Gry
Wszystkie emotikony
Slang
Cytaty
Nowy
Strona główna
»
istnienie
Związane z: istnienie
„Jeżeli kiedykolwiek umrę, broń Boże, niech na mym nagrobku napiszą: Jedynym dowodem jakiego potrzebował na istnienie Boga była muzyka.“
„Tak się niefortunnie składa, że ogół ludzkości jest nazbyt ograniczony w swej myślowej przenikliwości, żeby cierpliwie i inteligentnie rozważyć owe odosobnione zjawiska, które postrzega i odczuwa jedynie garstka jednostek o wrażliwej psychice, leżące poza zasięgiem potocznego doświadczenia. Ludzie o rozleglejszym intelekcie wiedzą, że nie ma wyraźnego podziału na to, co rzeczywiste i nierzeczywiste, że wszystkie rzeczy jawią nam się w dany sposób wyłącznie dzięki delikatnym indywidualnym przekaźnikom fizycznym i umysłowym, poprzez które jesteśmy uświadamiani o ich istnieniu. Prozaiczny materializm większości potępia wszakże jako obłęd owe przebłyski superwidzenia, które przenikają pospolitą zasłonę oczywistego empiryzmu.“
„Konsumpcja na pokaz dóbr najlepszej jakości jest sposobem zdobywania prestiżu przez przedstawiciela klasy próżniaczej. Im staje się bogatszy, tym trudniej mu samodzielnie podołać zadaniu i dać odpowiednie świadectwo swego dobrobytu. Zaczyna więc korzystać z pomocy przyjaciół i współzawodników, którym rozdaje wartościowe podarunki i dla których urządza kosztowne przyjęcia i zabawy. Zwyczaj rozdawania podarunków i urządzania uroczystości miał zapewne inną genezę, jednakże niezwykle wcześnie zaczął służyć owej naiwnej ostentacji i charakter ten zachował do dzisiaj. Jest ona racją istnienia tego obyczaju o bardzo długiej tradycji. Niezwykle kosztowne zabawy, takie jak potlacz lub wielkie przyjęcie, szczególnie dobrze pełnią tę funkcję: rywal staje się jednocześnie środkiem do osiągnięcia nad nim zwycięstwa; gość konsumuje w zastępstwie swego gospodarza, będąc jednocześnie świadkiem konsumowania nadmiaru dóbr, z którym sam gospodarz nie dał sobie rady, a jednocześnie ma okazję stwierdzić znakomite opanowanie przez gospodarza przepisów etykiety.“
„Istnienie klasy próżniaczej stanowi przeszkodę w rozwoju kulturalnym społeczeństwa i działa bezpośrednio; 1) przez właściwą sobie inercję; 2) poprzez zarażanie przykładem marnotrawstwa na pokaz i konserwatyzmu; oraz pośrednio 3) poprzez nierówny podział bogactwa i środków utrzymania, na których opiera się samo istnienie tej klasy.“
„Istnienie klasy próżniaczej pośrednio sprzyja rozwojowi postaw nierywalizacyjnych, które na dłuższą metę mogą stać się zagrożeniem dla istnienia tej klasy, a nawet dla leżącej u jej podstaw własności prywatnej.“
„Selektywna adaptacja do klasy próżniaczej funkcjonuje bez przerwy, od początku istnienia rywalizacji pieniężnej, czyli, mówiąc inaczej, od czasu powstania klasy próżniaczej. Jednakże szczegółowe, konkretne kryteria selekcji nie zawsze były takie same, więc też proces selekcji nie zawsze dawał te same rezultaty. We wczesnym okresie kultury barbarzyńskiej, czyli we właściwej fazie łupieżczej, kryterium selekcji stanowiła dzielność, w pierwotnym naiwnym znaczeniu tego wyrazu. By uzyskać wstęp do klasy wyższej, kandydat musiał odznaczać się poczuciem odrębności klanowej, potężną postacią, dzikością, brakiem skrupułów i bezwzględnością w osiąganiu celu. Były to cechy potrzebne do gromadzenia i trwałego utrzymania bogactw. Ekonomiczną podstawą klasy próżnującej było wówczas, tak jak do tej pory, bogactwo. Jednakże metody jego gromadzenia i cechy potrzebne do jego utrzymania uległy pewnym zmianom od czasu wczesnego stadium kultury łupieżczej. W wyniku procesu selekcji, dominującymi cechami wczesnej barbarzyńskiej klasy próżniaczej były: gwałtowna agresywność, wyczulenie na różnice stanowe i brak skrupułów w popełnianiu oszustw. Członkowie tej klasy utrzymywali swą pozycję dzięki osobistej dzielności. W późniejszym stadium kultury barbarzyńskiej społeczeństwo wypracowało stałe zasady zawłaszczania i posiadania w ramach quasi-pokojowego systemu opartego na różnicach stanowych. Bezpośrednia agresja i niepohamowana przemoc ustąpiły miejsca sprytnym manewrom i oszukańczym manipulacjom jako najskuteczniejszym sposobom gromadzenia bogactw. Klasa próżniacza wypracowała w tym okresie odmienny zespół umiejętności i postaw. Dążenie do panowania, agresywność i związana z tym siła fizyczna, w połączeniu z bardzo silnym poczuciem istniejących różnic stanowych, wciąż jeszcze zaliczały się do najwspanialszych cech tej klasy. Pozostały one nadal w naszej tradycji „typowymi cnotami arystokratycznymi.”“
„Wiele form grzecznościowych stosowanych w życiu codziennym jest bezpośrednim przejawem szacunku i dobrej woli i nie ma na ogół potrzeby doszukiwania się w nich względów prestiżowych; istnienie tych form i ich ogólna akceptacja wyjaśnia się sama przez się. Inna sprawa z pewnymi specyficznymi zasadami przyzwoitości; te są wyraźnie oznakami pozycji społecznej. Jest oczywiste dla każdego, kto ma oczy otwarte, że nasz sposób odnoszenia się do służby i innych ludzi zależnych od nas finansowo jest nacechowany wyższością, chociaż prymitywne, brutalne przejawy tej wyższości są często zmodyfikowane i złagodzone. Podobnie nasz sposób odnoszenia się do wyższych od siebie, a często i do równych sobie, nacechowany jest mniej lub bardziej skonwencjonalizowanymi oznakami podporządkowania.“
„Ja uważam, że jest tak jak z PRL – nie ma co reformować, trzeba obalić. Jakim prawem władza przydziela miejsca na multipleksie lub częstotliwości w eterze? Nie na tym polega wolność. Wolność jest wtedy, gdy każdy, kto chce, może sobie częstotliwość wykupić i robić z nią, co mu się podoba. Wystarczy urząd, który będzie rejestrował zajęte częstotliwości, a nie taki, który je przydziela. Bo kto daje, może zabrać. Krajową Radę Radiofonii i Telewizji należy zlikwidować, a tajni współpracownicy powinni na zawsze zostać pozbawieni prawa do sprawowania funkcji państwowych. Wiem, wiem, jestem radykał. No, ale wolność i tolerancja polegają na tym, że taki radykał też ma prawo istnienia.“
„A dlaczego mielibyśmy odbierać mu prawo do istnienia? Jest przecież demokracja, wolny wybór. W TVN słyszę, że staruszki pod katedrą obrzuciły dziennikarzy obelgami. Oglądam relację i słyszę, że chcą, by wzięli te kamery, ale ani jednej obelgi. Co jest tam złego, nie rozumiem? Do mnie nie przemawiają powszechnie rzucane oskarżenia. Ilekroć słuchałem Radia Maryja, a słucham go czasem, zwłaszcza w podróżach, zawsze trafiałem na dobre, wartościowe audycje. Nigdy nie natknąłem się tam na przykład na treści antysemickie.“
„„Nad-ja” to instancja, do istnienia której doszliśmy na drodze dedukcji, sumienie to funkcja przypisywana jej oprócz innych, nadzorujących i osądzających czynności i zamiarów „ja” polegających na działalności cenzorskiej.“
„Z zaskoczeniem i troską zauważamy, że większość ludzi daje posłuch odpowiednim zakazom kultury, jedynie pod presją przymusu zewnętrznego, zatem jedynie wtedy, gdy może on być skuteczny, jeśli trzeba się go obawiać. Dotyczy to również tak zwanych moralnych wymagań kultury, jednakowych dla wszystkich. W związku z tym możemy wytłumaczyć większą część tego, czego doświadczamy jako niemożność polegania na człowieku w aspekcie moralnym. Nieskończenie wielu cywilizowanych ludzi, którzy wzbranialiby się przed zabójstwem czy kazirodztwem, nie odmawia sobie zaspokojenia żądzy posiadania, agresji i żądzy seksualnej, nie wzdraga się szkodzić innym kłamstwem, oszustwem, zniesławieniem, o ile może to ujść bezkarnie, i stan ten utrzymuje się zaiste od wielu wieków istnienia kultury.“
„Nie kochasz mnie (…). Nie masz pojęcia, czym naprawdę jest miłość. Dopóki nie pokochasz własnego życia, nie zdołasz pokochać nikogo, ani niczego. Miłość bierze się z szacunku do własnego życia. Jeśli kochasz siebie, własne życie, to pokochasz też kogoś, kto uczyni to życie jeszcze cenniejszym, podzieli je z tobą i sprawi, że stanie się przyjemniejsze. Jeśli zaś nienawidzisz siebie i wierzysz, że twoje życie jest złe, to możesz jedynie nienawidzić, doświadczyć jedynie pozoru miłości, tęsknić za czymś dobrym, ale nie masz innej podstawy dla owego uczucia, jak tylko nienawiść. Plamisz samo pojęcie miłości, (…), swoim występnym pragnieniem tego uczucia. Potrzebujesz mnie tylko po to, by usprawiedliwić swoją nienawiść. Chcesz towarzyszki w nienawiści do siebie. Żeby prawdziwie kogoś pokochać, (…), musisz się upajać istnieniem tej osoby, bo za jej sprawą życie staje się jeszcze cudowniejsze. Skoro uważasz, że życie to zepsucie, to nigdy nie zaznasz takiego związku, nigdy się nie dowiesz, czym naprawdę jest miłość.“
„Niektórzy dowodzą istnienia Boga na podstawie miłości, jaką dlań czujemy.“
„Im głębiej ból przenika wasze istnienie, tym większą radość możecie w nim pomieścić.“
„W obliczu ogromu zła na świecie, byłoby bluźnierstwem posądzać Boga o istnienie.“
„Bytując w izolacji od ludzi odczuwa się bezwartościowość swego istnienia.“
„Istnienie Boga jest przedmiotem wiary, a nie wiedzy.“
„Część neokantystów sformułowała propozycję połączenia kantyzmu z socjalizmem. Miało to się przyczynić do urzeczywistnienia sprawiedliwości, której spragnione są społeczeństwa. Istotne jest, że neokantyści ujmują zagadnienie socjalizmu jako problem etyczny, nie zaś ekonomiczny. Kierunek przemian społecznych ma zostać wytyczony przez wizję takiego czasu, w którym każdy człowiek będzie traktowany przez drugiego człowieka jako cel sam w sobie. Neokantyści wyprowadzają wartość socjalizmu z kantowskiego imperatywu praktycznego. W tym przyszłym ustroju, w czasach socjalizmu, zniesione powinny być wielkie nierówności majątkowe. Mimo deklarowanej równości, owe nierówności majątkowe podważają równość między jednostkami. Współudział każdego człowieka w państwie staje się wątpliwy w przypadku grup społecznych cierpiących biedę. O socjalizmie będzie można mówić wtedy, gdy każdy będzie zdolny pragnąć celów drugiego człowieka tak samo jak swoich własnych. Poczucie wspólnoty powinno charakteryzować członków społeczeństwa, bo inaczej socjalizm stanie się frazesem. Ten ustrój wymaga wyrobienia w jednostkach umiejętności ograniczania własnych, egoistycznych dążeń.W socjalizmie społeczeństwo ma być czymś więcej niż tylko jednoczesnym istnieniem w czasie i przestrzeni ludzi działających i dążących do zaspokojenia własnych potrzeb. Neokantyści są przekonani, że nie przeminął czas wielkich ideałów. Niezbędne jest rozwiązanie problemu biedy i niedostatku, ale ponadto społeczeństwu niezbędne są ideały, które zarazem stawałyby się drogowskazem działania.“
„Są też ludzie, z którymi, gdy się żyje, to nie ma żadnego życia, bo oni rozmazują życie. Rozmazują istnienie. Wszystko zostaje niemożebnie pomniejszone. M. in. dlatego, że brak im powagi, dumy, dostojności, tego straszliwego i cudownego napięcia. Humoru również.“
„Kolejnym ważnym elementem decyzji o powstaniu była stale obecna świadomość, że jeśli dowództwo AK nie podejmie tu walki, to może ona – zwłaszcza w wypadku represji lub ewakuacji miasta, znajdującego się w strefie frontowej – wybuchnąć samoczynnie lub mogą ją podjąć ośrodki pozostające poza polskim państwem podziemnym. W każdym z tych wypadków AK musiałaby się zaangażować w bitwę podjętą nie z własnej inicjatywy, a wiec w gorszych warunkach, nie skoordynowaną i trudną do dowodzenia. Świadectwem istnienia takich możliwości była odezwa komendanta PAL gen. Skokowskiego z 29 lipca, mówiąca o ucieczce KG AK z Warszawy i wzywająca do walki. Świadczyły o tym również apele radiostacji radzieckich z 29 i 30 lipca.“
1
2
…
5
Następny