracy przymusowej w ZSSR kilka tysięcy polskich górników i znacznie więcej innych robotników z całej Polski, wywieziono dziesiątki tysięcy żołnierzy AK. Powstały niemniej straszne niż hitlerowskie „polskie” obozy koncentracyjne, jak ten w Rembertowie pod Warszawą. Zamieniono na katownie domy na Pradze, truto wyziewami polskich chłopców w kopalniach uranu, skierowanych tam ze względów „klasowych.”“
„(…) Zawsze miej odwagę, by żyć. Nigdy nie bój się, że popełnisz błąd. Choćby nie wiem, co się wydarzyło, miej odwagę, by być sobą.“
„Przestań karmić się tym, co mówią inni. Idź przed siebie, doświadczaj, czuj, oddychaj, żyj, zachwycaj się, odczuwaj emocje i naucz się je nazywać. I mówić o nich. Przeżyj coś naprawdę, dogłębnie i tak jak chcesz ty, a nie wszyscy dookoła. I przypomnij sobie o marzeniach z dzieciństwa, bo przecież je miałeś. Jeśli odważyłeś się je mieć, masz też wszystko, czego potrzeba, by je spełnić. (…) Zacznij żyć, od teraz.“
„I jest historia inna. Historia tego, co się dzieje wewnątrz człowieka i wewnątrz całych społeczeństw. Historia życia wewnętrznego narodu, które decyduje o jego losie w nie mniejszym stopniu niż położenie geograficzne i sojusze. Ale są też i takie fakty, które coś znaczą, bo wyrastają z prawdziwych dążeń i trwałych podstaw, z najskrytszych marzeń ludzkich i powszechnych przekonań. Fakty takie coś znaczą, gdyż wyrażają to, co dzieje się głębiej. Takie fakty zapisują się w życiu narodu niby wykute ostrym rylcem. Trwają w sercach i w myślach. Domagają się swojej prawdy. Takim faktem jest Powstanie Warszawskie.“
„Jedno jest pewne, jeżeli my sami nie wypełnimy tej „białej plamy”, nikt – obawiam się – tego już nie zrobi. Historia powojenna Polski „obejdzie się” bez harcerstwa jako komponentu życia, lub będzie ono traktowane na zupełnym marginesie jako „dodatek”, coś co można zauważyć lub bez szkody pominąć.“
„Bez znajomości przeszłości nie można ani sensownie żyć dzisiaj, ani budować przyszłości.(…) Trzeba więc myśleć o przeszłości i znać tę przeszłość – i ja w owo myślenie chcę włożyć choćby małą cegiełkę.“
„Któż może się oprzeć tej miłości, która utrzymuje świat przy życiu?“
„Największą chorobą naszych czasów nie jest trąd czy gruźlica, lecz raczej doświadczenie tego, że się jest nie chcianym, porzuconym, zdradzonym przez wszystkich. Największym złem jest brak miłości i miłosierdzia, okrutna obojętność wobec bliźniego, który wyrzucony został przez margines życia w skutek wyzysku, nędzy, choroby.“
„Kiedy samobójstwo jest w modzie, przybywa samobójców – ten fakt ukazuje najwyraźniej całą głupotę mody i podejrzany jej urok. Człowiek pragnie być modny nawet za cenę swego życia.“
„Tego imię za życia wypisane jest w niebie, komu chlebem powszednim jest ofiara z siebie.“
„Święta miłości kochanej ojczyzny,Czują cię tylko umysły poczciwe!Dla ciebie zjadłe smakują trucizny,Dla ciebie więzy, pęta nie zelżywe!Kształcisz kalectwo przez chwalebne blizny,Gniezdzisz w umyśle rozkoszy prawdziwe!Byle cię można wspomódz, byle wspierać,Nie żal żyć w nędzy, nie żal i umierać!“
„Platforma Obywatelska odwołuje się do kanonów liberalizmu ekonomicznego i jest partią tych, którzy odnieśli sukces po 1989 roku. Natomiast Prawo i Sprawiedliwość eksploatuje niezadowolenie tych, którzy mają świadomość porażki w życiu codziennym po 1989 roku. Jest to więc – w pewnym sensie – podział klasowy, co jednak nie znaczy, że PiS jest partią klasową – uchowaj Boże! Jest jednak partią populistyczną, która eksploatuje w swojej retoryce i strategii politycznej ludową niechęć do wszelkiego rodzaju elit. Szczególnie jest to widoczne u głównego przywódcy PiS-u, premiera Jarosława Kaczyńskiego, który ma osobniczą skłonność do złośliwego bon botu. Kiedy przyjdzie mu do głowy coś zabawnego i dosadnego, nie może się powstrzymać. „TKM” było bardzo dowcipnym pomysłem, tylko że nie należał on do rodzaju żartu, jaki uprawia polityk dbały o skutki wypowiadanych słów.“
„Po kapitulacji i chrzcie Widukinda w 785 r. Karol Wielki uznał, że może w podbitym kraju (Saksonii) przeprowadzić wszystko, co zechce. Ale na samych włóczniach, które wystarczyły do zwycięstw orężnych, nie udało się usadowić nowego systemu rządów. W 797 r. Karol Wielki już wiedział, że przed dwunastu laty przeliczył siły na zamiary. Teraz rozumiał, że jego ręce są wciąż za krótkie na skuteczne administrowanie podbitym krajem. Trzeba było uznać realia i tam, gdzie nie dało się kontrolować życia codziennego i wymuszać posłuchu przez własnych ludzi, zdać się na funkcjonowanie lokalnych społeczności saskich zgodnie z ich odwieczną tradycją prawną.“
„Las jest strasznie fajny, pełno tam drzew, jakich żeście w życiu nie widzieli, i tyle liści, że nie widać nieba – jest zupełnie ciemno i nawet nie ma ścieżki.“
„Głupio mi prosić Boga o konkretne rzeczy, bo to świadczy chyba o słabości wiary. Nie lubię prosić: czy mógłbyś zmienić to lub owo w moim życiu, bo sprawia mi kłopot? Bóg może przecież mieć powód, żeby kazać mi zmagać się z tą konkretną trudnością. Łatwiej mi modlić się o siłę, która pozwoli mi spokojnie zmierzyć się z tym co mnie w życiu spotka. Obojętnie czym to się skończy.“
„Abyście tylko potrafili położyć kwiaty pomiędzy smutnymi liśćmi życia!“
Poprzedni
1
…
17
18
19
…
69
Następny