Gry
Wszystkie emotikony
Slang
Cytaty
Nowy
Strona główna
»
garstka
Związane z: garstka
„Tak się niefortunnie składa, że ogół ludzkości jest nazbyt ograniczony w swej myślowej przenikliwości, żeby cierpliwie i inteligentnie rozważyć owe odosobnione zjawiska, które postrzega i odczuwa jedynie garstka jednostek o wrażliwej psychice, leżące poza zasięgiem potocznego doświadczenia. Ludzie o rozleglejszym intelekcie wiedzą, że nie ma wyraźnego podziału na to, co rzeczywiste i nierzeczywiste, że wszystkie rzeczy jawią nam się w dany sposób wyłącznie dzięki delikatnym indywidualnym przekaźnikom fizycznym i umysłowym, poprzez które jesteśmy uświadamiani o ich istnieniu. Prozaiczny materializm większości potępia wszakże jako obłęd owe przebłyski superwidzenia, które przenikają pospolitą zasłonę oczywistego empiryzmu.“
„Dzieci są zwykle owocami nieprzytomnych upojeń, zwierzęcych namiętności lub lekkomyślnej igraszki. Gdyby w płodzeniu ich uczestniczył rozum, ród człowieczy zmalałby do garstki zadowolonych swą tłustością karmników.“
„Powstanie Warszawskie zorganizowane, podjęte i prowadzone przez generałów i pułkowników, było – jak mało która bitwa – dziełem dwudziestolatków, ich sprawą, ich czynem, ich wielką życiową przygodą. Przyjęli je oni za własne i nasycili sobą, nadając mu ten kształt i tę atmosferę, którą znamy z tysięcznych przekazów: z pamiętników i wspomnień, piosenek i wierszy, z całej powstańczej literatury. Zawdzięczało im powstanie nie tylko atmosferę. Zawdzięczało także swoje uporczywe trwanie, aż do ostatecznego wyczerpania się możliwości walki, pomimo braku broni, zaopatrzenia i żywności. Oni spowodowali, że ta często do rzezi podobna walka zachowała się w pamięci społecznej nie tylko jako koszmar, ale także jako wielki i piękny zryw młodzieży, wspartej przez przytłaczającą większość ludności stolicy. Bo także jest prawdą, i to prawdą nie do podważenia, że wszędzie tam, gdzie powstanie nabrało charakteru walki nie pozbawionej szans powodzenia, gdzie trwało nieco dłużej i nie zaczynało się od rzezi, jak na Ochocie i Woli, zaakceptowane zostało przez ogół warszawiaków. I dlatego dzień 1 sierpnia gromadzi dziś na cmentarzu wojskowym w Warszawie, tak jak gromadził przez tyle lat, tłumy nie tylko byłych żołnierzy powstania, ale także ogromne rzesze tych, którzy przeżyli je nie na barykadzie i nie z bronią w ręku. Obok tych, którzy stracili wtedy swoich najbliższych, przychodzą tu co rok tacy, którzy nie mają nikogo ze swoich na tym cmentarzu. Powstanie bowiem było sprawą nie jakiejś garstki szaleńców, którzy wydali miasto na łup pożarów i pod kule żołdaków, lecz było i jest sprawą ludu Warszawy, który podobnie jak ci chłopcy i te dziewczęta w opaskach, przyjął je za swoje własne.“
„Nie miałam na sobie żadnej nadzwyczajnej sukni ślubnej i tylko garstka przyjaciół była obecna na ceremonii. (…) Nie chcieliśmy nic więcej, jak niewielkiego kąta, w którym można by mieszkać i pracować.“