Gry
Wszystkie emotikony
Slang
Cytaty
Nowy
Strona główna
»
dzieje
»
Strona 3
Związane z: dzieje
„Co z tym bogactwem, cierpicie na przesyt?Za mało na dzień ginie z głodu w Afryce dzieci? (…)(…) Za broń i kokainę i za życie w gnoju non-stopCo, bawi ciebie widok jak brzuchy z głodu rosną?Nalana mordo wypchana kotletemTo nasza Europa wysławiana w świecieWolisz odlecieć, sumienie zabijaćNiż myśleć, co się dzieje z noworodkami w Chinach“
„Cokolwiek dzieje się dla dobra i rozwoju człowieka pracy, musi być dokonane przez niego samego i przez niego podtrzymywane, i nie ma tu miejsca na łaskawe zniżanie się czy choćby cień patronowania.“
„Sądzę, że żołnierze, którzy zwykle wywodzą się z biedoty i są zmuszeni zostać katami swoich braci, gdy zobaczą i zrozumieją co się dzieje, będą się z nami solidaryzować – przekonajmy ich, że rewolucja nie jest taka trudna jakby się zdawało.“
„Słuszne i mądre prawa dżungli wzbraniają zwierzętom zabijać człowieka. Dozwolone to jest jeno, gdy idzie o pokazanie dzieciom, jak należy walczyć z ludźmi, a i wówczas polowanie takie musi się odbywać zdala od rodzimego lasu, poza terytorium gminy własnej, czy rodu. Prawo to uzasadnione jest względami natury praktycznej. Zamordowanie człowieka wywołuje niechybnie najście na dżunglę ludzi białych, z karabinami, siedzących na słoniach, otoczonych krajowcami uzbrojonymi w hałaśliwe gongi, pochodnie i inne straszne przyrządy. Gdy taka czereda zwali się do lasu, źle się dzieje mieszkańcom dziewiczych borów. Zwierzęta tłumaczą sobie owo prawo inaczej. Nie przystoi, powiadają, dzielnemu łowcy uganiać się za człowiekiem, który jest najsłabszem ze stworzeń i nie posiada naturalnych narządów obrony.“
„… nie mogłem zrozumieć, jak to się dzieje, że dodatnie cechy zwykłego człowieka stają się druzgocącym obciążeniem dla oskarżonego.“
„Pierdolona gazeta się rozrastała, a przynajmniej tak wyglądało, przeniosła się do lokalu na Melrose. Nie cierpiałem zanosić tam tekstów, bo wszyscy wyżej dupy srali, snoby i nie tacy jak trzeba, no wiecie. Nic się nie zmieniło. Dzieje bestii imieniem Człowiek toczyły się bardzo powoli. Byli tacy sami jak ci gówniarze, których zobaczyłem, gdy pierwszy raz wszedłem do redakcji studenckiego pisma w City College w 1939 czy 1940 – wszystkie te nadęte manekiny z małymi czapeczkami z gazety na łbach, piszący czerstwe, głupie teksty. Okropnie ważni – za mało w nich człowieka, żeby dostrzec obecność innego. Dziennikarze prasowi to najparszywszy miot z całej rasy; więcej ikry mają babcie klozetowe, co wyciągają docipniki ze sraczy – z natury.Popatrzyłem na tych dziwolągów, wyszedłem i już nigdy nie wróciłem.A teraz „Otwarta Cipa.”“
„rewolucja – to brzmi bardzo romantycznie, ale takim nie jest. rewolucja to krew, flaki i obłęd; to małe dzieci, które zabito, bo akurat wlazły pod nogi; małe dzieci, które nie są w stanie zrozumieć, co się tu, do kurwy nędzy, dzieje; to twoja dziwka, to twoja żona, której bagnetem rozpruto brzuch, a potem zgwałcono w dupę na twych oczach; to ludzie, którzy kiedyś śmiali się na filmach z Myszką Miki, a teraz torturują swych pobratymców, zanim się więc na to zdecydujesz, to wcześniej zastanów się, dokąd może zaprowadzić uniesienie i co z niego zostanie, gdy już będzie po wszystkim“
„Byłem zaszokowany tym, w jaki sposób media przedstawiają emigrantów. Jak szczury, które ukrywają się pod pokładem. Nie będzie przesadą, jeśli porównam ten obraz do tego, w jaki sposób pokazywano Żydów w nazistowskiej propagandzie. Dzieje się tak prawdopodobnie nieświadomie. Ale my, czyści i schludni Europejczycy pilnujący prawa i porządku, jesteśmy przeciwstawieni wizerunkowi niedomytych i nieogolonych uchodźców.“
„dlaczego praca kobiet zawsze liczy się za nic? dlaczego w każdej rodzinie matka, a często i parę służących poświęcają cały czas sprawom kuchennym? dzieje się tak dlatego, że dotąd nawet ludzie, dążący do wyzwolenia „ludzkości” nigdy w swych wyzwoleńczych marzeniach nie brali w rachubę kobiety, uważając za rzecz niegodną mężczyzny myśleć o „tych wszystkich sprawach kuchennych”, które w całości zwalili na barki swego kozła ofiarnego“
„dzieje ostatniego pięćdziesięciolecia dały nam szereg wymownych dowodów, świadczących o zupełnej niezdolności rządu parlamentarnego do wywiązania się z zadań, które nań włożyć chciano“
„W polityce nic nie dzieje się przez przypadek. Jeśli coś się stanie, możesz się założyć, że tak zostało zaplanowane.“
„Zastanawiam się, co się dzieje w twoim umyśle. Czasami mówi się, że miłość jest ślepa.. Może to dlatego, że kiedy pierwszy raz zwariowałem, na punkcie twoich oczu… Ty nie zauważyłaś znaku…“
„Mam dosyć całego tego gówna mówiącego mi, bym myślał pozytywnieJak mam myśleć pozytywnie, kiedy ja nie widzę nic pozytywnego.Wiesz o czym mówię?Rapuję o otaczającym mnie gównie, bo to gówno widzę.Wiesz o czym mówię?Na razie mam dosyć wszystkiego.Mam dosyć tego, co dzieje się w moim mieście.Brak mi swobody, wiesz o czym mówię?Ale jednak jest wporzo, wiesz o czym mówię?Mam tylko dosyć. Oto moje zdanie.“
„Może to wszystkodzieje się w laboratorium?Pod jedną lampą w dzieńi miliardami w nocy?“
„Wszyscy jesteśmy hipokrytami, ale przyznając się do tego, wznosimy się ponad własną hipokryzję, która przestaje być naszą wadą, tak jak dzieje się w przypadku ludzi, którzy ślepo wierzą we własną nieomylność. Przyznając się do swoich wad, uwalniasz się od nich, tak jak ja się uwolniłem.“
„Mężczyzna nie przychodzi do siebie po takiej miłości do takiej kobiety… nie powinien przychodzić… tak się nie dzieje.“
„Pozwoli pan jednak, że nie będziemy się powoływać na książkowe przykłady. Mężczyźni mają nad nami te przewagę, że sami opowiadają swoje dzieje. Zawsze otrzymywali lepsze wykształcenie i częściej chwytywali za pióro. Nie mogę się zgodzić na żadne dowody zaczerpnięte z książek.“
„Pomyliliśmy się wszyscy. Oszukali nas. (…) Prawdą jest tylko, że w tym systemie nie może żyć człowiek, który by chciał choćby w najniklejszym stopniu wyrazić jakiś pogląd krytyczny. To najstraszniejsza niewola myśli, jaką znają dzieje.“
„Źle się dzieje, gdy dwóch ludzi nie może podzielić się myślami.“
„Skoro nie mam nadziei, bym jeszcze powróciłSkoro nie mam nadzieiSkoro nie mam nadziei, bym wróciłDo pożądania zalet innych ludziNie usiłuję walczyć o te sprawy(Po cóż ma stary orzeł rozpościerać skrzydła?)Po cóż bym opłakiwałMiniona chwałę zwykłego królestwa?Skoro nie mam nadziei, abym jeszcze zaznałNiepewnej chwały określonej chwiliSkoro nie sądzęSkoro wiem, że nie zaznamPrawdziwej mocy, która przemijaSkoro nie mogę pićSkąd piją kwiaty drzew i źródła rzek, bo nic tam już nie maSkoro wiem, że czas jest zawsze czasem,A miejsce zawsze i jedynie miejscem,A co się dzieje, to się dzieje tylko jeden razI tylko w jednym miejscu,Cieszę się, że jest tak jak jestWyrzekam się uwielbianej twarzyI wyrzekam się głosuSkoro nie mogę mieć nadziei, bym jeszcze powróciłRaduję się, że mam coś stworzyćCo sprawiałoby radośćI modlę się do Boga o litość nad namiI modlę się, bym mógł zapomniećO sprawach, które ważę w sobie zbyt przytomnie,Zbytnio roztrząsamSkoro nie mam nadziei, bym jeszcze powróciłNiech mówią za mnie te słowaBo co się stało, już się nie stanieNiech sąd nad nami nie będzie zbyt srogiSkoro już skrzydła nie niosą mnie w przestrzeń,Tylko z wysiłkiem biją powietrzeTeraz już próżne, doszczętnie jałowe,Próżniejsze i bardziej jałowe niż wola,Ucz nas jak troszczyć się i jak nie troszczyćUcz nas cichości.Módl się z nami grzesznymi teraz i w godzinę śmierci naszejMódl się za nami teraz i w godzinę śmierci naszej.“
Poprzedni
1
2
3
4
5
Następny