Gry
Wszystkie emotikony
Slang
Cytaty
Nowy
Strona główna
»
czas
Związane z: czas
„Dostaję czasem darmową pizzę. Nie robiliśmy tego dla zwyczajnych nagród – panienek na naszych ramionach. Po prostu lubimy pisanie piosenek i granie. To szczera, cholerna prawda.“
„Czasem myślę sobie, że to jest największe nieszczęście naszego świata: wśród ludzi zajmujących najwyższe stanowiska mamy zbyt wielu nieboszczyków.“
„Dwie najważniejsze siły sprawcze we Wszechświecie to Czas i Przypadek.“
„Posłuchajcie: Billy Pilgrim wypadł z czasu.Zdarza się.Kiedy otworzono drzwi, Billy zaczął kasłać, a kaszląc, popuszczał rzadkim łajnem. Było to zgodne z trzecią zasadą dynamiki sir Izaaka Newtona. Zasada ta mówi, że każdemu działaniu towarzyszy równe mu i przeciwstawnie skierowane działanie. Zasadę tę stosuje się w technice rakietowej.“
„Ziemianie przez cały czas zachowywali się tak, jakby z nieba obserwowało ich jakieś wielkie oko – i jakby to wielkie oko bez końca łaknęło rozrywki.Wielkie oko było nienasyconym wielbicielem teatru. Wielkiemu oku obojętne było, czy na Ziemi grają komedię czy tragedię, czy farsę, czy satyrę, czy zawody lekkoatletyczne, czy wodewil. Żądało jedynie, aby spektakl zrobiony był z rozmachem – dla Ziemian zaś to żądanie było równie nieodparte, jak siła ciążenia.Żądanie było tak kategoryczne, że Ziemianie nie robili prawie nic innego, tylko grali, grali dniem i nocą – a nawet we śnie.Wielkie oko było jedyną publicznością, jaką Ziemianie się przejmowali. Autorami najwymyślniejszych spektakli byli ci Ziemianie, którzy żyli w najokrutniejszej samotności. Ich jedyną publicznością było rzekome wielkie oko.“
„Bezmyślnych wyzwala ze smutku czas, mądrych logika.“
„Czarnuchy są biologicznie niższe od rasy białej a nawet mongolskiej, i trzeba co jakiś czas przypomnieć Amerykanom z północy o niebezpieczeństwie którym grozi dopuszczanie ich do przywilejów społecznych i politycznych… Ku-Klux klan to szlachetna choć oczerniana grupa Południowców którzy ocalili pół kraju przed zagładą… Rasizm to dar natury, który umożliwia zachowanie w czystości podziału ludzkości który ewoluował przez wieki..“
„Tuż obok nas istnieją czarne strefy cienia i od czasu do czasu jakiejś złej duszy udaje się przedostać z nich na nasze powszednie ścieżki. Gdy się tak dzieje, człowiek znający prawdę musi uderzyć, nie oglądając się na konsekwencje.“
„Tak długo, jak istnieje system społeczny oparty na zróżnicowaniu społecznym, a klasa próżniacza ma przed sobą inne możliwości wyładowania nieprodukcyjnej aktywności niż oczywiste zabijanie czasu w bezcelowej i marnotrawnej fatydze – nie można oczekiwać jakiegokolwiek znaczniejszego odstępstwa od obowiązującego modelu życia „na poziomie.”“
„W społeczeństwie, w którym wszystkie niemal dobra są własnością prywatną, dążenie do zdobycia środków utrzymania jest potężną i stałe aktualną pobudką działania biedniejszych warstw ludności. Potrzeba zapewnienia sobie bytu i minimalnych wygód może przez jakiś czas być dominującym motywem zdobywania dóbr przez klasy pracujące fizycznie, których byt opiera się na niepewnych podstawach, które posiadają mało i gromadzą mało. Jednakże w toku dalszej analizy okaże się, że nawet wśród tych ubogich klas rola potrzeb fizycznych nie jest tak wielka, jak się czasem sądzi. Natomiast wśród klas społecznych zajętych głównie gromadzeniem bogactw motyw zdobycia środków utrzymania lub podstawowych wygód życiowych nie odgrywał nigdy zasadniczej roli. Podstawą powstania i rozwoju własności jako instytucji społecznej nie była potrzeba zdobycia minimum środków egzystencji. Istotną pobudką była od początku chęć wyróżnienia się spośród innych poprzez bogactwo i żaden inny motyw – chyba na krótko i wyjątkowo – nie wysunął się na pierwsze miejsce w dalszym rozwoju systemu własności.“
„W zaraniu dziejów społeczeństwa amerykańskiego główne wyznania charakteryzowały się rytuałem i liturgią o wyjątkowej prostocie. Wiadomo jednak, że z upływem czasu wyznania te przyswajały sobie stopniowo elementy „widowiskowe”, które najpierw odrzuciły. Ogólnie można stwierdzić, że proces ten następował w miarę wzrostu zamożności i wygód – życiowych wyznawców. Nic więc dziwnego, że tendencja do rytualizacji najpełniejszy swój wyraz znalazła wśród klas o najwyższym poziomie bogactwa i prestiżu społecznego.“
„Wyrafinowany smak, delikatne maniery, wytworne przyzwyczajenia, pański sposób życia są oczywistym świadectwem dobrego pochodzenia, gdyż opanowanie ich wymaga czasu, wysiłku oraz nakładu kosztów. Dlatego też nie są one dostępne dla człowieka poświęcającego czas i energię pracy produkcyjnej. Znajomość dobrych form jest nie ulegającym wątpliwości dowodem, że tę część życia, która umyka obserwacji innych, człowiek dobrze wychowany spędził na przyswajaniu sobie umiejętności nie przynoszących żadnej materialnej korzyści.“
„Z ekonomicznego punktu widzenia próżnowanie, traktowane jako zajęcie, ma bardzo wiele wspólnego z czynami świetnymi, owoce bezczynnego życia, będące jednocześnie jego prestiżowymi oznakami, są w istocie swej bardzo zbliżone do trofeów uzyskanych dzięki czynom bohaterskim. Jednakże bezczynność w węższym sensie, w odróżnieniu zarówno od wykonywania tych czynów, jak jakichkolwiek zajęć produkcyjnych, na ogół nie pozostawia żadnych śladów materialnych. Dlatego też świadectwa spędzenia jakiegoś okresu życia na czcigodnym próżnowaniu przybierają zwykle formę dóbr «niematerialnych». Takimi niematerialnymi dowodami próżnowania są quasi-naukowe lub quasi-artystyczne osiągnięcia, a także wiedza nieużyteczna, która nie służy bezpośrednio podtrzymywaniu lub przedłużeniu życia ludzkiego. W naszych czasach np. funkcję taką pełni znajomość języków martwych i filozofii okultystycznej, znajomość zasad poprawnej wymowy, składni i prozodii; uprawianie różnych rodzajów muzyki (tylko w domu i dla przyjemności) oraz pielęgnowanie innego rodzaju «talentów»; kultywowanie mody w zakresie ubrania, umeblowania i ekwipaży; oddawanie się grom towarzyskim i sportowym, hodowanie nieużytecznych, służących rozrywce zwierząt, jak psy pokojowe lub konie wyścigowe. We wcześniejszych stadiach rozwoju motywem skłaniającym do zdobywania tych wszystkich umiejętności mogło być coś innego niż potrzeba udowodnienia, że nie spędziło się czasu na żadnym pożytecznym produkcyjnym zajęciu – inne mogły być także przyczyny, dla których umiejętności te i zainteresowania stały się modne. Jednakże, gdyby nie okazały się z czasem użyteczne jako świadectwo nieprodukcyjnego użytkowania czasu, nie przetrwałyby do dzisiaj i nie stałyby się zajęciami i zainteresowaniami właściwymi klasie próżniaczej.“
„Panuje przekonanie, że kobieta na mocy zasady przyzwoitości powinna zdobywać jedynie taką wiedzę, która bądź bezpośrednio umożliwiałaby jej lepsze wykonywanie prac domowych lub leżących w sferze spraw dotyczących domu, bądź też rozwinęła takie jej pseudo-artystyczne i pseudo-naukowe umiejętności, których wykonywanie można określić mianem zastępczego próżnowania. Wiedzę uważa się za coś niekobiecego, jeżeli jest ona wyrazem rozwoju osobowości jednostki uczącej się i jeśli osiąga się ją dzięki własnej ciekawości poznawczej i bez zachęty ze strony zasad dobrego smaku i przyzwoitości oraz bez względu na pana i władcę, którego to wygodzie i dobrej sławie miałoby służyć użytkowanie tej wiedzy i wykazywanie się nią. Nie przystoi również kobiecie wiedza, będąca świadectwem użytkowania wolnego czasu w innej formie, niż zastępcze próżnowanie.“
„Najczęstszą przyczyną zatrudniania służby domowej w średniozamożnym domu jest oficjalnie niemożność podołania pracy, której wymaga od członków rodziny prowadzenie dużego nowoczesnego domu. Natomiast przyczyny tej niemożności są dwie: 1) wszyscy członkowie rodziny mają zbyt dużo „obowiązków towarzyskich” oraz 2) praca domowa jest zbyt ciężka i jest jej zbyt wiele. Można je zatem przeformułować w sposób następujący: 1) tyrańska zasada przyzwoitości nakłada na tych ludzi obowiązek poświęcania swego czasu i wysiłku praktykowaniu próżnowania na pokaz w postaci spotkań towarzyskich, przejażdżek, przynależności do klubu, uprawiania sportu czy działalności charytatywnej i temu podobnych zajęć towarzyskich. Ludzie poświęcający tym zajęciom swój czas i siły wyznają prywatnie, że wszystkie te czynności – jak również związane z nimi dbałość o strój i inne przejawy próżnowania na pokaz – są niezwykle uciążliwe, ale, niestety, nieuniknione. 2) Na skutek obowiązku konsumpcji dóbr na pokaz mechanizm życia domowego stał się tak skomplikowany i uciążliwy w prowadzeniu, że chcąc utrzymać na odpowiednim poziomie mieszkanie, umeblowanie, liczne antyki, bibeloty, dbać o stroje i zachować ceremoniał posiłków, konsumenci wszystkich tych dóbr nie mogą samodzielnie dać sobie rady z tą wielką machiną. Osobisty kontakt z ludźmi wynajętymi do pomocy w codziennych zabiegach koniecznych do utrzymania się „na poziomie” jest na ogół nieprzyjemny, lecz cierpi się ich obecność, a nawet się im płaci, by złożyć na ich barki część tej niezbędnej a uciążliwej konsumpcji. Znoszenie obecności służby domowej i specjalnej służby osobistej jest w dużym stopniu zrzeczeniem się wygód osobistych na rzecz wewnętrznej potrzeby utrzymania się na poziomie.“
„Można prawdopodobnie powiedzieć, że prestiżowe, ostentacyjnie marnotrawne wydatki, będące podstawą dobrego samopoczucia psychicznego, stają się z czasem bardziej niezbędne niż wiele wydatków służących zaspokojeniu „niższych” potrzeb związanych z dobrym samopoczuciem fizycznym lub zgoła koniecznych dla utrzymania się przy życiu.“
„Klasy ubogie nie tylko nie mają odrobiny wolnego czasu niezbędnego do zetknięcia się i przyswojenia sobie najświeższych teorii naukowych, leżących u podstaw takiego widzenia świata. Członkowie tych klas są zazwyczaj osobiście uzależnieni i podporządkowani swym za-możnym zwierzchnikom, co istotnie opóźnia odejście od sposobu myślenia właściwego dla ustroju stanowego. W konsekwencji klasy ubogie zachowują w pewnej mierze sposób myślenia, którego głównym przejawem jest żywe odczuwanie osobistej pozycji społecznej, a jedną z cech – religijność.“
„Kobieta jest w większości przypadków całkowicie zadowolona ze swego losu, dopóki jej życie jest stałą harówką. Ma nie tylko coś celowego do wykonania, lecz również nie ma czasu pomyśleć o buncie, w którym sprawdziłaby się dziedziczna ludzka skłonność do samodzielności.“
„Właśnie lęk przed wulgarnością jest pierwszym składnikiem naszego instynktownego oporu i potępienia, z jakim odnosimy się do wszystkich reformatorów. Nawet uznając zasadniczą słuszność zasad, które reformator głosi – co łatwo może się zdarzyć, gdy atakuje on do wystarczająco od nas odległe w czasie lub w przestrzeni fizycznej czy „społecznej” – człowiek nie może pozbyć się poczucia, że reformator to ktoś, z kim nieelegancko jest zadawać się i z którym kontaktu należy unikać. Reformatorstwo jest w złym tonie.“
„Tacy sportowcy, jak myśliwi i wędkarze np. mają zwyczaj przypisywania sobie miłości do przyrody, potrzeby wypoczynku na świeżym powietrzu i szukają tym podobnych uzasadnień dla ulubionego sposobu spędzania czasu. Motywy te niewątpliwie rzeczywiście działają i decydują częściowo o atrakcyjności stylu życia sportowca, ale w żadnym wypadku nie są głównymi pobudkami. Potrzebę obcowania z naturą można by chyba znacznie lepiej zaspokoić nie pozbawiając życia stworzeń, stanowiących jeden z głównych składników tej, tak ukochanej przez sportowca, przyrody. Najbardziej bowiem widocznym rezultatem działalności naszego sportowca jest sianie w przyrodzie spustoszenia poprzez zabijanie wszystkich możliwych do pokonania żywych stworzeń.“
1
2
…
37
Następny