Gry
Wszystkie emotikony
Slang
Cytaty
Nowy
Strona główna
»
kształt
Związane z: kształt
„Oczywiście jego zaczynający się obłęd był głównie sprawą związków chemicznych. Organizm Hoovera wytwarzał pewne związki naruszające jego równowagę umysłową. Ale Dwayne Hoover, podobnie jak wszyscy początkujący wariaci, potrzebował również jakiejś szkodliwej idei, która nadałaby jego szaleństwu kształt i kierunek.“
„Zasada marnotrawstwa wkracza w domenę rytuału religijnego nie tylko poprzez ustanowienie poziomu zbytkowności w tej dziedzinie. Wpływa ona zarówno na kształt przedmiotów materialnych, jak na obyczaje i odwołuje się nie tylko do zastępczej konsumpcji, lecz i do zastępczego próżnowania. Kapłana powinna cechować powściągliwość, bezczynne życie, zachowywanie pozorów oraz składanie dowodów, że w życiu jego nie ma miejsca na żadne zmysłowe przyjemności.“
„Idziesz przez świati światu dajesz kształtprzez twoje czyny.“
„Czemu lubię przytknąć do skroniswoje palce, imitując ich kształtem kształt broni?Emocjonalne sinusoidy, mój własny mózgfunduje mi przeloty od K2 aż po Mariański Rów.“
„Ostatnia myśl osoby decyduje, jaki kształt przybierze dusza przy ponownych narodzinach. Podobnie jak zapach ogrodu lilii przenoszony jest przez powiew wiatru, tak „zapach” tendencji i cech charakterystycznych, które dominowały w obecnym życiu, zostaje przeniesiony do następnego.“
„zastygnę w kształt niepowtarzalny tym kształtem będę wabić bezwstydnymi ramionami obiecywać rozkosz aż do dna niczego dawać – oddawać i będę tym doskonałym pustym ciałem kobietą“
„Uważam, że obowiązkiem nas – starszych wiekiem harcerzy i instruktorów jest danie świadectwa prawdzie, stworzenie dokumentacji, w sposób konkretny odnoszącej się do tego, czym z punktu widzenia walki o kształt przyszłej Polski była służba harcerska.“
„Powstanie Warszawskie zorganizowane, podjęte i prowadzone przez generałów i pułkowników, było – jak mało która bitwa – dziełem dwudziestolatków, ich sprawą, ich czynem, ich wielką życiową przygodą. Przyjęli je oni za własne i nasycili sobą, nadając mu ten kształt i tę atmosferę, którą znamy z tysięcznych przekazów: z pamiętników i wspomnień, piosenek i wierszy, z całej powstańczej literatury. Zawdzięczało im powstanie nie tylko atmosferę. Zawdzięczało także swoje uporczywe trwanie, aż do ostatecznego wyczerpania się możliwości walki, pomimo braku broni, zaopatrzenia i żywności. Oni spowodowali, że ta często do rzezi podobna walka zachowała się w pamięci społecznej nie tylko jako koszmar, ale także jako wielki i piękny zryw młodzieży, wspartej przez przytłaczającą większość ludności stolicy. Bo także jest prawdą, i to prawdą nie do podważenia, że wszędzie tam, gdzie powstanie nabrało charakteru walki nie pozbawionej szans powodzenia, gdzie trwało nieco dłużej i nie zaczynało się od rzezi, jak na Ochocie i Woli, zaakceptowane zostało przez ogół warszawiaków. I dlatego dzień 1 sierpnia gromadzi dziś na cmentarzu wojskowym w Warszawie, tak jak gromadził przez tyle lat, tłumy nie tylko byłych żołnierzy powstania, ale także ogromne rzesze tych, którzy przeżyli je nie na barykadzie i nie z bronią w ręku. Obok tych, którzy stracili wtedy swoich najbliższych, przychodzą tu co rok tacy, którzy nie mają nikogo ze swoich na tym cmentarzu. Powstanie bowiem było sprawą nie jakiejś garstki szaleńców, którzy wydali miasto na łup pożarów i pod kule żołdaków, lecz było i jest sprawą ludu Warszawy, który podobnie jak ci chłopcy i te dziewczęta w opaskach, przyjął je za swoje własne.“
„A ostatecznie synowi pozostawił król w spuściźnie najstraszniejszą anarchią, coś na kształt domu, w którym stary naruszywszy porządek, nowego zaprowadzić nie umiano.“
„Ocalam tę, która nie kocha przede wszystkim wiosny, ale kształt tego jednego kwiatu, w którym jest zawarta wiosna. Tę, która nie kocha przede wszystkim miłości, ale jedną jedyną twarz, którą przybrała miłość.“
„O miłości wiemy niewiele. Z miłością jest jak z gruszką. Gruszka jest słodka i ma kształt. Spróbujcie zdefiniować kształt gruszki.“
„Śmierć nadaje kształt miłości, jak nadaje go życiu – przekształcając ją w los.“
„Starczy jeden liść, jeśli ma kształt serca.“
„By istniało zwierciadło świata, świat musi mieć jakiś kształt.“
„Tak jak but zmienia kształt przez nogę, a nie odwrotnie, tak też duchowe pragnienia zmieniają życie człowieka.“
„Aszer Rubin uważa, że większość ludzi jest głupia i że to głupota ludzka sprowadza na świat smutek. Nie jest to grzech ani cecha, z którą człowiek się rodzi, ale zły pogląd na świat, błędna ocena tego, co widzą oczy. W rezultacie ludzie spostrzegają wszystko osobno, każdą rzecz w oderwaniu od pozostałych. Prawdziwa mądrość to sztuka łączenia wszystkiego ze wszystkim, wtedy wyłania się prawdziwy kształt rzeczy.“
„Podczas tej niezapomnianej zimy rozmawialiśmy raz o tym, czy twórca istotnie różni się od innych ludzi. Pamiętasz? Dopiero dzisiaj znam odpowiedź. Twórca to człowiek o dalekim widzeniu, przed którym szeroko odsłania się przyszłość. Artysta nigdy nie będzie mógł żyć życiem ludzi przeciętnych. Gdy on staje się z biegiem lat ruchliwszy, głębszy, dojrzalszy, bardziej twórczy, gdy żyje nadając kształt swym marzeniom, zwykły człowiek ubożeje duchem i powoli, powoli zamiera. Artysta jest jak wieczność, co przenika w głąb dni.“
„Od pierwszego Adama, który ujrzał noc,I dzień, i kształt swojej dłoni,Ludzie snuli opowieści i utrwalaliW kamieniu, w metalu czy na pergaminieTo wszystko, co zawiera ziemia czy co tworzy sen.Oto ich dzieło: Biblioteka.Powiadają, że liczba jej woluminówPrzekracza liczbę ciał niebieskichCzy ziaren piasku na pustyni. Człowiek,Co chce ją wyczerpać,Traci rozum i zuchwałe oczy.Zawarta jest tu rozległa pamięć wiekówMinionych, miecze i bohaterowie,Lakoniczne symbole algebry,Wiedza, co sonduje planetyRządzące przeznaczeniem,Moce ziół i talizmanów ze słoniowej kości,Wiersz, w którym trwa pieszczota,Nauka, co rozszyfrowuje samotnyLabirynt Boga – teologia,Alchemia, która w błocie szuka złota,I formy wyobrażeń bałwochwalcy.Niewierni twierdzą, że gdyby spłonęła,Spłonęłaby historia. Lecz się mylą.Te nieskończone księgi zostały spłodzonePrzez ludzką bezsenność. Jeśliby z nich wszystkichNie ocalała ani jedna, bezsennośćSpłodzi na nowo każdy wers i każdą kartę,Wszystkie prace i każdą miłość Heraklesa,Każdą lekcję każdego manuskryptu.Teraz, w pierwszym stuleciu Hidżry,Ja, ów Omar, co ujarzmił PersówI narzuca Islam kuli ziemskiej,Rozkazuję żołnierzom, by zniszczyli ogniemRozległą Bibliotekę,Co nie zginie. Niech będzie pochwalonyBóg, który nie śpi, i Muhammad, Prorok.“
„Wiosna długo nie nadchodziła. (…) Na Wielkanoc leżał śnieg. I nagle na drugi dzień świąt powiał ciepły wiatr, nadciągnęły chmury i przez trzy dni i trzy noce lał rzęsisty i ciepły deszcz. We czwartek wiatr ucichł i nastała gęsta, szara mgła, jakby kryjąc tajemnicę dokonujących się w przyrodzie przemian. W tej mgle popłynęły wody, kry lodowe zatrzeszczały i drgnęły, szybciej ruszyły mętne spienione strugi i w samą Przewodnią Niedzielę przed wieczorem mgła się rozpełzła, chmury rozbiegły się, przybierając kształt baranków, niebo się przetarło i nastała prawdziwa wiosna. Rankiem mocne słońce pożarło cienką warstwę lodu, która przez noc ścięła wody, i całe rozgrzane powietrze zadrgało od napełniających je oparów zmartwychwstałej ziemi. Zazieleniła się zeszłoroczna i nowa, strzelająca igiełkami z ziemi trawa, napęczniały pączki kaliny, porzeczek i lepkiej, pełnej pieniących się soków brzozy. Na osypanej złocistym kwieciem łozinie zahuczała wysłana na zwiady, znużona lotem pszczoła. Zaniosły się od śpiewu niewidzialne skowronki nad aksamitem ozimin i nad zmarzniętym ścierniskiem; zapłakały czajki nad bagnami i nad zalanymi burą, nieskoro spływającą wodą niżami, a wysoko przeciągnęły z głośnym klangorem klucze żurawi i gęgające stada dzikich gęsi. Zaryczało wyliniałe nierówno bydło na wygonach, krzywonogie jagnięta poczęły wyskakiwać dokoła tracących wełnę, beczących matek. Po niezupełnie jeszcze suchych, pokrytych śladami stóp ludzkich ścieżkach rozbiegły się lekkonogie dzieci; nad stawem zaterkotały wesoło głosy bab niosących płótno, a po podwórzach zastukały topory chłopów szukających sochy i brony. Przyszła prawdziwa wiosna.“
„Kiedy jest się dzieckiem, jest się ośrodkiem wszystkiego. Wszystko dzieje się dla nas. Inni ludzie? To tylko duchy, które istnieją po to, żeby było do kogo mówić. Ale gdy dorastamy, odnajdujemy swoje miejsce, swój własny wymiar i kształt. Coś idzie od nas do innych i od nich do nas. Tak jest gorzej, ale i o wiele lepiej.“
1
2
Następny