Mózgojeb
Tanie wino.
– Chodź, obalimy mózgojeba. – W pytę 🙂
Jeden z synonimów taniego wina.
– O żesz kurw… Ale się najebałem mózgojebem… – A jaka marka? – Chyba ,,Komandos”…
Tanie wino. Wino patykiem pisane.
– Mam 3,60 zł idziemy na mózgojeba.
tani alkohol,najczęściej rozcieńczony ruski spirytus w plastikowej butelce, spożywany natychmiast po rozcieńczeniu
określenie czegoś niewyobrażalnie głupiego, wywołujące u odbiorcy skretynienie
Dziewczyna: Hej, może obejrzemy Lejdis? albo jeszcze lepiej – posłuchamy Justina Biebera! Koleżanka dziiewczyny: No chyba Cię pojebało, nie będę poświęcał swojego zdrowia psychicznego na takie mózgojeby.