Gry
Wszystkie emotikony
Slang
Cytaty
Nowy
Strona główna
»
mienie
»
Strona 23
Związane z: mienie
„Szczęście małżeńskie jest tym trwalsze, im dłużej małżonkowie zdołają ukrywać wady, jakie mieli w chwili, gdy się pobierali.“
„Jestem prostym człowiekiem… teraz trzeba mieć komputer żeby włączy i wyłączyć telewizor (…) nacisnąłem jakiś guzik a tu włącza się prysznic! Co to ku*wa jest! gdzie ja ku*wa jestem! ta jakieś gówno ery kosmicznej!“
„Wiara jest w gruncie rzeczy smutną koniecznością. Gdybyśmy mogli mieć wiedzę, nie potrzebowalibyśmy mieć wiary. Rzecz w tym, że nie możemy mieć wiedzy.“
„Trzeba mieć radość w myśleniu i myślenie w radości.“
„Ani katolik, ani Polak, ani nikt inny, nie mogą mieć w państwie większych praw, niż ma człowiek.“
„Gdy pochylasz się nad cienką kreską,czy twój ojciec podejrzewa, gdzie jest jego dziecko?Chciał nauczyć cię wszystkiego, co za niedorzeczność,no bo… na jednej lekcji miałaś nieobecność.“
„Chcę mieć duży dom, pełen cudzych żon, słyszysz?Tylko tobie mówię wprost, że ja lubię brnąć w cyfry,niektórzy ludzie lubią pląs, a niektórzy chcą ciszy,cały dom w marmurze, cały dom w marmurze,czarne myśli znowu śpią na górze.“
„Architektura archaiczna, nie chcę wracać już na dwór.gdzie na każdym rogu Telepizza, Żabka lub Carrefour,moje oczy i ten misz-masz są jak Pawlak i Kargul,znasz mnie chyba, chcę spokoju, dzisiaj żadnych awantur.“
„Chcę mieć tyle hajsu, by krążyły dziwne legendy,póki co mi parę marek daje dziwne prezenty,chyba chcą, bym otagował im te insty i fejsy,parę ładnych piosenkarek chce, bym pisał im teksty,wolę jednak lecieć sam, kłaść na bitach te wersy.“
„I tak nieźle sobie pożyłem.- Co to za życie? – powiedział ojciec.- Nic tylko kłamstwa, chlanie, wyłudzanie, kurwy i picie. Nie przepracowałeś ani jednego dnia! A teraz umierasz, chociaż masz dopiero dwadzieścia cztery lata!- Ja tam nie żałuję – rzekł stryj. głęboko się zaciągnął camelem i wypuścił dym.“
„Kiedy zapytano Richarda Burtona, na co przede wszystkim zwraca uwagę u kobiety, odparł: „Musi mieć co najmniej 30 lat.”“
„Do diabła, latami byłem obiektem nieustannych napaści, ale w jakiś sposób dodawało mi to tylko energii. Moich krytyków miałem zawsze za skończonych dupków. Jeżeli świat dotrwa do następnego stulecia, ja też przetrwam, podczas gdy krytycy minionej epoki umrą w zapomnieniu, ustępując miejsca nowym krytykom, nowym dupkom.“
„Była śliczna. Porażająco piękna. Istne wyładowanie elektryczne. Przez chwilę miałem ochotę przeciąć dzielący nas trawnik i dobrać się do niej.“
„Przestałem srać krwią. Dali mi listę tego, co mogę jeść, i przestrzegli, że pierwszy kieliszek mnie zabije. Powiedzieli też, że umrę, jeśli nie pójdę na operację. Miałem karczemną awanturę z japońską lekarką na temat operacji i śmierci. Powiedziałem krótko: – Żadnej operacji – a ona wyszła bez słowa, potrząsając na mnie z gniewu tyłkiem. Kiedy mnie wypisywali, Harry wciąż żył, chuchając na swoje papierosy.Szedłem ulicą w słońcu, żeby przekonać się, jak to jest. Było dobrze. Obok przejeżdżały samochody. Chodnik był taki, jak zawsze bywaj chodniki. Zastanawiałem się, czy pojechać autobusem czy zadzwonić po kogoś, żeby mnie zawiózł do domu. Wszedłem do knajpy, żeby zatelefonować.Usiadłem i zapaliłem. Zjawił się barman i zamówiłem butelkę piwa.– Co nowego? – zapytał.– Niewiele – odparłem. Odszedł. Nalałem sobie piwa do szklanki, potem przyglądałem się szklance chwilę i wreszcie wypiłem połowę. Ktoś wyrzucił monetę do szafy grającej i zagrała nam muzyka. Życie wyglądało teraz nieco lepiej. Opróżniłem szklankę i nalałem sobie drugą, zastanawiając się, czy mój dziobak jeszcze kiedyś stanie. Rozejrzałem się po barze: żadnych kobiet. Zrobiłem najlepszą rzecz poza tą: wziąłem do ręki szklankę i wypiłem.“
„Finansowo rzecz biorąc, lepiej mieć cipę niż kutasa.“
„Scenariusz posuwał się do przodu. Pisanie nigdy nie było dla mnie problemem. Jak sięgnę pamięcią, zawsze pisałem tak samo; nastawiałem radio na stację z muzyką klasyczną, zapalałem papierosa albo cygaro, otwierałem butelkę. Resztę robiła maszyna. Ja musiałem tylko przy tym być. Pisanie pozwalało przetrwać, kiedy życie nie miało mi nic do zaoferowania, kiedy życie jako takie było teatrem grozy. To maszyna mnie pocieszała, mówiła do mnie, zabawiała mnie, była moją ucieczką. Właśnie po to przede wszystkim pisałem: żeby uciec, uciec przed wariatkowem, uciec przed ulicą, uciec przed samym sobą.“
„Chryste, wszędzie spotykałeś kobiety i ponad 1/2 z nich była na tyle ładna, żeby je zerżnąć, ale można było tylko na nie patrzeć. Kto by wymyślił taki okrutny numer – Zresztą i tak wszystkie wyglądały w miarę podobnie – jeśli przymknąć oko na trochę tłuszczyku u jednej czy brak tyłka u drugiej – jak masa maków na łące. Którą byś wybrał? Która wybrałaby ciebie? To nie miało znaczenia i właśnie dlatego było takie smutne. A kiedy już wybór został dokonany, to i tak ci się nie układało, nikomu się nie układało, bez względu na to, co kto mówił.“
„Często najlepsze chwile w życiu to te, kiedy nic nie robisz, tylko zastanawiasz się nad swoim istnieniem, kontemplujesz różne sprawy. I tak kiedy na przykład mówisz, że wszystko nie ma sensu, to nie może do końca nie mieć sensu, bo przecież jesteś świadom, że nie ma sensu, a twoja świadomość braku sensu nadaje temu jakiś sens. Rozumiecie, o co mi chodzi? Optymistyczny pesymizm.“
„Gertruda chwiała się przede mną. Balansowała na wysokich szpilkach. Zrobiła krok do przodu i poczułem nagle, że jakieś fragmenty jej ciała mnie dotykają. Nie byłem w stanie wykrzesać z siebie żadnej reakcji. Dzielił nas dystans nie do przekroczenia. Miałem wrażenie, jakby ta kobieta próbowała rozmawiać z kimś nieobecnym, z kimś, kogo już od dawna nie ma wśród żywych. Jej wzrok zdawał się przenikać przeze mnie jak przez powietrze. Nie potrafiłem nawiązać z nią kontaktu. Ale nie czułem z tego powodu wstydu; raczej zażenowanie i bezradność.“
„Według mojego wyobrażenia pisarzem jest ktoś, kto pisze. Kto siedzi przy maszynie i zapisuje słowa. Wydawałoby się, że na tym polega istota rzeczy. Nie uczyć innych, jak pisać, nie przesiadywać na seminariach, nie czytać wierszy szalejącemu tłumowi. Czemu oni są tacy ekstrawertyczni? Gdybym chciał być aktorem, zabiegałbym o rolę w Hollywood. Z pięćdziesięciu pisarzy, których poznałem w różnych okolicznościach, tylko dwaj wydali mi się ludzcy w każdym calu. (…) Poza tym pisarze są ostatnimi osobami, z którymi miałbym ochotę się napić i których chciałbym słuchać. Dostrzegam więcej życia wewnętrznego u starych gazeciarzy, u dozorców, w chłopcu obsługującym klientów w całonocnym stoisku z meksykańskim żarciem. Mam wrażenie, że pisarstwo przyciąga najgorszych, nie najlepszych, mam wrażenie, że prasy drukarskie tego świata po prostu nieustannie drukują szmirę autorstwa nieudolnych ludzi, którą niekompetentni krytycy nazywają literaturą, poezją, prozą. To bezcelowe, może poza tym jednym przebłyskiem od czasu do czasu, który rzadko rozumie, wie jak.“
Poprzedni
1
…
22
23
24
…
45
Następny