Gry
Wszystkie emotikony
Slang
Cytaty
Nowy
Strona główna
»
Dzieci
Związane z: Dzieci
„Najpiękniejszym dziedzictwem, jakie można dać dziecku, jest zezwolić mu, by szło własna drogą, wyłącznie o własnych siłach.“
„Prostytutki pracowały dla alfonsa. Był wspaniały i okrutny. Był ich bogiem. Pozbawił je wolnej woli, co im zupełnie nie przeszkadzało. I tak nie wiedziałyby, co z nią zrobić. Czuły się tak, jakby oddały się Jezusowi na przykład, żeby prowadzić życie pełne poświęcenia i ufności, tyle że oddały się alfonsowi, a nie Jezusowi.Dzieciństwo miały za sobą. Teraz umierały. Z ich punktu widzenia Ziemia była jedną wielką lipą.Kiedy Trout i kierownik kina, dwaj dusigrosze, powiedzieli, że nie potrzebują żadnej udawanej rozrywki, umierające dzieci odeszły przykładając stopy do planety, odrywając je i znowu przykładając. Zniknęły za rogiem. Trout oczy i uszy Stwórcy Wszechświata, kichnął.“
„Ponieważ jednak nikt nawet nie wspomniał o wojnach, Billy sam z tym wystąpił. Ktoś z publiczności spytał go za pośrednictwem przewodnika, co z rzeczy, jakie zobaczył na Tralfamadorii, uważa za najcenniejsze.– To, że mieszkańcy całej planety potrafią żyć w pokoju! – odpowiedział Billy. – Jak zapewne wiecie, pochodzę z planety, która od zarania swoich dziejów pogrążona jest w bezsensownej rzezi. Ja sam widziałem ciała uczennic ugotowanych żywcem w wieży ciśnień przez moich rodaków, którzy szczycili się tym, że walczą ze złem. – (To była prawda. Billy widział ugotowane dzieci w Dreźnie.) – W obozie przyświecałem sobie w nocy świecami wyrabianymi z tłuszczu ludzi pomordowanych przez braci i ojców tamtych ugotowanych dziewczynek. Ziemianie są postrachem Wszechświata! Jeśli na razie nie zagrażają jeszcze innym planetom, to wkrótce do tego dojdzie. Zdradźcie mi więc swój sekret, abym mógł zabrać go na Ziemię i uratować nas wszystkich. Powiedzcie: jak można żyć w pokoju?“
„W rzeczywistości jestem dużym i silnym pięćdziesięciodwuletnim mężczyzną, który jako chłopiec dużo pracował na farmie i dobrze sobie radził ze sprzętem. Wychowałem sześcioro dzieci, troje własnych i troje adoptowanych. Wszyscy wyszli na ludzi. Dwoje prowadzi firmy. Jestem weteranem drugiej wojny światowej i dostałem Order Purpurowego Serca. Wszystko co posiadam zawdzięczam ciężkiej pracy. Nigdy nie byłem aresztowany ani pozwany za cokolwiek do sądu. Cieszę się na tyle dużym zaufaniem młodych ludzi, by wykładać na Uniwersytecie Stanowym Iowy, Uniwersytecie Harvarda i nowojorskim City College. Każdego roku otrzymuję przynajmniej tuzin listów z prośbą o wygłoszenie przemówienia na uroczystości nadania tytułów naukowych w college’u lub szkole średniej. Z moich książek korzysta się w szkołach częściej niż z książek jakiegokolwiek innego z powieściopisarzy amerykańskich.“
„Nawiasem mówiąc, była to książka o życiu na umierającej planecie Lingo-3, której mieszkańcy przypominali amerykańskie samochody. Mieli koła i silniki spalinowe. Odżywiali się kopalnym paliwem. Nie byli jednak produkowani, rozmnażali się sami. Składali jaja z małymi samochodzikami w środku i dzieci dorastały w kałużach benzyny wyssanej z karterów dorosłych.Lingo-3 odwiedzili kosmiczni wędrowcy i dowiedzieli się, że jej mieszkańcy wymierają. Dlaczego? Ponieważ wyniszczyli zasoby planety włącznie z atmosferą.Wędrowcy z kosmosu nie bardzo mogli udzielić im pomocy materialnej. Samochodopodobne istoty miały nadzieję, że goście pożyczą im trochę tlenu i zabiorą przynajmniej jedno z ich jajek na inną planetę, gdzie mogłoby się wylęgnąć i od nowa dać początek cywilizacji samochodowej. Najmniejsze jajo ważyło jednak czterdzieści osiem funtów, a kosmiczni wędrowcy mieli jeden cal wzrostu i cały ich statek był mniejszy niż ziemskie pudełko na buty. Pochodzili z planety Zeltoldimar.Reprezentujący Zeltoldimarańczyków Kago powiedział, że jedyne, co mogą zrobić, to opowiedzieć innym istotom we wszechświecie o tym, jak piękne były samochodopodobne istoty. Oto co powiedział do tych wszystkich rdzewiejących gratów, którym kończyła się benzyna:- Zginiecie, ale pamięć o was będzie żyła wiecznie.“
„Jednak niektóre z tych bzdur były szkodliwe, gdyż maskowały wielkie zbrodnie. Na przykład nauczyciele w Stanach Zjednoczonych Ameryki w kółko wypisywali na tablicach tę datę, każąc dzieciom zapamiętywać je z dumą i radością:1492Nauczyciele mówili dzieciom, że w tym roku ludzie odkryli ich kontynent. W rzeczywistości w roku 1492 miliony istot ludzkich żyły na tym kontynencie pełnym, bogatym życiem. Po prostu w tym roku rozbójnicy morscy zaczęli ich oszukiwać, łupić i mordować.A oto inny przykład szkodliwej bzdury, jakiej uczono dzieci: że rozbójnicy morscy w końcu utworzyli rząd, który stał się kagańcem wolności dla istot ludzkich na całym świecie. (…)W rzeczywistości rozbójnicy morscy, którzy mieli największy udział w tworzeniu nowego rządu, trzymali niewolników. Używali ludzi zamiast maszyn i nawet kiedy już zniesiono niewolnictwo jako zbyt kompromitujące, oni i ich potomkowie nadal traktowali prostych ludzi jak maszyny. (…)A dzięki czemu piraci mogli zabierać każdemu, co chcieli? Bo rozporządzali najlepszymi na świecie okrętami, byli najgorszymi ludźmi i mieli proch, czyli mieszaninę azotanu potasu, węgla drzewnego i siarki. (…)Główny jednak oręż piratów stanowiła ich umiejętność zaskakiwania innych. Nikt nie mógł uwierzyć, że można być aż tak zachłannym i bezlitosnym, a potem było o wiele za późno.“
„Zebrani ponownie zniechęcili jakiegoś entuzjastę. Młoda kobieta, dość ładna, lecz niechlujna i nieźle trzepnięta przez altruizm, oświadczyła, że przyjmie do siebie co najmniej dwudziestu uchodźców.Ktoś wstał i powiedział jej, że przecież prowadziła swój dom tak nieudolnie, że jej własne dzieci poszły mieszkać z innymi krewnymi.Inna osoba wytknęła jej roztargnienie, mówiąc, że gdyby nie sąsiedzi, jej pies zdechłby z głodu, a poza tym trzy razy omal nie spaliła domu.“
„Na Tralfamadorii istniało pięć różnych płci i każda z nich miała swoją rolę w procesie tworzenia nowego osobnika. (…) Prawdziwą bombą z punktu widzenia moralności była, nawiasem mówiąc, wiadomość jaką Billy uzyskał od Tralfamadorczyków na temat życia płciowego na Ziemi. Powiedzieli mu, że załogi latających talerzy zidentyfikowały na Ziemi co najmniej siedem płci niezbędnych do podtrzymania gatunku. (…) Powiedzieli mu, że na Ziemi nie byłoby dzieci bez męskich homoseksualistów. Homoseksualistki nie były do tego niezbędne. Nie byłoby dzieci bez kobiet po sześćdziesiątce. Mężczyźni po sześćdziesiątce nie byli natomiast konieczni. Nie byłoby dzieci bez innych dzieci, które zmarły w pierwszej godzinie po urodzeniu. I tak dalej.“
„Dzisiaj dziękujemy z całego serca za życie. Prosimy, aby nie zabijano dzieci nienarodzonych, by nie było niszczone życie człowieka.“
„Niewielu ludzi wie o tym, jakie cuda otwierają się przed nimi w opowieściach i wizjach młodości; albowiem jako dzieci słuchamy i marzymy, snujemy tylko na poły ukształtowane myśli, a gdy próbujemy wspominać jako dorośli, jesteśmy już prozaiczni, otępieni trucizną życia. Wszelako niektórzy z nas budzą się w nocy z głową pełną fantomów zaczarowanych wzgórz i ogrodów, krynic śpiewających w słońcu, złotych urwisk zwieszonych nad pomrukującymi morzami, równin ciągnących się ku śpiącym miastom z kamienia i spiżu, mrocznych kompanii herosów jadących na białych, nakrytych czaprakami koniach wzdłuż skrajów gęstych puszcz. W takich razach wiemy, że wejrzeliśmy przez wrota z kości słoniowej w ów cudowny świat, co należał do nas, nim staliśmy się mądrzy i nieszczęśliwi.“
„Dzieci zawsze będą się bały ciemności, a ludzie o umysłach wrażliwych na dziedziczne impulsy zawsze będą drżeć na myśl o ukrytych i niezgłębionych światach pełnych dziwnego życia, które być może pulsują w otchłaniach poza gwiazdami lub odrażająco napierają na nasz glob w jakichś bluźnierczych wymiarach dostrzeganych jedynie przez umarłych i obłąkanych.“
„Skończyły się wakacje, zaczął się rok szkolny, niektórzy rodzice odetchnęli z ulgą, że wreszcie mogą dzieci powierzyć szkole i nie muszą się nimi zajmować. Jak się państwo nie będą zajmować swoimi dziećmi to czyha cały tabun rodziców zastępczych.“
„Jesteśmy nadal zabijani za wiarę. Dzieje się to poza Polską, ale działo się niedawno przecież także w Polsce. Zabójcy księży są wśród nas. Jedni po wyroku, inni bez żadnego wyroku. Odpowiedzialny za dziesięciolecia prześladowań Kościoła gen. Jaruzelski pobiera emeryturę rządową. Kazał zabijać w Gdańsku w roku 1970, kazał zabijać w 1981 r. – to wiemy i to oczywiste. Rzadziej myślimy o tym cichym okresie, gdy niby nic się nie działo, a on był ministrem obrony narodowej – wtedy prześladowano księży, tworząc kompanie karne dla kleryków, zrywając medaliki z szyi poborowych, odmawiając dostępu do niedzielnej mszy świętej, sakramentów, prześladując zawodowych wojskowych za ślub kościelny lub posłanie dziecka do Pierwszej Komunii. Prześladowanie katolików trwa w różnym nasileniu i formie od czasu zaborów z małą przerwą na 20-lecie międzywojenne. A teraz to prześladowanie wzrasta i jak zawsze należy stawiać temu opór. Opór duchowy, modlitewny, ale i czynny, bo wiara bez uczynków jest niczym.“
„Mam już podejrzenia, że Duda albo durny, albo nasłany, albo resortowe dziecko.“
„Pępowinę między Kościołem a Sejmem rozerwało już dawno, kiedy ten Sejm zagłosował za aborcją. Państwo powinno ścigać i karać zabójców, a nie nazywać zabójstwa „zabiegiem medycznym”. Sejm – najwyższa władza ustawodawcza – zgodził się, by legalnie mordować dzieci poczęte w wyniku gwałtu. Gdzie pan widzi pępowinę? Sejm skreśla prawo Boże „Nie zabijaj” i wpisuje swoje przepisy dopuszczające zabijanie w określonych warunkach. Gdzie ta pępowina? Niech idą przecinać puste powietrze. A Czubaszek? „Nie lubię dzieci, więc je zabiłam i dobrze” – jak mam skomentować taką postawę? Można tylko otrzepać proch z naszych sandałów i wyjść czym prędzej w inne miejsce. I pomodlić się za tę nieszczęsną kobietę.“
„Nie rasowych, tylko kulturowych, do cholery!!! Jak wam brak argumentów, to próbujecie z oponenta robić rasistę. Niech pan sobie przeczyta, co mówiłem wcześniej, niech pan dodatkowo przeczyta którąś z moich książek o Amazonii, bo rasistą jestem takim samym jak Jan Paweł II. Podał mi pan przykład Botswany, gdzie demokracja działa. I bardzo dobrze, niech działa, niech tamtejsze dzieci chodzą do szkół. Ale z drugiej strony nie ma takiego obowiązku, by wszyscy na świecie umieli czytać i pisać. W starożytnym Egipcie tylko kilku kapłanów czytało, nawet król nie umiał. I wszystko działało. Odgórna zasada, która obowiązuje wszystkich, to „Nie zabijaj” albo „Nie kradnij.”“
„Dzieci są zwykle owocami nieprzytomnych upojeń, zwierzęcych namiętności lub lekkomyślnej igraszki. Gdyby w płodzeniu ich uczestniczył rozum, ród człowieczy zmalałby do garstki zadowolonych swą tłustością karmników.“
„Każde dziecko otrzymuje od rodziców dyplom geniusza, od szkoły – świadectwo niedojrzałej dojrzałości, od uniwersytetu – patent mistrza, od życia – najczęściej – tytuł zdolnego robigrosza.“
„Trudno jest mi powiedzieć, który film jest dla mnie najważniejszy. Bo w każdym filmie zostawiłem kawałek serca… To tak, jak pytać ojca, które dziecko kocha najbardziej. Z każdym filmem łączy się inny okres życia, inny stan ducha…“
„Nazywam się Lisa. Jestem dziewczynką, to chyba od razu widać z imienia. Mam siedem lat i wkrótce skończę osiem.“
1
2
…
17
Następny