Gry
Wszystkie emotikony
Slang
Cytaty
Nowy
Strona główna
»
nasi
»
Strona 7
Związane z: nasi
„Dunkierka – oto symbol prawdziwego, rozumnego, czynnego patriotyzmu. Anglicy uznali w pewnym momencie, nie za późno, że ich ziemia ojczysta może być w niebezpieczeństwie. Wycofali wtedy swe wojska z kontynentu. W dniu 17 czerwca Francja prosiła o zawieszenie broni nie wspominając słowem o Polsce, dezinteresując się naszym losem, pozostawiając nas samych sobie. I oto wojska nasze biją się nadal na froncie, zamiast dopaść okrętów i ładować się do Anglii. Nie wchodzę w krytykę działań wojennych. Gdyby generał Sikorski oświadczył, że wojska nasze nie były w stanie oderwać się od nieprzyjaciela, nie podniósłbym żadnych zarzutów, ale generał Sikorski tłumaczył, że wojska nasze biły się albowiem honor narodowy nie pozwalał im na opuszczenie sojuszników. Otóż żołnierz nasz był Polsce potrzebny w Anglii, a nie we Francji. Żołnierz nasz jest żołnierzem, tj. sługą interesów politycznych Polski, jego honor polega na służeniu tym interesom a nie na wykazywaniu odwagi w cudzej sprawie.“
„Od konfederacji barskiej, której nie lubię i nie szanuję, od kiedy bliżej ją poznałem, narodem polskim można najłatwiej rządzić, jeśli się wszystko potępia, za żadną rzeczywistość nie bierze odpowiedzialności, zawsze się apeluje do uczuć niezadowolenia, krytyki, bezwzględnego potępienia. Anglicy mają nad nami tę wielką wyższość, że pytają zawsze: pan krytykuje, a co pan zrobiłby na ich miejscu? U nas takie pytanie nie jest konieczne. Nasze życie publiczne to ciągła premia za całkowite poczucie nieodpowiedzialności.“
„Jak wiadomo, niestety, nasz prezydent wrześniowy, Ignacy Mościcki, nasz rząd i – co gorsza – nasi generałowie uważali za stosowne przekroczyć granicę Rumunii. Najbardziej wstyd mi tego, że Rydz-Śmigły nie uważał za stosowne powrócić do walczącej jeszcze wtedy Warszawy. Pochodziło to z tego, że nasi generałowie, ludzi pod względem wojskowym niedouczeni, mieli ogromne ambicje polityczne i stąd myśleli, że najważniejsze dla Polski jest to, żeby oni udali się do zbawiającej nas Anglii i tam nadal politykowali.“
„Od lat trzydziestu piszę stale, że bolszewicy zakłamują historię. Ale jakże zakłamał historię Polski w XVIII wieku romantyzm polski i przez ten romantyzm natchniona historiografia polska XIX i XX wieku. Odczuwam to tak wyraźnie właśnie dlatego, że książka niniejsza miała być życiorysem Stanisława Augusta. Romantyzm polski znakomicie ułatwił sobie zadanie. Z grubsza teza Polaka wychowanego na naszej historiografii wygląda, jak następuje: naród w czasach rozbiorów był wspaniały, bohaterski, kryształowy, cnotliwy; tylko król był obrzydliwy, tchórzliwy, przekupny, niemoralny.“
„Przed chwilą pisałem, że czasami nie potrafimy zrozumieć człowieka XVIII wieku. Ale są jednak rzeczy, które zrozumieć powinniśmy łatwo. Przecież my, Polacy, nie znosimy właściwych ludzi na właściwych miejscach. My nie lubimy naczelników, szefów, wodzów inteligentnych. Nawet na prezesów naszych stowarzyszeń, stronnictw, organizacji z radością wybieramy ludzi niebojowych, to znaczy pozbawionych indywidualności. Kult poczciwego durnia jest jedynym powszechnie uznanym kultem w Polsce. Jeśli kiedyś przez omyłkę lub niedopatrzenie dopuścimy do tego nieszczęścia, aby rządził nami człowiek z głową, charakterem, z planem politycznym, to zaraz staniemy się my życie całkowicie zatruć albo go wysiudać.“
„Wyobraźnię podnieca niesłychanie tajemniczość. Kiedyś, kiedy ciągle objeżdżałem Europę, wjeżdżając do jakiegoś miasta, zaraz kupowałem plan tego miasta i już nikogo nie pytając, obchodziłem główne ulice i zwiedzałem interesujące gmachy. Potem zrozumiałem, że w ten sposób pozbawiałem siebie głównego uroku podróży, którym jest nieznaność, niespodziewaność. Zrozumiałem, że podróż jest rozkoszna taka właśnie, jaką pamiętam z dzieciństwa, kiedy rozbudzono mnie w wagonie i rozespanego wsadzono do karety; była to noc czy późny wieczór i przez okna tej karety widziałem tylko wielkie ulice, niespodziewane ich skręty w ciemne zaułki, cienie kościołów czy pomników, policjanta na koniu, który czegoś stał przy oknie naszej karety, gdy stanęła. Zdaje się, że to był Wiedeń. Nie darmo światłocień Caravaggia zachwyca nas w wieku XVII. Najciekawiej jest, jak czegoś nie wiemy.“
„Największym wrogiem państwa i narodu polskiego jest dziś bolszewizm. Największym wrogiem narodu żydowskiego jest dziś Hitler i Niemcy. Naród żydowski żyje wśród nas, ma tysiące kanałów za pomocą których oddziaływuje na naszą opinię, nasze przekonania. Czy, pp. Poznańczycy, nie dziwi was trochę, że prasa żydowska w Polsce, tak się wami zachwyca, waszym antyniemieckim stanowiskiem? Czy tak zawsze było? Czyście zawsze czytali zachwyty nad sobą w prasie żydowskiej? Albo ta nagła miłość prasy żydowskiej, prasy żargonowej do mniejszości polskiej w Niemczech.“
„Gomułka ma dziś tak duży kredyt w polskim społeczeństwie, że trudno nawet w naszej historii doszukać się polityka, który by mu dorównywał pod tym względem. Na razie z kredytu, którego naród polski mu tak powszechnie udzielił, korzysta jak najlepiej: oto zapowiedział polski model socjalizmu i uniknął konfliktu z Rosją, na który nas nie stać, i przez to już dobrze zasłużył się krajowi.“
„Druga refleksja to uczucia obrzydzenia, szkaradzieństwa do narodu czeskiego. Prezydent Czech i minister spraw zagranicznych podpisali haniebny z punktu widzenia każdego narodu dokument. Ale że nie znalazł się żaden generał dywizji, żaden pułkownik, żaden dowódca kompanii czy szwadronu, który by wyprowadził żołnierzy na szosę i kazał strzelać dla uratowania honoru narodu. Sytuacja beznadziejna! (…) I dlatego z dumą, z radością, z rozczuleniem myślimy, że u nas taka sytuacja byłaby niemożliwa. Nawet gdybyśmy byli w sytuacji dziesięć razy bardziej beznadziejnej niż Czesi, nie znalazłby się u nas taki prezydent, taki rząd, taki lud. U nas od pierwszego dostojnika państwa do ostatniego robotnika każdy by się bił, gdyby wojska obce wkroczyły na nasze terytorium.“
„Nigdy nie byłem zwolennikiem szkoły mesjanistycznej ani poglądów historyków, pisarzy i publicystów utrzymujących, że Polacy są najdoskonalszym narodem na świecie. Oczywiście, że Polacy, jak wszystkie wielkie, historyczne narody, posiadają i cnoty, i wady, a nasza kariera narodowa, od XVII wieku wciąż tocząca się w dół, wskazywałaby nawet, że wady górują nad zaletami. A jednak, charakteryzując Polaków, jedną cechę uznać należy za pewnik, za aksjomat. Byliśmy zawsze narodem kochającym wolność, i to nie tylko wolność narodu, lecz i wolność człowieka; despotyzm nigdy nie miał u nas powodzenia.“
„Powstanie Warszawy było cudem bohaterstwa, wykazało, że Polacy mają armię podziemną o wiele liczniejszą i lepszą niż inne narody, które są lub były w podobnej do nas sytuacji, ale powstanie warszawskie było działaniem o charakterze bohaterskiej samolikwidacji. Wszystkie państwa i wszystkie narody rezerwują swe siły na finisz wojny, my, Polacy, zmarnowawszy swe 33 dywizje w pierwszych dwóch tygodniach wojny, marnujemy teraz resztki naszych samodzielnych sił zbrojnych. Powstanie Warszawy nie przyniosło nam realnie nic, a jego znaczenie propagandowe, jakkolwiek duże, nie wyrówna nam strat materialnych, do tego stopnia są one olbrzymie. Zrujnowaliśmy piękną naszą stolicę, straciliśmy mnóstwo zabitych, oddaliśmy 30 tysięcy jeńców, wtrąciliśmy olbrzymią ilość ludności w straszliwą nędzę. Odpowiedzialna za powstanie Warszawy jest generalnie cała emigracja polska, która pobiera swój Schweigegeld i pozwala rządowi p. Mikołajczyka systematycznie dezorientować kraj co do rzeczywistej naszej sytuacji politycznej. Ale poza tym trzeba stwierdzić, kto personalnie i szczegółowo w naszych londyńskich władzach wojskowych i cywilnych jest odpowiedzialny za dopuszczenie do wybuchu tego powstania. Istnieje przecież komisja przy naszym rządzie dla konstatowania zbrodni rządów Składkowskiego i poprzednich, tzw. sanacyjnych. Należy rozszerzyć pełnomocnictwa tej komisji na sprawę powstania Warszawy. Żołnierzowi Warszawy należy się cześć, tym, którzy do powstania z Londynu dopuścili, należy się kara.“
„Nasz Beck w 1939 roku poszedł na prowokacje angielskie, nie pytając nawet, czy Anglicy swoje „gwarancje” są w stanie poprzeć czymś realnym. Anglicy grali na pewniaka, wiedzieli, że jeśli Polska zwiąże się układem z Anglią, to Hitler rozpocznie wojnę uderzeniem nie na Belgię czy Holandię, lecz na Polskę. Beck ciągle podkreślał, że jest oficerem, a miał tak mało jakiegokolwiek sensu wojskowego w głowie, że nawet mu na myśl nie przyszło zapytać Anglików, czy są w stanie pomóc w razie inwazji niemieckiej.“
„Według teorii Einsteina można będzie naszą planetę porzucić, aby na nią powrócić w jakiejś wcześniejszej epoce. Opuścimy więc Paryż i powrócimy do Polski 1908 roku. W pierwszych miesiącach tego roku odbywa się w ciałach parlamentarnych w Berlinie dyskusja nad wywłaszczeniem Polaków. Książę Bülow, który nas nienawidzi w sposób, który mi się wydaje zagadkowy, żąda uchwalenia ustawy, która by pozwalała wywłaszczać Polaków i należącą do nich ziemię rozprzedawać pomiędzy kolonistów niemieckich. Jakże mało Niemców wypowiedziało się przeciwko temu prawu gwałcącemu wszystkie podstawowe i powszechnie wówczas uznawane zasady prawne.“
„W moim głębokim przekonaniu Polki żadnych praw politycznych nie potrzebowały, bo zawsze rządziły naszym krajem. I Konstytucja 3 maja, i powstania, i inne wielkie wydarzenia w Polsce były dziełem nie tyle Polaków, ile Polek, które według znanego przysłowia były szyją kręcącą głową w tę lub inną stronę. Naród polski jest narodem, w którym rządzą nie mężczyźni, lecz kobiety. Nie posiadają one wielu cech dodatnich kobiet zachodnioeuropejskich, są bardziej niechlujne w gospodarstwie domowym, ale natomiast są od mężczyzn odważniejsze w boju, w ofiarności, w uobywatelnieniu. Ich tkliwość wobec dzieci jest godna jak największego podziwu.“
„Trudno, a raczej całkowicie niemożliwe jest dla nas zrozumieć Chiny z 1900 roku. Społeczeństwo o olbrzymiej kulturze, o filozofii bardziej inteligentnej i subtelnej niż nasza z XIX wieku, o wspaniałej sztuce, o manierach obcowania człowieka z człowiekiem tak wyszukanych i ceremonialnych, że w porównaniu z nimi nasze obyczaje były raczej kłótnią pijanych drabów z tramwaju. Kuchnia chińska była także niesłychanie kunsztowna, wyrafinowana i wspaniała. Medycyna chińska, a raczej terapia lecznicza, również stała wyżej od naszej.“
„Cała ideologia polityki repertuarowej przed 1989 r. polegała na nieustannym sporze z ideologią oficjalnie panującą i raptem nagle straciliśmy przeciwnika. Ale przerobiliśmy to i w końcu porzuciliśmy w teatrze odnoszenie się do kondycji naszego narodu. Pojawiło się zainteresowanie ludzkim indywiduum, jego prywatnością, penetracją jego tajemnicy.“
„Przytoczę taki obrazek obyczajowy, który moim zdaniem dobrze ilustruje to, co się teraz dzieje w polskiej polityce. W jednym z teatrów na próbie Kalina Jędrusik zapaliła papierosa. Na scenie nie wolno palić papierosów. Zbliżył się strażak i powiedział: „Proszę zgasić papierosa, bo tu nie wolno palić”. A Kalina jak Kalina – z wdziękiem odparła: „Odpierdol się, strażaku”. I on strasznie się zamyślił, poszedł za kulisy i tam trwał jakiś czas. Potem nabrał powietrza, wrócił na scenę, ale tam już nie było Kaliny, tylko Basia Rylska. On jednak tego nie zauważył, bo oczy zaszły mu bielmem z wściekłości, i krzyknął do Rylskiej: „Ja też potrafię przeklinać, ty kurwo stara!” Kompletnie zdumiona Basia pobiegła do Edwarda Dziewońskiego, który był reżyserem spektaklu, i powiedziała mu, że strażak zwariował, bo ją zwyzywał bez żadnego powodu. Dziewoński strasznie się zezłościł, poszedł do strażaka i powiedział: „A pan jest chuj!”“
„Holoubek był i jest przedstawicielem wymierającego na naszych oczach gatunku polskiego inteligenta – inteligenta, który w tym konkretnym przypadku jest wielkim aktorem, ale ani przez chwilę nie rezygnuje z – nie waham się powiedzieć – inteligenckiej misji, jaka nierzadko, zwłaszcza w niesprzyjających okolicznościach politycznych, wiązała się także z uwikłaniami i kompromisami.(…) Holoubek podporządkował aktorstwo sposobowi bycia, uwikłał je w rzeczywistość polityczną, w inteligenckie racje i wybory, narzucił swoją osobowość, przyzwyczaił publiczność do tego, że jest kimś więcej niż aktorem.“
„W miarę, jak wzrasta (…) liczba tych, którzy przedwcześnie i nagle rozstają się z życiem, rośnie znaczenie wiedzy, tłumaczącej sens biologicznego życia i śmierci. W dzisiejszej, globalnej cywilizacji, chrześcijańska spowiedź i rozgrzeszenie tracą swój uniwersalny wymiar. Cieszmy się więc, że nasze czasy podsuwają nam tak wiele nowych poglądów i punktów widzenia na podstawowe kwestie naszej egzystencji.“
„Żyjemy (…) w pierwszej cywilizacji ateistycznej, czyli w cywilizacji, która utraciła związek z nieskończonością i wiecznością. Dlatego przeważa w niej zawsze korzyść krótkotrwała nad długotrwałą. Ważne jest, czy jakaś inwestycja zwróci się w ciągu dziesięciu albo piętnastu lat, a mniej ważne, jak wpłynie na życie naszych potomków za lat sto.“
Poprzedni
1
…
6
7
8
…
43
Następny