Luz
Inaczej spoko, nie ma sprawy. Czasem używane nieco sarkastycznie, wymawiane przeciągle luuuz. Czasami dodawane są gratisy, np. luz-blues. Nie mają one ze sobą żadnego powiązania, jedynie się rymują.
– Wczoraj oharałem nauczyciela. – Nie no, luuuz. – Przyjdę do ciebie koło 14 i spierzemy tych gości z Różanej. – Luz. – Mam zagrożenie z trzech przedmiotów. – Luz-blues ;p.
Nie ma sprawy, ok.