Na Gawrona

Szybka konsumpcja całej ilości wódki, która została po beforze, tuż przed wejściem do klubu.

– Ej ryju, widziałeś gdzieś wiktora? Miał być w klubie po 20 – Jo, walnął 0,5 żubrówy na gawrona i obrzygał ochroniarza – Co za jełop

Tags:

Litery