Gry
Wszystkie emotikony
Slang
Cytaty
Nowy
Strona główna
»
los
»
Strona 3
Związane z: los
„Narodom bowiem o pewnym znaczeniu większą ujmę przynosi, jeśli dążą do zwiększenia swej potęgi przez podstępne oszustwo niż otwartą przemocą: ta druga znajduje przynajmniej pewnego rodzaju wytłumaczenie w sile danej przez los, pierwsza zaś świadczy o podłości charakteru.“
„O losach narodów decydował głównie przypadek. Przypadkowe i korzystne zmiany w produkcji żywności były jedyną przyczyną powstania Imperium Rzymskiego i Brytyjskiego. Niekorzystne zmiany w produkcji żywności były, jak dotąd, przyczyną upadku wszystkich, uważanych za wielkie, cywilizacji. Były jedyną przyczyną upadku Polski.“
„Gdyby wierzył w Boga tak, jak wierzyła jego matka, to znaczy namiętnie, bezmyślnie i z niezrozumiałym bólem – oddałby swój los w ręce Opatrzności.“
„Miejsce Polska, system samowolka,cel to forsa, w tym tkwi sekret.Biorę co los da, życia made in Polska,to jest moje miejsce bo kocham to miejsce.“
„Prawda boli, bez aureoli, ciężko szczęście dogonić i tak los, charakter szkoli.“
„Poza sobą i ponad sobą ludzkość otacza mrok i próżnia. Lecz nie jest to pobudka do rozpaczy, lecz wezwanie do twórczego męstwa. Próżnia ta znaczy że ludzkość jest panią swych losów, nieokreśloność nie ma być pojęta jako los nieznany i wszechwładnie rządzący ludzkością, lecz jako zadanie do spełnienia.“
„Kiedy byłem dzieckiem, co roku w Wielki Tydzień między czwartkiem i sobotą umierał Bóg. Mówiono: „Żydzi zabili Jezusa”. Obwiniali o to Żydów! (…) I tak to trwało przez 2 tys. lat. Nie sądzę, żeby ktokolwiek był bardziej spotwarzany od Żydów. O wiele bardziej niż muzułmanie. Żydów oczerniano i obwiniano o wszystko. A muzułmanów o nic się historycznie nie oskarża. Irański rząd musi zrozumieć, że Żydów wypędzono z ich ziemi, prześladowano, poniewierano i gromiono na całym świecie, bo oskarżano ich, że to oni zabili Boga. (…) Przetrwali jako naród dzięki kulturze i religii. Ich los był o wiele cięższy niż nasz. Niczego nie da się porównać do Holocaustu. Rząd Iranu lepiej przysłuży się pokojowi, jeśli uzna tę unikalną historię antysemityzmu i zrozumie, dlaczego Izraelczycy tak boją się o swoje przetrwanie.“
„Zemsta i sprawiedliwość są splecione ze sobą jak włókna liny, po której musi stąpać akrobata, i jeśli nie potrafi utrzymać równowagi, jego los jest przesądzony, bez względu na to, czy spadnie w lewą, czy w prawą stronę.“
„(…) poświęciła tak wiele bezsennych nocy na analizę swojego stanu – tylko dlatego, że los podarował jej sporo czasu na zastanowienie – że nie mogła dłużej zwlekać z zapaleniem światła w niektórych pokojach swego serca. Długo się przed tym wzbraniała, być może ze strachu, że znajdzie w sobie nawiedzony dom, zamieszkany przez wszelkie możliwe upiory, od zwyczajnych duchów po wampiry i najstraszniejsze potwory, czające się w każdym kącie, od piwnic po strych. Owszem, znalazła ich parę, ale bardziej zaniepokoiło ją odkrycie, że w domu jej duszy wiele pokojów stoi pustych, zimnych i zakurzonych.“
„(…) w zależności od wiary, jaką wyznajemy, w każdej chwili każdego dnia nasze życie trwa albo dzięki łaskawej tolerancji Boga, albo dzięki kaprysowi ślepego losu i obojętnej natury.“
„Trudno zostać kowalem swego losu bez szewskiej pasji.“
„Charakter człowieka tworzy jego los.“
„Czy rząd jest nieomylny i nieprzekupny do tego stopnia, że można w ich ręce złożyć z zupełnym zaufaniem los każdego z nas osobna i wszystkich razem?“
„Z polskiego doświadczenia wynoszę gorzkie przekonanie, że europejska opinia publiczna, zdolna do tak krańcowej i gwałtownej reakcji na los jakiegoś kraju w tejże Europie, pozostaje zarazem niewzruszona wobec sytuacji krajów takich jak mój. Reakcja na wprowadzenie stanu wojennego w Polsce to tylko jeden z dowodów. W istocie bowiem wszystkie te obostrzenia, jakie wprowadzono w Polsce po 13 grudnia, w Kolumbii obowiązują niemal bez przerwy od lat trzydziestu i pod pretekstem ich przestrzegania dokonywano największych aktów samowoli, stosowano najwymyślniejsze tortury i popełniano w majestacie prawa więcej zbrodni niż te wszystkie, które miały miejsce w Polsce w czasie stanu wojennego. A jednak nawet najlepiej poinformowani Europejczycy ośmielają się nadal utrzymywać, że Kolumbia jest najdawniejszą ostoją demokracji w Ameryce Łacińskiej.“
„Wyobraź sobie, że nie masz niczego w dłoniach oprócz swego losu. Siedzisz na progu łona swej matki i zabijasz czas, albo czas zabija ciebie. Siedzisz tam wyśpiewując doksologię rzeczy niepojętych. Na zewnątrz, na zawsze na zewnątrz.“
„Tak, to Europa, od Atlantyku po Ural, (…) to cała Europa zadecyduje o losach świata.“
„’Herbatniki’Wydarzyło się to faktycznej osobie, a jestem nią ja. Chciałem złapać pociąg. Było to w kwietniu 1976 roku, w Cambridge w Wielkiej Brytanii. Zostało jeszcze trochę czasu do odjazdu pociągu. Poszedłem po gazetę, by porozwiązywać krzyżówkę, po kawę i paczkę herbatników. Usiadłem przy stoliku. Opiszę wam scenerię – jest niezwykle ważne, abyście bardzo wyraźnie ją ujrzeli. A więc tu mamy stolik, tu gazetę, filiżankę z kawą, herbatniki. Naprzeciwko mnie siedzi mężczyzna, całkiem przeciętny gość w biznesowym garniturze, z teczką. Nic nie wskazywało na to, aby miał zrobić cokolwiek dziwnego. A jednak zrobił: nagle pochylił się do przodu, wziął do ręki herbatniki, rozerwał opakowanie, wyjął jednego i zjadł.Muszę powiedzieć, że z takiego typu rzeczami my Brytyjczycy bardzo źle sobie radzimy. W naszej historii, naszym wychowaniu, naszej edukacji nie ma nic, co uczyłoby nas, jak zachować się w stosunku do kogoś, kto w biały dzień kradnie nam herbatniki. Wiadomo, co by się stało, gdyby rzecz miała miejsce na dworcu South Central w Los Angeles. Natychmiast rozpoczęłaby się strzelanina, zjawiłyby się helikoptery, CNN, rozumiecie… w końcu zrobiłem to, co zrobiłby każdy czerwonokrwisty Brytyjczyk: zignorowałem wydarzenie. Gapiłem się w gazetę, wziąłem łyk kawy, próbowałem zrozumieć artykuł, w tekst którego się wpatrywałem, nie byłem jednak w stanie nic pojąć, z wyjątkiem powtarzania w myśli: „Co mam robić?”.W końcu uznałem: „Trudno, muszę coś zrobić”. Próbując z całych sił nie zauważać, że w tajemniczy sposób paczka została otwarta, wyjąłem herbatnik. Pomyślałem sobie: „To go uspokoi”. Nie uspokoiło, bowiem po chwili powtórzył to, co przedtem. Wziął następny herbatnik. Ponieważ za pierwszym razem nic nie powiedziałem, za drugim jakby trudniej było podnieść temat: „Przepraszam bardzo, trudno tego nie zauważyć, ale…”. Nic by to nie dało.Zjedliśmy całą paczkę. Było w niej co prawda tylko osiem herbatników, ale sprawa zdawała się trwać wieczność. On brał herbatnik, ja brałem herbatnik, on brał herbatnik. Kiedy skończył, wstał i odszedł. Wymieniliśmy pełne znaczenia spojrzenia, po czym poszedł sobie, ja zaś głęboko odetchnąłem i opadłem ciężko na oparcie krzesła.Wkrótce podstawiono pociąg, dopiłem kawę, wstałem i podniosłem gazetę, pod którą leżały moje herbatniki. Tym, co szczególnie lubię w tej opowieści, jest wrażenie, że gdzieś po Anglii przez ostatnie ćwierć wieku krąży całkowicie przeciętny facet, który ma do opowiedzenia identyczną historię – tyle tylko, że brakuje jej puenty.“
„Stosuję niezmiennie zasadę, która mówi „Mój plan to nie mieć planu”. Moi rodzice nauczyli mnie pewnej pokory. Tego, że nie należy w życiu rozpychać się łokciami ani zbyt wiele spodziewać się od losu. Raczej czekać spokojnie na to, co sam przyniesie. Tę zasadę niełatwo stosować akurat w aktorstwie, ale można dzięki niej uniknąć wielu stresów. A zawód, który uprawiam, daje mi wciąż wielką frajdę.“
„Bywało, że wracam z dalekiejwyprawy, znajdując słowo szukane —na progu. Dziwne są losu karty!Gdy gwiazda, która w przepaść spadajest tą jedyną w smutnym kraju,pełnym wyniosłego chłodu.“
„Może nasza wolność ogranicza się do tego, czy śmiać się ze swego losu czy nad nim płakać, brać udział w grze czy spasować, próbować jako tako zrozumieć, co jest, a czego nie ma, czy poddać się i nie starać się niczego pojąć…“
Poprzedni
1
2
3
4
…
7
Następny