wbić haka na staniaka
bezceremonialne dołączenie do grona osób bez zaproszenia będąc niemile widzianym i ignorując wszelkie znaki na niebie i na ziemi że jest się nieproszonym nadal udawać że dobrze się wszyscy bawią
– Gdzie idziecie chłopaki? – Na browar. – to czekajcie ide z wami. – Ale nam się spieszy – to ja szybko buty ubiore.