Gry
Wszystkie emotikony
Slang
Cytaty
Nowy
Strona główna
»
nasi
»
Strona 39
Związane z: nasi
„Jedynie miłość nadaje sens życiu. Dlatego im bardziej zdolni będziemy do miłości i dawania siebie innym, tym bardziej sensowne będzie nasze życie.“
„Zostawię tutaj życie lub wolny odejdę stąd, o wszystko czym tu byłem upomni kiedyś się mój ląd (…)Nie dla nas są chwile by klęczeć i łkać, by hańbą odliczać swe dniI nawet gdy w walce na śmierć przyjdzie czas, ta ziemia przechowa nasz krzyk!“
„Tym spośród nas, którzy łatwo znajdują zadowolenie, a pogodni są tylko z pozoru, przeciwstawiają się inni ludzie i całe ludzkie pokolenia, których pogoda nie jest powierzchowną igraszką, ale powaga i głębią. Jednego z nich znałem, był to dawny nasz mistrz muzyki, którego sam niegdyś widywałeś w Waldzell czasami, człowiek ten w ciągu ostatnich lat swojego życia posiadł cnotę pogody w tak znacznym stopniu, że promieniowała zeń jak światło ze słońca, że w postaci życzliwości, radości życia, dobrego humoru, ufności i zaufania przechodziła ona na wszystkich dookoła, we wszystkich też dalej promieniując, we wszystkich tych, którzy prawdziwie blask jej wchłonęli i pozwolili się nim przeniknąć. Ja również oświecony zostałem jego blaskiem, mnie również udzielił on nieco swej jasności i promienistości serca (…) Osiągnięcie takiej pogody jest dla mnie, a wraz ze mną dla wielu, celem najwyższym i najszlachetniejszym. Znajdziesz ową pogodę także u niektórych ojców z kierownictwa zakonu. A pogoda ta nie jest ani igraszką, ani upodobaniem w samym w sobie, jest najwyższą świadomością i miłością, jest afirmacją wszelkiej rzeczywistości, czuwaniem na skraju wszelkich głębin i przepaści, jest cnota rycerzy i świętych, cnota niezniszczalną, która wraz z wiekiem i przybliżaniem się śmierci stale jeno wzrasta. Jest ona tajemnica piękna i właściwą substancją wszelkiej sztuki. Poeta, który cuda i potworności życia taneczną miara swych wierszy opiewa, muzyk, co pozwala im rozbrzmiewać w postaci czystej współczesności, jest szafarzem światła, pomnaża radość i jasność na ziemi, nawet jeśli nas najpierw wiedzie przez łzy i ból. Może ów poeta, którego wiersze tak nas zachwycają, jest smutnym samotnikiem, może i muzyk ów był posępnym marzycielem, lecz także i wówczas dzieło jego uczestniczy w radości gwiazd i bogów. To, co nam daje, nie jest już jego mrokiem, cierpieniem czy trwogą, to kropla czystego światła, wiekuistej radości. Nawet całe narody czy języki zgłębić usiłują głębiny świata przez mity, kosmogonie, religie, radość ta jest ostatecznym i najważniejszym celem, który mogą osiągnąć.“
„Antychrysta sztandar w niebo wznieść.Podłe plemię krzyża strącić w mrok!W starciu z nieznanym złożyliście brońBy bogom Judei poświęcić swój domWalka i prawda nie służą za celBo wiedza i duma zmieniły się w grzechWszystkie pojęcia straciły swój sensGdy czarne jest białe, a dobro jest złemNie będzie tu nic, gdy minie nasz czasGdy runą potęgi zatrute przez jad“
„Dni płynęły wolno tak, nieodparcie naglił czasWojna z całym światem! O tę najdroższą rzecz!Pod gradem wrogich kul nie jeden skonał z nasLecz wspólny promień serc i głów niepokonany trwał.To cena idei godna, to cena nie skażonej krwi,to lata chwały pełne ogniaDni których nie zapomni nikt!Patriotyczny zew łączy dzisiaj nasPod jedną flagą aryjski szczep znów łączy się by trwaćJak światłość w ciemną noc z popiołów feniks wstałZnów ciężkim głosem zwycięstwa pieśń toczy się przez świat.To droga walki o naszą wolność,to głos nieujarzmionej krwi,to lata chwały pełne ogniaDni których nie zapomni nikt!“
„Pamięć to twarda skała wśród naszej wspólnej wiary, wiary która przetrwała w nas po dzisiejsze czasy.“
„Naszym bogiem będzie miecz, nie jesteśmy ślepi tak, by rządzili nami ci, którzy zabijali nas.“
„Stałe prawo tutaj tkwi, naszej ziemi, naszej krwi i nie odmieni tego nikt!“
„Biedny nasz nieoszacowany phofesoh chhonicznie chohy na nieuleczalny wymiot. Wymiot obsesjonalnie chhroniczny phofesoha leczony był bezskutecznie przez największe międzynahodowe powagi. Phofesoh, dophawdy, wymiotował na największych specjalistów, ale też na hozmaitych pomocników, infihmiehki, que sais-je, także na mojego męża i na mnie, thudno w ogóle byłoby znaleźć sprzęt jaki, czy osobę, nie obwymiotowane przez naszego dhogiego phofesoha. W lecie wymiotuje nasz dhogi phofesoh na klomby, kwiatki, ziołka, hobaczki lub pieski, a też na przykład na insekty lub drzewa, lub taczki w oghodzie warzywnym.“
„Źródłem wszystkich naszych bied jest porównywanie.“
„W naszych czasach pisanie książek podupadło bardzo, ludzie piszą o rzeczach, nad którymi nigdy nie rozmyślali, a jeszcze mniej je przeżywali.“
„Nawet religia umiera z chwilą, gdy przeobraża się w obrządek. Zbyt łatwo zaiste poświęcamy na tych ołtarzach autentyczność i wagę naszego istnienia.“
„Otóż fakt, że nasz język nie zmienia się od podstaw po przekroczeniu fatalnej granicy, że pomiędzy pierwszymi a ostatnimi sonatami Beethovena nie ma przepaści, nie dającej się wypełnić, jest bijącym w oczy dowodem, że człowiek w swym indywidualnym istnieniu nie może się wypowiedzieć – że jest milczeniem – że jest pozbawiony wyrazu.“
„Co za kazanie wygłosił nasz dhogi ksiądz phoboszcz ku czci naszego dhogiego Pana Boga, jak to dobrze, że nasz dhogi Bóg został uczczony przez naszego dhogiego księdza phoboszcza. Hosanna!“
„Gdyby historia literatury przyjęła jako kryterium wpływ sztuki na ludzi, Sienkiewicz (ten demon, ta katastrofa naszego rozumu, ten szkodnik) powinien by zajmować w niej pięć razy więcej miejsca niż Mickiewicz.“
„Mądrzej ci powiem, jakiej to religiiJestem wraz z tobą kapłanem. Między namiBóg nasz się rodzi i z nasI kościół nasz nie z nieba, ale z ziemiReligia nasza nie z góry, lecz z dołuMy sami Boga stwarzamy i stąd się poczynaMsza ludzko ludzka, oddolna, poufnaCiemna i ślepa, przyziemna i dzikaKtórej ja jestem kapłanem!“
„I przez sekundę, oni i my, w naszej katastrofie, spojrzeliśmy sobie w oczy.“
„Powiedziałem, że idea równości jest sprzeczna z całą strukturą gatunku ludzkiego. Co jest najwspanialsze w ludzkości, co wyznacza jej genialność w stosunku do innych gatunków, to właśnie, iż człowiek nie jest równy człowiekowi – gdy mrówka jest równa mrówce.[…] Nie przeczę (mówiłem dalej), wrażenie optyczne jest niewątpliwe: wszyscy jesteśmy mniej więcej tego samego wzrostu i mamy te same narządy… Ale w jednostajność tego obrazu wdziera się duch, ta specyficzna właściwość naszego gatunku, i ona sprawia, że gatunek nasz staje się w łonie swoim tak zróżnicowany, tak przepaścisty i zawrotny, że między człowiekiem a człowiekiem powstają różnice stokroć większe niż w całym świecie zwierzęcym. Pomiędzy Pascalem lub Napoleonem, a chłopkiem ze wsi większa jest przepaść, niż między koniem a glistą. Ba, mniej się różni chłop od konia niż od Valerego lub św. Anzelma. Analfabeta i profesor tylko na pozór są takimi samymi ludźmi. Dyrektor jest czymś innym niż robotnik. Czyż panu samemu nie jest dobrze wiadomo – tak intuicyjnie, na marginesie teorii – że nasze mity o równości, solidarności, braterstwie są niezgodne z naszą prawdziwą sytuacją?Ja, przyznam się, w ogóle podałbym w wątpliwość, czy w tych warunkach można mówić o „gatunku ludzkim” – czy to nie jest pojęcie zanadto fizyczne?Cortes spoglądam na mnie okiem zranionego inteligenta. Wiedziałem co myśli: faszyzm! A ja szalałem z rozkoszy proklamując tę Deklarację Nierówności, bo mnie inteligencja w ostrość, w krew się przemieniała!“
„Teraźniejsza myśl francuska o śmierci jest dla mnie wyjątkowo sztuczna, jak z resztą wszystkie inne mementa mori. Stanowią one jeden przykład więcej, jak dalece myśli nasze są nam obce. To wałkowanie śmierci wykazuje jedynie, że nie jesteśmy w stanie jej zasymilować; albowiem ona – gdybyśmy naprawdę wyczuli jej obecność – musiałaby odebrać nam sen i apetyt; ale nie przeszkadza nam nawet w chodzeniu do kina.“
„Kryzys intelektualny jaki przeżywamy, nie tyle może należy przypisywać zwątpieniu w siłę rozumu, ile temu, że jego zasięg jest tak nieznaczny. Z przerażeniem ujrzeliśmy, że otacza nas milionowy bezmiar umysłów ciemnych, które porywają nam prawdy nasze, aby je paczyć, pomniejszać, przerabiać na narzędzie swoich namiętności; i odkryliśmy, że ilość ludzi jest bardziej decydująca niż jakoś prawd.“
Poprzedni
1
…
38
39
40
…
43
Następny