Mi to rybka
Nie obchodzi mnie to.
– Jezu dzisiaj sprawdzian, a ja nic nie umiem. – Eee tam mi to rybka co dostane.
Wydaje się że z to przekształcenie z rosyjskiego: „wsjo rawno” – „wszystko jedno”. Zamieniło się we „wsjo ryba”, no a potem zrobiła się z tego „rybka”.
– Gdzie idziemy? Do knajpy czy do kina? – Wsjo ryba.
Mam to w nosie lub w dupie.
-Kupiłem szlugi! -Mi to rybka.