Kur w Warszawie nie sprzedają
Używamy gdy przypadkiem krzykniemy „KURWAAAA” przy rodzinie lub na eleganckim obiedzie dokańczając w formie: Kurwwaaarszawie nie sprzedają, mam nadzieję że wiecie o co chodzi.
Elegancki obiady u babci, wsadzasz palucha w zupa a to gówno w huj gorące. – KURWWAA (wszyscy się patrzą) rszawie nie sprzedają. Dzięki temu myślą że nie krzyknąłeś Kurwa tylko stwiedziłeś fakt dotyczący handlu drobiem.