Gry
Wszystkie emotikony
Slang
Cytaty
Nowy
Strona główna
»
fenomen
Związane z: fenomen
„Nie dziwi mnie obrona pozycji prezesa Balcerowicza przez Platformę. Przecież to wasz guru, wasz ojciec chrzestny – Platformy, a przedtem Unii Demokratycznej, Unii Wolności, i tak po kolei. Dzisiaj odszedł z Unii Wolności, bo musiał odejść. Po prostu Unia już dołowała, Unia nie miała żadnych szans na to, aby na scenie cokolwiek odegrać. A po drugie, jest wymóg, że nie mógł być przedstawicielem partii. Przestając być prezesem partii czy przewodniczącym partii, stał się niepartyjny. To jest fenomen polski. Trzeba chyba, by ktoś napisał pracę doktorską na ten temat – przynajmniej doktorską – jak można z przewodniczącego partii politycznej, zostawiając legitymację, stać się bezpartyjnym, niezależnym całkowicie.“
„W temperaturze człowieka widzimy ten sam fenomen, co na ziemi, gdy w jednym półsferzu podnosi się ciepło, na drugim panują chłody – prawie zawsze serce ostygłe idzie z płonącą fantazją i rozbujałą głową.“
„Jaźń jest pewnym konstruktem powstającym w kontekście społecznym.(…) Dobrym przykładem jest fenomen Kaspara Hausera – osoba, która dorasta wyrwana z kontekstu społecznego i pozbawiona kontaktów z innymi, nie może wykształcić podmiotowości.“
„Twoja niezwykła męska uroda zawsze działała na mnie w ten sam sposób. Był to rodzaj podziwu. Gdybym mogła, patrzyłabym na Ciebie, cały czas bym na Ciebie patrzyła. Oglądałabym Twoją twarz we fragmentach. Zachwyt nad Tobą był jednocześnie zachwytem nad moim uczuciem do Ciebie. Istniało dla mnie coś takiego jak fenomen życia, fenomen muzyki i fenomen miłości, a więc Ty też stawałeś się kimś wyjątkowym, zadziwiającym, bo przecież byłeś moją miłością…“
„Na górze jest już Adam Małysz. Oczekiwanie wielkie. Królu Holmenkollen! Przypomnij sobie najlepsze loty! Te fantastyczne pięć zwycięstw. Cztery zwycięstwa na Mistrzostwach Świata! Adam Małysz! Po medal! Po radość dla Polaków dzisiaj wszystkich! Daleko, jest pięknie, jest medal! […] Już nie będzie Adama Małysza na następnych Mistrzostwach Świata. Pożegnanie Adama Małysza z Mistrzostwami Świata… Sześć medali: cztery złote, jeden srebrny, jeden brązowy, tu zdobyty jeszcze. Kilkanaście lat startów. Fenomen sportowy. Powtarzalność sukcesów przez lata, przez dekadę, a przecież pierwsze zwycięstwo w Holmenkollen odniósł tu, na tej skoczni jako osiemnastolatek i było to przecież piętnaście lat temu. Coś niewiarygodnego! Co tydzień siadaliśmy, jak do telenoweli, żeby właśnie oglądać tę rywalizację. Fenomen socjologiczny! Ileż rzeczy można było mu przypisać podczas tej kariery? Że można w życiu wygrać ewidentnie bez układów. Że jest człowiekiem rzetelnym, solidnym, posłańcem wielkich wiadomości, wielkiej nadziei. Zaczynał jako idol kryzysowy, który miał nas prowadzić jako ambasador wspaniałego skoku cywilizacyjnego do Europy. Fenomen społeczny. Przecież my, dzięki tym transmisjom, żyliśmy życiem zastępczym. Był powodem ogromnej zbiorowej radości. Dał nam wiele. Bardzo wiele… Mam nadzieję, że z tych młodych chłopaków, którzy dzisiaj mają aspiracje, którzy oglądali Adama na całym świecie, jak Mistrz Świata Gregor Schlierenzauer, który powiedział, że Adam go natchnął. Że uwierzą, że nie zmarnujemy tego fenomenu, jaki się stworzył przy oglądaniu skoków. Tego fenomenu popularności – 14,5 miliona, rekordowa telewizyjna widownia, kiedy zdobywał srebrny medal w Salt Lake City. Trzynaście przeszło milionów – Puchar Świata w Zakopanem. To Jego ostatnie zwycięstwo i ta wielka radość nas, ludzi, którzy go oglądaliśmy. Państwo przed ekranami krzycząc, skacząc… Ja także krzycząc, skacząc… Po prostu… Było pięknie i coś się niewątpliwie zamknęło, ale miejmy nadzieję, że w sporcie będzie jakaś próba kontynuacji. Małyszomanii już nie będzie nigdy. Natomiast ważne, żeby były sukcesy sportowe i żeby coś po Adamie trwałego, bardzo trwałego, zostało. Dziękujemy Ci bardzo, Adam! Dziękuję Państwu. Do usłyszenia.“
„Protestantyzm przypisuje sobie władzę, jaką w chwili obecnej nie może się poszczycić żadna religia. Od niechcenia zawłaszcza miliony agnostyków, ateistów, hedonistycznych pogan, niezależnych mistyków, badaczy fenomenów parapsychicznych, teistów, teozofów, wyznawców wschodnich kultów i przeróżnych wesołych koleżków żyjących jako te bydlęta, które zginą.“