walić głupiego jasia po kablach

przyjmować znieczulenie ogólne w postaci zastrzyku z fentanylu

Kuba: Panie doktorze niech pan mi coś wstrzyknie w żyłe, najlepiej w żyłe bo nie wytrzymam z bólu. Doktor: Nie da rady, nie walne ci głupiego jasia po kablach bo mnie z pracy wyrzucą.

Litery