Rura
Dziewczyna lekkich obyczajów która zaliczyła już niezliczoną ilość partnerów seksualnych, inaczej przeruchana panienka, cipka…
-Ty patrz, fajna laska idzie-Co ty gadasz, to jakaś zwykła rura…
Inaczej „gaz do dechy”.
– Cześć pomyślałem, że się razem pouczymy. – Mówiłem ci żebyś tu nie przychodził! Rura stąd !!
Pani lekkich obyczajów, leci na hajs, jest z kimś tylko dla korzyści finansowych
>Ona chciała tylko lansu >A to zwykła rura!
inaczej fifka do palenia marihuany.
– Masz rurę? – Mam 😉 – To jaramy!
Inaczej mówiąc „ciekać.
– O kur… wa! Cygan idzie! Jest na nas wkurwiony za wczorajszą akcję! – Rura!!!
Inaczej przełyk.
– Ale ostry był ten bimber tak mi rurę przepaliło.
Rura dziewczyna która jest strasznie chamska,głupia lub lecąca tylko na hajs.Ładniejsze określenie na szmatę
O chłopie ale ona mnie wukrzyla To zwykła rura
Rura to polska nazwa na klubbheads bass, szerzej znany jako donk, czyli charakterystyczny metaliczny dźwięk bassu występujący w muzyce typowo klubowej takiej, jak hardbass czy vixa
– Zaj***ście klepie ta rura – No, ruscy sie postarali
U mnie na osiedlu – podejrzewam, że nie tylko – rura (małą literką pisane, najmniejszą) to osoba, która jest konfidentem, sprzedaje kogoś np. dzwoniąc na psy, bo ktoś wali wiaderka w piwnicy. Mianem rury można określić również osobę, która przekazuje innym ważną dla nas informację, np. taką którą chcemy utrzymać w tajemnicy. Rura nie zasługuje na najmniejszy szacunek, heh, chyba, że podjebał kogoś w imię wyższego dobra.
Policja złapała dilera, osiedlowi jaracze prowadzą dialekt (fragment :D): -Słyszałeś, że Rysio rozjebał się na pół osiedla? -Zawsze wiedziałem, że to jebana rura.