Gry
Wszystkie emotikony
Slang
Cytaty
Nowy
Strona główna
»
dzisiaj
Związane z: dzisiaj
„Albert Einstein i Mark Twain pod koniec swojego życia porzucili wiarę w ludzkość, i to pomimo tego, że Twainowi nie dane było oglądać horroru I wojny światowej. Wojna stała się dzisiaj formą telewizyjnego programu rozrywkowego, a tym, co uczyniło I wojnę światową tak wciągającą były dwa amerykańskie wynalazki: drut kolczasty i karabin maszynowy.“
„W istocie obiegowe opinie wpływały na ludzkie działania niemal w takim stopniu, jak niezbite fakty, a podlegały tak nieoczekiwanym zmianom, jakim fakty nigdy nie mogłyby ulec. I tak wyspy Galapagos były w jednej chwili piekłem, a w następnej rajem; Juliusz Cezar był w danym momencie mężem stanu, a w następnym – rzeźnikiem; ekwadorskie banknoty można było wymienić dzisiaj na żywność, schronienie, ubranie, a jutro wymościć nimi dno klatki dla ptaków; stwórcą Wszechświata był raz Bóg Wszechmogący, a raz gigantyczna eksplozja, i tak dalej.“
„Hej, skoro utknęliśmy jako Homo sapiens, po co się wygłupiać? Zjarajmy całego jointa. Ma ktoś może bombę atomową? A kto dzisiaj nie ma bomby atomowej?“
„Dzisiaj dziękujemy z całego serca za życie. Prosimy, aby nie zabijano dzieci nienarodzonych, by nie było niszczone życie człowieka.“
„Konsumpcja na pokaz dóbr najlepszej jakości jest sposobem zdobywania prestiżu przez przedstawiciela klasy próżniaczej. Im staje się bogatszy, tym trudniej mu samodzielnie podołać zadaniu i dać odpowiednie świadectwo swego dobrobytu. Zaczyna więc korzystać z pomocy przyjaciół i współzawodników, którym rozdaje wartościowe podarunki i dla których urządza kosztowne przyjęcia i zabawy. Zwyczaj rozdawania podarunków i urządzania uroczystości miał zapewne inną genezę, jednakże niezwykle wcześnie zaczął służyć owej naiwnej ostentacji i charakter ten zachował do dzisiaj. Jest ona racją istnienia tego obyczaju o bardzo długiej tradycji. Niezwykle kosztowne zabawy, takie jak potlacz lub wielkie przyjęcie, szczególnie dobrze pełnią tę funkcję: rywal staje się jednocześnie środkiem do osiągnięcia nad nim zwycięstwa; gość konsumuje w zastępstwie swego gospodarza, będąc jednocześnie świadkiem konsumowania nadmiaru dóbr, z którym sam gospodarz nie dał sobie rady, a jednocześnie ma okazję stwierdzić znakomite opanowanie przez gospodarza przepisów etykiety.“
„Z ekonomicznego punktu widzenia próżnowanie, traktowane jako zajęcie, ma bardzo wiele wspólnego z czynami świetnymi, owoce bezczynnego życia, będące jednocześnie jego prestiżowymi oznakami, są w istocie swej bardzo zbliżone do trofeów uzyskanych dzięki czynom bohaterskim. Jednakże bezczynność w węższym sensie, w odróżnieniu zarówno od wykonywania tych czynów, jak jakichkolwiek zajęć produkcyjnych, na ogół nie pozostawia żadnych śladów materialnych. Dlatego też świadectwa spędzenia jakiegoś okresu życia na czcigodnym próżnowaniu przybierają zwykle formę dóbr «niematerialnych». Takimi niematerialnymi dowodami próżnowania są quasi-naukowe lub quasi-artystyczne osiągnięcia, a także wiedza nieużyteczna, która nie służy bezpośrednio podtrzymywaniu lub przedłużeniu życia ludzkiego. W naszych czasach np. funkcję taką pełni znajomość języków martwych i filozofii okultystycznej, znajomość zasad poprawnej wymowy, składni i prozodii; uprawianie różnych rodzajów muzyki (tylko w domu i dla przyjemności) oraz pielęgnowanie innego rodzaju «talentów»; kultywowanie mody w zakresie ubrania, umeblowania i ekwipaży; oddawanie się grom towarzyskim i sportowym, hodowanie nieużytecznych, służących rozrywce zwierząt, jak psy pokojowe lub konie wyścigowe. We wcześniejszych stadiach rozwoju motywem skłaniającym do zdobywania tych wszystkich umiejętności mogło być coś innego niż potrzeba udowodnienia, że nie spędziło się czasu na żadnym pożytecznym produkcyjnym zajęciu – inne mogły być także przyczyny, dla których umiejętności te i zainteresowania stały się modne. Jednakże, gdyby nie okazały się z czasem użyteczne jako świadectwo nieprodukcyjnego użytkowania czasu, nie przetrwałyby do dzisiaj i nie stałyby się zajęciami i zainteresowaniami właściwymi klasie próżniaczej.“
„Zwyczaj szukania w artykułach konsumpcyjnych oznak zbędnej kosztowności i wymóg, by wszystkie dobra posiadały pewien stopień pośredniej użyteczności, stanowiącej podstawę zawistnych porównań, prowadzi do zmiany kryteriów oceny użyteczności dóbr. Element prestiżowy i element bezpośredniej użyteczności nie odbiegają od siebie w ocenie konsumenta, lecz tworzą łączne pojęcie użyteczności dóbr. Żadne dobro nie będzie zgodne z tym kryterium jedynie dlatego, że posiada praktyczną, techniczną użyteczność. Dla uzupełnienia swych walorów i zdobycia pełnego uznania konsumenta musi wykazać się również elementem prestiżowym. Dzięki temu producenci dóbr konsumpcyjnych starają się, by ich artykuły odpowiadały wymaganiom dyktowanym względami prestiżowymi. Robią to z tym większym zapałem i lepszym skutkiem, że sami znajdują się w zasięgu tych samych wzorców wartości i przykry byłby dla nich widok artykułów, którym brakuje właściwego «przyzwoitego» wykończenia. Doszło więc do tego, że dzisiaj w żadnej dziedzinie nikt nie wytwarza i nie sprzedaje artykułów, które by w większym lub mniejszym stopniu nie zawierały elementu prestiżowego.“
„Dzisiaj kwalifikację do klasy próżniaczej stanowią wyłącznie zdolności finansowe. Jedyną pozostałością charakteru łupieżczego jest bezwzględna wytrwałość w dążeniu do jednego określonego celu – cecha różniąca barbarzyńcę z okresu łupieżczego od pokojowo nastawionego człowieka okresu dzikości, którego zdystansował i zastąpił. Jednakże nie jest to jednocześnie cecha odróżniająca członka klasy wyższej, który osiągnął powodzenie finansowe, od szeregowych członków klas przemysłowych.“
„U podstaw dzisiejszego podziału zawodów leży milcząco przyjęte założenie, że praca może być traktowana jako produkcyjna tylko wtedy, gdy jej istotą jest przekształcanie użyteczne przedmiotów martwych bądź zwierząt. Oparte o siłę wykorzystywanie człowieka przez człowieka nie jest uważane dzisiaj za pracę produkcyjną, w przeciwieństwie do wszelkich wysiłków skierowanych na podtrzymanie ludzkiego życia przez wykorzystanie pozaludzkiego środowiska. Ekonomiści wierni tradycji klasycznej uważają „opanowywanie natury przez człowieka” za cechę charakterystyczną działalności produkcyjnej. To „produkcyjne” panowanie nad naturą oznacza panowanie człowieka nad zwierzętami i nad żywiołami. Linia podziału przebiega między człowiekiem a zwierzęciem.“
„Dziś u władzy nadal pucybuty gotowe lizać zagraniczne trzewiki. Kiedyś lizali wyłącznie moskiewskie, dzisiaj liżą także niemieckie, francuskie, europejskie. U władzy wciąż ta sama swołocz, którą obalaliśmy.“
„(Ktoś z widowni): Panie WC ja stąd wychodzę, bo Pan jesteś nakręcony, a każdy i tak wie, że za komuny było lepiej.WC: Niektórym; Proszę Pana było dużo gorzej. Taki towarzysz Oleksy na przykład, kiedy za komuny był sekretarzem partii w Białej Podlaskiej, to był chudy i dopiero teraz upasł się, że ledwo na oczy widzi. Jemu za komuny było gorzej niż dzisiaj.“
„Wrogami mojej Ojczyzny, czyli moimi osobistymi również, są Niemcy, Rosja i Unia Europejska. Dużo łatwiej byłoby nam współpracować z Unią lub Niemcami, zawierać z nimi roztropne sojusze, gdybyśmy stawiali tę sprawę jasno. Z wrogiem można się dogadywać, niekoniecznie trzeba strzelać. Dużo łatwiej byłoby nam handlować z Rosją, gdybyśmy handlowali z pozycji: jesteś naszym wrogiem, starasz się nas pożreć od stuleci, dzisiaj ci się to nie uda, dzisiaj chcesz nam sprzedać gaz, za ile? Z wrogiem można rozmawiać bez potrzeby rzucania się mu w ramiona lub do nóg. A Tuski, Zdradki i Padalce mają wobec Rosji syndrom sztokholmski.“
„My, dorośli, na wiele potrzebnych nam rzeczy możemy poczekać. Dziecko nie może. Właśnie teraz formują się jego kości, tworzy krew, rozwija umysł. Nie możemy mu powiedzieć jutro. Jego imię brzmi dzisiaj.“
„Twierdzenie, że w epoce nieograniczonego panowania doktryn religijnych wszyscy ludzie byli szczęśliwsi niż dzisiaj, wydaje się wątpliwe – z pewnością nie prowadzili się bardziej moralnie. Zawsze natomiast umieli sprowadzać przepisy religijne do form czysto zewnętrznych, a w ten sposób niweczyli zamiary, jakie owym przepisom przyświecały.“
„Dochodziliśmy do eksponowanej grani, kiedy on potknął się i poleciał z nawisem kilometr w dół. Przez lornetkę widzieliśmy jak podniósł się z lodowca i z niecierpliwością otrzepywał spodnie. Tyle roboty na nic, pomyśleliśmy tak, jak on mógł sobie pomyśleć. Dzisiaj już nie zdąży dojść do nas, do obozu czwartego. Popatrzyliśmy w niebo w kierunku tego, który właśnie udał się na wirtualną kawę. Po niej, dokona korekty nawiasu, z którego wypadł on. Nasza liczba pierwsza.“
„Dzisiaj skończyła nam się kasa a to dopiero środek miesiąca. Mój drogi, powiedzmy sobie coś miłego. To pozwoli nam obojgu przetrwać do końca miesiąca.“
„Dzisiaj przeszukałem całe mieszkanie w poszukiwaniu pokoju. W końcu wieczorem znalazłem go w kuchni.“
„I tym razem się udałoznów zakwitłam na czerwonomiędzy udami dzisiaj możeszspać spokojnie bać będziemysię za miesiąc“
„Schodząc z tej trybuny, pan marszałek Małachowski porównał mnie do Hitlera. Powiedział tak: 70 lat temu słuchałem Hitlera, dzisiaj słucham Leppera i skończy pan tak jak Hitler. Jest to jednoznaczne porównanie. Panie marszałku, nie przystoi, ja z panem nie chcę się kłócić, bo tyle razy pan już tutaj ubliżał, siedząc, że naprawdę to nie przystoi ze względu na pana wiek. Bo ja nikogo do rewolucji nie namawiam, ja do rozlewu krwi nikogo nie namawiam, ja nie chcę, żeby się lała polska krew, i będę zawsze to mówił.“
„To, co powiedział premier, to inaczej nie można tego nazwać, jak chamstwo, chamstwo i jeszcze raz chamstwo. To nie ja zachowałem się jak awanturnik, jak cham, jak niewychowany. Brak kultury w ogóle, politycznej, osobistej.To, co premier wyprawiał w tym rządzie, nie konsultując niczego z nikim, ja i tak wytrzymałem bardzo długo, wytrzymała Samoobrona. Poniżanie, upokarzanie, niewywiązywanie się z umów ustnych, z umów pisanych i dzisiaj to premier koalicję zerwał. Ja nie rozpaczam, ja byłem przygotowany na wszystko i po PiS można się spodziewać wszystkiego.Prezydent Wałęsa miał 100 proc. racji. To nie są ludzie do tego, żeby budować, tylko burzyć i jeszcze raz burzyć. I nie dziwię się temu, co powiedział pan Tusk, że oni nie mogą dogadać się z nikim. Oni się dogadają tylko i wyłącznie z tymi, którzy na kolanach przed nimi chodzą i wykonują to, co oni chcą. Jak ktoś ma inne zdanie, to koniec.“
1
2
…
6
Następny