Gry
Wszystkie emotikony
Slang
Cytaty
Nowy
Strona główna
»
Kobieta
»
Strona 16
Związane z: Kobieta
„Na Wosku cię wynudziłem zwrotkami o biodrach kobiet,i mi nie powiesz, że nie jest dziwny ten człowiek,co pisze o prawie wszystkim, lecz prawie nigdy o sobie.“
„Jeśli żywisz do kobiety jakieś uczucia, powściągnij swoją naturalną chęć, by ją natychmiast zerżnąć. Nie obawiaj się, zdążysz. Jeśli jej nie znosisz od samego początku, spróbuj od razu ją wydymać. Jeśli zaś tego nie zrobiłeś, to lepiej jest odczekać, przy sposobności zerżnąć ją przykładnie, a znienawidzić później.“
„Przypominałem sobie te ich cygara, wykwintne garnitury. Myślałem o dużych porcjach steków, jazdach długimi krętymi alejami wiodącymi do pięknych domostw. Beztroskie życie. Podróże do Europy. Piękne kobiety… Czy oni są ode mnie aż o tyle mądrzejsi? Jedyne, co nas różni, to pieniądze i pragnienie ich gromadzenia.“
„Kiedy zapytano Richarda Burtona, na co przede wszystkim zwraca uwagę u kobiety, odparł: „Musi mieć co najmniej 30 lat.”“
„Biedna Linda Lee. W Niemczech i Francji, zarówno w magazynach, jak i w dziennikach, zawsze wymieniano ją jako Lindę K i n g, moją byłą dziewczynę, z którą rozstałem się trzy lata wcześniej. To naprawdę ją bolało. (…) Uważam, że każda kobieta, która jest w stanie ze mną wytrzymać, zasługuje na to, by określać ją właściwym nazwiskiem.“
„Przestałem srać krwią. Dali mi listę tego, co mogę jeść, i przestrzegli, że pierwszy kieliszek mnie zabije. Powiedzieli też, że umrę, jeśli nie pójdę na operację. Miałem karczemną awanturę z japońską lekarką na temat operacji i śmierci. Powiedziałem krótko: – Żadnej operacji – a ona wyszła bez słowa, potrząsając na mnie z gniewu tyłkiem. Kiedy mnie wypisywali, Harry wciąż żył, chuchając na swoje papierosy.Szedłem ulicą w słońcu, żeby przekonać się, jak to jest. Było dobrze. Obok przejeżdżały samochody. Chodnik był taki, jak zawsze bywaj chodniki. Zastanawiałem się, czy pojechać autobusem czy zadzwonić po kogoś, żeby mnie zawiózł do domu. Wszedłem do knajpy, żeby zatelefonować.Usiadłem i zapaliłem. Zjawił się barman i zamówiłem butelkę piwa.– Co nowego? – zapytał.– Niewiele – odparłem. Odszedł. Nalałem sobie piwa do szklanki, potem przyglądałem się szklance chwilę i wreszcie wypiłem połowę. Ktoś wyrzucił monetę do szafy grającej i zagrała nam muzyka. Życie wyglądało teraz nieco lepiej. Opróżniłem szklankę i nalałem sobie drugą, zastanawiając się, czy mój dziobak jeszcze kiedyś stanie. Rozejrzałem się po barze: żadnych kobiet. Zrobiłem najlepszą rzecz poza tą: wziąłem do ręki szklankę i wypiłem.“
„Łatwo pisze się tylko o dziwkach, pisanie o wartościowej kobiecie to już nie taka prosta sprawa.“
„Mnie tam na moich porannych kacach seks specjalnie nie rajcował. Wolałem to robić na nocną zmianę. Ale w nocy zawsze było to samo – ta wariatka wrzeszczała i rzucała we mnie czym popadło: telefonami, książkami telefonicznymi, butelkami, szklankami (pustymi i pełnymi), radioodbiornikami, torebkami, gitarami, popielniczkami, słownikami, pękniętymi paskami od zegarków, budzikami… Niezwykła z niej była kobieta.“
„Znalezienie Lindy Lee zajęło mi 56 lat i warto było na nią czekać. Mężczyzna musi wejść w wiele kobiet, zanim znajdzie tę jedyną, i jeśli dopisze mu szczęście, trafi na nią. Mężczyzna wiążący się z pierwszą lub drugą kobietą, napotkaną w życiu, jest ignorantem; nie ma pojęcia o kobietach. Mężczyzna musi pobrać nauki, a to nie polega jedynie na spaniu z kobietami, wyjebaniu ich raz czy dwa; oznacza ż y c i e z kobietami przez miesiące i lata. Nie winię mężczyzn, którzy się tego obawiają – to oznacza podawanie duszy na otwartej dłoni. Oczywiście niektórzy mężczyźni po prostu przyzwyczajają się do kobiet, poddają się, wejdą, jak mówią, i o to chodzi, to najlepsze, co mogą zrobić.“
„Facet potrzebuje wielu kobiet tylko wtedy, kiedy żadna z nich nie jest nic warta. Można utracić tożsamość, pieprząc się na prawo i lewo.“
„Chryste, wszędzie spotykałeś kobiety i ponad 1/2 z nich była na tyle ładna, żeby je zerżnąć, ale można było tylko na nie patrzeć. Kto by wymyślił taki okrutny numer – Zresztą i tak wszystkie wyglądały w miarę podobnie – jeśli przymknąć oko na trochę tłuszczyku u jednej czy brak tyłka u drugiej – jak masa maków na łące. Którą byś wybrał? Która wybrałaby ciebie? To nie miało znaczenia i właśnie dlatego było takie smutne. A kiedy już wybór został dokonany, to i tak ci się nie układało, nikomu się nie układało, bez względu na to, co kto mówił.“
„Gertruda chwiała się przede mną. Balansowała na wysokich szpilkach. Zrobiła krok do przodu i poczułem nagle, że jakieś fragmenty jej ciała mnie dotykają. Nie byłem w stanie wykrzesać z siebie żadnej reakcji. Dzielił nas dystans nie do przekroczenia. Miałem wrażenie, jakby ta kobieta próbowała rozmawiać z kimś nieobecnym, z kimś, kogo już od dawna nie ma wśród żywych. Jej wzrok zdawał się przenikać przeze mnie jak przez powietrze. Nie potrafiłem nawiązać z nią kontaktu. Ale nie czułem z tego powodu wstydu; raczej zażenowanie i bezradność.“
„Czułem, że nigdy nie przebaczę dziewczynom, które wsiadały do kremowych aut roześmianych chłopców. Dziewczyny oczywiście nic nie zawiniły, to było od nich silniejsze, ale człowiek zawsze sobie myśli, że może jednak… Nie, nie było miejsca na żadne „może”. Majątek dawał zwycięstwo, a oprócz zwycięstwa nic się nie liczyło. Która kobieta zechce żyć z pomywaczem?“
„Musiałem wyglądać jak wariat. Nieogolony. Podkoszulek cały w dziurach od papierosów. Moje marzenia sprowadzały się do tego, żeby mieć na kredensie więcej niż jedną butelkę. Nie przystawałem do świata, a świat nie przystawał do mnie. Szukałem towarzystwa pokrewnych dusz. Zwykle okazywały się kobietami z gatunku, którego większość mężczyzn unika jak ognia, ja jednak uwielbiałem je, szukałem w nich natchnienia, zgrywałem się przed nimi, kląłem, paradowałem w moim podkoszulku, snując napuszone opowieści o tym jaki to jestem niezwykły, opowieści, w które ja jeden wierzyłem. „Przestań pieprzyć, dolej wódy”“
„każdy facet musi zdać sobie sprawęże to wszystko może zniknąć wjednej chwili:kot, kobieta, praca,przednia opona,łóżko, ściany, pokój;wszystkie rzeczynajpotrzebniejsze do życia,łącznie z miłością,spoczywają na fundamentach z piasku (…)“
„Wielki Bóg miał na mnie zbyt wiele spluw, był zbyt potężny i racja była po jego stronie aż za bardzo. Nie chciałem żeby mi wybaczono albo mnie zaakceptowano, albo odnaleziono, chciałem czegoś mniej, czegoś nie za wiele – kobiety o przeciętnej uczciwości ducha i ciała, samochodu, miejsca do mieszkania, trochę jedzenia, niezbyt wielu bolących zębów i przebitych opon, nie chorować długo przed śmiercią; dobry byłby nawet telewizor, w którym pokazywano by kiepskie programy, i pies byłby czymś miłym, i małe grono przyjaciół, i dobra kanalizacja, wystarczająco dużo czegoś do picia, by wypełnić czas do śmierci, której (jak na tchórza) niespecjalnie się boję. Śmierć niewiele dla mnie znaczy. To ostatni dowcip z serii fatalnych dowcipów. Śmierć nie jest problemem dla umarłego. Śmierć to kolejny film i to jest w porządku. Śmierć przysparza problemów tylko tym, których się za sobą zostawia, związanym jakoś ze zmarłym, a te problemy zwiększają się bezpośrednio w racjonalnym świecie, proporcjonalnie do wielkości majątku zostawionego przez umrzyka. Przy wypadku samochodowym jedynym problemem jest usunięcie resztek.“
„– Żonaty jesteś, Manny?– Co ty!– Kobitki?– Czasami. Ale nigdy na dłużej.– W czym problem?– Kobieta to zajęcie na cały etat. Każdy musi wybrać sobie fach i się go trzymać.– Rzeczywiście. Jest to jakiś emocjonalny drenaż.– Fizyczny również. Przecież one się chcą na okrągło pierdolić.– Znajdź sobie taką, z którą byś to lubił robić.– Akurat. Wystarczy, że pijesz albo grasz. Zaraz ci powie, że to „niszczy miłość”.– To znajdź sobie taką, która lubi gorzałę, hazard i ruchanko.– A po co komu taka kobieta?“
„(…) kobiety – uczciwe kobiety – przerażają mnie, ponieważ w ostatecznym rozrachunku pragną mojej duszy, a ja chcę zachować dla siebie to, co z niej zostało. W gruncie rzeczy tęsknię za prymitywnymi dziwkami, odpornymi i nieokrzesanymi, właśnie dlatego, że niczego dobrego nie można się po nich spodziewać, a i one niczego nie oczekują. Kiedy odchodzą, człowiek nie odczuwa straty. A przecież jednocześnie pragnę kobiety łagodnej i wrażliwej, pomimo niesłychanej ceny, jaką przychodzi nieraz za to płacić. Tak czy inaczej, znajduję się na straconej pozycji.“
„Na lotnisku czekał na mnie z żoną. Ponieważ miałem ze sobą bagaż, poszliśmy od razu do samochodu.– Mój Boże, nigdy nie widziałem nikogo, kto by tak wyglądał, wychodząc z samolotu – zauważył Keesing.Miałem na sobie płaszcz mojego nieżyjącego ojca, o wiele za duży. Spodnie były za długie, mankiety całkiem zakrywały buty, co zresztą bardzo mi odpowiadało, ponieważ skarpetki nie pasowały do spodni, a buty miały zupełnie ścięte obcasy. Nie przepadałem za fryzjerami, więc sam obcinałem sobie włosy, jeśli akurat nie miałem pod ręką kobiety, która zrobiłaby to za mnie. Nie lubiłem się golić, toteż co kilka tygodni przystrzygałem brodę nożyczkami. Mimo kiepskiego wzroku nie lubiłem nosić okularów i zakładałem je tylko do czytania. Miałem własne zęby, ale nie było ich zbyt wiele. Moja twarz była przekrwiona od picia, zwłaszcza wielki czerwony nochal. Światło raziło mnie w oczy i mrużyłem je, spoglądając niepewnie spomiędzy zapuchniętych powiek. Pasowałbym do każdej dzielnicy mętów na świecie.Ruszyliśmy.– Spodziewaliśmy się kogoś zupełnie innego – powiedziała Cecylia.– Tak?– Chodzi mi o to, że mówisz tak cicho i wyglądasz na łagodnego człowieka. Bill spodziewał się, że wysiądziesz z samolotu zalany w trupa, z przekleństwami na ustach i będziesz się dobierał do każdej napotkanej kobiety.– Nigdy nie silę się na wulgarność. Czekam, aż przyjdzie sama.– Twój występ zaplanowano na jutrzejszy wieczór – poinformował mnie Bill.– Świetnie, w takim razie dziś możemy się zabawić i zapomnieć o wszystkim.Pojechaliśmy dalej.“
„Faceci są tacy jednowymiarowi. Każdy był przerażony, gdy proponowałam mu trójkąt z inną kobietą, nawet jeśli chodziło o osobę znaną i piękną. Ale nigdy nie byłam w żadnej dziewczynie naprawdę zakochana. Moja fascynacja jest czysto fizyczna.“
Poprzedni
1
…
15
16
17
…
38
Następny