Gry
Wszystkie emotikony
Slang
Cytaty
Nowy
Strona główna
»
budzić
»
Strona 2
Związane z: budzić
„To co budziło trwogę, bawi jak lunaparki tak dla debili kwestią odwagi w tych czasach.“
„Brat się budzę cztery razy w ciągu nocy do pieluchyRap nie zrobi cię człowiekiem, jak życie cię nie nauczy.“
„A gdyby na billboardach, zamiast reklam,pokazywali gwałt, przemoc, smak domów dziecka.Budziłoby to niesmak? W ogóle byś się przejął.Nie, skurwysynu, bo ważniejsze jest ego…“
„Sława budzi zawiść. Ci, których napotykasz, myślą sobie, no dobrze, kim ona właściwie jest, kim jej się zdaje, że jest tą całą Marilyn Monroe. Czują, że twoja sława daje im jakiś przywilej aby podejść do ciebie i coś ci powiedzieć, cokolwiek, wszystko jedno co, a to i tak nie zrani twoich uczuć – tak jakby przydarzyło się to twojemu ubraniu…“
„Kiedy mi mówisz, że mnie kochasz, to rozumiem ten wyraz, ale nic więcej, wyraz ten nie budzi nic w mym sercu, nic we mnie nań nie odpowiada.“
„Narzucone przez otoczenie własne miny i gesty poniżały i budziły niesmak. Mętliku przymnażała w owym bagienku homoseksualna dwuznaczność i jeżeli mam niechęć do piesków, to nie z innej przyczyny niż właśnie ich talent do stwarzania zbiorowych fluidów, które są louches, czyli jakieś zezująco podejrzane.“
„Przez jakiś czas występowaliśmy wtedy w drobnomieszczańskich, brzydkich hotelach. Niekiedy publiczność składała się z dwóch pijaków i jednego typa, który właściwie chciał zobaczyć striptiz. Nienawidziłam tego. Mieszkaliśmy w obskurnych pokojach hotelowych, w których tapeta łuszczyła się ze ścian. Musiałam gotować na maszynce elektrycznej, a gwizdy pociągów budziły nas co 10 minut.“
„Sława to taka gruba dama, która co prawda z nami nie sypia, ale kiedy człowiek się budzi, nie kto inny, a właśnie ona zawsze stoi przy łóżku i bacznie się nam przygląda.“
„Rozumiesz mnie, źle mieszkam. Z jednej strony Kameralna, z drugiej Delikatesy. I budzę się rano, nie wiem, czy wiesz, o co mnie chodzi, strasznie mi się pić chce. Kameralna jeszcze nieczynna, idę, patrzę: Delikatesy. Ludzie stoją, myślę tak: stanę na chybił trafił, stoję, stoję. Kupują pomarańcze, ja też kupiłem. Pić mi się chce jak cholera. Wracam do domu i mówię do żony: „Żono, uważaj. Mam trzy pomarańcze. Nie wiem, czy wiesz, o co mnie chodzi. Jedna dla Ciebie, jedna dla mnie, jedna dla dzidziusia.” A żona do mnie: „Nie wiem, jak ty, Zdziesieńku, ale swoją pomarańczę sceduję na dziecko.” Potworne, ale co było robić, ja też sceduję. Pić mi się chce do stu diabłów. Wracam do sklepu. Kupuję sześć pomarańczy. Wracam i mówię do żony: „Uważaj, żono, mam sześć pomarańczy, dwie dla Ciebie, dwie dla dzidziusia i dwie dla mnie.” A żona na to: „No wiesz, Zdzisiu, ja swoje sceduję na dziecko.”“
„Każdy sen, ten czarowny i piękny, zbyt długo śniony zamienia się w koszmar. A z takiego budzimy się z krzykiem.“
„Nawet piękne zwierzęta – martwe budzą wstręt.“
„Każda radość budzi w nas pragnienie innej radości.“
„Afisz na koszarach: „Alkohol zabija człowieka i budzi zwierzę” – co pozwala człowiekowi zrozumieć, dlaczego lubi alkohol.“
„Potrzeba światła budzi się w ciemności.“
„Każdy z nas szuka jakiejś ucieczki. Godziny wloką się jedna za drugą, trzeba je czymś zapełnić aż do śmierci. Zbyt mało jest rzeczy pięknych i wzniosłych, żeby się chciało człowiekowi pchać ten wózek. Każda rzecz po krótkim czasie brzydnie i obumiera. Budzimy się rano, wysuwamy nogę spod kołdry, stawiamy na podłodze i myślimy: kurwa, co by tu dalej?“
„Rasa ludzka zawsze budziła we mnie odrazę. Zasadniczo chodziło o chorobę wewnątrzrodzinnych relacji, obejmującą małżeństwo i dzielenie się władzą i wsparciem, która jak wrzód, jak trąd, zarażała następnie: naszego sąsiada, nasz blok, naszą dzielnicę, nasze miasto, nasz kraj, nasze państwo, nasz naród… wszyscy chwytali się nawzajem za tyłki ze strachu przed śmiercią, powodowani ogłupiającym instynktem przetrwania.“
„Otóż nie ma silniejszego odczucia niż cierpienie fizyczne. Jego doznania są głębokie, nie budzą najmniejszych wątpliwości, w przeciwieństwie do wrażenia przyjemności, które kobiety nieustannie udają, prawie nigdy go nie przeżywając. Ani miłość własna, ani młodość, ani siła, ani zdrowie, nie są w stanie wywołać u kobiety tego wątpliwego i mało satysfakcjonującego wrażenia przyjemności. Natomiast uczucie bólu nie wymaga szczególnych starań. Im więcej wad cielesnych ma mężczyzna, im jest starszy, im mniej zdolny jest się podobać, tym łatwiej osiąga ten cel. Gdy idzie o cel, to istotę jego rozumiemy najlepiej uświadamiając sobie, że najbardziej podnieca i podrażnia nasze zmysły właśnie to, co wywołuje w służącym nam przedmiocie możliwie najsilniejsze wrażenia jakiegokolwiek rodzaju. A zatem ten, kto wywoła u kobiety najbardziej wstrząsające wrażenie i zbulwersuje jej istotę, bezsprzecznie zapewni sobie największą dozę rozkoszy. Albowiem wzburzenie, jakiego doznajemy obserwując przeżycia kobiety, będzie niewątpliwie żywsze jeżeli jej odczucia będą okrutne, niż gdyby były łagodne lub miłe. W ten sposób egoistyczny rozpustnik przekonany, że jego przyjemności będą tym większe, im więcej obejmą doznań, zada poddanemu sobie obiektowi (kiedy już stanie się jego panem) możliwie najdotkliwszy ból wiedząc, że osiągnięta rozkosz będzie tak duża, jak silnymi będą wrażenia, które zdoła wywołać w służącym obiekcie.“
„Człowiek jest panem przeciwieństw, dzięki niemu istnieją, a więc jest od nich dostojniejszy. Dostojniejszy od śmierci, zbyt dostojny dla niej, bo głowa jego jest wolna. Dostojniejszy od życia, zbyt dostojny dla niego, bo serce jego jest pobożne. […] Nie dam śmierci panować nad mymi myślami! Bo na tym polega dobroć i miłość ludzka, na niczym innym. Śmierć jest wielką potęgą. Odkrywamy przed nią głowę i zbliżamy się do niej na palcach. […] Rozum niemądrze wygląda wobec śmierci, bo jest jedynie cnotą, śmierć natomiast jest wolnością, ucieczką, bezkształtem i rozkoszą. […] rozkoszą, a nie miłością. Śmierć i miłość: nie rymują się ze sobą, byłby to niesmaczny i fałszywy rym! Miłość przeciwstawia się śmierci, ona jedna, nie rozum; i jest mocniejsza od śmierci. Ona jedna, nie rozum, budzi dobre myśli. […]Człowiek w imię dobroci i miłości nie powinien dać śmierci panować nad swoimi myślami. I z tym się budzę…“
„Podejrzewam, że oglądają filmy z moim udziałem, które budzą w nich opiekuńcze uczucia.“
„Można pozazdrościć, prawda?– Kretyn zawsze budzi zazdrość.“
Poprzedni
1
2
3
4
Następny